Figunia Posted August 20, 2024 Posted August 20, 2024 Coś mnie tknęło, by wejść na wątek. Toż to Homer, piesio wyciągnięty z nory z węglem. Bardzo przeżywałam jego historię, śmierć Pana, potem brata. Cieszyłam jego szczęściem , gdy znalazł wspaniały dom. Okazał się cudownym, delikatnym pieskiem. W jego oczach widać bylo ocean miłości. Szkoda, bardzo szkoda, że już go tutaj nie ma. Żegnaj Homerku, niech Ci będzie dobrze, gdziekolwiek potuptasz. 1 Quote
elik Posted August 20, 2024 Posted August 20, 2024 Dnia 20.08.2024 o 13:13, Figunia napisał: Coś mnie tknęło, by wejść na wątek. Toż to Homer, piesio wyciągnięty z nory z węglem. Bardzo przeżywałam jego historię, śmierć Pana, potem brata. Cieszyłam jego szczęściem , gdy znalazł wspaniały dom. Okazał się cudownym, delikatnym pieskiem. W jego oczach widać bylo ocean miłości. Szkoda, bardzo szkoda, że już go tutaj nie ma. Żegnaj Homerku, niech Ci będzie dobrze, gdziekolwiek potuptasz. Pięknie Aniu. Też przypominam sobie jego los. Nieszczęście odmieniło jego nieszczęśliwe życie. Było zaczątkiem szczęścia. Zamieszkał we Wrocławiu u wspaniałej Rodziny i był bardzo kochany. Żegnaj pieseczku Quote
Figunia Posted August 20, 2024 Posted August 20, 2024 On 8/20/2024 at 1:33 PM, elik said: Pięknie Aniu. Też przypominam sobie jego los. Nieszczęście odmieniło jego nieszczęśliwe życie. Było zaczątkiem szczęścia. Zamieszkał we Wrocławiu u wspaniałej Rodziny i był bardzo kochany. Żegnaj pieseczku Byłaś Elu jego skarbnikiem, też dużo dałaś Mu od Siebie. Chyba wszyscy Go kochali. Domowy lisek, Baronet, Zadarty nosek. Maluszek z bojącym się serduszkiem... Homerek... Quote
Poker Posted August 20, 2024 Posted August 20, 2024 Homer, teraz już wiem. Był szczęśliwym wrocławianinem. Miał dom z najwyższej półki. Quote
elik Posted August 20, 2024 Posted August 20, 2024 Dnia 20.08.2024 o 13:38, Figunia napisał: Byłaś Elu jego skarbnikiem, też dużo dałaś Mu od Siebie. Chyba wszyscy Go kochali. Domowy lisek, Baronet, Zadarty nosek. Maluszek z bojącym się serduszkiem... Homerek... Tak, krótko był na dogo, bo szybko został zauważony i adoptowany, ale jak widać został w naszych sercach. Quote
Figunia Posted August 20, 2024 Posted August 20, 2024 Tak, na pewno. Myślę o Jego Opiekunce. Musi być Jej bardzo ciężko... Quote
Poker Posted August 20, 2024 Posted August 20, 2024 Dnia 20.08.2024 o 13:49, Figunia napisał: Tak, na pewno. Myślę o Jego Opiekunce. Musi być Jej bardzo ciężko... Bardzo go kochała. Ale takie jest życie. Zrobił miejsce inne biedzie. Quote
Figunia Posted August 20, 2024 Posted August 20, 2024 On 8/20/2024 at 2:04 PM, Poker said: Bardzo i go kochała. Ale takie jest życie. Zrobił miejsce inne będzie. Oby tak się stało! Szkoda, żeby taki dom był pusty, bez pieska. Ale to Pani musi poczuć. Quote
Tola Posted August 22, 2024 Author Posted August 22, 2024 Dziękuję wszystkim za piękne pożegnanie Rudego💔 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.