Tola Posted August 28, 2019 Posted August 28, 2019 5 godzin temu, Poker napisał: Nie wiadomo co to znaczy całą noc . Może zwymiotował 2 x w odstępach czasowych ,a dla pani to już cała noc. Jeżeli jest technikiem weterynarii, to powinna wiedzieć jak sprawdzić czy pies nie jest odwodniony. Otóż to:( Pani powinna być świadoma, co znaczy stary pies w domu i że nawet jak dzisiaj jest dobrze, to za chwilę może być znaczne pogorszenie. Powiało też smutkiem, bo jakoś nie tak wyobrażałam sobie reakcję pani na pierwsze kłopoty Arusia ze zdrowiem:( Quote
elik Posted August 28, 2019 Author Posted August 28, 2019 Klamka zapadła. Odbieram Arusia. Wyczułam, że pani jest to na rękę. Prosiłam panią Marię i obiecała, że zaraz pojedzie z Arusiem do weta, żeby stwierdził czy potrzebuje i jakiej pomocy. Obiecała, że zaraz wezwie taksówkę i pojedzie. W zdenerwowaniu zapomniałam powiedzieć, żeby powiedziała o kościach i żeby wet zrobił prześwietlenie. Dzwonię, ale zgłasza się poczta głosowa. Będę dzwonić do skutku. Powiedziałam, że w tej sytuacji oczekuję, że zapłaci transport do hotelu. 3 Quote
elik Posted August 28, 2019 Author Posted August 28, 2019 Kto może deklarować pomoc dla Arusia i Sary? Bardzo proszę o pomoc dla tych biedaków. Quote
elik Posted August 28, 2019 Author Posted August 28, 2019 2 minuty temu, elficzkowa napisał: Wpłacę 20 zł na razie jednorazowo. Bardzo serdecznie dziękuję Ci elficzkowa. Bardzo serdecznie Quote
elik Posted August 28, 2019 Author Posted August 28, 2019 Muszę wyłączyć komputer, bo zbliża się burza. Grzmi już całkiem konkretnie. Wracam jak tylko skończy się burza. Quote
elficzkowa Posted August 28, 2019 Posted August 28, 2019 Wiadomość od mojej siostry : deklaracje na Aureliusz będzie wpłacana w dalszym ciągu. Oczywiście deklaracja na Sarunię również zostaje. 2 Quote
guccio Posted August 28, 2019 Posted August 28, 2019 16 minut temu, elik napisał: Klamka zapadła. Odbieram Arusia. Wyczułam, że pani jest to na rękę. Prosiłam panią Marię i obiecała, że zaraz pojedzie z Arusiem do weta, żeby stwierdził czy potrzebuje i jakiej pomocy. Obiecała, że zaraz wezwie taksówkę i pojedzie. W zdenerwowaniu zapomniałam powiedzieć, żeby powiedziała o kościach i żeby wet zrobił prześwietlenie. Dzwonię, ale zgłasza się poczta głosowa. Będę dzwonić do skutku. Powiedziałam, że w tej sytuacji oczekuję, że zapłaci transport do hotelu. Najlepsza decyzja w tej sytuacji.Mam już trochę deklaracji ale wraz z synem chociaż dyszkę do Arusia dorzucimy. Zabierajcie go jak najprędzej. 1 Quote
Tola Posted August 28, 2019 Posted August 28, 2019 49 minut temu, elik napisał: Kto może deklarować pomoc dla Arusia i Sary? Bardzo proszę o pomoc dla tych biedaków. Zamierzam zrobić zbiórkę dla Sary na Ratujemy Zwierzaki; może i dla Arusia spróbujemy? 1 Quote
kikou Posted August 28, 2019 Posted August 28, 2019 19 minut temu, Tyś(ka) napisał: A ja odświeżam ogłoszenie... Napisz prosze wyraźnie, że Aruś jest głuchy, sędziwy-on naprawdę jest starszakiem, chorowity, musi naprawde porzadne jedzonko dostawać, ma krotkie sztywne lapki nie będzie fikał po schodach itd żeby uniknąć dalszych rozczarowań :( Quote
elik Posted August 28, 2019 Author Posted August 28, 2019 1 godzinę temu, elficzkowa napisał: Wiadomość od mojej siostry : deklaracje na Aureliusz będzie wpłacana w dalszym ciągu. Oczywiście deklaracja na Sarunię również zostaje. Doprawdy nie wiem jak Wam dziękować Wzruszające są te decyzje. Podziękuj w moim imieniu Siostrze za Jej wielkie serce. Quote
elik Posted August 28, 2019 Author Posted August 28, 2019 1 godzinę temu, guccio napisał: Najlepsza decyzja w tej sytuacji.Mam już trochę deklaracji ale wraz z synem chociaż dyszkę do Arusia dorzucimy. Zabierajcie go jak najprędzej. Wielkie, ogromna dzięki guccio Podziękowania + buziaki dla Syna Quote
elik Posted August 28, 2019 Author Posted August 28, 2019 1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał: A ja odświeżam ogłoszenie... 54 minuty temu, kikou napisał: Napisz prosze wyraźnie, że Aruś jest głuchy, sędziwy-on naprawdę jest starszakiem, chorowity, musi naprawde porzadne jedzonko dostawać, ma krotkie sztywne lapki nie będzie fikał po schodach itd żeby uniknąć dalszych rozczarowań :( Prawdę, ale z drugiej strony nie odstraszająco. Quote
elik Posted August 28, 2019 Author Posted August 28, 2019 1 godzinę temu, Tola napisał: Zamierzam zrobić zbiórkę dla Sary na Ratujemy Zwierzaki; może i dla Arusia spróbujemy? Martusiu bardzo Cię proszę o zbiórkę dla obu psiaczków. Oba są wiekowe, schorowane. Potrzebują dobrej karmy i leków. Z góry serdecznie dziękuję Quote
