Nadziejka Posted April 6, 2018 Posted April 6, 2018 hoho ale cudnie juz bezpieczne iskiereczki Boguniu Anulo wyslylam teraz dkle dla serduszek 1 Quote
Tola Posted April 6, 2018 Posted April 6, 2018 Podziękowania dla Piotra za transport, na pewno bardzo zmęczony. Anulka - dziękuję za pokrycie kosztu transportu, rozliczymy się niebawem;) Quote
Bogusik Posted April 6, 2018 Author Posted April 6, 2018 10 minut temu, Tola napisał: Obie sunieczki cudne, Capri jak cukiereczek:) Dziewczynki naprawdę są śliczne :) Mam tylko nadzieję,że dzisiejsze zachowanie Capri będzie jednorazowe i jest związane ze stresem.Może była w przeszłości w jakimś kojcu i zna człowieka tylko z za siatki i dlatego wtedy się przymila.Kojec może traktować jak bezpieczne miejsce a już poza nim niekoniecznie....Poczekamy co przyniosą kolejne dni aklimatyzacji w nowym otoczeniu 4 minuty temu, Nadziejka napisał: hoho ale cudnie juz bezpieczne iskiereczki Boguniu Anulo wyslylam teraz dkle dla serduszek Ewuniu bardzo kochana dziękujemy za Twoje serduszko dla naszych psiaczków :) Quote
Tola Posted April 6, 2018 Posted April 6, 2018 Monę po SPA i wizycie u weta śmiało można ogłaszać, będzie w pełni gotowa do adopcji:) Quote
Alaskan malamutte Posted April 6, 2018 Posted April 6, 2018 Cieszę się, ze sunie juz u Szafirki. Capri, słodziaku, badź grzeczna!! Quote
Bogusik Posted April 6, 2018 Author Posted April 6, 2018 12 minut temu, Tola napisał: Monę po SPA i wizycie u weta śmiało można ogłaszać, będzie w pełni gotowa do adopcji:) Bardzo mnie cieszy,że Mona jest taka łagodna,bo z całej 5 jest największa.Hania zawsze daje trochę czasu aby sprawdzić psiaki na dzieci,koty, inne psiaki,zachowanie czystości w domi itd.Muszą dostosować psiaki do trybu ich życia aby coś więcej o nich móc powiedzieć i wtedy określić jaki domek ewentualnie brać pod uwagę.Hania mi mówiła,że te pierwsze spostrzeżenia nie są wiarygodne bo psy nie czują się jeszcze rozluźnione i w pewnym sensie ograniczone w swobodzie swojego postępowania/nawyków.Natomiast jak to minie to ukazuje się bardziej prawdziwy obraz ich zachowania na otoczenie i bodźce.Zgadzam się z nią i poczekamy jeszcze chwilkę po spa i wizycie u weta i wtedy ruszymy z ogłoszeniami :) Quote
Nesiowata Posted April 7, 2018 Posted April 7, 2018 Najważniesze, że wszyscy dotarli bezpiecznie. Po przespanej nocy psiaki zaczną nowe, spokojne życie. Quote
szafirka Posted April 7, 2018 Posted April 7, 2018 Noc minęła cichutko, psiaki odpoczywały. Mona jest bardzo ruchliwa, otwarta, wszędzie jej pełno. Jak się na nią nie zwraca uwagi to szczeka. Capri ... przywitała mnie rano całą sobą :) merdała ogonem, skakała, lizała. Zapomniała co było wczoraj. Bardzo się cieszę, że to był tylko stres. Po Bajce i Gracji zostało 13 puszek animondy. Po przyjeździe do hoteliku każdemu psiakowi daję po pól puszki dziennie, także jeszcze prawie 2 tygodnie mają zapewnione. 1 Quote
Alaskan malamutte Posted April 7, 2018 Posted April 7, 2018 6 minut temu, szafirka napisał: Capri ... przywitała mnie rano całą sobą :) merdała ogonem, skakała, lizała. Zapomniała co było wczoraj. Bardzo się cieszę, że to był tylko stres. Moja cudna, mądra psinka!! Brawo Capri!!! Quote
Bogusik Posted April 7, 2018 Author Posted April 7, 2018 39 minut temu, szafirka napisał: Noc minęła cichutko, psiaki odpoczywały. Mona jest bardzo ruchliwa, otwarta, wszędzie jej pełno. Jak się na nią nie zwraca uwagi to szczeka. Capri ... przywitała mnie rano całą sobą :) merdała ogonem, skakała, lizała. Zapomniała co było wczoraj. Bardzo się cieszę, że to był tylko stres. Po Bajce i Gracji zostało 13 puszek animondy. Po przyjeździe do hoteliku każdemu psiakowi daję po pól puszki dziennie, także jeszcze prawie 2 tygodnie mają zapewnione. Dziękujemy Haniu za info :) Uffff...odetchnęłam po nim,przeczytawszy o dzisiejszym zachowaniu Capri :) To na razie puszeczek nie zamawiamy skoro jest zapas na 2 tygodnie. Quote
