Kochana Sarunia odeszła od nas 6.12.2021 r. Żegnaj Saruniu [*] Z głuchą i niewidomą, chorą na cukrzycę Sarą w hoteliku u kikou zamieszkał Dunio, który odszedł 18.05.2021 r. [*]. Aruś zasnął w ramionach kikou 22.04.2021 r. [*]

[Havanka]

Dnia 23.09.2019 o 21:45, elik napisał:

Jest dobrze i tak trzymać!    

Jeżeli nie jest gorzej, to jest dobrze ! A jak będzie lepiej, to będzie super ! Aureliuszku, będzie - prawda?

[elik]

35 minut temu, Havanka napisał:

Jeżeli nie jest gorzej, to jest dobrze ! A jak będzie lepiej, to będzie super ! Aureliuszku, będzie - prawda?

Będzie, musi być !  :)

[anica]

22 godziny temu, Havanka napisał:

Jeżeli nie jest gorzej, to jest dobrze ! A jak będzie lepiej, to będzie super ! Aureliuszku, będzie - prawda?

Już my się o to postaramy! :)

22 godziny temu, elik napisał:

Będzie, musi być !  :)

Eliczku, chcę w przyszłym tygodniu , zabrać się za fanty na bazarek, czy to dobry czas?.... pewnie trochę mi zejdzie...

[elik]

3 godziny temu, anica napisał:

Już my się o to postaramy! :)

Eliczku, chcę w przyszłym tygodniu , zabrać się za fanty na bazarek, czy to dobry czas?.... pewnie trochę mi zejdzie...

Jak najbardziej :)

Aniu jutro jedziemy do dzieci do Wrocławia i będziemy tam do poniedziałku.   Ale nie ma powodu, żebyś pracowała ponad siły.  Kiedy zrobisz, to będzie dobrze. Ja po powrocie na działkę zabiorę się za robienie zdjęć i opisów. Za tydzień może uda się ruszyć z bazarkiem  :)

[Jolanta08]

Mocno trzymam kciuki za jutrzejszy dzień i przytulam Auriego i Sarę.

[elik]

13 godzin temu, Jolanta08 napisał:

Mocno trzymam kciuki za jutrzejszy dzień i przytulam Auriego i Sarę.

Ja jutro będę w podróży do Wrocławia, ale myślami będę przy Saruni. To ona będzie miała jutro zabieg sterylizacji. Termin usunięcia guzka z szyi Oro został przesunięty na czas podgojenia sie brzuszka Saruni. Przy cukrzycy może to trwać dłużej i mogą się pojawić jakieś problemy. Dobrze więc byłoby, żeby inne pieski nie potrzebowały w tym czasie opieki.

[Radek]

3 godziny temu, elik napisał:

Termin usunięcia guzka z szyi Oro został przesunięty

Nerwy się przedłużą.

[Havanka]

Za szczęśliwą podróż Eliczka i bezproblemową sterylke Saruni trzymam dzis mocno kciuki !

[elik]

35 minut temu, Havanka napisał:

Za szczęśliwą podróż Eliczka i bezproblemową sterylke Saruni trzymam dzis mocno kciuki !

Bardzo dziękuję Aniu kochana  :) Chyba jajo zniosę w samochodzie  :(

[anica]

19 godzin temu, elik napisał:

Jak najbardziej :)

Aniu jutro jedziemy do dzieci do Wrocławia i będziemy tam do poniedziałku.   Ale nie ma powodu, żebyś pracowała ponad siły.  Kiedy zrobisz, to będzie dobrze. Ja po powrocie na działkę zabiorę się za robienie zdjęć i opisów. Za tydzień może uda się ruszyć z bazarkiem  :)

No to ... mijamy się , ja wyjeżdżam na weekend z Wrocławia, jak często zresztą ostatnio, faktycznie trzeba przyznać ,że my 'ciągle w podróży'  Eliczku, szerokości :)

Kciuki za Sarunię od rana trzymamy

[Jolanta08]

Zaglądam do Sarci ,kciuki mocno zaciśnięte

[Anula]

I ja zaglądam do Sarci.Aby zabieg przebiegł pomyślnie.Nadal trzymam kciuki.

