Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Podziękowania dla Piotra za transport,  na pewno bardzo zmęczony.

Anulka - dziękuję za pokrycie kosztu transportu, rozliczymy się niebawem;)

Posted
10 minut temu, Tola napisał:

Obie sunieczki cudne, Capri jak cukiereczek:)

Dziewczynki naprawdę są śliczne :) Mam tylko nadzieję,że dzisiejsze zachowanie Capri będzie jednorazowe i jest związane ze stresem.Może była w przeszłości w jakimś  kojcu i zna człowieka tylko z za siatki i dlatego wtedy się przymila.Kojec może traktować jak bezpieczne miejsce a już poza nim niekoniecznie....Poczekamy co przyniosą kolejne dni aklimatyzacji w nowym otoczeniu

4 minuty temu, Nadziejka napisał:

hoho ale cudnie

 juz bezpieczne iskiereczki

 Boguniu Anulo

 wyslylam teraz

 dkle dla serduszek

Ewuniu bardzo kochana dziękujemy za Twoje serduszko dla naszych psiaczków :)

Posted
12 minut temu, Tola napisał:

Monę po SPA i wizycie u weta śmiało można ogłaszać, będzie w pełni gotowa do adopcji:)

Bardzo mnie cieszy,że Mona jest taka łagodna,bo z całej 5 jest największa.Hania zawsze daje trochę czasu aby sprawdzić psiaki na dzieci,koty, inne psiaki,zachowanie czystości w domi itd.Muszą  dostosować psiaki do trybu ich życia aby coś więcej o nich móc powiedzieć i wtedy określić jaki domek ewentualnie brać pod uwagę.Hania mi mówiła,że te pierwsze spostrzeżenia nie są wiarygodne bo psy nie czują się jeszcze rozluźnione i w pewnym sensie ograniczone w swobodzie swojego postępowania/nawyków.Natomiast jak to minie to  ukazuje się bardziej prawdziwy obraz ich zachowania na otoczenie i bodźce.Zgadzam się z nią i poczekamy jeszcze chwilkę po spa i wizycie u weta i wtedy ruszymy z ogłoszeniami :)

Posted

Noc minęła cichutko, psiaki odpoczywały. Mona jest bardzo ruchliwa, otwarta, wszędzie jej pełno. Jak się na nią nie zwraca uwagi to szczeka.

Capri ... przywitała mnie rano całą sobą :) merdała ogonem, skakała, lizała. Zapomniała co było wczoraj. Bardzo się cieszę, że to był tylko stres.

Po Bajce i Gracji zostało 13 puszek animondy. Po przyjeździe do hoteliku każdemu psiakowi daję po pól puszki dziennie, także jeszcze prawie 2 tygodnie mają zapewnione.

  • Upvote 1
Posted
39 minut temu, szafirka napisał:

Noc minęła cichutko, psiaki odpoczywały. Mona jest bardzo ruchliwa, otwarta, wszędzie jej pełno. Jak się na nią nie zwraca uwagi to szczeka.

Capri ... przywitała mnie rano całą sobą :) merdała ogonem, skakała, lizała. Zapomniała co było wczoraj. Bardzo się cieszę, że to był tylko stres.

Po Bajce i Gracji zostało 13 puszek animondy. Po przyjeździe do hoteliku każdemu psiakowi daję po pól puszki dziennie, także jeszcze prawie 2 tygodnie mają zapewnione.

Dziękujemy Haniu za info :) Uffff...odetchnęłam po nim,przeczytawszy o dzisiejszym zachowaniu Capri :)

To na razie puszeczek nie zamawiamy skoro jest zapas na 2 tygodnie.

Posted

Dzień dobry :). Mona chyba czuje się jak u siebie :). Dobrze, że Capri znowu pogodna i wesoła , widocznie wczoraj się biedna zestresowała.

Posted
4 godziny temu, szafirka napisał:

Noc minęła cichutko, psiaki odpoczywały. Mona jest bardzo ruchliwa, otwarta, wszędzie jej pełno. Jak się na nią nie zwraca uwagi to szczeka.

Capri ... przywitała mnie rano całą sobą :) merdała ogonem, skakała, lizała. Zapomniała co było wczoraj. Bardzo się cieszę, że to był tylko stres.

Po Bajce i Gracji zostało 13 puszek animondy. Po przyjeździe do hoteliku każdemu psiakowi daję po pól puszki dziennie, także jeszcze prawie 2 tygodnie mają zapewnione.

Dawno żadna informacja tak mnie nie ucieszyła jak ta o nocnym odczarowaniu Capri:)

Szkoda, ze nie można przyznawać podwójnych reputacji, wyraziłabym swoją radość:)

Mądra dziewczynka, strach trzeba  pokonać i wtedy jest już tylko lepiej.

 Przyznam, że trochę się zaniepokoiłam, jak mi wczoraj TZ opowiadał "wyprowadzce Capri ze schronu,  w pierwszej chwili pomyślałam, że zapakowali nie tą suczkę...

Będzie dobrze:)

 

Posted
15 godzin temu, Bogusik napisał:

Bardzo mnie cieszy,że Mona jest taka łagodna,bo z całej 5 jest największa.Hania zawsze daje trochę czasu aby sprawdzić psiaki na dzieci,koty, inne psiaki,zachowanie czystości w domi itd.Muszą  dostosować psiaki do trybu ich życia aby coś więcej o nich móc powiedzieć i wtedy określić jaki domek ewentualnie brać pod uwagę.Hania mi mówiła,że te pierwsze spostrzeżenia nie są wiarygodne bo psy nie czują się jeszcze rozluźnione i w pewnym sensie ograniczone w swobodzie swojego postępowania/nawyków.Natomiast jak to minie to  ukazuje się bardziej prawdziwy obraz ich zachowania na otoczenie i bodźce.Zgadzam się z nią i poczekamy jeszcze chwilkę po spa i wizycie u weta i wtedy ruszymy z ogłoszeniami :)

Oczywiście, bardzo słuszne i rozważne działanie:)

 

Posted
4 godziny temu, szafirka napisał:

Noc minęła cichutko, psiaki odpoczywały. Mona jest bardzo ruchliwa, otwarta, wszędzie jej pełno. Jak się na nią nie zwraca uwagi to szczeka.

Capri ... przywitała mnie rano całą sobą :) merdała ogonem, skakała, lizała. Zapomniała co było wczoraj. Bardzo się cieszę, że to był tylko stres.

Po Bajce i Gracji zostało 13 puszek animondy. Po przyjeździe do hoteliku każdemu psiakowi daję po pól puszki dziennie, także jeszcze prawie 2 tygodnie mają zapewnione.

Właściwie to powinnam zapytać na wątku Vanilki, ale wykorzystam puszkowy temat;)

Haniu - chciałabym, aby Vanilka tez urozmaicała dietkę puszkami - czy mam  zamówić na adres hoteliku, czy robisz to sama i dopiszesz do faktury ?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...