agat21 Posted February 10, 2019 Posted February 10, 2019 No to wielkie kciuki oby ten dom okazał się lepszy. Może dzieci chętnie będą wychodzić z psiulem na liczne spacery? :) 1 Quote
Anula Posted February 10, 2019 Posted February 10, 2019 1 godzinę temu, agat21 napisał: No to wielkie kciuki oby ten dom okazał się lepszy. Może dzieci chętnie będą wychodzić z psiulem na liczne spacery? :) No dzieci nie koniecznie do tego się będą nadawały bo Orion ciągnie na smyczy.Z tego powodu został zwrócony z adopcji. Quote
IlonaS Posted February 10, 2019 Posted February 10, 2019 Może nie powinnam zanadto wypowiadać się na tym watku, bo to nie ja sprawuję opieką nad tym psem, ale jest mi po prostu go żal. Opiekę nad nim powinna sprawować zrównoważona osoba dorosła, nie można tego obowiązku przekierowywać na dzieci, one mogą co najwyżej pomagać. Pies taki potrzebuje kontaktu z człowiekim, konsekwencji, ale nie nacisku, po prostu musi wiedzieć, że akceptowane przez nas zachowania mu sie opłacają, potrzebuje dużo ruchu, ale i szkoleń, robienia czegoś, co go zmęczy fizycznie i psychicznie, same spacerki mogą mu nie wystarczyć. Szkoda by powtórzyła się znów ta sama historia. Pies jest w typie owczarka belgijskiego, tak mi się wydaje - to specyficzna rasa, dlatego tak bardzo ważne jest, by zapoznać się jak wygląda życie z nim, czego należy się spodziewać, jak je wychować. To wspaniałe, inteligentne i oddane psy - tylko trzeba poświęcić im trochę więcej czasu, ale warto. Quote
IlonaS Posted February 10, 2019 Posted February 10, 2019 Może nie powinnam zanadto wypowiadać się na tym watku, bo to nie ja sprawuję opieką nad tym psem, ale jest mi po prostu go żal. Opiekę nad nim powinna sprawować zrównoważona osoba dorosła, nie można tego obowiązku przekierowywać na dzieci, one mogą co najwyżej pomagać. Pies taki potrzebuje kontaktu z człowiekim, konsekwencji, ale nie nacisku, po prostu musi wiedzieć, że akceptowane przez nas zachowania mu sie opłacają, potrzebuje dużo ruchu, ale i szkoleń, robienia czegoś, co go zmęczy fizycznie i psychicznie, same spacerki mogą mu nie wystarczyć. Szkoda by powtórzyła się znów ta sama historia. Pies jest w typie owczarka belgijskiego, tak mi się wydaje - to specyficzna rasa, dlatego tak bardzo ważne jest, by zapoznać się jak wygląda życie z nim, czego należy się spodziewać, jak je wychować. To wspaniałe, inteligentne i oddane psy - tylko trzeba poświęcić im trochę więcej czasu, ale warto. 1 Quote
malagos Posted February 11, 2019 Author Posted February 11, 2019 13 godzin temu, IlonaS napisał: Może nie powinnam zanadto wypowiadać się na tym watku, bo to nie ja sprawuję opieką nad tym psem, ale jest mi po prostu go żal. Opiekę nad nim powinna sprawować zrównoważona osoba dorosła, nie można tego obowiązku przekierowywać na dzieci, one mogą co najwyżej pomagać. Pies taki potrzebuje kontaktu z człowiekim, konsekwencji, ale nie nacisku, po prostu musi wiedzieć, że akceptowane przez nas zachowania mu sie opłacają, potrzebuje dużo ruchu, ale i szkoleń, robienia czegoś, co go zmęczy fizycznie i psychicznie, same spacerki mogą mu nie wystarczyć. Szkoda by powtórzyła się znów ta sama historia. Pies jest w typie owczarka belgijskiego, tak mi się wydaje - to specyficzna rasa, dlatego tak bardzo ważne jest, by zapoznać się jak wygląda życie z nim, czego należy się spodziewać, jak je wychować. To wspaniałe, inteligentne i oddane psy - tylko trzeba poświęcić im trochę więcej czasu, ale warto. tylko znajdź mi proszę taki dom -to byłby ideał! Żeby tylko jeden pies, nawet na rok, był pod moją opieka...ale nie, tych psów jest kilkanaście rocznie, i to po różnych przejściach, w różnym wieku, różnej płci. Teraz np. maleńka sunia i jej 3 szczeniaki, i Pikuś z pola :( Quote
