Havanka Posted October 5, 2018 Posted October 5, 2018 Mam wiadomość, ze Neska już wybudzona. Jak tylko Tola będzie miała więcej czasu, to napisze wiecej. Quote
b-b Posted October 5, 2018 Posted October 5, 2018 3 godziny temu, Havanka napisał: Mam wiadomość, ze Neska już wybudzona. Jak tylko Tola będzie miała więcej czasu, to napisze wiecej. Mam nadzieję,że wszystko jest OK bo Tola coś nie pisze. 1 Quote
Tola Posted October 5, 2018 Author Posted October 5, 2018 Już jestem. Dzisiejszy dzień był dosyć stresujący - sterylka Neski no i wizyta dla Vanilki, bardzo to wszystko przeżywałam. Neska w drodze do gabinetu bardzo płakała, jakby czuła, ze coś będzie się działo. Zabieg przebiegł bez komplikacji, ciąży nie było - wetka powiedziała, ze życzy sobie więcej takich pacjentek;) Teraz Neska czuje się dobrze - jest osłabiona, ale każdego dnia powinno być coraz lepiej. Jutro mamy około 12.00 podjechać do gabinetu po środek przeciwbólowy. Bardzo dziękuję wszystkim za kciuki:) 1 Quote
Tola Posted October 5, 2018 Author Posted October 5, 2018 Neska dziękuje za kciuki, pozdrawia wszystkich 2 Quote
b-b Posted October 5, 2018 Posted October 5, 2018 Zdrowiej maleńka bo domek na ciebie czeka :) 1 Quote
Tola Posted October 5, 2018 Author Posted October 5, 2018 18 minut temu, b-b napisał: Zdrowiej maleńka bo domek na ciebie czeka :) Domek czeka, a my z TZ już boimy się rozstania... Neska bardzo przypomina nam naszą zmarłą Tolkę - jest bardzo podobna, tylko czarna - ma podobne zachowania, podobnie siada, nawet "płacze" podobnie. Najgorzej przeżywam wieczory, kiedy Neska przychodzi do mnie na kanapę, układa łepek (tak samo jak Tolcia) i tak leży, a ja ją głaszczę - wtedy moja tęsknota za Tolką jest jakby mniejsza. Będę płakała przy rozstaniu:( 1 2 Quote
Radek Posted October 5, 2018 Posted October 5, 2018 Po Twoim wpisie oczy mi się wilgotne zrobiły. 1 1 Quote
b-b Posted October 5, 2018 Posted October 5, 2018 15 minut temu, Radek napisał: Po Twoim wpisie oczy mi się wilgotne zrobiły. A ja się poryczałam... 2 Quote
Figunia Posted October 5, 2018 Posted October 5, 2018 Dołączam do grona wzruszonych... Cieszę się, ze Sunia zamyka zły rozdział swego zycia. Wierze, ze przed nią już tylko same dobre, szczęśliwe dni. Oczka takie smutne juz dziś po raz ostatni! 4 Quote
Poker Posted October 5, 2018 Posted October 5, 2018 Moja śliczna sunieczka. Dobrze ,że już po. Niech się szybciorem goi. 1 Quote
Jolanta08 Posted October 6, 2018 Posted October 6, 2018 Teraz to już sunia będzie miała "z górki" , wracaj szybciutko do pełni sił ,malutka. Neska ma takie piękne śnieżnobiałe posłanko ,które tak ładnie kontrastuje z czarnym umaszczeniem 1 Quote
Tola Posted October 6, 2018 Author Posted October 6, 2018 13 minut temu, Jolanta08 napisał: Teraz to już sunia będzie miała "z górki" , wracaj szybciutko do pełni sił ,malutka. Neska ma takie piękne śnieżnobiałe posłanko ,które tak ładnie kontrastuje z czarnym umaszczeniem Powolutku jest z górki; sunia słaba, wymiotowała, dopiero dzisiaj wypiła trochę wody. TZ wyniósł ją na siku i do domciu. Jedziemy około 12 do lecznicy - będzie chyba jeszcze jedna dawka antybiotyku i coś przeciwbólowego. Quote
Jolanta08 Posted October 6, 2018 Posted October 6, 2018 Biedactwo, oby jak najszybciej odzyskała siły 1 Quote
terra Posted October 6, 2018 Posted October 6, 2018 Trzymaj się malutka Nesko, teraz już będzie tylko dobrze. 1 Quote
Tola Posted October 6, 2018 Author Posted October 6, 2018 Neska dzisiaj pije wodę, ale jeść rano nie chciała. Cały czas leży, podnosi się tylko wtedy, gdy ktoś wchodzi do mieszkania. Tz był z nią dzisiaj w lecznicy - rana goi się dobrze, nie ma gorączki, wszystko przebiega prawidłowo. Dzisiaj już mniej interesuje się raną, jest spokojniejsza. 1 Quote
b-b Posted October 6, 2018 Posted October 6, 2018 2 godziny temu, Tola napisał: . Dzisiaj już mniej interesuje się raną, jest spokojniejsza. Niech szybciutko wraca do pełni sił:) 1 Quote
Figunia Posted October 6, 2018 Posted October 6, 2018 Biedusia, szkoda, ze nie udało jej się tak, jak Usi. Oby to były ostatnie przykrości, jakich doznała w życiu! 2 Quote
Bogusik Posted October 8, 2018 Posted October 8, 2018 Dobrze,że już po i Neska wraca pomału dochodzi do siebie :) 1 Quote
Tola Posted October 8, 2018 Author Posted October 8, 2018 5 godzin temu, b-b napisał: Co u małej? Wszystko b. dobrze - Neska ma apetyt, wychodzi króciutko na dwór, rana goi się bardzo dobrze; w domu większość czasu śpi - jest przegrzeczna i bardzo, bardzo kochana. Bardzo lubi ten biały kojczyk - jak tylko wchodzi do domu to od razu do niego biegnie; chętnie wyleguje się też na kanapie, a dzisiaj w nocy przyszła do sypialni;). Czuje ogromny respekt przed Zulką, a ta moja staruszka co jakiś czas pokazuje, na co ja stać;) Nie wiem jak się rozstaniemy z Neską, ale chyba im szybciej, tym będzie mniej bolało :(. W środę mam wyjazd do Warszawy - od 11 lat organizuję w szkole zbiórkę makulatury na wykup koni z transportów na rzeź. W akcję włączyły się całe rodziny, więc od paru lat zajmujemy czołowe miejsce w Polsce w tej zbiórce no i raz do roku we wrześniu jeździmy na uroczyste podsumowanie akcji. W tym roku jadę bez uczniów no i mam zgodę na zabranie suczki. Czyli został nam jeszcze jeden wspólny dzień Quote
Anula Posted October 8, 2018 Posted October 8, 2018 Piękna jest w tej bieli.Oby Państwo też tak dbali o cudeńko. Quote
Poker Posted October 8, 2018 Posted October 8, 2018 Ślicznotka z Neski. Pięknie jej w białym i niebieskim. Wygląda na to ,że się w niej zakochaliście. Quote
Tola Posted October 8, 2018 Author Posted October 8, 2018 Właśnie Neska pokazała zęby Zulce, ma już dość. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.