Jump to content
Dogomania

POJAWIŁ SIE GUZ I POTRZEBA OPERACJI !!! CHORE SERCE !!! Starsza suczka z gnijącymi oczami juz poza schroniskiem.....pomóż proszę....


Recommended Posts

Posted
Dnia 15.02.2019 o 21:51, Anula napisał:

A może uda się jej zrobić autoszczepionkę na mikrobiologii we Wrocławiu? Kiedyś była robiona dla psiaka.który też miał gronkowca i pomogła.Psiak chyba był w hoteliku u Lilu-Tosi.

W środę mam wizytę z innym pieskiem dopytam jakie sa możliwości u nas w sprawie autoszczepionki

7 godzin temu, MALWA napisał:

Biedne slepko.... Czy to drugie oczko wyglada podobnie ?

Tak drugie oczko wyglada podobnie

Posted

Rozmawiałam w sprawie autoszczepionki, doktor mowi że  to mial proponować jako kolejny  krok. Walczymy lekami jeszcze 2 tygodnie Jesli ta odpowiedź nadal taka marna będzie to kończymy  podawanie wszelkich leków.  Trzeba będzie  zrobic nowy wymaz wysłać do laboratorium. I jak przyjdzie gotowy preparat podajemy. To podaje sie tez w kilku dawkach. Koszt ok. 250,-

:(

Posted
10 godzin temu, kikou napisał:

Rozmawiałam w sprawie autoszczepionki, doktor mowi że  to mial proponować jako kolejny  krok. Walczymy lekami jeszcze 2 tygodnie Jesli ta odpowiedź nadal taka marna będzie to kończymy  podawanie wszelkich leków.  Trzeba będzie  zrobic nowy wymaz wysłać do laboratorium. I jak przyjdzie gotowy preparat podajemy. To podaje sie tez w kilku dawkach. Koszt ok. 250,-

:(

Dziękuję Kasiu za dopytanie u weta o możliwość wykonania autoszczepionki.

Koszty w leczeniu Gwiazdki nie maleją, ale co zrobić, trzeba suni pomóc z tymi chorymi oczkami.

Szkoda mi jej strasznie, bo to pewnie i boli i swędzi ....

  • Like 1
Posted
20 minut temu, MALWA napisał:

 

Koszty w leczeniu Gwiazdki nie maleją, ale co zrobić, trzeba suni pomóc z tymi chorymi oczkami.

Szkoda mi jej strasznie, bo to pewnie i boli i swędzi ....

Ajki : )

  • Like 1
Posted

 

1 godzinę temu, MALWA napisał:

Dziękuję Kasiu za dopytanie u weta o możliwość wykonania autoszczepionki.

Koszty w leczeniu Gwiazdki nie maleją, ale co zrobić, trzeba suni pomóc z tymi chorymi oczkami.

Szkoda mi jej strasznie, bo to pewnie i boli i swędzi ....

Dzięki Agnieszko za tą decyzję  1427831984_buziaczki6.jpg.3d8ee7db0e7424d236231d5c37b5c613.jpg

Ajka ma malutko w banku. Uwzględnię ją przy najbliższym bazarku, ale nie będzie on zbyt prędko więc jeśli masz fanty to dobrze byłoby zrobić Ajkuni bazarek. Luty krótki i zaraz trzeba będzie zapłacić za hotel, a na koncie tylko 336,80 zł.

Posted

20.02. na konto Ajeczki wpłynęły poniższe kwoty:

  • 50,00   -   Aska7  deklaracja  II 
  • 60,00   -   Onaa   deklaracja I-VI 
  • 50,00   -   Anna G-R   deklaracja II 

Bardzo serdecznie dziękujemy

1804989442_gifdziekujera.gif.1aa0018f3a2e7eb2c028a12f3e0409ea.gif

Posted
Dnia 21.02.2019 o 08:09, MALWA napisał:

Dziękuję Kasiu za dopytanie u weta o możliwość wykonania autoszczepionki.

Koszty w leczeniu Gwiazdki nie maleją, ale co zrobić, trzeba suni pomóc z tymi chorymi oczkami.