konfirm31 Posted February 11, 2019 Posted February 11, 2019 Może Ilonko, wrzuć Oriona na fora dla belgomaniaków? Będzie miał większą szansę na dobry dom. Quote
Poker Posted February 11, 2019 Posted February 11, 2019 1 godzinę temu, konfirm31 napisał: Może Ilonko, wrzuć Oriona na fora dla belgomaniaków? Będzie miał większą szansę na dobry dom. Dobry pomysł .Może chociaż jak nie DS to DT ? Quote
Nadziejka Posted February 11, 2019 Posted February 11, 2019 O ludu moj ludu niepotrzebnie sie Panstwo poddali czasem trzeba miesiac dwoch i cudny juz jest Niuch u nas pr dwa latenka bylo szalewnstwa tak iwlekuskiego ze czasem ludzie na ulicy zatrzymywali .. pytali co sie stalo i dlaczego ja scigam dlaczego ja cala w kupach ...dlaczego jak placze i dzieram sie jak napadnieta .... a to tylko moja pucunia ....lalunia dzidziunia ..kosmitunia kochani nie trzeba poddawac ale jak sie stalo trudno .. Ciesze stokrotnie ze ma gdzie wrocic to serdunko stokrotnie ciesze i sle mnostwo goracocych pozdrowien malagosiu przepraszam boc ja gadulla ogromna i staram sie malutko wpisywac o sobie i swouich skarbenkach ale czasem mnie najdzie ...a to nie nasz watus przecie Quote
Tyśka) Posted February 11, 2019 Posted February 11, 2019 Jakie smutne wieści :( Nadziejka ma rację, że ludzie teraz bardzo często łatwo się poddają. Przytuliskowy Zeus wrócił po dobie, bo pies ciągnął, zawłaszczył łóżko i pani musiała spać na materacu... :( A przecież praca i odpowiednio dużo zajęć i spacerów wiele zdziałają. Też mi się wydaje, że domek z dziećmi może być nietrafiony... przydałby się pasjonat rasy... więc cała nadzieja w ogłoszeniu Ilony. Quote
IlonaS Posted February 11, 2019 Posted February 11, 2019 Już kiedyś pisałam - były dwa fora owczarka belgijskiego - niebieskie i żółte - oba już nie działają. Jedynie na Facebooku , na poprzedniej stronie pisałam. Niestety, nie jestem zarejestrowana tam. Wiem jak trudno znaleźć jakikolwiek dom dla psa, a co dopiero taki jaki byśmy chcieli, ale przecież są przypadki, że psy takie domy znajdują. Może akurat Orion będzie miał szczęście - jest młodym, ładnym psem, wystarczy, by miał kontakt z człowiekiem i trochę więcej aktywności - przecież to nie jest niemożliwe. A poczytanie o psie w typie tej rasy?, toż to nic trudnego, a przydadzą się takie informacje. Ja osobiście nie znam domu, który by przyjął jakiegokolwiek psa, a tu, gdzie mieszkam, psy trzymają na łańcuchach i nikt się nimi nie przejmuje, ja zaś uchodzę za jakiegoś dziwoląga. Quote
