Lemi i Holi-udało się,sunie już poza schronem.Jadą do hoteliku.Prosimy o pomoc w utrzymaniu bid.Sunie od 26.11.18 już we wspólnym DS.29.07.22-Holi za TM.

[Anecik]

1 godzinę temu, Anula napisał:

Anecik czy mamy się jakoś rozliczyć z Tobą za opiekę?

 

Nie żartuj :)

 

Dziewczyny zachowały czystość, Holi chętna nadal do przytulania, Lemi potrzebuje więcej czasu - stara się nawet nie patrzeć za bardzo na człowieka. Nie jest taka baryłeczka jak oceniałam wczoraj ale jest grubej kości.

 

 

 

 

[Anecik]

 

 

[Bogusik]

Dziękujemy Anetko za zdjęcia suniek :) Lemi ma taki ogromny smutek w oczach...Co ta bidulka przeszła w swoim życiu....:(

[Anecik]

2 minuty temu, Bogusik napisał:

Dziękujemy Anetko za zdjęcia suniek :) Lemi ma taki ogromny smutek w oczach...Co ta bidulka przeszła w swoim życiu....:(

Lemi to taki smutasek az żal serce ściska. Trzeba troszkę czasu.

[Bogusik]

2 minuty temu, Anecik napisał:

Lemi to taki smutasek az żal serce ściska. Trzeba troszkę czasu.

Na pewno Anetko.Jeszcze dzisiaj kolejny stres związany z transportem,a później wet i spa...i może wreszcie trochę stabilizacji

[Alaskan malamutte]

To zdjęcie.....:-((( Lemi, słodziaku, wszystko będzie dobrze..Jesteś w super rękach...

[Anecik]

Dziewczynki podróżuja dalej :) Powodzenia ślicznoty.

[Anula]

Szafirek stoi w korku przed Wrocławiem.Jak dojedzie do domu to Hania da znać.

[szafirka]

Dziewczyny już w domku. Lemi zdystansowana, nie wyraża emocji, od razu podleciała do miski z jedzeniem. Holi ucieszyła się na mój widok, pozwiedzała ogród, dała się wyściskać i wygłaskać na dobry wieczór :) obie skołtunione.

Nie będziemy czekać na zaświadczenia o szczepieniach, które zazwyczaj nie dochodzą, jutro sunie zostaną zaszczepione kompletem.

[Anula]

29 minut temu, szafirka napisał:

Dziewczyny już w domku. Lemi zdystansowana, nie wyraża emocji, od razu podleciała do miski z jedzeniem. Holi ucieszyła się na mój widok, pozwiedzała ogród, dała się wyściskać i wygłaskać na dobry wieczór :) obie skołtunione.

Nie będziemy czekać na zaświadczenia o szczepieniach, które zazwyczaj nie dochodzą, jutro sunie zostaną zaszczepione kompletem.

Haniu,dopytaj się weta czy mogą być zaszczepione bo one chyba krótko przebywały w Radysach i mogły być niedawno zaszczepione.Szkoda,że nie można uzyskać informacji chociażby takiej od kiedy przebywały w Radysach.

Też słyszałam,że nie doczeka się zaświadczenia z tego przybytku.Wątpliwą sprawą jest także to czy wiedzą gdzie wysłać zaświadczenie.

[Bogusik]

Jak dobrze,że Piotrek z psiakami jakoś dotarł do domu bo już bardzo się martwiłyśmy....Dziękujemy Haniu za informacje :)

Ustaliłyśmy,że jutro Hania przedstawi wetowi sytuację z brakiem zaświadczenia o szczepieniu i niech on się wypowie w tym temacie czy i kiedy można psiaki zaszczepić.Poczekamy na jutrzejszą wizytę.

[Sara2011]

3 minuty temu, Anula napisał:

Haniu,dopytaj się weta czy mogą być zaszczepione bo one chyba krótko przebywały w Radysach i mogły być niedawno zaszczepione.Szkoda,że nie można uzyskać informacji chociażby takiej od kiedy przebywały w Radysach.

Też słyszałam,że nie doczeka się zaświadczenia z tego przybytku.Wątpliwą sprawą jest także to czy wiedzą gdzie wysłać zaświadczenie.

