Jump to content
Dogomania

Aleks/Frędzel/ ma szansę na opuszczenie Radys. Pomożecie?Aleks od 29.12.18 w DS w Zabrzu.11.09.2020 za [TM*].


Recommended Posts

Posted

Niestrawność okazała się jednodniową przypadłością i obyło się bez wizyty u weta :) Ogólnie Aleks ma się świetnie i myślę,że lepiej nie mógł trafić :) Jest cudownym i kochanym przez wszystkich domowników psiakiem :) Trochę wiadomości i spostrzeżeń od p.Agaty na temat Aleksa :

Aleks jest w ogóle psem, który lubi ciszę i spokój.Lubi mieć świadomość, że może być z mężem gdzie chce i że jak zaczepi, to zostanie to odwzajemnione. Bardzo dużo odpoczywa. Widać, ze delektuje się spokojem.Osobiście lubię psy, które maja dystans do obcych,które wybierają sobie kto wart, a kto nie uwagi. To są psy wierne i trzymające się domu Aleks na łańcuchu, w ogóle pies na łańcuchu to zbrodnia ! Aleks wydaje mi się psem, który potrzebuje swojego i tylko dla niego, człowieka dyspozycyjnego :)

Dzień dobry. Zaspaliśmy dzisiaj i jak królowie spaliśmy do dziewiątej Aż bałam się wstać,że coś gdzieś może być, bo rano wychodzi przed szóstą. A tu nic! Czyściutko  :) Jego radość,że się obudziłam była nieograniczona :) Coś niesamowitego! Mąż zaraz z nim wyszedł. Zrobił wszystko w ogromnych ilościach i natychmiast  do domu ! Nie ma chodzenia, tylko do domu :) A w domu dalsza cześć witania ze mną.No obłęd :)

Ale z jaka radością go zaprasza na te kolana ! Dzisiaj ponad godzinę tak sobie siedzieli  :)Aleks nie znosi jeździć autem.To duża trauma dla niego Bardzo to przeżywa, jest smutny i kuli się mimo,że córka siedzi obok i mizia ile się da Dzisiaj pierwszy raz został sam w domu na pięć minut Każdy się pożegnał i wyszliśmy. Ja stałam pod klatką i słuchałam,córka z mężem pod balkonem. Po tym czasie poszłam po niego. Leżał sobie na kocyku pod drzwiami (tak sobie wybrał to miejsce, jak mu za ciepło albo chce od zaczepiania :) odpocząć.Zwykle poleży z piętnaście minut i przychodzi znowu do nas :) Pochwaliłam, wygłaskałam i poszliśmy całą Aleksowa watahą na spacer :)

49895541_325233914998129_2117032926871814144_n.jpg.38debeb28ca9afb458966977f848dd76.jpg

Aleks romantyk...:)

49815678_282106865993760_6788881794914582528_n.jpg.ed8e7194bf806fe93b0f8ad5c731b794.jpg

I już ten fotel tez jego a ja siedzę na ziemi :)

49694596_357344445093471_642904609337114624_n.jpg.81746a13fd330d703cadf285a607d06a.jpg

  • Like 3
  • Upvote 1
Posted

Król Aleks Pierwszy, ma cudowny dom.

Bogusik, poradź państwu ,żeby przed wyjściem nie żegnali się z nim , bo może to wyzwolić lęk separacyjny. Natomiast witać się mają bardzo serdecznie.

Posted
1 minutę temu, Poker napisał:

Król Aleks Pierwszy, ma cudowny dom.

Bogusik, poradź państwu ,żeby przed wyjściem nie żegnali się z nim , bo może to wyzwolić lęk separacyjny. Natomiast witać się mają bardzo serdecznie.

Wyczulę :)

Posted

Aleks bardzo szybko zaadoptował sie do nowych warunków i pokochał domowników. Widać na zdjęciach, że jest bardzo szczęśliwy, co potwierdza P. Agata w swoich relacjach. Ogromnie się cieszę i też życzę całej Rodzinie, by wiodło im się jak najlepiej !

  • Upvote 1
Posted

Fajnie,że chłopak  i Rodzina czują się coraz lepiej ze sobą :)

Szczęścia i tylko szczęścia dla całej Rodzinki :)

  • Upvote 1
Posted

Dzisiejszy dzień upłyną spokojnie.Państwo zdecydowali,że jeszcze nie zabiorą go dzisiaj ze sobą w odwiedziny do mamy p.Agaty, ze względu na to,że to dobra godzina drogi,a Aleks źle toleruje jazdę autem.Wolą go stopniowo przyzwyczajać na krótkie wyjazdy i powrót do domu, aby nie kojarzył sobie tego z kolejną wywózką w nieznane, tylko z czymś dobrym.Został w domu z córką.Po ich powrocie do domu,Aleks odstawił taki taniec radości,jak nigdy dotychczas :) Już widać,że bardzo przywiązał się do nowej rodziny,co bardzo,bardzo cieszy :)

Tak sobie spokojnie śpimy na jednym z trzech ulubionych miejsc :)

49696365_2122890177771863_3405647570939150336_n.jpg.a5a695040615556b602b44fa082f930f.jpg

 

  • Like 3
Posted

Aleks prawdo podobnie musiał mieszkać na ulicy, bądź korzystać z niej okazjonalnie i na pewno chodził głodny.Mimo ,że nawet do końca nie zje i zostawi w misce swoje jedzenie, to na spacerze najchętniej zaglądał by do śmietników.Tak jak wcześniej już było info. o tym,że nie przepuści znalezionemu odpadowi żywności,właśnie wskazuje,że jego przeszłość była bardzo smutna.Dzisiaj został sam w domu na 2 godziny i zachował się bardzo grzecznie,nic nie nabrudził i nie zniszczył.Jedynie nie wiadomo jak sobie otworzył torbę córki państwa i ukradł z niej pół kanapki.Ale zapach pasztetu pewnie zrobił swoje :) Fajnie przystosowuje się do nowych warunków życia i pewnie z czasem to żebractwo też mu minie..

