Czester z Radys-kudłatek-wypatrzony przez Bogusik.Od 24.01.19 już w hoteliku.15.02.19 w DS w Poznaniu.

[Bogusik]

Zgłosiła się rodzina z Poznania chętna na Czestera.Pani jest w domu na emeryturze,mąż pracuje oboje są z zawodu lekarzami.Dorosłe dzieci już na swoim.W domu zawsze były psiaki ale większe,owczarkowate.Obecnie Państwo chcą mieć mniejszego ze względu na to,że jak by gdzieś wyjeżdżali to mogą psiaka zabrać ze sobą.Mieszkają w domku z niedużym ogrodem.Jeżeli wizyta wypadnie dobrze to Państwo pojadą do hoteliku.

SZUKAMY KOGOŚ DO WIZYTY P/A POZNAŃ UL.WIERZEJOWSKIEGO / GRUNWALD OŚ.SIENKIEWICZOWSKIE/

[Bogusik]

O wizytę poprosiłam supergoga :)

[Kejciu]

trzymam kciuki!!!! :-)

[Bogusik]

32 minuty temu, Kejciu napisał:

trzymam kciuki!!!! :-)

Dziękujemy! Na pewno się przydadzą :)

[Bogusik]

Zgłosił się jeszcze jeden domek z Opola.Młode małżeństwo,mieszkanie 3 pokojowe w kamienicy.Państwo pracują i piesek był by ok 8,5 godz. sam w domu.Pan Tymon to bardzo kulturalny,miły i świadomy adopcji człowiek.Wie,że będzie najpierw sprawdzony dom w Poznaniu i poczeka na info. czy Czesterek jest nadal do adopcji

[kiyoshi]

46 minut temu, Bogusik napisał:

Zgłosił się jeszcze jeden domek z Opola.Młode małżeństwo,mieszkanie 3 pokojowe w kamienicy.Państwo pracują i piesek był by ok 8,5 godz. sam w domu.Pan Tymon to bardzo kulturalny,miły i świadomy adopcji człowiek.Wie,że będzie najpierw sprawdzony dom w Poznaniu i poczeka na info. czy Czesterek jest nadal do adopcji

o kurde :) to się dzieje:) mam nadzieje, że oba domki wypadną super i oba zostaną "obdarowane" jakimiś naszymi bezdomniaczkami:)

Trzymam kciuki

[Bogusik]

3 minuty temu, kiyoshi napisał:

o kurde :) to się dzieje:) mam nadzieje, że oba domki wypadną super i oba zostaną "obdarowane" jakimiś naszymi bezdomniaczkami:)

Trzymam kciuki

Dziękuję Izuniu za kciuki :) Jeżeli domek z Poznania wypadnie dobrze to już nie będę szukać kogoś do wizyty p/a w Opolu.Jednak mogę zaproponować jakiegoś innego psiaczka i jeżeli na to się zgodzi to będę potrzebować zdjęcia, opis i kontakt...:)

[kiyoshi]

4 minuty temu, Bogusik napisał:

Dziękuję Izuniu za kciuki :) Jeżeli domek z Poznania wypadnie dobrze to już nie będę szukać kogoś do wizyty p/a w Opolu.Jednak mogę zaproponować jakiegoś innego psiaczka i jeżeli na to się zgodzi to będę potrzebować zdjęcia, opis i kontakt...:)

rozumiem. W razie czego dajcie znać. Trzymam kciuki z całych sił i ciesze się ogromnie, że Radysiatka tak szybko są rozchwytywane :D

[Anula]

Teraz czekamy na wizytę p/a w Poznaniu.

