malagos Posted February 16, 2019 Posted February 16, 2019 Zobaczyłam w internecie zdjęcie. Mała sunia, mokra i chuda, otula ciałem swoje szczeniaki... WPŁATY: Aldrumka - 30 zł Mazowsznka - 50 zł Agat21 - 20 zł elik - 25 zł Nesiowata- 15 zł MALWA 50 zł jankamałpa 20 zł Aga76 30 zł MDK8 30 zł Nulka07 20 zł Nadziejka z bazarku 44,70 zł Razem: 334,70 zł Wydatki: karma z Zooplusa: 135 zł (02.02.2018) odrobaczenie Maminki i dzieci: 38 zł jedzenie dla Maminki - na bieżąco szczepienie na wirusówki 129,60 zł Zostało: 32,10 zł - 32,10 i jeszcze ode mnie: dwie obroże, dwie smycze, kilka puszek z jedzenie dla małych i Maminki Zostało: 0 zł 4 Quote
malagos Posted February 16, 2019 Author Posted February 16, 2019 Sunię i jej maleńkie dzieci znalazła w lesie młoda dziewczyna z ojcem, pojechali oglądać las, który mają kupić. I nie zabrali tej rodzinki, bo "nie mamy gdzie, a mamy dwa duże psy" - guzik prawda, bo psy tradycyjnie na łańcuchach przy budach, a duże gospodarstwo, stodoła, szopy, obora itp. Więc byłoby gdzie. Ale mamusia tej panny, wiejska prosta baba, "nienawidzi zwierząt", jak mi szczerze powiedziała... Dziewczyna zawiozła tam do lasu siano i jedzenie (kości i mleko), założyła watek na fb (stąd się dowiedziałam o psach w poniedziałek), i sunia osłaniająca swym chudym ciałkiem swe maleństwa została tam, pod gołym niebem, w padającym całą noc śniegu :(. Jeden szczeniak zamarzł :( Dziewczyna poprosiła o pomoc jedną z fundacji, zajmujących się szczeniętami, ponoć dostała obietnicę, że w środę może zabiorą tę rodzinę. I do środy miały leżeć w tym lesie, na gołej ziemi? Odnalazłam ten wątek na fb (już usunięty!...), zadzwoniłam do sąsiedniej gminy, odnalazłam tę dziewczynę, poprosiłam (właściwie zażądałam, powołałam się na swój status inspektora TOZ), by te psiaki zabrali z lasu, a ja je odbiorę. To był poniedziałek. Postawiłam Tomka przed faktem dokonanym, i jak wrócił z pracy, już po ciemku pojechaliśmy do tej wsi (raptem, to z 15 km od nas, ale sąsiednia gmina), a ojciec tej panny właśnie wjeżdżał na podwórko autem i przywiózł psiaki z lasu. Maleńka mokra, zmarznięta na kość , chuda mamunia i 3 szczeniaki, jeszcze ślepe... Odruchem było uśpienie od razu po przywiezieniu ich do nas, do kojca. Ale ta dziewczyna, i jej ojciec, prosili o wstrzymanie się, bo w środę może po psiaki przyjadą z fundacji... Fundacja, po moich telefonach, w środę powiedziała, że nie ma miejsca dla matek z dziećmi... Wyciągnęłam z budki szczeniaka, a tu niespodzianka - maluchy już otwierały oczy... Po raz pierwszy złamałam zasadę, i namówiłam Tomka, żeby te maluchy zostawić przy życiu - ja, która zawsze jestem za usypianiem ślepych miotów!... Ale stało się, mam suczkę, ze 4 lata, wagi 4 kg, i jej trójkę dzieci. 4 Quote
malagos Posted February 16, 2019 Author Posted February 16, 2019 Maluszki mają teraz ok. 18 dni. Są dwaj chłopaczkowie, czarny i ciemnobrązowy, i panieneczka ruda, jak maminka. Czasem wyciągam małego glutka z budki i poprzytulam, ale nie zrobiłam zdjęć. Może jutro?... 1 1 Quote
Nadziejka Posted February 16, 2019 Posted February 16, 2019 Najpiekniejsze przecudowna rudunia Ciociu najmocniej serduchem Wam dziekuje za ratunek wielki za zycie mamuni dzidzinek za opieke za wszystko rudunia jest przecudna! 1 Quote