konfirm31 Posted February 12, 2019 Posted February 12, 2019 8 godzin temu, IlonaS napisał: Już kiedyś pisałam - były dwa fora owczarka belgijskiego - niebieskie i żółte - oba już nie działają. Jedynie na Facebooku , na poprzedniej stronie pisałam. Niestety, nie jestem zarejestrowana tam. Wiem jak trudno znaleźć jakikolwiek dom dla psa, a co dopiero taki jaki byśmy chcieli, ale przecież są przypadki, że psy takie domy znajdują. Może akurat Orion będzie miał szczęście - jest młodym, ładnym psem, wystarczy, by miał kontakt z człowiekiem i trochę więcej aktywności - przecież to nie jest niemożliwe. A poczytanie o psie w typie tej rasy?, toż to nic trudnego, a przydadzą się takie informacje. Ja osobiście nie znam domu, który by przyjął jakiegokolwiek psa, a tu, gdzie mieszkam, psy trzymają na łańcuchach i nikt się nimi nie przejmuje, ja zaś uchodzę za jakiegoś dziwoląga. Szkoda, że nie masz kontaktu z belgomaniakami i że w ten sposób nie pomożesz w szukaniu domu dla Oriona :(. Spróbuję wśród znajomych ONkowych. Też w sumie, owczarki. Quote
Sowa Posted February 12, 2019 Posted February 12, 2019 Raczej ogłaszajcie go jako psa w typie czarnego owczarka. Bez pisania, jaki to owczarek. Belgi weszły w modę, ruszyła produkcja - w efekcie dziesiątki belgów czekają w schronach. A po filmikach w internecie ludzie oczekują od każdego belga, że sam z siebie będzie taki jak te na filmach. I natychmiast jest rozczarowanie. Quote
konfirm31 Posted February 12, 2019 Posted February 12, 2019 Od ONków, też oczekują, że będą Szarikiem, czy Komisarzem Aleksem. Na głupotę ludzką, nie ma siły. Ale masz rację, może lepiej reklamować go jako psa w typie czarnego owczarka (wychodzi na mojego "czarnego wilka" :)) Quote
Joanienka Posted February 12, 2019 Posted February 12, 2019 Dnia 10.02.2019 o 20:57, Anula napisał: No dzieci nie koniecznie do tego się będą nadawały bo Orion ciągnie na smyczy.Z tego powodu został zwrócony z adopcji. Coś okropnego! Przecież to jest do wypracowania! A poza tym, duży pies powinien być wyprowadzany przez dorosłych, a nie dzieci. Dzieci to mogę sobie wyprowadzać maltańczyka.... Moja 12 letnia córka czasem z psem idzie ale tylko "wkoło bloku" i tylko i wyłącznie z kagańcem. A przecież nie jest już malutka, bo gabaryty ma takie jak ja, ale ja jako dorosła wiem jak się zachować w razie kłopotów. W głowie mi się nie mieści, żeby z powodu takiej bzdury rezygnować z adopcji cudownego psa! Orion jest naprawdę piękny! I bardzo podobny do mojego Yoru :) tylko wyższy na pewno, bo Yoru niskopodłogowy. Szkoda, że mój paskudnik nie akceptuje innych psów (tylko psów, bo zwierzęta inne toleruje bez problemu) bo fajnie byłoby mieć takich dwóch kudłaczów Quote
malagos Posted February 12, 2019 Author Posted February 12, 2019 Auraa sprawdziła dom, który się zgłosił - jest ok. Dzięki, Auraa :) Quote
Sowa Posted February 12, 2019 Posted February 12, 2019 Ile Orion waży? Był w stanie tak pociągnąć, aby przewrócić kogoś? Chyba że na lodzie.. W Krakowie mogłabym ewentualnemu chętnemu zagwarantować kilka godzin nieodpłatnych szkoleń, ale może ten dom w Ursusie okaże się już tym stałym dobrym domem, oby. 1 Quote
malagos Posted February 12, 2019 Author Posted February 12, 2019 3 minuty temu, Sowa napisał: Ile Orion waży? Był w stanie tak pociągnąć, aby przewrócić kogoś? Chyba że na lodzie.. W Krakowie mogłabym ewentualnemu chętnemu zagwarantować kilka godzin nieodpłatnych szkoleń, ale może ten dom w Ursusie okaże się już tym stałym dobrym domem, oby. Dziękuję Sowo :) Orion pewnie waży tak jak Dianka, ze 30, może 35 kg, jest drobnej budowy, nie taki masywny czy napakowany Quote
Sowa Posted February 12, 2019 Posted February 12, 2019 Dla belga to nieco za dużo:-) Niech już będzie czarnym długowłosym owczarkiem bez bliższego precyzowania. Jeśli jest łakomy - a mam nadzieje, że jest - nauka chodzenia przy nodze poszłaby bardzo szybko. Quote