Szkoda mi jej strasznie, bo to pewnie i boli i swędzi ....

Musimy się jakoś wspólnie zebrać, przecież nie zostawimy suni z takimi oczkami:(

 

  • Like 1
Posted
3 godziny temu, Ewa Marta napisał:

Musimy się jakoś wspólnie zebrać, przecież nie zostawimy suni z takimi oczkami:(

 

Racja. Też tak uważam. Wystarczy, że nie ma domu  :(

Posted
Dnia 21.02.2019 o 09:53, elik napisał:

 

Dzięki Agnieszko za tą decyzję  1427831984_buziaczki6.jpg.3d8ee7db0e7424d236231d5c37b5c613.jpg

Ajka ma malutko w banku. Uwzględnię ją przy najbliższym bazarku, ale nie będzie on zbyt prędko więc jeśli masz fanty to dobrze byłoby zrobić Ajkuni bazarek. Luty krótki i zaraz trzeba będzie zapłacić za hotel, a na koncie tylko 336,80 zł.

Tu nie ma za co dziękować. Ajka musi być leczona i już. Wiemy, że ją to boli, choc nie powie, w końcu to świństwo ma przynajmniej od maja zeszłego roku ! (Data przybycia do schronu).

Posted
Dnia 23.02.2019 o 19:05, elik napisał:

20.02. na konto Ajeczki wpłynęły poniższe kwoty:

  • 50,00   -   Aska7  deklaracja  II 
  • 60,00   -   Onaa   deklaracja I-VI 
  • 50,00   -   Anna G-R   deklaracja II 

Bardzo serdecznie dziękujemy

1804989442_gifdziekujera.gif.1aa0018f3a2e7eb2c028a12f3e0409ea.gif

Pięknie dziękuję za wpłaty dla Ajki !

Posted

Eliczku - dziękuję za uwzględnienie Ajki w następnym bazarku ! Ja też chcę zrobić bazarek dla Ajki. Tyle, ze chcieć a móc, to dwie rzeczy. Raz, że nie umiem wrzucać zdjęć, a dwa nie mam sily. 

Od początku lutego chodzę po lekarzach. Jestem bardzo słaba. Patrzą na mnie jak na jakieś ufo. W piątek wylądowałam na oddziale ratunkowym. Najpierw czekałam blisko ok. 3 godziny na przyjęcie, a następnie do wieczora na tomograf. Mam podejrzenie zatoru płuc. Wyniki krwi na to wskazują. Tomograf i inne badania mam idealne. Lekarze w szpitalu uznali, ze zatoru nie mam i wywalili mnie do domu. Bez lekow- bo nie ma podobno u mnie czego leczyć. Przy wyjściu dowiedziałam się tylko, ze za dobrze wyglądam, by rzeczywiście być chorą. O mało mnie tam szlag nie trafił. Z tego wszystkiego nie pamiętam jak wróciłam w piątek do domu, a jechałam autem ok. 50 km. 

Wczoraj byłam z tym wypisem u lekarza rodzinnego - podobno mój stan to zagadka. Dzisiaj i jutro mam ustalony ch 4 lekarzy.  Muszę też o inne sprawy zadbać. 

O i tak wygląda moje funkcjonowanie. Slaniam się niemal po ścianach, a nic mi nie jest. Albo raczej nie wiadomo co. 

Ale bazarek będzie, na pewno będzie.

Posted
5 minut temu, Tyś(ka) napisał:

MALWA, martwię się Twoim stanem zdrowia :( Byłaś u pneumologa? Oby udało się dowiedzieć, co Ci dolega...

Nie piszę o całym moim stanie zdrowia, tylko o tym co mi ostatnio dolega, a raczej co się ze mną dzieje a nie wiadomo co to i skąd. 

Byłam już u wielu lekarzy. Jutro jeszcze do chirurga naczyniowego idę. 

Posted

Agnieszko, czytam, że  jest jeszcze gorzej, niż mi mówiłaś. Nie odpuszczaj, badaj się do skutku. Koniecznie muszą ustalić przyczynę Twojego złego samopoczucia i słabości. Trzymam kciuki!