Pańcia mnie mizia,a ja to uwielbiam :)

50272065_364230537737305_1179322780244508672_n.jpg.5c08fa3284a6655359c33d1bff1e413e.jpg

  • Like 3
  • Upvote 1
Posted
3 minuty temu, Bogusik napisał:

Aleks prawdo podobnie musiał mieszkać na ulicy, bądź korzystać z niej okazjonalnie i na pewno chodził głodny.Mimo ,że nawet do końca nie zje i zostawi w misce swoje jedzenie, to na spacerze najchętniej zaglądał by do śmietników.Tak jak wcześniej już było info. o tym,że nie przepuści znalezionemu odpadowi żywności,właśnie wskazuje,że jego przeszłość była bardzo smutna.Dzisiaj został sam w domu na 2 godziny i zachował się bardzo grzecznie,nic nie nabrudził i nie zniszczył.Jedynie nie wiadomo jak sobie otworzył torbę córki państwa i ukradł z niej pół kanapki.Ale zapach pasztetu pewnie zrobił swoje :) Fajnie przystosowuje się do nowych warunków życia i pewnie z czasem to żebractwo też mu minie..

Pańcia mnie mizia,a ja to uwielbiam :)

50272065_364230537737305_1179322780244508672_n.jpg.5c08fa3284a6655359c33d1bff1e413e.jpg

Trudno wyrokować jakie było wcześniejsze życie Aleksa.Nie wiem jak wygląda sytuacja ze śmietnikami w Zabrzu bo u nas nie znajdziesz nic koło śmietnika do zjedzenia może jedynie suchy chleb w woreczku pozostawiony raczej dla ptaków.

Przed wyjściem nakarmić Aleksa powinno mu przejść węszenie za jedzeniem.Jak będzie najedzony,nie ruszy.

  • Upvote 1
Posted
2 minuty temu, Anula napisał:

Trudno wyrokować jakie było wcześniejsze życie Aleksa.Nie wiem jak wygląda sytuacja ze śmietnikami w Zabrzu bo u nas nie znajdziesz nic koło śmietnika do zjedzenia może jedynie suchy chleb w woreczku pozostawiony raczej dla ptaków.

Przed wyjściem nakarmić Aleksa powinno mu przejść węszenie za jedzeniem.Jak będzie najedzony,nie ruszy.

Aleks po prostu na początku bardzo ciągną w stronę śmietnika,teraz już mniej się nim interesuje.To właśnie wskazuje na to,że one nie są mu obce i z nich kiedyś korzystał.Wychodzi najedzony ale to jest silniejsze od niego...Jeszcze pozostał mu ten instynkt walki o przeżycie.To z czasem powinno się zatrzeć ale obecnie jeszcze w nim tkwi

  • Upvote 2
Posted

Ja znam parę psów z hodowli, które są śmieciożercami :)) po prostu mają takigo fisia, że jak wyczują śmietnik to świat dla nich nie istnieje. Chociaż częstowanie się śmieciami u Aleksa, aby przetrwać może być prawdziwe. Nigdy się nie dowiemy. 
Dobrze, że teraz ma raj na Ziemi :) Dziękuję Wam, Anula i Bogusik.

  • Upvote 2
Posted
19 minut temu, Bogusik napisał:

 

Fajnie,że Aleks został zabrany na ogrodzony teren,wybiegał się i to był super sprawdzian na przywołania Aleksa,zachowanie bez smyczy.Ciekawe co tam Aleś wywąchuje w tym śniegu,oby nie odpadki jakieś.

Posted
2 godziny temu, Sara2011 napisał:

Hihi ale zabawny Aleksik :). Jaka radocha z buszowania w śniegu :).

Fakt,że fajny i zabawny psiak z Aleksika :)

2 godziny temu, Nesiowata napisał:

Ale miał uciechę!

Miał wielką uciechę i rodzinka będzie się starała co tydzień jeździć do firmy aby Aleks mógł sobie swobodnie pohasać :)

1 godzinę temu, Poker napisał:

Super rodzinka. Widać ,że kochają Aleksia , a on ich.

Bardzo super! Pani Agata prawie co dzienne podeśle mi jakieś info :)

Od wczoraj zaczął dostawać gotowany ryż z mięskiem i warzywkami i wsuwa aż się uszy trzęsą :) Koopale wzorcowe więc będzie dobrze! Jedynie bardzo źle i niechętnie znosi jazdę autem i bardzo się boi.Być może kojarzy to sobie z kolejną wywózką w nieznane...? O tyle jest teraz lepiej,że jak jest brany na ręce i wnoszony do auta to się nie wyrywa.Sam nie ma mowy aby wskoczył.Myślę,że potrzebuje sporo czasu aby to się zmieniło i zaufał.Jest bardzo często wożony autem do lasku na spacer i z powrotem do domu, aby sobie to dobrze kojarzył.A jest najszczęśliwszy i najwięcej okazuje radość, właśnie po powrocie do domu.Widać,że to jest jego bezpieczny azyl :)

  • Like 1
  • Upvote 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...