hop! Posted September 26, 2018 Posted September 26, 2018 40 minut temu, kiyoshi napisał: Próbuje skontaktowac się nadal z synem, dziś wysłałam mu sms, w jakim celu dzwonie z prośbą o kontakt...czekam, jeśli się dziś nie odezwie to jutro zapytam Panią, bo może mam zły numer. Musze z nim pomówić na pewno Rozmowa z synem to priorytet. Jeżeli naprawdę akceptuje adopcję Frezji, to mogłabyś zaproponować, żeby przyjechał z mamą po Frezję do Łodzi. To byłoby najlepsze rozwiązanie. Quote
kiyoshi Posted September 26, 2018 Posted September 26, 2018 1 godzinę temu, hop! napisał: Rozmowa z synem to priorytet. Jeżeli naprawdę akceptuje adopcję Frezji, to mogłabyś zaproponować, żeby przyjechał z mamą po Frezję do Łodzi. To byłoby najlepsze rozwiązanie. Pani powiedziala ze syn nie da rady z nia jechac za duzo pracuje I dla mnie rozmowa z nim jest bardzo wazna - bez niej dalszych krokow nie bedzie Quote
Anula Posted September 26, 2018 Posted September 26, 2018 1 godzinę temu, kiyoshi napisał: Pani powiedziala ze syn nie da rady z nia jechac za duzo pracuje I dla mnie rozmowa z nim jest bardzo wazna - bez niej dalszych krokow nie bedzie To pracuje także w niedzielę na okrągło? Z Warszawy do Łodzi jest 80km-1godz. bez korków. Quote
kiyoshi Posted September 26, 2018 Posted September 26, 2018 5 minut temu, Anula napisał: To pracuje także w niedzielę na okrągło? Z Warszawy do Łodzi jest 80km-1godz. bez korków. Pani powiedziała, że syn z nią nie da rady pojechać. Nie wnikam- może Pani ma jakiś powód by go nie fatygować, może to że syn ma swoją rodzine. Nie wiem, wiele psów było dowożonych do DS, nie tylko z moich adopcji. Na razie nie wiem dlaczego syn się nie odzywa. Jutro porozmawiam z Panią na ten temat. Nie dokładajcie mi stresu prosze Quote
Aldrumka Posted September 26, 2018 Posted September 26, 2018 3 godziny temu, agat21 napisał: Kiyoshi, Sara do mnie napisała w kwestii transportu, kombinuję, żeby móc pojechać. Najgorzej, że chyba wskazana jest druga osoba, żeby mogła z Frezją siedzieć z tyłu - podobno wtedy jest spokojna w czasie jazdy. Nie wiem czy równie spokojna by była siedząc sama z tyłu. Najwcześniej mogę się ruszyć w niedzielę, jeśli nie zaczniemy remontu w domu. Dam znać na dniach. może mogłabym pojechać ale to jeszcze do sprawdzenia jak będzie wiadomo kiedy 1 Quote
kiyoshi Posted September 26, 2018 Posted September 26, 2018 30 minut temu, Aldrumka napisał: może mogłabym pojechać ale to jeszcze do sprawdzenia jak będzie wiadomo kiedy Dziękuje Aldrumko, jesteś kochana:) To teraz dobre wieści! Rozmawiałam z synem:) Bardzo mnie przeprosił, ale ma dwie prace jedną rano a wieczorem drugą- nie wypytywałam, ale powiedział, że wieczorami wraca do domu i dlatego nie mógł oddzwonić wcześniej. PAN WIE O ADOPCJI i podobnie jaka mama juz się wszyscy nie moga doczekac pieska. Powiedział, że w ich domu zawsze były psy i teraz bez czworonoga jest naprawde bardzo pusto. Cieszą się tez że to będzie taka sunia w prawdziwej potrzebie....Pan przesympatyczny, naprawde! jestem już całkowicie spokojna o ta adopcje. Powiedziałam Panu żeby sobie zapisał mój numer i ja zapisze jego i będziemy w kontakcie i gdyby kiedykolwiek było czegos trzeba, nawet za kilka lat, to żeby wiedział gdzie dzwonić:) Powiedział, zeby się nie martwić:) 4 2 Quote
Poker Posted September 26, 2018 Posted September 26, 2018 Teraz kiyoshi już będziesz spokojna. Frezja będzie miała wspaniały DS. Quote
Nadziejka Posted September 27, 2018 Posted September 27, 2018 Wielka ulga i radosci i kciukasy caluni czas malenka Quote
agat21 Posted September 27, 2018 Posted September 27, 2018 Pojedziemy z Aldrumką w niedzielę. 5 1 Quote
Sara2011 Posted September 27, 2018 Author Posted September 27, 2018 1 godzinę temu, agat21 napisał: Pojedziemy z Aldrumką w niedzielę. Serdecznie Wam dziękujemy Kochane <3. Quote
Poker Posted September 27, 2018 Posted September 27, 2018 2 godziny temu, agat21 napisał: Pojedziemy z Aldrumką w niedzielę. Super, super. Quote
kiyoshi Posted September 27, 2018 Posted September 27, 2018 2 godziny temu, agat21 napisał: Pojedziemy z Aldrumką w niedzielę. Dziękuje dziekuje :) ale super <3 Pani juz powiadomiona czeka na Was :) zaprasza, cieszy się że pozna kolejne osoby kochające psiaki i najbardziej cieszy się na Frezji, juz naszykowała jakieś posłanka w kilku pokojach to sobie Frezja wybierze:) Quote
