agat21 Posted January 1, 2019 Posted January 1, 2019 Piękny i do tego szczęšciarz, że na Was trafił :) Myślę, że szybko znajdzie fajny dom :) 1 Quote
malagos Posted January 2, 2019 Author Posted January 2, 2019 8 godzin temu, agat21 napisał: Piękny i do tego szczęšciarz, że na Was trafił :) Myślę, że szybko znajdzie fajny dom :) Ja się cieszę, że w tej wsi są tacy ludzcy ludzie, że tak się wyrażę. Że psiaka (i drugiego, ONka, który znalazł dom w piątek przed Sylwestrem) przez te 3 tygodnie dokarmiali, nie przeganiali (fakt, że: "po świętach tyle resztek, i otrębami posypalim, to pies miał co jeść"....). Jak tak obserwowałam Oriona (tak mi to imię najbardziej pasuje! ) wczoraj na spacerze po sadzie, to mam wrażenie, że lekko kuleje na lewa tylną łapę i tak chodzi ostrożnie, lekko wyginając grzbiet. Jakby obity? Ale sprawdziliśmy macając co się da, nic nie jest uszkodzone. Może spał gdzieś w krzaczorach, na zimnie, na ziemi?...Dziś rano jakby lepiej, podbiegł truchcikiem do mnie, zaglądał w kieszeń (ach, te smaczki :) ), załatwił wszystkie psie sprawy i za miską ze śniadaniem wskoczył ochoczo do kojca. Dziś po powrocie z pracy znów ten nosek obejrzymy, popsikamy antybiotykiem. 8 godzin temu, Isadora7 napisał: Sobie zapisuję Witamy, Dorko :) Nie jest to jamnik, ale bardzo podobny do jamnika :) 1 Quote
Isadora7 Posted January 2, 2019 Posted January 2, 2019 8 godzin temu, malagos napisał: Ja się cieszę, że w tej wsi są tacy ludzcy ludzie, że tak się wyrażę. Że psiaka (i drugiego, ONka, który znalazł dom w piątek przed Sylwestrem) przez te 3 tygodnie dokarmiali, nie przeganiali (fakt, że: "po świętach tyle resztek, i otrębami posypalim, to pies miał co jeść"....). Jak tak obserwowałam Oriona (tak mi to imię najbardziej pasuje! ) wczoraj na spacerze po sadzie, to mam wrażenie, że lekko kuleje na lewa tylną łapę i tak chodzi ostrożnie, lekko wyginając grzbiet. Jakby obity? Ale sprawdziliśmy macając co się da, nic nie jest uszkodzone. Może spał gdzieś w krzaczorach, na zimnie, na ziemi?...Dziś rano jakby lepiej, podbiegł truchcikiem do mnie, zaglądał w kieszeń (ach, te smaczki :) ), załatwił wszystkie psie sprawy i za miską ze śniadaniem wskoczył ochoczo do kojca. Dziś po powrocie z pracy znów ten nosek obejrzymy, popsikamy antybiotykiem. Witamy, Dorko :) Nie jest to jamnik, ale bardzo podobny do jamnika :) Ja po prostu twardo postanowiłam częściej bywać na dogo Quote
malagos Posted January 3, 2019 Author Posted January 3, 2019 Orion coraz fajniejszy - na spacerach podgryza rękę, wczoraj nosił patyk w ryjku :) Lubi się przytulać, przywiera do nóg, by go głaskać. Próbowałam go wyczesać starą szczotką, ale się okazało, że ...szczotka ze starości pogubiła zęby! Dziś postaram sie kupić nową, będzie i dla Dianki. W ostatnią sobotę grudnia Tomek dostał zgłoszenie o potrąconym białym dość dużym psie na poboczu szosy. Wpadł do domu, mówi: weź koc, obrożę i smycz, i pojechaliśmy do tej wsi. Psa nie było, pytaliśmy ludzi, był, leżał i poszedł przed siebie. Pojeździliśmy jeszcze w promieniu kilku km, ale bez skutku. Wczoraj wieczorem - dzwoni facet, że na jego podwórku siedzi biały pies. Rzucił mu dwa korpusy kurze (tak ludzie karmią na wsi psy...) i zjadł. Dzisiaj mają panowie z gminy odłowić biedaka, ale kojec gminny, u nas zajęta miejscówka... Quote
jankamałpa Posted January 3, 2019 Posted January 3, 2019 3 minuty temu, malagos napisał: Orion coraz fajniejszy - na spacerach podgryza rękę, wczoraj nosił patyk w ryjku :) Lubi się przytulać, przywiera do nóg, by go głaskać. Próbowałam go wyczesać starą szczotką, ale się okazało, że ...szczotka ze starości pogubiła zęby! Dziś postaram sie kupić nową, będzie i dla Dianki. W ostatnią sobotę grudnia Tomek dostał zgłoszenie o potrąconym białym dość dużym psie na poboczu szosy. Wpadł do domu, mówi: weź koc, obrożę i smycz, i pojechaliśmy do tej wsi. Psa nie było, pytaliśmy ludzi, był, leżał i poszedł przed siebie. Pojeździliśmy jeszcze w promieniu kilku km, ale bez skutku. Wczoraj wieczorem - dzwoni facet, że na jego podwórku siedzi biały pies. Rzucił mu dwa korpusy kurze (tak ludzie karmią na wsi psy...) i zjadł. Dzisiaj mają panowie z gminy odłowić biedaka, ale kojec gminny, u nas zajęta miejscówka... Czyli była chwila spokoju - kojec pusty, u Was żadnego psiaka, a teraz zaczyna się wszystko od początku - niestety. Quote
