Gabi79 Posted November 13, 2019 Posted November 13, 2019 1 godzinę temu, kiyoshi napisał: hmmm...to w ten sposób można każdy dom ocenić i nikomu psa do bloku nie oddać. A czy Ci w domku nie wybudują kojca i nie zamkną psa jak im zacznie uciekać albo kopać z nudów? Ja właśnie zawsze tego się boję i jestem spokojniejsza, jak "moje" psy idą mieszkać w bloku. W ostateczności wszystko i tak zależy od ludzi i wyjdzie w "praniu" Trzymam kciuki za TEN JEDEN JEDYNY, NAJLEPSZY DOMEK DLA KORIEGO Quote
kiyoshi Posted November 13, 2019 Author Posted November 13, 2019 10 minut temu, Gabi79 napisał: Ja właśnie zawsze tego się boję i jestem spokojniejsza, jak "moje" psy idą mieszkać w bloku. W ostateczności wszystko i tak zależy od ludzi i wyjdzie w "praniu" Trzymam kciuki za TEN JEDEN JEDYNY, NAJLEPSZY DOMEK DLA KORIEGO u mnie ostatnio kolejne dalsze sąsiedztwo po kilku miesiącach trzymania szczeniaka w domu...wybudowało kojec i piesek OUT- do budy....wycie całonocne tego biedaka jest nie do zniesienia :( :( i nic nie można zrobić, bo kojec duży, buda porządna, w dzień pies jest wypuszczany na ogród...ot proza zycia w mojej okolicy..... WOle bloki zdecydowanie.... Natalia nie dzwoni...nie wiem czy myśli czy wizyta sie przedłuzyła bo znalazła wspólne tematy :D Quote
uxmal Posted November 13, 2019 Posted November 13, 2019 Dopiero godzina minęła. Może chce do domu dojechać? Potem przedzwoni. Quote
Anula Posted November 13, 2019 Posted November 13, 2019 3 godziny temu, kiyoshi napisał: hmmm...to w ten sposób można każdy dom ocenić i nikomu psa do bloku nie oddać. A czy Ci w domku nie wybudują kojca i nie zamkną psa jak im zacznie uciekać albo kopać z nudów? 2 godziny temu, Gabi79 napisał: Ja właśnie zawsze tego się boję i jestem spokojniejsza, jak "moje" psy idą mieszkać w bloku. W ostateczności wszystko i tak zależy od ludzi i wyjdzie w "praniu" Trzymam kciuki za TEN JEDEN JEDYNY, NAJLEPSZY DOMEK DLA KORIEGO Macie rację i tak źle i tak nie dobrze.Chociaż zawsze uważałam,że mały psiak w bloku w mieszkaniu będzie miał więcej przestrzeni niż duży psiak.To się wiąże z moim doświadczeniem sprzed lat jak będąc u znajomych byłam świadkiem przeganiania owczarka pod ławę bo przeszkadzał w chodzeniu podając mi kawę, leżał na środku pokoju.A on po prostu chciał mi się przyglądać i mieć mnie na widoku. Zakończmy ten temat bo w praktyce nie ma sensu i ogólnie nic nie znaczy.Najważniejsze,że nie trzeba będzie już Korusia utrzymywać w hoteliku. Quote
kiyoshi Posted November 13, 2019 Author Posted November 13, 2019 48 minut temu, Anula napisał: Najważniejsze,że nie trzeba będzie już Korusia utrzymywać w hoteliku. hmmm...cóż za złośliwośc Anulko... Najważniejsze wiesz co jest? że ten psiak ma szanse mieć wreszcie prawdziwą rodzine, ludzi który chcą JEGO...będzie miał do kogo się przytulic, z kim pójśc na spacer....Będzie miał gdzie się bezpiecznie zestarzęć... Fajnie że hotelik ładnie wygląda, jest wybieg i są koledzy, ale to nie jest DOM. Nigdy moim celem nie było utrzymywanie psa dożywotnio w hoteliku bo tam ma fajnie...hotelik jest przystankiem... A co do utrzymania..... tak....też mam tu swoje przemyslenia...ktoś coś obiecał, coś powiedział, z czegoś się nie wywiązał...nie ważne...mnie to boli, bo zwyczajnie po ludzku- nie rozumiem- -- chcieć psa i nie chcieć psa.... Widze to w schronisku czasem--- ktoś kocha psa za bardzo to potem (podświadomie może) blokuje adopcje, bo może kiedys go weźmie....a pies co na tym zyskuje? (to nie tyczy Ciebie ANulko oczywiście) A poza tym- wizyta wypadła bardzo dobrze. 1 Quote