[elik]

Sarunia już jest po zabiegu i w domu. Na szczęście nie było niespodzianek. Jest senna i obolała, ale to po zabiegu normalne. Najbliższe dni przyniosą Saruni poprawę samopoczucia. Oby tylko cukrzyca nie pomieszała szyków.

Faktura została wypisana na  Fundację więc koszt zabiegu nie obciąży wspólnych finansów Sasuni i Arusia.

Saruniu wracaj do zdrowia jak najszybciej.

[Jolanta08]

Bardzo się cieszę, że zabieg przebiegł bez komplikacji ,oby i rekonwalescencja przebiegła szybko i bezboleśnie. Zdrowiej Saruniu

[yucca]

Zdrówka dla Saruni.

[Tola]

Bardzo się cieszę, ze zabieg udany, wracaj malutka szybko do pełni sił!

[Havanka]

56 minut temu, elik napisał:

Sarunia już jest po zabiegu i w domu. Na szczęście nie było niespodzianek. Jest senna i obolała, ale to po zabiegu normalne. Najbliższe dni przyniosą Saruni poprawę samopoczucia. Oby tylko cukrzyca nie pomieszała szyków.

Faktura została wypisana na  Fundację więc koszt zabiegu nie obciąży wspólnych finansów Sasuni i Arusia.

Saruniu wracaj do zdrowia jak najszybciej.

Wspaniała wiadomosć !  Najgorsze już za sunią. Pod troskliwą opieką, szybko wydobrzeje. Jeszcze tylko kilka dni i zapomni o tych niemiłych przeżyciach.

Eluś, a Ty dojechałaś szczęśliwie na miejsce? Mam nadzieję, ze tak, jeżeli już jesteś  z nami na dogo.

[kikou]

Sarunia obolała ale skusiła się na małą kolacyjkę ;-) , teraz prosimy o kciuki żeby gojenie przebieglo bez komplikacji

[Radek]

Zdrowiej maleńka.

[Jolanta08]

Kciuki zaciśnięte i dobre myśli wysyłane.

[elik]

14 godzin temu, Havanka napisał:

Eluś, a Ty dojechałaś szczęśliwie na miejsce? Mam nadzieję, ze tak, jeżeli już jesteś  z nami na dogo.

Dzięki Elu :) Dojechaliśmy bez przeszkód z małą przerwą dla psiaków.  Wieczorne Polaków rozmowy trwały prawie do świtu :) W nocy padał deszcz, ale dzisiaj od rana pięknie świeci słońce. Mamy ambitne plany weekendowe i wszystko wskazuje na to, że uda sie je wykonać w całości :) 

Do Was i psiaczków zaglądnę wieczorem po powrocie do domu.

[elik]

12 godzin temu, kikou napisał:

Sarunia obolała ale skusiła się na małą kolacyjkę ;-) , teraz prosimy o kciuki żeby gojenie przebieglo bez komplikacji

Chęć do jedzenia dobrze rokuje :)  Trzymaj się maleńka i zdrowiej każdego dnia.

Marzy mi się, żeby choć trochu odzyskała wzrok, żeby widziała chociaż kontury.

[guccio]

Trzymam kciuki za Sarunię.

[elik]

19 godzin temu, Radek napisał:

Zdrowiej maleńka.

 

7 godzin temu, Jolanta08 napisał:

Kciuki zaciśnięte i dobre myśli wysyłane.

 

6 godzin temu, guccio napisał:

Trzymam kciuki za Sarunię.

Bardzo serdecznie dziękuję Wam kochani za troskę o Sarunię.  Gdy wspiera ją tyle dobrych myśli, musi szybko i w pełni wyzdrowieć.

[elik]

Witajcie kochane psiaki w niedzielny słoneczny (we wrocku) poranek. Mam nadzieję, że Sarunia dzisiaj czuje się lepiej niż wczoraj :)