Aldrumka Posted February 28, 2021 Posted February 28, 2021 Napisałam ... z trudem licząc na to, że jeszcze dziewczyny tu zajrzą Tysiu Ty wiesz, że bez Ciebie ani Roxi anie wiele innych psinek nie byłoby uratowanych Quote
Onaa Posted March 1, 2021 Posted March 1, 2021 Dnia 24.02.2021 o 21:33, Tola napisał: Przyszłam pożegnać Roxi [*] Ja również :(. Quote
b-b Posted March 2, 2021 Posted March 2, 2021 Dnia 28.02.2021 o 21:40, Aldrumka napisał: Napisałam ... z trudem licząc na to, że jeszcze dziewczyny tu zajrzą Zaglądają pewnie tak jak ja jak tylko pojawi się nowy post. Tylko co tu pisać. Za każdym razem jak tu wchodzę łzy mi płyną choć wiem ,że ona już tam biega szczęśliwa. 2 Quote
Aldrumka Posted March 4, 2021 Posted March 4, 2021 25.02.2021 stan konta 166,50 zł Przelew z wdzięcznością do Moli dla Pikusi 166,50 zł zaokrąglone 2. 03.2021 stan konta 0 zł 1 Quote
Tyśka) Posted March 4, 2021 Author Posted March 4, 2021 Aldrumko, bardzo Ci dziękuję <3 Moli@, jestem Ci dozgonnie wdzięczna... Quote
Moli@ Posted March 4, 2021 Posted March 4, 2021 24 minuty temu, Tyśka) napisał: Aldrumko, bardzo Ci dziękuję <3 Moli@, jestem Ci dozgonnie wdzięczna... Dziękuję Quote
Moli@ Posted March 4, 2021 Posted March 4, 2021 Wpłynęło 170zł / 04.05.2021 od Roxi dla Pikusi Dziękuję bardzo Quote
bou Posted March 10, 2021 Posted March 10, 2021 Szok...zagapiłam się... Roxi...cudny uszatek...brakuje mi słów,tylko cos tak mocno ściska serce z żalu...Żegnaj Dreptusiu,biegaj Tam radośnie. Moli - wyrazy szacunku dla Ciebie,oraz - współczucia... Quote
Moli@ Posted March 10, 2021 Posted March 10, 2021 Zdarza mi się nadal wołać Roxi..., cofać się po dziewczynkę do ogrodu :( Dziękuję Wszystkim za wsparcie. 1 Quote
rozi Posted March 10, 2021 Posted March 10, 2021 Nigdy jej nie zapomnimy, są takie pieski, ja nigdy nie zapomnę Keruska. 1 Quote
limonka80 Posted March 10, 2021 Posted March 10, 2021 To prawda, są takie pieski, dla mnie Roxi też taka była. Nie wiem czemu, nie byłam u Roxi od początku (kiedy trafiłam na jej wątek już była szczęśliwa u Moli) ale przychodziłam ją odwiedzać, jej wątek podnosił na duchu, taki happy end wśród ogromu psiego nieszczęścia. Kiedy przeczytałam że nagle umarła....ścisnęło mnie, kilka dni nie mogłam przyswoić tego faktu. Może nie tyle nie mogłam, co nie chciałam. Miała coś takiego w spojrzeniu, w wyrazie pyszczka.... Bardzo żal że nie mogła być szczęśliwa dłużej. Quote
Tyśka) Posted March 17, 2022 Author Posted March 17, 2022 Roxi, niedawno minął rok jak Cię nie ma... mam Cię w swoim sercu i dziękuję rozi, że przekonała mnie, żebym założyła wątek, poszukała dla Ciebie pomocy... ❤️ Pamiętam o Tobie, uszatko. Moli@, jeszcze raz dziękuję Ci za opiekę nad Roxulką [*]. 2 Quote
Tyśka) Posted October 2, 2022 Author Posted October 2, 2022 Dzisiaj na pikniku psów schroniskowych spotkalam... Roxi. No łata w łatę, siwizna taka sama, tak samo długa... z takim cudnym ryjkiem i uszkami. Jak te sunię zobaczyłam to omal nie zemdlałam. Z wrażenia aż krzyknęłam, czym spłoszyłam opiekunkę suni. A ja introwertyk z natury jestem. No nie mogłam... jak żywa... Brakuje mi tej suni bardzo 😞 Wiem że miała wspaniałą końcówkę życia u Moli@, ale brakuje jej. Często o niej myślę. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.