Sara2011 Posted September 27, 2018 Author Posted September 27, 2018 Wstawiam rachunki za zakup karmy na wagę dla Frezji. Jeden się zawieruszył gdzieś hop, zakupiono 4 kg karmy po 10zł za 40zł. Quote
Sara2011 Posted September 28, 2018 Author Posted September 28, 2018 Na konto Frezji wpłynęła deklaracja od kiyoshi za IX -10zł. Ślicznie dziękuję <3. Quote
Nesiowata Posted September 28, 2018 Posted September 28, 2018 Spokojnego psiego życia Frezyjko, szczęśliwej drogi do nowego. Quote
Sara2011 Posted September 28, 2018 Author Posted September 28, 2018 Na konto Frezji przelałam spadek po Emce i Pomadce -56zł. Quote
Kejciu Posted September 29, 2018 Posted September 29, 2018 Trzymam kciuki za szczęśliwą podróż :) i szybką aklimatyzację w DS :) Quote
Nesiowata Posted September 30, 2018 Posted September 30, 2018 Trzymamy kciuki za szczęśliwą drogę (w obie strony) i dom na poziomie wymagań Frezji. Quote
hop! Posted September 30, 2018 Posted September 30, 2018 Jak na razie wszystko układa się pozytywnie. Mam nadzieję, że adopcja Frezji będzie udana i suczka będzie wiodła szczęśliwe życie. Dzisiejsze zdjęcia Frezji... 1 1 Quote
kiyoshi Posted September 30, 2018 Posted September 30, 2018 dzięki hop! Ja tez mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze.... Że Frezja się Pani spodoba. Że będzie grzeczna, że ataki nie wrócą po zmianie miejsca.... EH...trudna ta adopcja bardzo dla nas wszystkich ale trzeba być dobrej mysli. Pani na pewno będzie dbać o sunie i nawet boje się, że ją rozpieści (przekazałam jej wszystkie Twoje rady, ale w razie czego bedziemy na bierząco doradzać itd). Kejciu chyba wkrótce sunie odwiedzi;) co tez cieszy. Agatko, Aldrumko- szerokiej drogi nasze kochane dziewczyny :) :) Quote
kiyoshi Posted September 30, 2018 Posted September 30, 2018 4 godziny temu, Poker napisał: Jadą już? Szczęśliwej drogi. Tez czekam na wiesci Quote
agat21 Posted September 30, 2018 Posted September 30, 2018 Melduję się z wieściami, przepraszam, że dopiero teraz, ale wróciłam ok. 16.00 i mój pieso i jego spacer był priorytetem. :) Podróż przebiegła baaardzo spokojnie :) Hop! wsadziła Frezyjkę do samochodu, bo oczywiście nie miała ochoty opuszczać znajomego miejsca i ukochanych Pań, i tak, jak została położona na tylnym siedzeniu obok Aldrumki (dziękuję jeszcze raz Kochana, że pojechałaś ze mną!), tak prawie do końca podróży spokojniutko przeleżała. Do nowego domu nie chciała wejść, Aldrumka na rękach ją wniosła. Sunieczka na początku mocno zaniepokojona biegała po calym miejszkaniu, wychodziła do ogrodu, biegała tam i z powrotem wiele razy, podbiegała do nas (mimo, że znałyśmy się dopiero półtorej godziny, to jednak się już znałyśmy, a cała reszta była obca), do nowej pani nie podchodziła, a pani mądrze się nie narzucała, tylko spokojnie siedziała czekając, aż psina zapozna się po swojemu z nowym miejscem. Po pół godzinie Frezja trochę się uspokoiła, podeszła nawet do pani i lekko powąchała jej nogę. Jak odjeżdżałyśmy oczywiście serce pękało, bo chciała iść z nami, a nie zostać. Ale myślę, że jak została sama z panią, to nie mając wokół innego człowieka, przekonała się i do niej. Pani bardzo spokojna, zrównoważona, co jest bardzo dobrym prognostykiem na przyszłość. Przez najbliższy tydzień nie rusza się z domu i ogrodu, żeby Frezja mogła spokojnie przywyknąć do niej i otoczenia, nawet zakupy zrobiła sobie na zapas, żeby do sklepu nie wychodzić :) Pani również bardzo doświadczona z różnymi chorymi psiakami, i ze zwierzętami jako takimi (miała ich bardzo dużo w przeszłości). Przekazałyśmy jej zalecenia od hop!, wszystko zresztą hop! pięknie spisała na kartce, także pani będzie mogła sobie w razie wątpliwości sprawdzić. Myślę, że to będzie dobry dom dla Frezji, będzie miała w razie czego nawet swój własny spokojny pokój w razie potrzeby wyciszenia się :) Będzie swobodnie mogła poruszać się po całym parterze domu, który zajmuje pani (syn mieszka na piętrze) oraz po ogrodzie. Może Aldrumka jeszcze coś dopisze od siebie :) 2 2 Quote
uxmal Posted September 30, 2018 Posted September 30, 2018 oby jk najwięcej takich domków było - powodzenia Frezyjko :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.