Anula Posted February 16, 2019 Posted February 16, 2019 Boże,jak ciężko na to zdjęcie patrzeć i opis.Małgosiu dziękuję za tą uratowaną rodzinkę. 3 Quote
Nadziejka Posted February 16, 2019 Posted February 16, 2019 Tylko Matunia matenka tak pottafi chronic i walczyc o zycie swych malenstw cudna ruduniu tulikam ogromnie wstawim juz na kramcik watuniek MukuMuku wojownik Afryka co w naszem kraju pomyka..i tr roznosci dla wszytkich maluczkich i duzych w bdt u malagosiow,zapraszam do 27 luty 1 Quote
kiyoshi Posted February 16, 2019 Posted February 16, 2019 Malagosku kochana nasza ! <3 nie mam słów by dziękować w imieniu tej rodzinki jaką karme dla niej potrzebujesz? chciałabym kupić, chociaż tyle pomoge 1 Quote
mdk8 Posted February 16, 2019 Posted February 16, 2019 Ja jestem przeciwnikiem zabijania ślepych szczeniaczków i dlatego , że ich nie zabiliście pomogę. 1 1 Quote
Moli@ Posted February 16, 2019 Posted February 16, 2019 Nie zabiłabym urodzonych szczeniaków. Trzymam kciuki za mamę i jej dzieci i oczywiście za Was. Będzie dobrze :) 2 Quote
agat21 Posted February 16, 2019 Posted February 16, 2019 Czyli nie udało się szczeniorków odstawić do Judyty, bo za małe i muszą być przy matce? Bardzo jesteście kochani, że nie pozwoliliście umrzeć tej bidulce i jej dzieciom. :) Jaka jest sunia? Spokojna? Dzielna mamusia.. Jak prawie wszystkie zwierzęce matki. Kapnę grosik, żeby pomóc choć trochę w opiece nad rodzinką. 1 Quote
malagos Posted February 16, 2019 Author Posted February 16, 2019 Kochane Dziewczyny, dziękuję, że jesteście, że nie oceniacie... Na razie dla tej rodzinki nic nie potrzeba - maminka je wszystko, daję jej 3 razy dziennie, gotowane, puszki z Zooplusa i suchy Fitmin. Za tydzień maluszki pewnie zacznę dokarmiać, ale też gotowanym, mięsem z ryżem i warzywami. To tylko za 3 tygodnie potrzebna będzie jakaś kasa na odrobaczenie i szczepienie na wirusówki. No i imiona jakieś trzeba maluszkom nadać... Na sunię mówię Maminka, Minka, Malinka i jakoś tak :) Jest bardzo uległa, cichutka, maleńka, łasząca się i umie się uśmiechać :) 3 Quote
Poker Posted February 16, 2019 Posted February 16, 2019 Minka - fajne imię. W jakim lesie były znalezione? w iglastym czy liściastym ? Quote
wawer Posted February 16, 2019 Posted February 16, 2019 Małgosiu, jesteś MAMCIA MEGA PLUS!!! A Tomek TATA MEGA PLUS, oczywiście :). Sami wiecie, co to znaczy wychować gromadkę dzieci (ja mam czwórkę i też wiem), więc nie ma nic dziwnego, że trudno by Ci było skrzywdzić inną mamę, nawet psią. A ta maleńka to prawdziwa matka dzieciom. Gdyby był większa, pewnie ocaliłaby i to, które zamarzło. Ale przecież nie mogła nakryć wszystkich, a ono pewnie najsłabsze było. Do tego głodna i po porodzie, sama ledwie żywa. Gdyby nie moja psia gromadka koparkowa i nieduże podwórko, sama bym je wzięła do czasu adopcji. Może ktoś by je wziął i u nas, chyba są śliczne. I takie nieduże, może ktoś zmieści je w swoim domu po odchowaniu. Postaram się pomóc, pobazarkować chociaż. Już coś szykuję. 2 Quote