 

3 godziny temu, MALWA napisał:

Eliczku - dziękuję za uwzględnienie Ajki w następnym bazarku ! Ja też chcę zrobić bazarek dla Ajki. Tyle, ze chcieć a móc, to dwie rzeczy. Raz, że nie umiem wrzucać zdjęć, a dwa nie mam sily.  

Agnieszko zdjęcia wkleja się znowu tak jak przed ostatnią zmiana na dogo, czyli z dysku na wątek za pomocą  =wybierz pliki=

Ale jeśli chcesz, to tylko zrób zdjęcia i przyślij mi je na pocztę e-mail.

Posted
5 godzin temu, MALWA napisał:

Eliczku - dziękuję za uwzględnienie Ajki w następnym bazarku ! Ja też chcę zrobić bazarek dla Ajki. Tyle, ze chcieć a móc, to dwie rzeczy. Raz, że nie umiem wrzucać zdjęć, a dwa nie mam sily. 

Od początku lutego chodzę po lekarzach. Jestem bardzo słaba. Patrzą na mnie jak na jakieś ufo. W piątek wylądowałam na oddziale ratunkowym. Najpierw czekałam blisko ok. 3 godziny na przyjęcie, a następnie do wieczora na tomograf. Mam podejrzenie zatoru płuc. Wyniki krwi na to wskazują. Tomograf i inne badania mam idealne. Lekarze w szpitalu uznali, ze zatoru nie mam i wywalili mnie do domu. Bez lekow- bo nie ma podobno u mnie czego leczyć. Przy wyjściu dowiedziałam się tylko, ze za dobrze wyglądam, by rzeczywiście być chorą. O mało mnie tam szlag nie trafił. Z tego wszystkiego nie pamiętam jak wróciłam w piątek do domu, a jechałam autem ok. 50 km. 

Wczoraj byłam z tym wypisem u lekarza rodzinnego - podobno mój stan to zagadka. Dzisiaj i jutro mam ustalony ch 4 lekarzy.  Muszę też o inne sprawy zadbać. 

O i tak wygląda moje funkcjonowanie. Slaniam się niemal po ścianach, a nic mi nie jest. Albo raczej nie wiadomo co. 

Ale bazarek będzie, na pewno będzie.

Malwa,. a robiłaś badanie w kierunku boreliozy? To świństwo daje niespecyficzne objawy i u każdego inne.

Posted
16 minut temu, Ewa Marta napisał:

Malwa,. a robiłaś badanie w kierunku boreliozy? To świństwo daje niespecyficzne objawy i u każdego inne.

Nie, nie robiłam. Ale też nie kojarzę, by przez ostatnie kilka lat coś mnie uzarlo. Dzisiaj czeka mnie jeszcze jeden lekarz. Juz powoli mam dosc badan, przeswietlen, klucia i wymyslania. Nic z tego nie wynika. A ja czuje sie coraz gorzej .

Posted

Byłyśmy znowu na wizycie kontrolnej z Ajeczką. Doktorzy mówią że skora wyglada najlepiej od czasu kiedy znają Ajeczkę (oprócz tych dwóch tygodni zaraz po pierwszej kuracji)

Plan jest taki. Te same leki jeszcze tydzień do 5 lutego bo tak u góry tych zmian sa jeszcze takie jakby strupki. Potem podtrzymująco sama maść najpierw częściej potem w weekendy. Jeśli bakterie znowu uderzą to wtedy juz nie wracamy do antybiotykow tylko będziemy robic tę autoszczepionkę.

Posted
21 minut temu, Poker napisał:

A może smarować jej te m chore miejsca Solcoserylem w żelu ?

Narazie trzymam się zaleceń weta. Nie moge wprowadzić sama nowego leku bo nie zobaczymy wyraźnie co dziala, a co nie. Ja w sumie tez mam wrażenie, że jest wyraźna poprawa bo choć ta skora jeszcze nie jest idealna ale w większości  juz czysta.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...