Moli@ Posted January 3, 2019 Posted January 3, 2019 Ładny chłopczyk... miniatura Julci ,) Spokoju...zdrówka w Nowym Roku :) Quote
malagos Posted January 3, 2019 Author Posted January 3, 2019 9 minut temu, jankamałpa napisał: Czyli była chwila spokoju - kojec pusty, u Was żadnego psiaka, a teraz zaczyna się wszystko od początku - niestety. Oj tak, pewnie jeszcze niejeden biedak po polach się włóczy po Sylwestrze :( 9 minut temu, Moli@ napisał: Ładny chłopczyk... miniatura Julci ,) Spokoju...zdrówka w Nowym Roku :) Dzięki za życzenia :) Ale jak to: miniatura, Orion jest większy od owczarka niemieckiego! :) Quote
malagos Posted January 4, 2019 Author Posted January 4, 2019 12 godzin temu, Baltimoore napisał: Głaski dla Oriona i dla Białego :)) białego nie zgłosili jednak, do kojca nie trafił :( Ale Oriona wygłaszczę, on taki łasy na pieszczotki :) Quote
malagos Posted January 4, 2019 Author Posted January 4, 2019 Jedzie do mnie mały piesek z Rybienka, złapany przez dziewczyny do klatki łapki. Mieszkał na polu od jesieni. 2 1 Quote
konfirm31 Posted January 4, 2019 Posted January 4, 2019 12 minut temu, malagos napisał: Jedzie do mnie mały piesek z Rybienka, złapany przez dziewczyny do klatki łapki. Mieszkał na polu od jesieni. O, rany! Niesamowici jesteście oboje z Tomkiem :). Brawo, Wy :*) Quote
agat21 Posted January 4, 2019 Posted January 4, 2019 Malagosku, jak finansowo dajecie radę z tyloma psiakami? Gdzie tego maluszka z pola będziecie trzymać? Quote
elik Posted January 4, 2019 Posted January 4, 2019 4 godziny temu, malagos napisał: białego nie zgłosili jednak, do kojca nie trafił :( Może ktoś go przygarnął? Quote
malagos Posted January 4, 2019 Author Posted January 4, 2019 Mały piesek już u nas, przywiozła go Marzenka z Wyszkowa. Nie mam innego miejsca dla niego, niż mała budka awaryjnym kojcu w sadzie. Lepsze to, niż pole, ale szukamy intensywnie innego domu tymczasowego! Na razie mały to obraz skamieniałego ze strachu kuki sierści :( On jest maleńki, jak moja Zulka, ale ma dłuższe futerko :( 1 Quote
konfirm31 Posted January 4, 2019 Posted January 4, 2019 7 minut temu, malagos napisał: Mały piesek już u nas, przywiozła go Marzenka z Wyszkowa. Nie mam innego miejsca dla niego, niż mała budka awaryjnym kojcu w sadzie. Lepsze to, niż pole, ale szukamy intensywnie innego domu tymczasowego! Na razie mały to obraz skamieniałego ze strachu kuki sierści :( On jest maleńki, jak moja Zulka, ale ma dłuższe futerko :( Lepsza ciepła budka z jedzonkiem od bezdomności. Oby tylko nie nawiał z tego kojca, jak to taki spryciarz.... Quote
malagos Posted January 4, 2019 Author Posted January 4, 2019 mam nadzieję, że nie ucieknie. Zaglądałam do kojca, maluch w budce :) Quote
Poker Posted January 4, 2019 Posted January 4, 2019 Dalszy wysyp biedaków. A zima dopiero się zaczyna na dobre. 1 Quote
malagos Posted January 5, 2019 Author Posted January 5, 2019 26 minut temu, konfirm31 napisał: Malagosku, pokaż proszę maluszka :) Zabrzmiało frywolnie:) Krysiu, wątek dwóch psiaków z Wyszkowa zamieniłam na wątek małego pieska. Zdjęcia dałam dwa, autorstwa Marzeny, bo taki dzikus, ze nie ma szans zrobić mu u nas... 1 Quote
malagos Posted January 5, 2019 Author Posted January 5, 2019 O, a dlaczego nie chce się załączyć link?......... Wątek w każdym razie piesio ma :) Quote
konfirm31 Posted January 5, 2019 Posted January 5, 2019 Zdjęcia Marzeny widziałam na fb i pieska mało co widać. Lecę na wątek, poczytać i kibicować :) Quote
Anula Posted January 5, 2019 Posted January 5, 2019 Wątek małego pieska: https://www.dogomania.com/forum/topic/348869-~maleńki-piesek-z-pola-złapany-i-jest-u-nas-w-bdt/?tab=comments#comment-17396314 1 Quote
malagos Posted January 5, 2019 Author Posted January 5, 2019 Dziękuję, Anulko :) A wracając do Oriona - zaprzyjaźnił się z Dianką i poznał małe suczki. Trochę miał zdziwoną mine, jak obwąchiwał Zulkę, że niby jak pies, a takie to dziwne. Nutka zupełnie go zignorowała. Tak bym chciała, żeby Orion znalazł dom, nie budę i łańcuch :( Wart jest tego bardzo! Nie brudzi w kojcu, więc w domu też by zachował czystość. 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.