Nadziejka Posted January 19, 2018 Posted January 19, 2018 Jeszcze rozliczam dla cuudnej malunkiej Kawuni Agatko slalam ku Tobie ksiazke z mojego kramiku i wlozylam tez dla Kawuni malenkiej misiunia zabawenke moze sie spodoba laluni sciskam kciuki za wszystko Quote
agat21 Posted January 19, 2018 Posted January 19, 2018 20 minut temu, Nadziejka napisał: Jeszcze rozliczam dla cuudnej malunkiej Kawuni Agatko slalam ku Tobie ksiazke z mojego kramiku i wlozylam tez dla Kawuni malenkiej misiunia zabawenke moze sie spodoba laluni sciskam kciuki za wszystko Dziś dotarło, dzięki wielkie ‹3 :) Quote
agat21 Posted January 19, 2018 Posted January 19, 2018 Kajusia bardzo zadowolona z misiaczka :) Muszę też przyznać, że coraz ładniej się słucha na spacerach. Teraz leży obok i domaga się głasków. Jak ją tak głaszczę, to czuję, że sierść zdążyła się jej już troszkę poprawić. Nie jest już taka twarda i szorstka :) A tak w ogóle to staram się nie myśleć, że to nasz ostatni wieczór.. 1 Quote
Istar19 Posted January 19, 2018 Posted January 19, 2018 Agat21, bo nie wiem czy pisałam...może weź Kai spakuj jakiś kocyk na którym spała u Ciebie (jak taki miała) może jej to pomoże przy kolejnej przeprowadzce :) i napiszę choć pewnie nie potrzebnie, ale no..Licho nie śpi :D pamiętaj o jej książeczce zdrowia ;) Quote
Gusiaczek Posted January 20, 2018 Posted January 20, 2018 Szerokiej drogi, szczęśliwego powrotu Agatko :) Quote
Istar19 Posted January 20, 2018 Posted January 20, 2018 Rozmawiałam dziś z miłą panią na temat Kaji...myślę, że w poniedziałek, o ile pani Małgosia nie zrezygnuje, to umówimy się na wspólny spacer. Może między "paniami" zaiskrzy :) Warunek jeden Kaja musiałaby dogadać się z suczką rezydentką. Pani jest z okolic Katowic, więc wizyty itp to nie problem. No ale zobaczymy czy spacer dojdzie do skutku i czy suczki się dogadają :). Tysia jak to tylko z umową ma być? Na Twoje dane? Co z podpisem? Mogę spisać na swoje dane, a my możemy sobie załatwić papierek przekazania psa, pomiędzy Tobą, a mną. Teraz też doczytałam, że planowane było szczepienie na wściekliznę jeszcze, ona nie byłą szczepiona na kojcach? Jak nie to w poniedziałek ją razem z chipem zaszczepię :) Ja się teraz zbiorę z moimi potworami na spacer...niech się trochę wybiegają zanim przyjedzie Kajusia :D Bo na razie to je energia rozpiera... Quote
Istar19 Posted January 20, 2018 Posted January 20, 2018 Kajunia dojechała :) Agat21 ma dziś biedna dzień w samochodzie, dzięki jeszcze raz że ją przywiozłaś mi pod same drzwi ! Na razie sunia siedzi sobie na kocyku w kąciku i po kilku minutach zapoznania się z moimi suniami, wszystkie się rozeszły po swoich ulubionych posłaniach. Jednym słowem - dają sobie przestrzeń :). To dobrze. Jutro rano wezmę je na wspólny spacer, to się ładnie pewnie już dogadają - spacery zawsze łączą ;) ale mi już na kolanka chciała wejść ;) znaczy na chwile się jej udało, ale potem się za bardzo nią Lichotka zainteresowała, więc Kaja sama zeszła. 2 Quote
elficzkowa Posted January 20, 2018 Posted January 20, 2018 Kawusia - serduszko kochane :) Jak ona to robi, że na każdym kolejnym zdjęciu coraz ładniejsza ? Quote
