Mops a adopcja?

[eryczano]

Witam serdecznie,

na wstępie sytuacja wygląda tak, że mamy już jednego 1,5 rocznego mopsa, samca. Jest wesoły, towarzyski, chodzimy z nim na wybiegi i ma wielu psich przyjaciół więc jest zsocjalizowany. 

Dowiedziałem się dzisiaj, że znajomi znajomych chcą pozbyć się swojej 2 letniej mopsiczki, bo brak czasu et cetera. Tutaj pytanie które mnie nurtuje to czy dobrym pomysłem jest brać starszego mopsa? Z opisów wiem, że te psy się bardzo przywiązują i boję się, że ciężko będzie jej się przyzwyczaić do nowego domu i to takiego w którym jest już pies. Nasz pies ma 3 spacery dziennie, często jedziemy z nim do lasu gdzie go puszczamy żeby się wybiegał, pobawił i poniuchał natomiast wydaje mi się że ta suczka rzadko wychodzi na spacery, raczej nie długie, nie widuje się z innymi psami więc zakładam że może się bać. 

Czy ktoś miał do czynienia z adopcją mopsa?

Pozdrawiam!

 

ps. 1 post, mam nadzieję że przydam się na forum :) 

[uxmal]

nie miałam do czynienia z adopcją mopsa ani mopsiczki. Czy sunia jest wysterylizowana? Jeśli zdecydowalibyście się wziąć ją pod swój dach watro ją wysterylizować żeby niepotrzebnie nie rozmnażać.

[eryczano]

Nasz jest wykastrowany a sunia jeśli nie byłaby by wysterylizowana to z pewnością byśmy to zrobili. 

[Elf1977]

Nie wiem, jak z mopsem, ale wydaje mi się, że jak się chcą suni pozbyć, warto byłoby jej zapewnić dom. Pies z suką powinny się zaakceptować, ja mam 3 psy, po wstępnych problemach, bardzo się do siebie przywiązały. Co do różnicy w temperamencie: kwestia przyzwyczajenia, może tamta sunia mało spacerowała, bo jej właścicielom się nie chciało organizować dłuższych wyjść? Nie wydają się zbyt odpowiedzialnymi ludźmi, skoro po 2 latach odkryli, że pies im nie jest potrzebny. Dwuletni pies to pies młody, powinien się przystosować.

[Boxer_lover]

niestety w takim wypadku adopcja, niezależnie od rasy, będzie wyzwaniem. Ale nie ma rzeczy, których nie da się ogarnąć, choć początki mogą być ciężkie. 

lepiej też, żeby pies trafił do domu, w którym właściciele wiedzą, jak się zachować wobec zwierzaków, a nie do przypadkowych ludzi, których przytłoczą początkowe problemy

[dwbem]

Bez przesady, pół roku różnicy to żadna różnica. Suczka jeżeli spotka się u was z zainteresowaniem i miłością napewno szybko się przyzwyczai a zsocjalizowany piesek doda jej odwagi. Ja do swoich dwóch suk różnych ras zadoptowałam 5-letniego psa wziętego z w zasadzie dobrego domu i przyjął się bardzo szybko, wbrew opinii agresora u mnie nawet nie warknął a jest już prawie 6 lat u mnie. Odwiedzony przez byłą włascicielkę przywitał ją przyjaźnie ale iść z nią nie miał zamiaru.

Więc ja radzę wziąć sunię i dac jej szczęśliwy dom. Mopsiki są urocze.