Jump to content
Dogomania

21 maja 2024 r. Fadulek pobiegł za TM. Biegaj kochany psiaku bez lęku po tęczowych łąkach Niewidomy psiak w schronie. Co go tam czeka? Wszystko co najgorsze - śmierć głodowa, zamarznięcie, rozszarpanie, bo jest bezbronny, a koledzy z boksu bywają okrutni.


Recommended Posts

Posted

Oj czekamy,czekamy. Oby ludzie pokazali serce i puścili Fado przodem. Jejku, ale nerwy....a co dopiero dziewczyny na miejscu.. Miejmy nadzieję,że wieści będą pozytywne.

Posted
4 minuty temu, elik napisał:

Jesteśmy w lecznicy i gdyby udało się założyć kaganiec to Fado byłby już po badaniu serca.

Może Fado zrobi niespodziankę i nie będzie stawiał oporów. Wciaż trzymam za Was kciuki !

Posted

Mam nadzieję że uda się przeprowadzić badanie oczu. Wyprałam mu szelki i kiedy je zakładaliśmy od nowa, to dwa razy udało mu się ugryźć Andrzeja. Przydałaby mu się kąpiel i za kilka dni kolejne czyszczenie uszu, ale my tego sami nie zrobimy. Ja byłam zlana potem przy tych szelkach. 

Posted
1 godzinę temu, Anula napisał:

To Fado nie był ubrany w kaganiec?Sądziłam,że jechał w kagańcu.

Jak powyżej, przy zakładaniu szelek ugryzł mojego męża dwa razy. Ja również nie znam magicznego sposobu na założenie mu kagańca.

Posted
1 minutę temu, Jaaga napisał:

Jak powyżej, przy zakładaniu szelek ugryzł mojego męża dwa razy. Ja również nie znam magicznego sposobu na założenie mu kagańca.

Może od tyłu narzucić na paszczę ,żeby nie widział zamiaru.

Posted

Fado-dzieciaku. współpracuj proszę z dobrymi duszkami dla swojego dobra! Wciąż trzymam kciuki, przypaliłam wodę na kawę a zupa postanowiła wyparować z garnka wobec braku mojego zainteresowania. Fado błagam zanim spalę chałupę!!

Posted
1 godzinę temu, Poker napisał:

Może od tyłu narzucić na paszczę ,żeby nie widział zamiaru.

Próbowaliśmy długo, kłapał zębami, aż sobie język ugryzł, do tego wije się i odgryza na boki. Jesli już załozy się kaganiec, to tak szaleje, że nie udaje się go zapiąć. Przy tym sinieje mu język, więc strach o serce. Mam nadzieję, że chociaż w przychodni się to uda zrobić.

Posted
1 godzinę temu, Sowa napisał:

Do kagańca przyzwyczaja się wsadzając najlepsze żarcie do środka, żeby pies sam wsadzał pysk.

Zrobiłam tak raz, ale w kontakcie z "czymś", czyli z kagańcem przy kufie, nie był zainteresowany mięsem w środku, musiałam je wyjąć. 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...