Istar19 Posted January 20, 2018 Posted January 20, 2018 Kawusia Kajusia ...zdecydujcie się :D Wołamy na nią Kaja...Sunia widać, że szuka mocno kontaktu i biedna nie wie o co chodzi, że znów jest w innym miejscu. Ale trzyma się dzielnie :) Wody popiła, suchego pojadła, na dworze siku było. Patrzy za nami i drepta krok w krok jak się przemieszczamy po domu. Od razu polubiła mojego Patryka i chciała na kolanka, więc no... ale nie do końca było jej wygodnie teraz już nie leży na swoim nowym posłanku (kawałek kołderki i kocyk), tylko obok nas pod biurkiem Patryka ;). Z moimi suniami miłości nie ma, ale tu pewnie są dwa aspekty ...po pierwsze moje mendy zawsze potrzebują chwili dla nowego, a po drugie cieczka Kai bardzo je intryguje, co z kolei irytuje Kajusię. Więc one chcą ją wąchać, a ano się im odgraża burczeniem...i tak to chwilowo wygląda, ale tragedii nie ma :). Jutro planujemy po śniadaniu (czyli znając niedzielne poranki, około 12 :P) iść z nimi na łąkę, to jak sobie wspólnie pobiegają to im się relacje powinny poprawić :). Z kotami już się też ładnie przywitała i z Jackiem się nawet chwilę pobawiła...Rupert jej jakoś nie intryguje, al eon ma zawsze wywalone na wszystko, więc rozsiewa wokół siebie aure - a wszystko mi jedno :P, za to Sol już Kajusie ofukała i Kaja chyba już wie, że nie powinna nawet na nią patrzeć ;) Tyle...rano dam znać, jak nam minęła noc. 1 Quote
agat21 Posted January 20, 2018 Posted January 20, 2018 Dojechałam..ufff. Łza mi się kręci w oku, jak patrzę na zdjęcia Kajki. Ale wiem, że będzie dobrze. Istar jeszcze raz bardzo Ci dziękuję, że zgodziłaś się przyjąć suńkę wcześniej, wybawiłaś mnie z poważnego kłopotu. Cały czas w drodze powrotnej myślałam o suńce, co ona tam biedna sobie myśli w łepku, że znowu nowe miejsce, nowi ludzie, nowe zwierzaczki. Ale staram się pocieszyć, że szybko zaprzyjaźni się z nowymi koleżankami, a może nawet niedługo znajdzie niedaleko dom? :) Pogłaszcz ją od nas. Czule :) Quote
agat21 Posted January 20, 2018 Posted January 20, 2018 9 godzin temu, Gusiaczek napisał: Szerokiej drogi, szczęśliwego powrotu Agatko :) Dziękuję :) Quote
Poker Posted January 20, 2018 Posted January 20, 2018 Bardzo fajna sunia. I wygląda na małą. Oby między panią ,a nią zaiskrzyło.. Quote
agat21 Posted January 20, 2018 Posted January 20, 2018 Nie czytałam wczorajszych wiadomości, nie przeczytałam o tym posłanku, ale ona ostatnio spała z Figarem na takim dużym posłaniu, więc byłby kłopot z zabraniem, ale połóż jej gdzieś przy niej tą jej ulubioną maskotę :) Quote
Istar19 Posted January 20, 2018 Posted January 20, 2018 31 minut temu, agat21 napisał: Nie czytałam wczorajszych wiadomości, nie przeczytałam o tym posłanku, ale ona ostatnio spała z Figarem na takim dużym posłaniu, więc byłby kłopot z zabraniem, ale połóż jej gdzieś przy niej tą jej ulubioną maskotę :) Misiu znaczy Mały Głód też jest dobry :) ma go na swoim posłaniu. Quote
Chesti Posted January 20, 2018 Posted January 20, 2018 Istar gratulacje :) Trzymam kciuki za pomyślne spotkanie Kajki z p.Małgosią. Fajnie by było gdyby mała wreszcie trafiła do siebie. 1 Quote
Istar19 Posted January 21, 2018 Posted January 21, 2018 Kaja noc przespała...częściowo koło mojej głowy, częściowo na moim ramieniu, a i na moim barku się jej łepek znalazł ...raz pod kołdrą raz na kołdrze... Było jej ewidentnie wygodnie ;) No ale jak jej miałam powiedzieć nie, skoro cała reszta ( poza Pesteczką)na łóżku śpi :p Przed chwilą byli z mężem na podwórku i zrobiła ładnie ci miała zrobić :). U nas dziś spadł śnieg ! To spacer przedpołudniowy będzie biały :) 2 Quote
Istar19 Posted January 21, 2018 Posted January 21, 2018 Śnieg ciągle pruszy...psy będą mokre, ale czyste po spacerze :D Za jakieś 40 minut się na niego zbierzemy. Kaja dostała ode mnie fioletową obróżkę - czarna była bardzo fajna, ale no..mało widoczna :D Więc ma teraz fioletową ;) Agat21 nie wiem, czy czarna byłą od Ciebie, czy jeszcze od Elficzkowej? Oddać Wam ją? Jak nie to pójdzie albo z Kają do nowego domu ( jakiś się w końcu znajdzie), albo oddam do schroniska, jak mi się więcej rzeczy nazbiera żeby je tam podwieźć. Zdecydujcie :) Dziś Kaja na łące pobiega z linką, szelki dla niej mam - czarne.,.ale są :D Żeby linka była do nich dopięta, nie do obroży. Cioteczko Agat21, bo kawał świata wiozłaś Kaję, zwrot za paliwo by Ci się należał no nie? Kaja ma jakieś pieniążki na koncie, ja za zwrot za chip i szczepienie p. wściekliźnie mogę poczekać, a Ty pewnie majątek wydałaś na paliwo. Więc należało by Ci się zwrócić za nie moim zdaniem ;) A teraz niespodzianka! Sorry za jakoś kartofla, ale mój tel nie nadąża...no i to już była końcówka - nie chciałam im przerywać ;) Mówiłam, że dzieciaki się dogadają ;) 2 Quote