Może jednak wyślą/ Ostatnio dla Zorzy wysłali zaświadczenie do mnie do domu, bo razem z Zorzą nie pojechało ono do hoteliku.

Myślę ze zaświadczenia wyślą do mnie , bo na mnie psiaki zostały zarezerwowane.

[Anula]

2 minuty temu, Sara2011 napisał:

Może jednak wyślą/ Ostatnio dla Zorzy wysłali zaświadczenie do mnie do domu, bo razem z Zorzą nie pojechało ono do hoteliku.

Myślę ze zaświadczenia wyślą do mnie , bo na mnie psiaki zostały zarezerwowane.

To może na spokojnie poczekajmy na te zaświadczenia? A po jakim czasie przyszło?

[Sara2011]

4 minuty temu, Anula napisał:

To może na spokojnie poczekajmy na te zaświadczenia? A po jakim czasie przyszło?

Nie pamiętam dokładnie , na pewno po kilku dniach ale jakoś zbyt długo na nie nie czekałam.

[Anula]

Przed chwilą, Sara2011 napisał:

Nie pamiętam dokładnie , na pewno po kilku dniach ale jakoś zbyt długo na nie nie czekałam.

Dziękuję za odpowiedź.

[Poker]

Nie lepiej trochę odczekać , ocenić jak zdrowie i niech trochę stres minie  i dopiero je zaszczepić? Weci we Wrocławiu na ogół szczepią po ok. 2 tygodniach od przybycia skądś.

[kiyoshi]

10 godzin temu, Sara2011 napisał:

Może jednak wyślą/ Ostatnio dla Zorzy wysłali zaświadczenie do mnie do domu, bo razem z Zorzą nie pojechało ono do hoteliku.

Myślę ze zaświadczenia wyślą do mnie , bo na mnie psiaki zostały zarezerwowane.

Potwierdzam

Do mnie tez kilka razy wyslali kdiazeczki zdrowia psiakow

Do tygodnia beda u Sary a najlepiej jeszcze dzis zadzwonic tam i przypomniec

 

[szafirka]

Dziewczyny pozdrawiają z porannego spacerku. W takim razie zaszczepimy tylko na zakaźne, ze wścieklizną poczekamy, tak jak radzicie.

[szafirka]

[Sara2011]

Hania, "moja" Gracja przyjechała z kompletem szczepień, zarówno na wściekliznę i wirusówki. I była szczepiona we wrześniu. Może jednak lepiej przez chwilę zaczekać na te szczepienia ?

[Anula]

Haniu, poczekajmy ze szczepieniami .Może wyjaśni się sytuacja.

Lemi taka bidulina,ogonek opadnięty na amen i bardzo smutna,chyba wystraszona.Holi czuje się jak u siebie zapewne.

Dzisiaj uregulowałam opłatę za hotelik za X za wszystkie psiaczki.Transport-jest robiony bazarek na kwotę 400,00zl ale nie wiem czy się da uzbierać a więc dopłacimy.Bazarek trwa do jutra.

Haniu możesz poświęcić troszeczkę więcej czasu Lemi? Aby się obeznała z człowiekiem.

[kiyoshi]

Dokladnien teraz w Radysach czesto szczepia kombajnem

Ja tez radze poczekac. Sunie raczej byly szczepione i to niedawno! Tam jest tylko kwestia wypisania ksiazeczek- wszystko idzie hurtowo, niestety

[Bogusik]

Nie wiem czy Hania odczytała powyższe wpisy a ja byłam w pracy i jej tego nie przekazałam, żeby w ogóle nie szczepiła.Uzgodniłyśmy tylko,że ze wścieklizną czekamy i zaszczepi na wirusówki chyba,że wet zdecyduje,że też nie.Będzie pobrana krew i ogólny przegląd także pod względem kastracji i sterylizacji oraz czipy

[Sara2011]

Ja tylko otrzymałam informację ze w piątek będą zaświadczenia wysłane.

[szafirka]

Lemi i Holi nie pojechały dzisiaj do weta. Poprosiłam Sarę, aby spróbowała dowiedzieć się w schronie, na co psiaki były szczepione. Ja nie mogę ich trzymać 2 tygodnie w izolatce, więc nie wiem co mam zrobić, jeśli wyślę książeczki w piątek, to przy dobrych wiatrach dojdą do Sary we wtorek.