malagos Posted February 16, 2019 Author Posted February 16, 2019 37 minut temu, Poker napisał: Minka - fajne imię. W jakim lesie były znalezione? w iglastym czy liściastym ? taki z przewagą sosenek -tu na Kurpiach same takie lasy sosnowe 16 minut temu, wawer napisał: Małgosiu, jesteś MAMCIA MEGA PLUS!!! A Tomek TATA MEGA PLUS, oczywiście :). Sami wiecie, co to znaczy wychować gromadkę dzieci (ja mam czwórkę i też wiem), więc nie ma nic dziwnego, że trudno by Ci było skrzywdzić inną mamę, nawet psią. A ta maleńka to prawdziwa matka dzieciom. Gdyby był większa, pewnie ocaliłaby i to, które zamarzło. Ale przecież nie mogła nakryć wszystkich, a ono pewnie najsłabsze było. Do tego głodna i po porodzie, sama ledwie żywa. Gdyby nie moja psia gromadka koparkowa i nieduże podwórko, sama bym je wzięła do czasu adopcji. Może ktoś by je wziął i u nas, chyba są śliczne. I takie nieduże, może ktoś zmieści je w swoim domu po odchowaniu. Postaram się pomóc, pobazarkować chociaż. Już coś szykuję. Dziękuję! Mam trójkę dzieci i rzeczywiście, jakoś inaczej się patrzy na te psie matki. Mamince obiecałam, że jej dzieci będą bezpieczne, że znajdziemy im doskonałe domy, i jej też już nikt nie skrzywdzi! 2 Quote
Poker Posted February 16, 2019 Posted February 16, 2019 To może jednego chłopaczka nazwać Cisek, chociaż wątpię by w tym lesie rosły cisy. Quote
Nadziejka Posted February 16, 2019 Posted February 16, 2019 Zapraszam na kramcik zapraszam serduchem calem do 23 lutego dla malagosiowych lapucinek wszytkach Bajki pisane krwia,MukuMuku wojownik Afryka co w naszem kraju pomyka..i tr roznosci dla wszytkich maluczkich i duzych w bdt u malagosiow,zapraszam do 27 luty KOCHANI UDOSTĘPNIAJCIE, TO TAM WŁAŚNIE MIAŁ JECHAĆ WATSON!!!od Zosi123 Potrzebują udostępniania, domów tymczasowych, pieniędzy... https://www.facebook.com/katarzyna.lobacz/posts/2258510710840002 https://www.facebook.com/photo.php?fbid=2054029574684578&set=a.199128826841338&type=3&theater Quote
Dusia-Duszka Posted February 16, 2019 Posted February 16, 2019 3 godziny temu, malagos napisał: No i imiona jakieś trzeba maluszkom nadać... Na sunię mówię Maminka, Minka, Malinka i jakoś tak :) Jest bardzo uległa, cichutka, maleńka, łasząca się i umie się uśmiechać :) Maminka, Minka super! Zostawiłabym imię. Takie imiona z pierwszego skojarzenia w kontakcie z psem są najlepsze. No chyba, że charakterek wyjdzie :) 2 godziny temu, Poker napisał: To może jednego chłopaczka nazwać Cisek, chociaż wątpię by w tym lesie rosły cisy. A szczeniorki można rzeczywiście drzewnie ponazywać. Quote
rozi Posted February 17, 2019 Posted February 17, 2019 Suseł, Świstak, Chomik, Koszatka, Borowik, Opieńka... Quote
nulka07 Posted February 17, 2019 Posted February 17, 2019 Witam Was. Straszne ,okrutne , bezduszne....Jeżeli będzie potrzebna pomoc prosze pisać. Głaski dla wspaniałej suni i maluszków.Pozdrawiam i zdrowego rośnięcia! 1 Quote
Nadziejka Posted February 17, 2019 Posted February 17, 2019 Witajcie cudna przecudowna Mamuniu z dzidziami Witajcie Dobredzuszenki niezwykle nieziemskie opiekuncze malagosie Quote
Nadziejka Posted February 17, 2019 Posted February 17, 2019 Serducka dokladam fantuski Magdaryneczki naszej do bazareczku zapraszam ogromnie Quote
Jo37 Posted February 17, 2019 Posted February 17, 2019 Proponuję zrobić bazarek imienny jak szczeniaczki będą miały indywidualne zdjęcia. 1 Quote
Dusia-Duszka Posted February 17, 2019 Posted February 17, 2019 Przyznam, że te maleńkie uratowane życia dają pociechę wśród dogo wątków, na których potworne żniwa śmierci szczeniąt zbiera parwowiroza :( 4 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.