Gusiaczek Posted January 21, 2018 Posted January 21, 2018 Patrzę na Kajunię i serce mam w kawałeczkach, które skradła mi od pierwszego wejrzenia ... jaka szkoda, że Ovo jest nieprzewidywalna :( Quote
agat21 Posted January 21, 2018 Posted January 21, 2018 Istar, dzięki za wieści i za filmik z bawiącymi się dziewczynami :) fajnie, że się tak dogadały :) Już mi trochę lżej na sercu, a jeszcze opis, jak spała na Twoim ramieniu to już prawdziwy miód w serce :) Tak się cieszę, że wszystko w porządku i nie ma z nią kłopotu. Ciekawe jak śnieżny spacer w dużym towarzystwie? ;)) Dzięki wielkie, że proponujesz zwrot kasy za paliwo, jesteś kochana, ale Kajusia nie ma zbyt wiele kasy, a za chwilę Ty będziesz miała na nią wydatki i nie zgadzam się, abyś czekała na zwrot kasy, więc paliwo biorę na siebie. Mam nadzieję, że ta podróż do Katowic będzie jednocześnie podróżą do domu stałego, bo ta pani z Katowic nie bez powodu odezwała się właśnie wtedy, gdy Kajusia była w drodze w jej strony :) Quote
Istar19 Posted January 21, 2018 Posted January 21, 2018 Spacer się udał. choć śnieg sypał to zdjęcia wyszły marne. Kaja pobiegała z linką, która jej przeszkadzała...ale wolałam mieć za co nadepnąć, jakby jednak chciała zwiać :P, bo linka w sumie byłą niepotrzebna...to Kajusia tylko ją za sobą ciągnęła, pilnuje się bardzo ładnie :) Wyganiała się z Lalką i resztą, tak, że do teraz śpi :P Jutro jestem umówiona na spacer z Panią Małgosią w okolicy wczesnego popołudnia, zobaczymy jak będzie. Nie wiem, tylko czy jakby się Pani Kaja spodobała, to czy od razu z nimi podjechać na wizytę, podpisać umowę i zostawić u nich sunię jakby wszystko było w porządku? Czy lepiej poczekać aż się Kai cieczka skończy? a międzyczasie ewentualnie jeszcze kilka spacerów wspólnych? Na umowie oczywiście zaznaczyłam, że sterylizacja obowiązkowa do czerwca 2018 r. a do momentu sterylizacji obowiązkowe pilnowanie suczki. To takie gdybanie oczywiście, bo nie wiadomo, czy się suczki dogadają i w ogóle...ale wolałabym znać Wasze opinie. Nie to, że ja się jej chce szybko pozbyć, ale pytanie co jest dla niej lepsze w razie gdyby dom chętny był...czy siedzenie u mnie tydzień - dwa i potem zmiana domu, czy zmiana już po tych niecałych 3 dniach? A tu kilka zdjęć Kai :) Ona jest naprawdę urocza...nie wiem, jak ktoś mógł taką kruszynę wyrzucić! nawet moją mendę Holusie zachęcała do zabawy :D i nawet Holi ją chwilę pogoniła...i Kai się spodobało, choć dla Holi to zabawa nie była :P dumna pannica 1 Quote
Istar19 Posted January 21, 2018 Posted January 21, 2018 podchody do Lalki ;) gang z Piotrowickiej :D a raczej jego część ej Ty...co ty robisz? i na górę! Quote
Istar19 Posted January 21, 2018 Posted January 21, 2018 Na górę nie da rady...linka oblepiona śniegiem trochę za kotwicę robi ale biegać można ! i skok w dół i...łup prosto w śnieg ! jaki łup? o co Ci chodzi? przecież to było zaplanowane :D 1 Quote
Istar19 Posted January 21, 2018 Posted January 21, 2018 teraz tylko wytrzepać śnieg z uszu i można udawać słodkie niewiniątko ;) ach te oczka No jej nie da się nie kochać :) 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.