Anula Posted November 13, 2019 Posted November 13, 2019 26 minut temu, kiyoshi napisał: hmmm...cóż za złośliwośc Anulko... Najważniejsze wiesz co jest? że ten psiak ma szanse mieć wreszcie prawdziwą rodzine, ludzi który chcą JEGO...będzie miał do kogo się przytulic, z kim pójśc na spacer....Będzie miał gdzie się bezpiecznie zestarzęć... Fajnie że hotelik ładnie wygląda, jest wybieg i są koledzy, ale to nie jest DOM. Nigdy moim celem nie było utrzymywanie psa dożywotnio w hoteliku bo tam ma fajnie...hotelik jest przystankiem... A co do utrzymania..... tak....też mam tu swoje przemyslenia...ktoś coś obiecał, coś powiedział, z czegoś się nie wywiązał...nie ważne...mnie to boli, bo zwyczajnie po ludzku- nie rozumiem- -- chcieć psa i nie chcieć psa.... Widze to w schronisku czasem--- ktoś kocha psa za bardzo to potem (podświadomie może) blokuje adopcje, bo może kiedys go weźmie....a pies co na tym zyskuje? (to nie tyczy Ciebie ANulko oczywiście) A poza tym- wizyta wypadła bardzo dobrze. Iza sama sprowokowałaś mnie pisząc wcześniej o kosztach.Nie musiałaś tego wyłuskiwać. Pomimo różnic zdań cieszę się,że Kori będzie miał dom i będzie kochany.Innej opcji nie może być.Od początku jestem z Korim i chcę aby miał najlepszy dom na świecie. Quote
Gabi79 Posted November 13, 2019 Posted November 13, 2019 45 minut temu, kiyoshi napisał: Najważniejsze wiesz co jest? że ten psiak ma szanse mieć wreszcie prawdziwą rodzine, ludzi który chcą JEGO...będzie miał do kogo się przytulic, z kim pójśc na spacer....Będzie miał gdzie się bezpiecznie zestarzęć... SUPER!!! Quote
Nesiowata Posted November 13, 2019 Posted November 13, 2019 58 minut temu, kiyoshi napisał: wizyta wypadła bardzo dobrze. I to najważniejsze. Quote
Tyśka) Posted November 13, 2019 Posted November 13, 2019 kiyoshi, możesz nieco głośniej?wiesz już jaki jest wynik wizyty? :) Zakończmy dyskusję o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy (albo na odwrót), bo każdy ma trochę racji... ważne, aby Koruś był szczęsliwy :) Iiiii myślę, że wszyscy tutaj czekamy na TE wieści. Czy Koruś może się pakować? 2 Quote
kiyoshi Posted November 14, 2019 Author Posted November 14, 2019 9 godzin temu, Anula napisał: Iza sama sprowokowałaś mnie pisząc wcześniej o kosztach.Nie musiałaś tego wyłuskiwać. Pomimo różnic zdań cieszę się,że Kori będzie miał dom i będzie kochany.Innej opcji nie może być.Od początku jestem z Korim i chcę aby miał najlepszy dom na świecie. Dzięki Anulo za te slowa Wiecmamy wspólne cele jednak- najlepszy dom Przepraszam że wczoraj nic więcej nie napisałam. Najpierw godzinę rozmawiałam z Natalią która wypowiadał się o rodzinie w samych pozytywach SA to ludzie młodzi, wysportowani, lubiący ruch ale jak sami przyznają nie są jacyś MEGA aktywni jednak myślę że dla Korcia wystarczajaco. W domu jest West 12 letni ale Natalia mówiła że to piesek już mocno starszy który głównie odpoczywa. Dzieci są cudownie nauczone życia z psem- to nie jest typ przytulanka i każdy potrafi to uszanowac Przede wszystkim co wazne to fakt że decyzja o adopcji jest bardzo dobrze przemyślana, Państwo są zaangażowani, dobrze przygotowali się do wizyty też od razu poprosili Natalie czy w razie czego będą mogli ją prosić o pomoc w razie "w" Natalia naprawdę powiedziała że ona nie może się absolutnie do niczego przyczepić. Dziś jestem umówiona z Panią na rozmowę dłuższą ale też chciałabym żeby zadzwoniła do Moniki do hoteliku i porozmawiala, wypytala dokładnie o zachowania. Także to by było dzisiaj. KORI jeszcze nie jest spakowany. Ja jestem bardzo za tym domem. Ale wspólnie z Natalią myślimy że ostateczna decyzja powinna zapaść gdy ludzie poznają Korcia, zabiorą go na spacer itd Także jeszcze kilka dni 1 2 Quote
Tyśka) Posted November 14, 2019 Posted November 14, 2019 Brzmi obiecująco :) Też jestem zwolenniczką spacerów zapoznawczych przed adopcją, to z reguły dobrze wróży. Kciuki zaciskam za iskry, które polecą na spotkaniu ;) Quote
jankamałpa Posted November 14, 2019 Posted November 14, 2019 Poszła stała za listopad i grudzień. Quote
seramarias Posted November 14, 2019 Posted November 14, 2019 Żeby tylko psiaki się dogadały. Westy , raczej sympatyczne są i dobrze nastawione do innych psiaków (No przynajmniej te które znam), ale jak piesek starszy to może nie być zadowolony z towarzystwa aktywnego młodzika, trochę inne priorytety. Ale trzeba być dobrej myśli :) Quote
Tyśka) Posted November 14, 2019 Posted November 14, 2019 Mam nadzieję, że Pani ma pomysł na zaspokojenie potrzeb dwóch psiaków i znajdzie miejsce dla staruszka, w którym będzie mógł się schować i odpocząć od szalonego Korisia. Ale raczej tak, raczej to padło w czasie rozmów;) Quote