Onaa Posted April 7, 2018 Posted April 7, 2018 Dzień dobry :). Mona chyba czuje się jak u siebie :). Dobrze, że Capri znowu pogodna i wesoła , widocznie wczoraj się biedna zestresowała. Quote
Bogusik Posted April 7, 2018 Author Posted April 7, 2018 40 minut temu, Sara2011 napisał: Prześlicznie sunie :) Zaglądaj kochana do nas i kibicuj sunieczkom :) Quote
Tola Posted April 7, 2018 Posted April 7, 2018 4 godziny temu, szafirka napisał: Noc minęła cichutko, psiaki odpoczywały. Mona jest bardzo ruchliwa, otwarta, wszędzie jej pełno. Jak się na nią nie zwraca uwagi to szczeka. Capri ... przywitała mnie rano całą sobą :) merdała ogonem, skakała, lizała. Zapomniała co było wczoraj. Bardzo się cieszę, że to był tylko stres. Po Bajce i Gracji zostało 13 puszek animondy. Po przyjeździe do hoteliku każdemu psiakowi daję po pól puszki dziennie, także jeszcze prawie 2 tygodnie mają zapewnione. Dawno żadna informacja tak mnie nie ucieszyła jak ta o nocnym odczarowaniu Capri:) Szkoda, ze nie można przyznawać podwójnych reputacji, wyraziłabym swoją radość:) Mądra dziewczynka, strach trzeba pokonać i wtedy jest już tylko lepiej. Przyznam, że trochę się zaniepokoiłam, jak mi wczoraj TZ opowiadał "wyprowadzce Capri ze schronu, w pierwszej chwili pomyślałam, że zapakowali nie tą suczkę... Będzie dobrze:) Quote
Tola Posted April 7, 2018 Posted April 7, 2018 15 godzin temu, Bogusik napisał: Bardzo mnie cieszy,że Mona jest taka łagodna,bo z całej 5 jest największa.Hania zawsze daje trochę czasu aby sprawdzić psiaki na dzieci,koty, inne psiaki,zachowanie czystości w domi itd.Muszą dostosować psiaki do trybu ich życia aby coś więcej o nich móc powiedzieć i wtedy określić jaki domek ewentualnie brać pod uwagę.Hania mi mówiła,że te pierwsze spostrzeżenia nie są wiarygodne bo psy nie czują się jeszcze rozluźnione i w pewnym sensie ograniczone w swobodzie swojego postępowania/nawyków.Natomiast jak to minie to ukazuje się bardziej prawdziwy obraz ich zachowania na otoczenie i bodźce.Zgadzam się z nią i poczekamy jeszcze chwilkę po spa i wizycie u weta i wtedy ruszymy z ogłoszeniami :) Oczywiście, bardzo słuszne i rozważne działanie:) Quote
Tola Posted April 7, 2018 Posted April 7, 2018 4 godziny temu, szafirka napisał: Noc minęła cichutko, psiaki odpoczywały. Mona jest bardzo ruchliwa, otwarta, wszędzie jej pełno. Jak się na nią nie zwraca uwagi to szczeka. Capri ... przywitała mnie rano całą sobą :) merdała ogonem, skakała, lizała. Zapomniała co było wczoraj. Bardzo się cieszę, że to był tylko stres. Po Bajce i Gracji zostało 13 puszek animondy. Po przyjeździe do hoteliku każdemu psiakowi daję po pól puszki dziennie, także jeszcze prawie 2 tygodnie mają zapewnione. Właściwie to powinnam zapytać na wątku Vanilki, ale wykorzystam puszkowy temat;) Haniu - chciałabym, aby Vanilka tez urozmaicała dietkę puszkami - czy mam zamówić na adres hoteliku, czy robisz to sama i dopiszesz do faktury ? Quote
b-b Posted April 7, 2018 Posted April 7, 2018 Fajnie ,że i czarnulka okazała się cudną sunią. A Mona skradła mi serducho od samego początku:) Quote
Nesiowata Posted April 8, 2018 Posted April 8, 2018 Dzielne dziewczyny! Rozumieją, że więzienie jest już przeszłością, do której nie warto wracać nawet myślami. Quote
Alaskan malamutte Posted April 8, 2018 Posted April 8, 2018 Zaglądam niedzielnie do suniek. Głaski dla ślicznot zostawiam Quote
Anula Posted April 8, 2018 Posted April 8, 2018 Do południa było ładne słoneczko a od południa szaro,leje,burza,błyskawice,grzmoty.Ciekawe jak psiaki znoszą taką nagłą zmianę pogody. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.