Jump to content
Dogomania

LUKE, 6.04.2020 za TM [*] [*] , chory Pies, ktory stracil wszystko prosi o wsparcie na leczenie ( KONIECZNA DOZYWOTNIA REHABILITACJA)


Recommended Posts

Posted

O rany... dopiero czytałam na fb, że jeszcze walczymy, a tu taka diagnoza...

Tak mi przykro, te zdjęcia wesołego pysia z zabawką i wiecznie zniszczoną piłką, zostaną na zawsze:(

Posted
3 godziny temu, Olena84 napisał:

O rany... dopiero czytałam na fb, że jeszcze walczymy, a tu taka diagnoza...

Tak mi przykro, te zdjęcia wesołego pysia z zabawką i wiecznie zniszczoną piłką, zostaną na zawsze:(

 

1 godzinę temu, Radek napisał:

Znałem Lucjana tylko wirtualnie, ale będzie mi go brakować. Bardzo mi przykro.
Biegaj szczęśliwy za TM.
 

Nikt sie nie spodziewal, ze straszna choroba zaatakuje Lucjana i tak szybko pozbawi go zycia. Lucek mial jeszcze dlugo spacerowac w swoich butkach, mordowac piszczace zabawki i cieszyc sie miloscia swojej matki Ani. 

Tez nie mialam okazji poznac Lucjana osobiscie, poniewaz mieszkam bardzo daleko, ale byl mi bardzo bliski. Kazdy filmik z Lucjanem przyslany przez Anie ogladalam po kilka albo kilkanascie razy. Nigdy go nie zapomne.

Bardzo dziekuje Ani za to, ze tak troskliwie sie Lucjanem zajmowala i Wam wszystkim, ktorzy go wspieralicie. Dzieki temu Lucjan do konca chodzil na czterech lapkach.

Biegaj Lucjanie za TM :(;(:(:(

 

Posted
13 minut temu, Margo3011 napisał:

Lucek mial jeszcze dlugo spacerowac w swoich butkach, mordowac piszczace zabawki i cieszyc sie miloscia swojej matki Ani. 

Zawsze z wielką radością oglądałem zdjęcia, filmy. Trudno powstrzymać łzy.

Posted

Dziękuje wszystkim za obecność i pomoc ostatnie półtora roku, bez Was nie mogłabym wozić Lucjana na rehabilitacje, kupować mu dobrej karmy czy zapewnić opieki medycznej. Dużo czasu i uwagi poświęciłam temu chłopakowi i nadal wierzyć się nie chce, ze to koniec. Nie tak miało być... :(  Mieliśmy spędzić jeszcze kilka lat wspólnie, z pampersami i wózkiem w przyszłości ale razem. Mimo rozszerzonych badań za późno ustaliliśmy co mu dolega, choroba była szybsza i w V stadium nie było już nadziei... Ale by smierć nie poszła na marne, ku pamieci Lucjana jego miejsce w przyszłości zajmie kolejny senior. Lucjan na pewno by tego chciał...

Posted

Teraz przeczytałam. Strasznie szybko to się potoczyło i tak nagle. Żegnaj piesku [*]

AnaGD - trwałaś przy nim do końca, przy Tobie był szczęśliwym. 

  • 2 weeks later...
Posted
Dnia 7.04.2020 o 13:42, AnaGD napisał:

Dziękuje wszystkim za obecność i pomoc ostatnie półtora roku, bez Was nie mogłabym wozić Lucjana na rehabilitacje, kupować mu dobrej karmy czy zapewnić opieki medycznej. Dużo czasu i uwagi poświęciłam temu chłopakowi i nadal wierzyć się nie chce, ze to koniec. Nie tak miało być... :(  Mieliśmy spędzić jeszcze kilka lat wspólnie, z pampersami i wózkiem w przyszłości ale razem. Mimo rozszerzonych badań za późno ustaliliśmy co mu dolega, choroba była szybsza i w V stadium nie było już nadziei... Ale by smierć nie poszła na marne, ku pamieci Lucjana jego miejsce w przyszłości zajmie kolejny senior. Lucjan na pewno by tego chciał...

Na pewno chciałby pomóc kolejnemu psiakowi

  • Like 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...