Anecik Posted October 25, 2018 Posted October 25, 2018 32 minuty temu, Tola napisał: Dzięki za info! Możemy jeszcze trochę wstrzymać się z wpłatą? oczywiście :) Quote
konfirm31 Posted October 25, 2018 Posted October 25, 2018 Ona ma pewnie łojotok, tak jak Diana Malagos, też z zamojskiego schroniska i pewnie jednorazowa kąpiel nie wystarczy. Konieczne będą kolejne, lecznicze. No i oczywiście, zmiana diety, co już ma miejsce. Malagos, napisz proszę, w jakim szamponie leczniczym kąpałaś Dianę? 1 Quote
Jaaga Posted October 25, 2018 Posted October 25, 2018 1 godzinę temu, konfirm31 napisał: Ona ma pewnie łojotok, tak jak Diana Malagos, też z zamojskiego schroniska i pewnie jednorazowa kąpiel nie wystarczy. Konieczne będą kolejne, lecznicze. No i oczywiście, zmiana diety, co już ma miejsce. Malagos, napisz proszę, w jakim szamponie leczniczym kąpałaś Dianę? Wiem, jedna kąpiel wszystkiego nie załatwi. Ja niestety, nie dysponuję odpowiednio dużą wanną. Najwazniejsze, żeby ten największy brud i smród zszedł i filce żeby były wygolone. pani fryzjerka obawiała się o jej wygląd, bo może to wszystko tylko golić, ale powiedziałam, że wygląd nie ma znaczenia, ważny jest komfort psa. Jest bardzo dzielna, bała się aut, szczególnie ciężarowych, ale dała radę. Ostania część drogi była najgorsza, ciężko już szła, bo kondycja kiepska po tylu miesiącach w schronie. Wzruszyła mnie, kiedy nie chciała zostać, tylko iść za mną. Ona tak bardzo chce mieć swojego człowieka. Nawet bez problemu dała sobie założyć kaganiec, w domu tarła go łapami, ale ledwo ruszyłysmy, to przestała. 1 Quote
konfirm31 Posted October 25, 2018 Posted October 25, 2018 Cudowna ONka. Typowa. To wpatrzenie w człowieka i potrzeba bycia razem, to to, co mnie łapie za serce. Kciuki trzymam cały czas. Przed Wami chyba jeszcze droga powrotna do domu. 1 Quote
Alaskan malamutte Posted October 25, 2018 Author Posted October 25, 2018 2 godziny temu, Aska7 napisał: Poproszę konto, wpłacę jakiś grosik. Pięknie dziękujemy. Poszło PW Quote
Jaaga Posted October 25, 2018 Posted October 25, 2018 Patrzcie i podziwiajcie :) Pani fryzjerka wykonała kawał świetnej roboty . Naprawdę jestem pełna podziwu, jak w dwie godziny potrafiła zmienić naszego Kopciuszka. Podobno sunia była świetna. Przy jej odbiorze zastałam włascicielkę, panią szkoleniowiec, która też się nią zachwycała, jaka z niej wspaniała suczka, jesli chodzi o charakter. Dała sobie pousuwać wszystkie mega filce i kołtuny bez golenia, tylko ma od spodu podobno wycięte. Szczerze polecam fryzjera przy Zakładzie Szkolenia Psów HSM Korkus w Katowicach. Wizytę u groomera opłaci Fundacja ZEA, mam fakturę na 150 zł. Gdyby ktoś chciał wspomóc fundację i dorzucić się do pokrycia kosztów zabiegów, to sunia na pewno będzie wdzięczna. Uwolniła się wreszcie od smrodu, ciągnących ją dredów i brudu. Pani fryzjerka była w szoku, co z niej leciało, podobno brązowa ciecz. Już wymęczona, wróciła do siebie i odpoczywa. Szczerze mówiąć, to mnie tez nogi bolą po tych kursach, a co dopiero ją. 11 3 Quote
Jaaga Posted October 25, 2018 Posted October 25, 2018 Chciałam dodac, że sunia robi wrażenie, wiele osób się na nią patrzyło i za nią oglądało. Jest tak piękna i dostojna, że przykuwa wzrok. 1 Quote
Alaskan malamutte Posted October 25, 2018 Author Posted October 25, 2018 Patrzymy i podziwiamy!! Piękna!! 1 Quote
