SCHRONISKO W SOSNOWCU : II Zbiórka Publiczna na ogrzewanie boksów !

[Jaaga]

W Katowicach przy ul. Borki (na granicy ze Sosnowcem) wczoraj zaginęła suczka Yorkshire terrier. Osoby, które ją złapały szukały ponoć własciciela. Jako, ze zbiornik wodny jest na granicy miast, to piesek mógł trafic do Sosnowca.
Gdyby ktoś słyszał o tej suni, to prosze o wiadomość, mam kontakt do jej włascicieli.

[Wiewiórka]

Dziś byłam w schronie żeby się zorientować co i jak. A więc są 3 piękne amstaffy na obserwacji w boxach "agresywne" 1 bardzo urocza rottweilerka na kwarantannie, bardzo się cieszyła na widok ludzi;) Biedny cocker spaniel który po wydaniu wrócił do schronu po 3 dniach, bo się nie sprawdził;( Piesek ok 2 letni w typie jamnika szorstkowłosego, bardzo miły;) W boxie obok szczeniakarni malutki przestraszony psiaczek ok 2 letni. W szczeniakarni niestety przepełnienie wpadł mi w oka 1 szczeniak wyglądający na mixa goldena. Nie którym pozakładam wątki. Wszystkie zdjęcia mam na telefonie jak ktoś mógł by wkleić to mogę przesłać mms.

[Daria_13]

wiewiórka masz jakieś szersze info o spanielu?

[malawaszka]

Wiewiórka a tego psa tam nie widziałaś?

[url]http://www.dogomania.pl/forum/f96/kudlaty-uciekl-z-dt-jaworzno-okolice-pomozcie-nam-go-zlapac-134040/[/url]

[Wiewiórka]

Tak mam
[url]http://www.dogomania.pl/forum/f1166/cocker-spaniel-po-3-dniach-spowrotem-w-schronie-bo-sie-nie-sprawdzil-144832/[/url]

Kudłatego tam nie ma.

[DG32]

[IMG]http://images47.fotosik.pl/186/a450f1c8ce89d433med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images41.fotosik.pl/181/bb4161541f5a576amed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images37.fotosik.pl/181/16edd586928efebfmed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images46.fotosik.pl/186/558dd48b229e8217med.jpg[/IMG]

[DG32]

[IMG]http://images45.fotosik.pl/186/a91b186df4f0a3a2med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images43.fotosik.pl/185/7970a2d6bed0a58bmed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images46.fotosik.pl/186/51fdba6e963291ee.jpg[/IMG]

[IMG]http://images38.fotosik.pl/181/8333864ac864b685.jpg[/IMG]

[Wiewiórka]

1. Wielki Białasek, już długo w schronie, bardzo wesoły. I średni Kudłacz bardzo zaniedbany, też już ma swoje lata które niestety spędził w boxie;(
2. Maluszek w boxie obok szczeniakarni bardzo kochany i równie bardzo bojaźliwy.
3. Bracia w boxie z Maluszkiem.
4. Szczeniorek;)
5. Przygnębiona, łagodna sunia, z bardzo smutnymi oczkami.
6. Słodki piesek w typie jamnika szorstkowłosego, miło usposobiony.
7. Młoda suka amstaffa, w boxach "agresywne" ale jest bardzo miła jak już się bliżej podejdzie.
8. Szczeniakarnia, jak widać sporo ich;(

[DG32]

[quote name='Wiewiórka']1. Wielki Białasek, już długo w schronie, bardzo wesoły. I średni Kudłacz bardzo zaniedbany, też już ma swoje lata które niestety spędził w boxie;(
[/quote]

O ile to ten sam pies to rzeczywiście już długo siedzi w schronie (na pewno od marca):

[IMG]http://images43.fotosik.pl/185/f12945952c630a72med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images45.fotosik.pl/186/fc4defcbedddf672med.jpg[/IMG]

[Wiewiórka]

Sama nie wiem, trochę podobny.

[doddy]

Macie może zdjęcia wszystkich astów ze schroniska?

[leni356]

[quote name='DG32'][IMG]http://images47.fotosik.pl/186/a450f1c8ce89d433med.jpg[/IMG]

[/quote]

Jakie cudo :placz: :placz: Macie więcej info o nim?