Tyśka) Posted August 28, 2019 Posted August 28, 2019 3 minuty temu, elik napisał: Prawdę, ale z drugiej strony nie odstraszająco. Zmieniłam zgodnie z sugestiami kikou. Sprawdź proszę czy w ten sposób może być :) Quote
elik Posted August 28, 2019 Author Posted August 28, 2019 13 godzin temu, hop! napisał: Wychodzi prawie 10 zł za puszkę, psu o prawidłowej wadze 10 kg trzeba dawać 2 puszki. Czy nie lepiej kupić Rinti dla cukrzyków? Cena puszki niecałe 5 zł, dla psa 12 kg wskazane dawanie 2 puszek dziennie. Bardzo dziękuję hop! za link do tej tańszej karmy. Kasia ją zaakceptowała i już ją zamówiłam. I zapłaciłam Dla Saruni wpłynęły dzisiaj dwie wpłaty: 100,00 zł od Anula 20,00 zł od hristo_fair Bardzo serdecznie dziękuję Dzięki Waszym wpłatom mogłam kupić karmę dla suni Quote
guccio Posted August 28, 2019 Posted August 28, 2019 Czy coś wiadomo na bieżąco co się ze staruszkiem dzieje? Quote
elik Posted August 28, 2019 Author Posted August 28, 2019 Właśnie skończyłam rozmowę z pania Marią. Zadzwoniła, że właśnie wróciła z kliniki, gdzie Aruś był przebadany, łącznie z pobraniem krwi. Jest pozytywny akcent w tej niepozytywnej historii. Lekarz stwierdził, że Aruś nie ma zapalenia trzustki. Ma tylko lekko podniesione leumfacyty (chyba tego wyrazu użyła), a przy chorej trzustce byłyby znacznie podwyższone. Aruś ma zapalenie przyzębia i zastarzałe zapalenie ucha. Trzeba odstawić leki na trzustkę. Nie jest odwodniony. Wszystkie wyniki pani odbierze w piątek. Quote
kiyoshi Posted August 28, 2019 Posted August 28, 2019 Elu podeślij mi numer konta na priv, jeśzcze myśle jak pomóc, ale coś na pewno będzie 1 Quote
elik Posted August 28, 2019 Author Posted August 28, 2019 Nie mam pojęcia jak załatwić transport. Obiecałam pani, że postaram się jak najszybciej, żeby Aruś nie przyzwyczajał sie do pani,. ani ona do Arusia. Macie jakieś pomysły odnośnie transportu? Quote
elik Posted August 28, 2019 Author Posted August 28, 2019 2 minuty temu, kiyoshi napisał: Elu podeślij mi numer konta na priv, jeśzcze myśle jak pomóc, ale coś na pewno będzie Wielgachne DZIĘKUJĘ. Lecę z psiakami na spacer, bo moim też się coś ode mnie należy :) Napiszę do Ciebie jak wrócę ze spaceru. Quote
anica Posted August 28, 2019 Posted August 28, 2019 14 minut temu, elik napisał: Właśnie skończyłam rozmowę z pania Marią. Zadzwoniła, że właśnie wróciła z kliniki, gdzie Aruś był przebadany, łącznie z pobraniem krwi. Jest pozytywny akcent w tej niepozytywnej historii. Lekarz stwierdził, że Aruś nie ma zapalenia trzustki. Ma tylko lekko podniesione leumfacyty (chyba tego wyrazu użyła), a przy chorej trzustce byłyby znacznie podwyższone. Aruś ma zapalenie przyzębia i zastarzałe zapalenie ucha. Trzeba odstawić leki na trzustkę. Nie jest odwodniony. Wszystkie wyniki pani odbierze w piątek. To są dobre wiadomości! podejrzewam ,że to kości z kurczaka do których się Aruś dobrał tak mu zaszkodziły ... nie będę komentować zachowania pani, taki zwrot.. w jeden dzień... ,sam nasuwa wnioski nie mam zatem po co dzwonić ... skoro klamka zapadła i Aruś wraca do Kikou. Eliczku ja ze swojej strony zrzekam się tej części z bazareczku, którą miałam otrzymać na ogłoszenia dla Lakusia, wyróżnię , również dla Orionka Tysi, poradzimy sobie, pieniążki przeznaczam dla Arusia a zrobimy kolejny bazarek to wtedy może i Lacky coś dostanie :) ... niestety nie mam pomysłu na ten transport? może zapytam Magdę czy by się nie wybrała do Kikou? jak nic innego nie wymyślicie? ... nie wiem czy nie powinnam się martwić o tę .... staruszkę! skoro tak wygląda ta opieka :( dziwne to jest wszystko.... Quote
guccio Posted August 28, 2019 Posted August 28, 2019 32 minuty temu, elik napisał: Nie mam pojęcia jak załatwić transport. Obiecałam pani, że postaram się jak najszybciej, żeby Aruś nie przyzwyczajał sie do pani,. ani ona do Arusia. Macie jakieś pomysły odnośnie transportu? Arus może biedak i przyzwyczai się do pani ale pani do niego?Ona pewnie z ulgą odetchnie jak pozbędzie się psiaczka.Takie to jej kochanie.Zamętu tylko narobiła,naraziła na stres psinę,organizatorów adopcji,wspierających.Całe szczęście ,że Kikau przyjmie Arka.Oby jak najprędzej do niej wrócił. 2 1 Quote
ania75 Posted August 28, 2019 Posted August 28, 2019 Elu ja też coś dołożę żeby było i dla Sarci i Arusia. Jutro potwierdzę ile mogę dać 2 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.