Kochana Sarunia odeszła od nas 6.12.2021 r. Żegnaj Saruniu [*] Z głuchą i niewidomą, chorą na cukrzycę Sarą w hoteliku u kikou zamieszkał Dunio, który odszedł 18.05.2021 r. [*]. Aruś zasnął w ramionach kikou 22.04.2021 r. [*]

[Poker]

Dnia 22.08.2019 o 16:17, elik napisał:

 

Myślałam, że Arusia będzie mógł zabrać mąż Anecik w drodze powrotnej, bo będzie jechał przez Wrocław. Jednak Anecik uświadomiła mi, że to będzie już bardzo późna.

na czym polega problem z transportem Aurusia , bo jakoś nie rozumiem. Dla kogo będzie za późno ?

[elik]

Dnia 22.08.2019 o 19:37, Havanka napisał:

Auruś jedzie do własnego domu a jego miejsce zajmie kolejny niewidomy i głuchy staruszek z zamojskiego schronu. Zbieramy kasę na jego transport : **Stary, bezdomny pies jedzie do DOMU OPIEKI.**

Eluniu, jak zwykle jesteś gotowa i chętna do pomocy.  Ogromnie Ci dziękuję   

Wróciłam z Krakowa po godz. 16-tej i padłam ze zmęczenia, głody i pragnienia. Tak się spieszyłam, żeby wszystko załatwić i jak najprędzej wrócić do męża i zwierzaków, że nie zatrzymywałam się nigdzie, żeby coś zjeść, czy się napić. Nogi bolą mnie do teraz od łażenia.

Zaraz lecę na ten bazarek i coś się dołożę. Od mojej Agnieszki także wpłacę. Strasznie duża ta kwota, ale co robić.  Nie mamy wyjścia.

[elik]

10 godzin temu, guccio napisał:

Moja deklaracja zostaje.

guccio wielgachne dzięki   

Z każdą deklaracją jest coraz bliżej do pełnej kwoty za hotel  :) 

 

Kto jeszcze przybliży szczęście biedaczka?   Proszę bardzo  

[elik]

9 godzin temu, anica napisał:

... i co teraz?  mamy inną możliwość?

 

Aruś miał od początku zapewniony transport. Kasia poinformowała mnie, że jeden z piesków pojedzie w sobotę do wrocka na rehabilitację i Aruś sie z nim zabierze.

Ale myślałam, że będzie mógł zabrać go PsiArek wracając do siebie po zawiezieniu biedaczka z Zamościa do Kasi. Ale pozostaniemy przy pierwszej wersji, bo PsiArek będzie u Kasi bardzo późno, a od Kasi do wrocka jest spory kawałek drogi.  Przekazanie Arusia odbyłoby się w nocy, a to nie jest dobry pomysł.

[elik]

9 godzin temu, Gabi79 napisał:

Zaglądam i trzymam kciuki.

Koszty duże, ale życie staruszka bezcenne.

Nie mogę się doczekać, aż biedak będzie bezpieczny i zaopiekowany

Tak jest Gabrysiu, tak samo pomyślałam i dlatego nie zraził mnie ten wysoki koszt, zwłaszcza, że nie jestem sama i wiem, że jest nas wiele chętnych do pomocy potrzebującym zwierzaczkom  :)

Też chciałabym, żeby biedaczysko był już poza schronem.

[elik]

5 godzin temu, Havanka napisał:

Też tak uważam. Każdy pies bez względu na wiek i stan zdrowia, zasługuje na szansę.

No właśnie, jest nas więcej uważających, że szanse należą się każdemu potrzebującemu zwierzakowi  :)

[elik]

48 minut temu, kikou napisał:

Aruś juz "na walizkach", 

bardzo sie cieszymy i...

troszkę się smucimy

   

Aruś, jaki ty jesteś piękny  :)  

Kasiu c pięknie go przygotowałaś na drogę do swojego domu. Na wstępie złamie ponownie serce Pani Marii  :)

[elik]

32 minuty temu, Poker napisał:

na czym polega problem z transportem Aurusia , bo jakoś nie rozumiem. Dla kogo będzie za późno ?

Faktycznie niezbyt jasno to nakreśliłam.

PsiArek przywiezie psiaczka bardzo późno, zbyt późno jak na zawiezienie Arusia do Pani Marii.

[Poker]

To pani powiedziała,że dla niej za późno?

[elik]

8 godzin temu, Poker napisał:

To pani powiedziała,że dla niej za późno?

Nie.  Ale nawet nie wiem którą godzinę miałabym Pani Marii zaproponować, bo nie wiadomo kiedy PsiArek dotrze do kikou i o której mógłby dotrzeć do Wrocławia. Trudno umawiać się z kimś nie znając godziny.

[Anula]

Czy już coś wiadomo?Czy Aruś wyruszył w drogę do swojego domku do Wrocławia? Czy bidula z muchami też już jest w drodze z Murkiem?

[anica]

13 godzin temu, elik napisał:

 Na wstępie złamie ponownie serce Pani Marii  :)

Chyba już się bardziej nie da, Pani zakochana po same uszy ;)

12 godzin temu, elik napisał:

Faktycznie niezbyt jasno to nakreśliłam.

PsiArek przywiezie psiaczka bardzo późno, zbyt późno jak na zawiezienie Arusia do Pani Marii.

.... mogłyśmy jednak spytać Panią Marię... koleżanka pojechała na wesele i Pani Maria została sama na weekend / z podopieczną /  ale chyba już po... sprawie? ;)

 

2 godziny temu, elik napisał:

Nie.  Ale nawet nie wiem którą godzinę miałabym Pani Marii zaproponować, bo nie wiadomo kiedy PsiArek dotrze do kikou i o której mógłby dotrzeć do Wrocławia. Trudno umawiać się z kimś nie znając godziny.