konfirm31 Posted October 25, 2018 Posted October 25, 2018 Ale cudo!! Wielkie brawo dla Pani Groomerki, dla Jaagi, Fundacji ZEA, a największe dla ONeczki :)) 1 Quote
beataczl Posted October 25, 2018 Posted October 25, 2018 śliczna, mądra i kochana...anioł nie pies :) Quote
beka Posted October 25, 2018 Posted October 25, 2018 Ale śliczna dziewczynka:). Napewno skrajnie czyjeś serce. Dziś wyślę moja roczna deklaracje. Ile kosztuje u was usg?? Quote
IlonaS Posted October 25, 2018 Posted October 25, 2018 Niesamowita przemiana, sunia na pewno lepiej czuje się w swoim nowym futerku. Quote
Havanka Posted October 25, 2018 Posted October 25, 2018 I ja z podziwu wyjść nie mogę ! Tak, jakby to był zupełnie inny pies ! Wystarczyło 2 godziny... Na pewno i sunia czuje się lepiej, kiedy zrzuciła ten balast. Quote
Jaaga Posted October 25, 2018 Posted October 25, 2018 24 minuty temu, beka napisał: Ale śliczna dziewczynka:). Napewno skrajnie czyjeś serce. Dziś wyślę moja roczna deklaracje. Ile kosztuje u was usg?? Na diagnozowanie pojade do Tychów do dr Olender. Nie mam pojęcia, ile kosztuje samo USG, bo w przypadku guzów, zawsze wykonuję tam jeszcze RTG i badanie krwi, a w przypadku mojej Sary trzeba było dodatkowo zrobić echo serca, bo przerzut był w osierdziu. Jak będę się umawiać, to moge zapytać. P. doktor jest dla mnie najlepszym diagnostą, więc wole jechać raz dalej, odsiedziec kilka godzin w kolejce, ale do porządku wszystko zrobić, niż potem żałowac, że ktoś coś przeoczył. 1 Quote
Jaaga Posted October 25, 2018 Posted October 25, 2018 20 minut temu, Havanka napisał: I ja z podziwu wyjść nie mogę ! Tak, jakby to był zupełnie inny pies ! Wystarczyło 2 godziny... Na pewno i sunia czuje się lepiej, kiedy zrzuciła ten balast. Tak, na pewno jej ulzyło, nawet smród się za nią już nie ciągnie. Chociaz, jak inne zamojskie psy, ona po kąpieli teraz też się teraz wygryza. Nie wiem, czym to jest spowodowane. Już rozmawiałyśmy z Tolą o tym, że każdy z nich tak samo się drapie i wygryza po pierwszym myciu. Quote
Anula Posted October 25, 2018 Posted October 25, 2018 Piękna nasza Onka się zrobiła.Cudeńko.Nic ją nie ciągnie już.Wygryza się bo skóra pozbawiona jest swojego naturalnego nawilżenia.Trzeba poczekać dwa dni aby nabrała.Teraz jest wysuszona. 1 Quote
Figunia Posted October 25, 2018 Posted October 25, 2018 Piękna Oneczko, trzymam kciuki, byś szczęśliwie wyszła już na prostą, oczywiście jak chodzi o zdrowie, a także swoj dom.. Bo miłość i opiekę juz masz. 1 Quote
Alaskan malamutte Posted October 25, 2018 Author Posted October 25, 2018 Na konto Oneczki wpłynęły następujące kwoty: Atulek - 100zł yolanovi - 50zł Pani Irenka z Katowic - 30zł Quote
Jo37 Posted October 25, 2018 Posted October 25, 2018 Pięknie wygląda. Oby tylko udało się wyciąć guzy i oby nie było przerzutów. 2 Quote
Tola Posted October 25, 2018 Posted October 25, 2018 Sunia wygląda rewelacyjnie, na pewno i czuje się lepiej bez tego smrodu, łoju i brudu. Znowu rozczulił mnie wpis Jaagi o wspaniałym zachowaniu oneczki u fryzjerki - i taki skarb - mądrą, wierną suczkę ktoś wywalił na ulicę, zgotował jej taki los, tyle cierpienia:(. No nic, teraz spróbujemy odwrócić ten zły los, spróbujemy razem dać radę. Nie mam już lajków, jutro nadrobię. 1 2 Quote
Tola Posted October 25, 2018 Posted October 25, 2018 Trzymaj się cudna, jesteś we wspaniałych rękach Niedługo będziesz miała już imię. 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.