[Basia i Barni]

[url=http://sosnowiec.schronisko.net/adopcja32862-0.html]adopcja - adopcje - psy - Labrador - Schronisko Dla Zwierząt w Sosnowcu[/url]

czy ten labek z goldenem to aktualne?

[Onaa]

A ten kudłacz obok tego białego psiaczka ? Co z nim ? Ma jakieś zdjęcia ?

[Wiewiórka]

Tak mam zdjęcia amstaffów, jutro mogę przesłać.
Biały jest kochanym i super spokojnym psem. Trzeba by mu wątek założyć to ja po jutrze polecę i więcej się o nim dowiem. A Kudłacz obok jest biedny;( Taki brudny i zarośnięty, nie ma szans by ktoś go zauważył. Ale jak by go ostrzyc i wykąpać to pewnie prześliczny będzie;)
Tego labka już dawno nie ma.

[Onaa]

[quote name='Wiewiórka']Tak mam zdjęcia amstaffów, jutro mogę przesłać.
Biały jest kochanym i super spokojnym psem. Trzeba by mu wątek założyć to ja po jutrze polecę i więcej się o nim dowiem. A Kudłacz obok jest biedny;( Taki brudny i zarośnięty, nie ma szans by ktoś go zauważył. Ale jak by go ostrzyc i wykąpać to pewnie prześliczny będzie;)
Tego labka już dawno nie ma.[/quote]

To o Kudłacza też możesz się dowiedzieć i może jakieś lepsze zdjęcia mu zrobić biedakowi :-( ?
Niech go też świat zobaczy. A czy w schronisku jest możliwe, żeby go trochę obciąć czy raczej nie.

[Wiewiórka]

Ja bym go mogła wziąść wykąpać i jechać do fryzjera, ale musiała bym mieć na tego fryzjera 50zł. To ja fotki porobię i się podowiaduje, ale jestem pewna że jak by się go właśnie ostrzygło to nie miał by problemu ze znalezieniem domku.

[Onaa]

Fajnie by było, gdyby się go ostrzyc udało, ale jak on potem taki wykąpany i ostrzyżony do bosku wróci ? Inne psy z zazdrości mu krzywdy nie zrobią ?
A narazie dobrze byłoby sprawdzić jaki ma charakter, czy nadawałby się do adopcji od razu.
To czekamy na fotki i info o Kudłaczu.

[Basia i Barni]

dziewczyny nie wiem czy wam nie zawracam głowy ,ale jakby był jakiś labrador to dajcie znac na pw

[Daria_13]

Basia oczywiście nie zawracasz głowy, jak będzie jakiś labeek dam znać

[Caragh]

Nie przerobilam jeszcze calego watku, czy tu tylko o doroslych mowa?? Wiec wybaczcie jesli nie na temat :oops:

Dzisiaj przed jakimis 2 godzinami powinny byly do schroniska trafic 3 szczeniaki, ok. 2 miesieczne :shake: Koles przyszedl do TOZu, ze [U]niby[/U] je znalazl i nie moze wziasc, bo ma amstaffa :angryy: wiec chce oddac do schronu. Szczeniaki sa cudne, zadbane, rozbrykane, kochane, jak przyszedl pan ze schronu tak skomlaly, ze sie serce kroilo :-( Jeden czarny (najodwazniejszy:) ), a dwa z brazowymi lapusiami. Jakby ktos byl w schronisku i mial oko na te piesie, bylabym wdzieczna :) Mam nadzieje, ze znajda kochajace domki :( Heh te rozmnazanie :angryy::angryy:

[Wiewiórka]

No niee, w szczeniakarni i tak już było duże przepełnienie a tu jeszcze 2 szkraby:shake:

[malawaszka]

Wiewiórka a ten psiak? jest jeszcze tam?

[url=http://www.sosnowiec.schronisko.net/adopcja30325-0.html]adopcja - adopcje - psy - Sznaucerowaty II - Schronisko Dla Zwierząt w Sosnowcu[/url]


jemu by trzeba tez pomóc - obciąć te kołtuny :shake:

[Wiewiórka]

Raczej go nie było, ale jeszcze się rozejrzę dokładnie.

[leni356]

Trzeba by zadzwonić i podać numer - po numerze sprawdzą czy jest