Następnym razem, spytamy ... co to znaczy późno?  ;)

[elik]

45 minut temu, Anula napisał:

Czy już coś wiadomo?Czy Aruś wyruszył w drogę do swojego domku do Wrocławia? Czy bidula z muchami też już jest w drodze z Murkiem?

Nie mam jeszcze wiadomości co do Arusia, natomiast bidulek już został zabrany ze schronu i jedzie do Murki.

Będę informowała na bieżąco w miarę jak będe miała nowe wiadomości.

Z żalem stwierdzam, że bidulek  jeszcze nie ma wątku. Strasznie zbiegły mi się różne obowiązki i sprawy do załatwienia i ciągle jestem pod kreska z czasem.

[elik]

43 minuty temu, anica napisał:

.... mogłyśmy jednak spytać Panią Marię... koleżanka pojechała na wesele i Pani Maria została sama na weekend / z podopieczną /  ale chyba już po... sprawie? ;)

Aniu kochana wyjaśniła się  sprawa transportu Arusia. 

Transport Arusia do Wrocławia będzie bezpłatny i nastąpi w najbliższych kilkudziesięciu minutach.

Kasia zapakowała już Arusia.   Dostał obróżkę, szelki, adresówkę, zapas karmy, leki, książeczkę zdrowia i wszystkie dokumenty od wetów.

Kasiu bardzo serdecznie dziękuję za opiekę nad Arusiem,  Za troskę, serce i pracę włożoną w jego utrzymanie w możliwie najlepszej kondycji fizycznej.

    

[anica]

56 minut temu, elik napisał:

Nie mam jeszcze wiadomości co do Arusia, natomiast bidulek już został zabrany ze schronu i jedzie do Murki.

Będę informowała na bieżąco w miarę jak będe miała nowe wiadomości.

Z żalem stwierdzam, że bidulek  jeszcze nie ma wątku. Strasznie zbiegły mi się różne obowiązki i sprawy do załatwienia i ciągle jestem pod kreska z czasem.

Eliczku, kochany nie przejmuj się tak, wszystkie wiemy że właśnie TY kochana ,bierzesz często więcej na siebie niż zdołasz udźwignąć!  jeśli chodzi o mnie to najważniejsze ,że Aureliszek już w drodze do domciu a tego bidulka już muchy nie będą męczyły ,wszyscy wiedzą że jak trafi do Kasi to będzie zaopiekowany ,lepiej może nawet niż we własnym domku , bo przecież Kikou ma wiedzę i praktykę w takiej opiece a że będziemy musiały poczekać!  ... żebyśmy tylko ,takie w życiu problemy miały!

38 minut temu, elik napisał:

Aniu kochana wyjaśniła się  sprawa transportu Arusia. 

Transport Arusia do Wrocławia będzie bezpłatny i nastąpi w najbliższych kilkudziesięciu minutach.

Kasia zapakowała już Arusia.   Dostał obróżkę, szelki, adresówkę, zapas karmy, leki, książeczkę zdrowia i wszystkie dokumenty od wetów.

Kasiu bardzo serdecznie dziękuję za opiekę nad Arusiem,  Za troskę, serce i pracę włożoną w jego utrzymanie w możliwie najlepszej kondycji fizycznej.

    

I ja się również dołączę do Podziękowania dla Kasi

[nulka07]

Fajnie zajrzeć i przeczytać ,że psinka wyrusza w swój świat. Spokojnej i bezpiecznej drogi Ausiu ;*

[Poker]

Bardzo się cieszę ,że sytuacja się wyjaśniła. Pytałam , bo myślałam o przetrzymaniu malucha u siebie.

Późno jest pojęciem względnym. Dla niektórych godzina 18 to noc ,a dla niektórych północ jest środkiem dnia.

[elik]

1 minutę temu, Poker napisał:

Bardzo się cieszę ,że sytuacja się wyjaśniła. Pytałam , bo myślałam o przetrzymaniu malucha u siebie.

Późno jest pojęciem względnym. Dla niektórych godzina 18 to noc ,a dla niektórych północ jest środkiem dnia.

Masz rację :) ale w tym przypadku wchodziły godziny pomiędzy 22-ga, a 23-cią. To jednak dla zainteresowanych nieco późna pora.

[elik]

Mam wiadomość od Kasi, że Aruś z kolegą już wyruszyli w drogę.  We Wrocławiu będą około godz. 13-tej. Pani Maria przyjedzie po Arusia w umówione miejsce i zabierze go do domu  :)

Szczęśliwej drogi psiaczki!

[elik]

19.08. na konto Arusia wpłynęła kwota 10,00 zł od jolanta08  deklaracja VIII

Bardzo serdecznie dziękuję

 

Jednocześnie gorąco proszę o przeniesienie deklaracji na biedaka z Zamościa, który już jest w drodze do kikou, na miejsce Arusia

[Tyśka)]

Trzymam kciuki za caluska akcje! :) 
I za iskry, ktore poleca miedzy Arusiem a Pania Maria :)

[kikou]

Arus już spaceruje ze swoja nową panią. :-)

[Nesiowata]

3 minuty temu, kikou napisał:

Arus już spaceruje ze swoja nową panią. :-)

Bądź już zawsze szczęśliwy, zapomnij o całym źle twego świata.

[elik]

5 minut temu, kikou napisał:

Arus już spaceruje ze swoja nową panią. :-)

Kolejny  psiaczek dotarł do bazy :)

Dziękuję Kasiu za wspaniałą wiadomość :)

[Tyśka)]

Bądź szczęśliwy, królu lwie :)