Joanienka Posted February 12, 2019 Posted February 12, 2019 9 minut temu, Sowa napisał: Dla belga to nieco za dużo:-) Niech już będzie czarnym długowłosym owczarkiem bez bliższego precyzowania. Jeśli jest łakomy - a mam nadzieje, że jest - nauka chodzenia przy nodze poszłaby bardzo szybko. A ile powinien ważyć belg? Przy wadze 30kg spokojnie może przewrócić starszą osobę, tym bardziej, gdy szarpnie niespodziewanie. Bo chyba najtrudniejsze są takie nagłe rzucanie się. Quote
IlonaS Posted February 12, 2019 Posted February 12, 2019 Samiec belga waży ok. 25-30 kg, chociaż mój ma 33 - 34 kg, ale też jest wyższy w kłębek, nie jest zapasiony. Czarny, długowłosy owczarek w ogłoszeniach jest ok., bo jest on w typie,. Zdjęcia nie są dość wyraźne. Jest bardzo ładnym psem, w dobrych rękach - wypielęgnowany, jeszcze bardziej zyska na urodzie, choć ważniejsze jest ułożenie go. Quote
Tyśka) Posted February 12, 2019 Posted February 12, 2019 Jeżeli malagos potrzebujesz pomocy w ogłoszeniu to podeślij mi maila ze zdjęciami, pomogę. Ale trzymam kciuki za domek też. Quote
IlonaS Posted February 12, 2019 Posted February 12, 2019 Ja nigdy nie leżałam z powodu pociągnięcia, ale w zabawach na otwartej przestrzeni - podcięta, leżałam nie raz. Pobudzony belg jest bardzo szybki, bardzo szybko się nakręca, ale uspakaja również. Raczej nie wyobrażam sobie spaceru starszej osoby z szarpiącym, dużym psem, ale wszystko jest do wyuczenia przecież. 1 Quote
konfirm31 Posted February 12, 2019 Posted February 12, 2019 1 godzinę temu, IlonaS napisał: Ja nigdy nie leżałam z powodu pociągnięcia, ale w zabawach na otwartej przestrzeni - podcięta, leżałam nie raz. Pobudzony belg jest bardzo szybki, bardzo szybko się nakręca, ale uspakaja również. Raczej nie wyobrażam sobie spaceru starszej osoby z szarpiącym, dużym psem, ale wszystko jest do wyuczenia przecież. He, he, he. Jesteśmy z TZtem po 70 i mamy kolejną (już 4 ONkę). Obecna waży 36kg i ma 61w kłębie, bo ona ze schroniska, więc raczej w typie. Wszystko jest kwestią wzajemnego przyzwyczajenia :D, chociaż jeśli to ona pierwsza zobaczy kota i jest na smyczy, to szarpnięcie bywa silne. Dlatego na spacerze w mieście, rozglądamy się za kotami :D. Na szczęście, innych instynktów łowieckich, nie posiada. Glebę, raczej zaliczam przy spacerze z małą Lerką, która czy że smyczą, czy bez, potrafi mi się zaplątać pod nogami Quote
IlonaS Posted February 12, 2019 Posted February 12, 2019 Jak się ma psa i coś się z nim robi lub wkoło niego - spacery, zabawy, czesanie itd., to coś przytrafić się może. Trzeba sobie to wyobrazić, bo tylko jak się nic nie robi, to i nic się nie zdarza. 2 Quote
rozi Posted February 12, 2019 Posted February 12, 2019 No ale co, nie dali rady ludzie, co to się czepiać, wrócił pies, a nie na łańcuchu wylądował, jak niejeden by zrobił, dał szwagrowi "na podwórko". Tu koło mnie łazi z pańcią labrador, ciągnie ją jak kometę, nie wymądrzam się w kwestii szkolenia, ale jak celował w Kulę (bez złych intencji), to złapałam za jego smycz, i ledwie utrzymałam, bo pies, który nie ma innego wyładowania, prócz ciągnięcia, potrafi ciągnąć naprawdę mocno, na tym się skupia. 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.