jostra Posted December 30, 2004 Posted December 30, 2004 Mówiłam, mówiłam, ale nie mogę się z tym faktem pogodzić, choć co roku mam to samo :( Poza tamtym sylwkiem, bo mi się zaspało i nie przyszłam Ale teraz to ja jestem szefem i niem ma rady muszę pójść :lmaa: Quote
madzior_ka Posted December 30, 2004 Posted December 30, 2004 dzieki za wyjasnienie rolling coat....:) JUsta Gal rzeczywiście jest super zarna i nie wiem od czego to zalezy to szarzenie ale ot chyba genetyka tym rządzi :roll: a teraz jak wszyscy to wszyscy: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: Quote
malawaszka Posted January 2, 2005 Posted January 2, 2005 :o i tu pogaduchy - cholercia wszystko mnie omija na tym dziale :lol: Quote
oki Posted January 4, 2005 Posted January 4, 2005 :roll: ale dyskusja, no to :drinking: :drinking: :drinking: i powiem swoje mam takiego małego interchampiona amerykańskiego - skubany na okrągło i jest co robić, jak zjechałabym go maszynką to potem chyba bym się nie odrobiła, łapki też ma skubane generalnie trymowanie nie boli, ale warunek - trzeba wiedzieć kiedy i jak to robić na codzień skubie i tnę różne psiaki, więc mogę powiedzieć że po strzyżeniu mini lubą szarzeć - zwłaszcza te "amerykańskie" co do charakteru to ameryki jednak spokojniejsze, ale za to trudniejsze w utrzymaniu - pielęgnacji a tak w ogóle to teraz jest większość wymieszana i zdarzają się wyjątki :lol: :lol: :wink: Quote
orsini Posted January 4, 2005 Posted January 4, 2005 oki co Ty masz za miniature???ja jako naczelny sledczy chcialabym znac imie tego intera:)))))dziekuje:)))) Quote
oki Posted January 4, 2005 Posted January 4, 2005 :oops: nie bradzo lubię się chwalić, ale może dlatego mam intera a jak do tej pory tlko trzy krycia :wink: a co mi tam, napiszę, to pieprzak: GROGGIE Kosmate Łapy Quote
orsini Posted January 4, 2005 Posted January 4, 2005 a jaki to ma kolor? i po jakich jest rodzicach?:))) gratuluje intera:))))a to ze nie kryje...eeee tam najwazniejsze, ze Ci sie podoba, bo piesek dla Ciebie jest:)))) Quote
orsini Posted January 4, 2005 Posted January 4, 2005 a jak masz intera to jest sie czym chwalic:))) Quote
jostra Posted January 4, 2005 Posted January 4, 2005 z pieprzakami tak to już jest ;) jest monopol na krycia, hi, hi :P To powinnam być dumna, bo mój p+s już na jedno się załapał, a o interze nawet nie marzę :roll: Quote
oki Posted January 4, 2005 Posted January 4, 2005 tak, tak krycia nie są najważniejsze ważne że psiak jest super a chciałabym aby jakieś jego dzieciątko pokazywała się na wystawach (a są dwa psiaki do wzięcia w Przemyślu i jakoś na te wystawowe nie ma chętnych) :( a z intera bardzo się cieszymy :lol: Quote
jostra Posted January 4, 2005 Posted January 4, 2005 w Przemyślu to się raczej nie sprzedadzą :( Chyba, że za grosze - to może, ale pewnie nie na wystawy Jak po Parysku urodziły się szczenki pod Krosnem to w sumie tylko jeden poszedł do znajomych w Krośnie, a reszta wybyła na Śląsk i do Wawy Quote