kiyoshi Posted November 14, 2019 Author Posted November 14, 2019 Dziękuje Wam dziewczyny za tak cenne spostrzeżenia, co ja bym bez Was zrobiła :D obie z Pania myślałyśmy zę staruszek zacznie z Korim ganiać po górach i lasach ;) ps. Pani chce dokładne wypytać Monike o reacje pies- pies, teraz to jest najwazniejsze. Państwo chcą Korcia bo brakuje im długich spacerów po lasach...west juz nie ma takiej kondycji, chociaż zdaniem Pani wcale nie jest taki "kiepski" jakby sie mogło wydawac na pierwszy rzut oka Quote
kiyoshi Posted November 14, 2019 Author Posted November 14, 2019 7 godzin temu, jankamałpa napisał: Poszła stała za listopad i grudzień. DZIĘKUJE :) <3 ps. już jest na koncie :) ale błyskawica ps 2. jest też 20 zł od Livki. Dziękuje, że pamiętacie, jesteście... Quote
kiyoshi Posted November 15, 2019 Author Posted November 15, 2019 Dziś Pani Agnieszka robi test Zaprosila znajomego który ma samca labradora o dość podobnym charakterze i temperamencie jak Kori. Poprosilam by sprobowali wprowadzić go do domu- zobaczyć jak ich west-Yogi zareaguje. Też będzie to trochę test dla ludzi. Staram sie na wszystko zwrócić uwagę na co tylko moge- wierzcie mi. Nie mam na myśli wypchnięcia Korcia. Zależy mi by trafił w świadome i odpowiedzialne ręce do ludzi ciepłych i kochających go. Quote
konfirm31 Posted November 15, 2019 Posted November 15, 2019 Trafiłam na wątek Koriego. Z pomocą finansową gorzej, ale będę mu gorąco kibicować i wierzę, że znajdzie dobry dom. On jest bardzo podobny do "mojego" Aresa. https://www.dogomania.com/forum/topic/146845-ares-czyli-nie-unikniesz-przeznaczenia/?do=findComment&comment=16615089 Ares znalazł super dom, to Kori też znajdzie :). Quote
kiyoshi Posted November 15, 2019 Author Posted November 15, 2019 7 godzin temu, konfirm31 napisał: Trafiłam na wątek Koriego. Z pomocą finansową gorzej, ale będę mu gorąco kibicować i wierzę, że znajdzie dobry dom. On jest bardzo podobny do "mojego" Aresa. https://www.dogomania.com/forum/topic/146845-ares-czyli-nie-unikniesz-przeznaczenia/?do=findComment&comment=16615089 Ares znalazł super dom, to Kori też znajdzie :). witaj konfirm;) Ares rzeczywiscie bardzo przypomina Korcia :) Co do chętnego na Korcia domu, to test z labradorem wyszedł wzorowo. Maltańczyk Yogi bez problemu wpuścił drugiego psa, potem labek był w domu jeszcze godzine, nic się nie działo, nawet zabawke Yogiego wygrzebał z szafki :D też bez problemu. Pani Agnieszka rozmawiała też godzine z Moniką z hoteliku. My umówiłysmy się na rozmowe już jutro, bo Pani AGnieszka i tak jest chora i ledwie żywa, więc w ten wekend na pewno adopcji nie będzie... ps. Bardzo dziękuje Magdzie za 20 zł deklaracji dla Korcia :) właśnie wpłynęło na konto :) <3 DZIĘKUJE 1 Quote
Joanienka Posted November 15, 2019 Posted November 15, 2019 Yogi to maltańczyk czy west? Z moich osobistych obserwacji i psowych spacerów wynika, że westy są bardziej zdyscyplinowane, mniej konfliktowe i bardziej usłuchane (choć to terriery), mijamy westy i nie było kłopotów. Maltańczyki to biała plaga. Małe natręty. Większość zaczepia nas i są wyjątkowo upierdliwe. Quote
kiyoshi Posted November 16, 2019 Author Posted November 16, 2019 9 godzin temu, Joanienka napisał: Yogi to maltańczyk czy west? Z moich osobistych obserwacji i psowych spacerów wynika, że westy są bardziej zdyscyplinowane, mniej konfliktowe i bardziej usłuchane (choć to terriery), mijamy westy i nie było kłopotów. Maltańczyki to biała plaga. Małe natręty. Większość zaczepia nas i są wyjątkowo upierdliwe. west Joanka..west ;) zakręciłam się, dla mnie wszystkie biała małe to jest to samo :D Quote
kiyoshi Posted November 16, 2019 Author Posted November 16, 2019 Wszyscy juz sa po rozmowach ze wszystkimi. Ja rozmawiałam też z MOniką, która powiedziała, że Ci ludzie są rewelacyjni :D Jutro będzie zapoznanie Korcia z Panią AGnieszką i jej mężem...całkiem możliwe, że pojedzie z nimi do DOMU :) Prosze o kciuki 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.