[b-b]

20 godzin temu, Bogusik napisał:

Zgłosił się jeszcze jeden domek z Opola.Młode małżeństwo,mieszkanie 3 pokojowe w kamienicy.Państwo pracują i piesek był by ok 8,5 godz. sam w domu.Pan Tymon to bardzo kulturalny,miły i świadomy adopcji człowiek.Wie,że będzie najpierw sprawdzony dom w Poznaniu i poczeka na info. czy Czesterek jest nadal do adopcji

To chyba On do mnie pisał w sprawie adopcji:

"

Dzień dobry,
Dzwoniłem dzisiaj pod podany numer na OLX i dodzwonilem sie do hoteliku. Pani z hoteliku powiedziała ze ktoś sie bedzie ze mną kontaktował takze jak coś to czekam na kontakt. Z racji ze jest to dość daleko (Nowa Sól) bo jestesmy z Opola to potrzebowalbym ustalić docelową wizytę trochę wcześniej. Dziękuję 
Tymoteusz

"

[Bogusik]

31 minut temu, b-b napisał:

To chyba On do mnie pisał w sprawie adopcji:

"

Dzień dobry,
Dzwoniłem dzisiaj pod podany numer na OLX i dodzwonilem sie do hoteliku. Pani z hoteliku powiedziała ze ktoś sie bedzie ze mną kontaktował takze jak coś to czekam na kontakt. Z racji ze jest to dość daleko (Nowa Sól) bo jestesmy z Opola to potrzebowalbym ustalić docelową wizytę trochę wcześniej. Dziękuję 
Tymoteusz

"

Tak Bogduniu to ten sam Pan :)

[Bogusik]

Wizyta odbyła się dzisiaj:

Już po wizycie. Łukasz dał zielone światło. Państwo mieli owczarki, czyli posesja zabezpieczona porządnie. Od frontu podwójny płot, żeby psy nie doskakiwały do ludzi na ulicy. Od tyłu - wyjście do lasku - fantastyczne tereny. Pani zależy żeby pies był w miarę spokojny ale przede wszystkim nie agresywny.

Czarne scenariusze, jak posiusianie w domu nie stanowią problemu. Państwo chcą sami pojechać poznać psa. Naszym zdaniem to dobry dom. Cała rodzina to psiarze.

 

[Anula]

21 minut temu, Bogusik napisał:

Wizyta odbyła się dzisiaj:

Już po wizycie. Łukasz dał zielone światło. Państwo mieli owczarki, czyli posesja zabezpieczona porządnie. Od frontu podwójny płot, żeby psy nie doskakiwały do ludzi na ulicy. Od tyłu - wyjście do lasku - fantastyczne tereny. Pani zależy żeby pies był w miarę spokojny ale przede wszystkim nie agresywny.

Czarne scenariusze, jak posiusianie w domu nie stanowią problemu. Państwo chcą sami pojechać poznać psa. Naszym zdaniem to dobry dom. Cała rodzina to psiarze.

 

Nio raczej dobry.Nie wiem czy Czester jest spokojny.Hania pisała,że zaczyna szaleć,zaczepiać do zabawy psiaki i ludzi.Faktem jest,że jest przylepką.Agresja raczej odpada.

[Bogusik]

5 minut temu, Anula napisał:

Nio raczej dobry.Nie wiem czy Czester jest spokojny.Hania pisała,że zaczyna szaleć,zaczepiać do zabawy psiaki i ludzi.Faktem jest,że jest przylepką.Agresja raczej odpada.

Czester nie jest agresywny i nie skacze z zębami na ludzi a o to Pani chodzi.Z resztą mają przyjechać do Hoteliku i się z nim zapoznać.Wizyta p/a była zrobiona aby ewentualnie nie musieli 2 razy jeździć.Hania powiadomiona a Pani nie bo jest po za zasięgiem.

[b-b]

Czyli teraz tylko czekać na chemię jaka między nimi zaistnieje gdy państwo przyjadą go zobaczyć :)

[Kejciu]

fajne wieści z poniedziałku :) czekamy na rozwój sytuacji :)

[Bogusik]

12 godzin temu, b-b napisał:

Czyli teraz tylko czekać na chemię jaka między nimi zaistnieje gdy państwo przyjadą go zobaczyć :)

Miejmy nadzieję,że taka chemia powstanie :)

2 godziny temu, Kejciu napisał:

fajne wieści z poniedziałku :) czekamy na rozwój sytuacji :)