orsini Posted January 4, 2005 Posted January 4, 2005 a ja dalej nie znam rodowodu i jako sledczego bardzo mnie to nurtuje:))))po czym ten Twoj psiak jest? na te wystwowe nigdy nie ma chetnych:((trzeba miec mega fuxa zeby trafic na takich popaprancow jak my co to jezdza jak wsciekli gdzie sie da i na ile kasy tylko starcza:(((( z moich szczeniat beda wystwaiane tylko te co zostana u mnie i ten co poszedl za krycie a reszta niestety nie:((( Quote
oki Posted January 4, 2005 Posted January 4, 2005 rodowód; jak duża część w Polsce po ULIM a więcej na www.bc.w.pl Quote
orsini Posted January 4, 2005 Posted January 4, 2005 aaa dzieki:))to juz moja ciekawosc zaspokojona:))))super:))) masz szelciaka?:))tez mam,ale suke:))))po Highland Rouge ze Shetlandu:)))wiec daleka kuzynke:)))))pewnie:)) Quote
jostra Posted January 4, 2005 Posted January 4, 2005 Widziałam "co" krył Groogie - Parysek też krył suczkę z tej hodowli :) To my już prawie rodzina :P Quote
KN Posted January 4, 2005 Posted January 4, 2005 Oki Witamy rodzinke u mnie w domu zyje sobie Jodi Sasquehanna Kosmate Lapy:)) Quote
madzior_ka Posted January 4, 2005 Posted January 4, 2005 Wutaj kaska! oki Własnie oglądam sobie Groggiego na twojej stronie a mam pytanie b napisałes ze skubiesz te złapy co to znaczy/ przeciez łapcie ma puszyste i miękkie to jak mozna i po co je skubac? Quote
jostra Posted January 4, 2005 Posted January 4, 2005 Słyszałam, że niektórzy nie wyrównują włosa na łapach nożyczkami, tylko trymują, żeby włos był mocnieszy i gęstszy później Ale może niech oki się wytłumaczy ;) Quote
oki Posted January 4, 2005 Posted January 4, 2005 jestem po krótkiej przerwie :) obowiązki 8) witam rodzinkę :lol: jostra - jak najbadziej masz rację łapki skubie, bo są potem sztywne i puchate i mają odopwiednią formę - wystarczy dobrze potem poczesać jak sie zostawia to włos rośnie długi, kładzie sie i nie ma nic pod spodem - tragedia, no i robią sie odstające łokcie a nożyczkami to owszem są gęste, i mieciutkie i kręcone i bardzo lubią się kołtunić :wink: Quote
Mek Posted January 4, 2005 Posted January 4, 2005 jestem po krótkiej przerwie :) obowiązki 8) witam rodzinkę :lol: jostra - jak najbadziej masz rację łapki skubie, bo są potem sztywne i puchate i mają odopwiednią formę - wystarczy dobrze potem poczesać jak sie zostawia to włos rośnie długi, kładzie sie i nie ma nic pod spodem - tragedia, no i robią sie odstające łokcie a nożyczkami to owszem są gęste, i mieciutkie i kręcone i bardzo lubią się kołtunić :wink: Witaj Oki nie byłbym sobą gdybym nie zapytał o technike skubania tych łapek. Szczegóły strikte dokładne poprosze :) Quote
oki Posted January 4, 2005 Posted January 4, 2005 ale nie bede sie tak dokładnie rozpisywać, bo zdecydowanie odbiegamy od tematu włos na łapkach zaczesuje prostopadle do łapki i skubie to co najdłuzsze i i wystaje to wyskubuję paluszkami :) i w zasadzie kształt sam wychodzi Grogi owszem ma sporo włosa na łapach, ale jest "w miarę" szorstki i prosty, w zeszłym roku był moment, że odpuściłam sobie to skubanko to zrobił mu sie włos długi i dość żadki i nie miał sie na czym trzymać ( i nic nie pomaga, zadne pianki spraje i lakiery i tym podobne) z tym włosem na łapach jest tak samo jak z włosem na grzbiecie - tylko reguralne trymowanie cos daje, a wypracowanie włoska na łapkach trwa ok 1.5 roku lub dłużej :lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.