Wczoraj bardzo późnym wieczorem rozmawiałam z p.Hanią i powiadomiłam o decyzji na tak z czego bardzo się ucieszyła.Ustalenia sa takie,że najpierw czekamy na pomyślny przebieg kastracji w środę i aby rana się ładnie goiła.Pani Hania będzie w kontakcie z szafirką aby ustalić termin wizyty w hoteliku.Ma zakupić adresówkę grawerowaną,obrożę,szelki i smycz

[Tyśka)]

Ojej, zaciskam kciuki :)

[Anula]

Zapraszam serdecznie na bazarek m.in. dla  Czesterka.Zbieramy pieniążki na kastrację bo krucho jest z finansami Czesterka.

https://www.dogomania.com/forum/topic/349435-z-jednej-szafy-do-drugiej-szafykurtkibuty-itd-110219-160219/

[szafirka]

Pani najprawdopodobniej będzie miała problem z przyjechaniem po Czestera, więc postanowiła, że jutro przyjedzie do nas pociągiem, aby poznać chłopaka i jeżeli zaiskrzy, to w razie gdyby nie mogła osobiście go odebrać, poprosi nas o transport. Będziemy czekać na Panią na dworcu :)

[Bogusik]

Zapraszam serdecznie na bazarek w części dla Czesterka :)

https://www.dogomania.com/forum/topic/349436-domowy-mixer-różności-zapraszam-do-160219/

[Anula]

P.Agata od Aleksa wpłaciła 30,00zł dla Czesterka.Ślicznie dziękujemy za ogromną pomoc Rodzince Aleksa.

[Bogusik]

Wczoraj nie miałam siły napisać,ogromnie przejęta losem maluszków z parwo....:)

Pani Hania była wczoraj w hoteliku aby poznać Czestera i podjęła decyzję,że chce go adoptować.Rozmawiałam z nią ale nie długo, bo sama też zauważyła,że mam  smutek w głosie i ledwo mogę rozmawiać.

Czester jest już po zabiegu, podczas którego wetka znalazła w błonie koło jądra jakieś larwy pasożyta :( Zostało to wycięte i wysłana do badania.Podejrzewamy,że to jakiś rodzaj nicienia ale to potwierdzi wynik,który pewnie będzie za kilka dni.Hania poinformowała przyszłą Panią o wszystkim,więc będzie czekać na wynik z badania co to jest i jak się leczy.

Czester został zaczipowany i miał pobraną krew.Wynik hemoglobiny się poprawił, także tu jest wszystko na dobrej drodze.

Tak ogólnie to średnio dobre wiadomości....

[Anula]

31 minut temu, Bogusik napisał:

Wczoraj nie miałam siły napisać,ogromnie przejęta losem maluszków z parwo....:)

Pani Hania była wczoraj w hoteliku aby poznać Czestera i podjęła decyzję,że chce go adoptować.Rozmawiałam z nią ale nie długo, bo sama też zauważyła,że mam  smutek w głosie i ledwo mogę rozmawiać.

Czester jest już po zabiegu, podczas którego wetka znalazła w błonie koło jądra jakieś larwy pasożyta :( Zostało to wycięte i wysłana do badania.Podejrzewamy,że to jakiś rodzaj nicienia ale to potwierdzi wynik,który pewnie będzie za kilka dni.Hania poinformowała przyszłą Panią o wszystkim,więc będzie czekać na wynik z badania co to jest i jak się leczy.

Czester został zaczipowany i miał pobraną krew.Wynik hemoglobiny się poprawił, także tu jest wszystko na dobrej drodze.

Tak ogólnie to średnio dobre wiadomości....

Dobrze,że Czester już po zabiegu.A te larwy to mnie zaskoczyły.Nawet nie wiedziałam,że coś takiego może żyć w ciele a jeszcze widoczne okiem.

[Bogusik]

7 minut temu, Anula napisał:

Dobrze,że Czester już po zabiegu.A te larwy to mnie zaskoczyły.Nawet nie wiedziałam,że coś takiego może żyć w ciele a jeszcze widoczne okiem.

Dla nas wszystkich to szok ponieważ pierwszy raz z czymś takim mamy do czynienia...:(