Gusiaczek Posted January 12, 2018 Posted January 12, 2018 1 godzinę temu, agat21 napisał: A w niedzielę o jakiej porze byś mogła? Może "zesemesujmy" się w tym temacie? :) Skontaktujemy się, ale myślę że w okolicach południa? Quote
Tyśka) Posted January 12, 2018 Author Posted January 12, 2018 Dnia 10.01.2018 o 23:58, Chesti napisał: Pozwoliłam sobie machnąć nowy baner dla Kawy. Taki trochę... kawowy ;) Ale teraz nie wiem czy pasuje taki poważny dla żywego sreberka haha ;) Dajcie znać jaki chcecie banerek. Z jakim napisem/zdjęciem, jakie kolorki. Chętnie zrobię kolejny. Baaaardzo dziękuję :) Jest śliczny. Ja totalnie nie mam pomysłu na banerki, więc i napisu nie podpowiem. Quote
Tyśka) Posted January 12, 2018 Author Posted January 12, 2018 Ręce mi opadły... kolejny pies... porzucony raczej... żebra na wierzchu... duży, owczarkowaty :( Ogłoszony na portalu miasta, więc raczej gmina o nim wie... podobno od paru dni koczuje na dawnym dworcu PKS. Quote
Tyśka) Posted January 13, 2018 Author Posted January 13, 2018 elficzkowa, czy mogłabym prosić Cię o wykupienie wyróżnienia na olx dla Kawusi? Może podpowiedzcie mi, gdzie najlepiej ją ogłaszać, bo z Warszawy nie ma odzewu. A może złą dzielnicę wybrałam? Quote
elficzkowa Posted January 13, 2018 Posted January 13, 2018 2 minuty temu, Tyś(ka) napisał: elficzkowa, czy mogłabym prosić Cię o wykupienie wyróżnienia na olx dla Kawusi? Może podpowiedzcie mi, gdzie najlepiej ją ogłaszać, bo z Warszawy nie ma odzewu. A może złą dzielnicę wybrałam? Ok. Tylko powiedz jak mam to zrobić. Quote
agat21 Posted January 13, 2018 Posted January 13, 2018 Niekończąca się historia :( Pomoże się pięciu psom, pojawia się 50 następnych. A społeczeństwo jest zadowolone z siebie... Quote
agat21 Posted January 13, 2018 Posted January 13, 2018 Kajka w porządku, cieczka szczęśliwie się nie rozwija :) Jakieś drobne plamki tylko. Myślę, że umówię ją w tygodniu na sterylkę, może jeszcze poproszę weta o obejrzenie, czy już po wszystkim. Dzisiaj trochę więcej hasania po parku, ale i wrażeń domowych: nie lubi pralki - szczeka na nią, gdy pierze :) Natomiast dużo głośniejszy odkurzacz darzy respektem :D Wczoraj niestety po moim wyjściu była chyba większa frustracja niż zwykle, bo obgryzła listwę przypodłogową koło posłanka w pokoju. Mam nadzieję, że jeszcze parę dni i zorientuje się, że ja jednak zawsze wracam do domu ;) Tysiu, posłałam Ci parę zdjątek, wstaw proszę w wolnej chwili <3 Quote
Nadziejka Posted January 13, 2018 Posted January 13, 2018 Alez cudna alez przecuuudna i psi rezydenciu Agackowy tez stokrosci raduje jak czytam ogladam serce raduje dziekuje dziekuje Agatko a ten bidunio wielkuski rudziaszek o matuniu .... psinciu Quote
Tyśka) Posted January 13, 2018 Author Posted January 13, 2018 3 godziny temu, elficzkowa napisał: Ok. Tylko powiedz jak mam to zrobić. Dziękuję. Kawusia ma pieniążki, więc może wypromowanie pomoże jej znaleźć swoją Rodzinę. Opcje są dwie: 1). Klikasz na moje ogłsozenie: https://www.olx.pl/oferta/calusnica-i-kokietka-cudowne-psie-dziecko-do-adopcji-CID103-IDrb0z9.html i pod zdjęciem głównym, nad opisem jest taki symbol latawca żółto-czerwonego. KIlkasz obok niego "wyróżnij ogłoszenie", wybierasz pakiet (proponuję Midi albo Maxi), potem wybierasz sposób płatności i już :) 2). Mogę też sama wykupić, a tylko poproszę Cię o zwrot pieniążków na moje konto. Niestety, jestem ostatnio mocno zbiedniała i nie mogę sfinansować Kajusi. 2 godziny temu, agat21 napisał: Niekończąca się historia :( Pomoże się pięciu psom, pojawia się 50 następnych. A społeczeństwo jest zadowolone z siebie... To prawda... dobrze, że niektórym się udało... 1 godzinę temu, agat21 napisał: Kajka w porządku, cieczka szczęśliwie się nie rozwija :) Jakieś drobne plamki tylko. Myślę, że umówię ją w tygodniu na sterylkę, może jeszcze poproszę weta o obejrzenie, czy już po wszystkim. Dzisiaj trochę więcej hasania po parku, ale i wrażeń domowych: nie lubi pralki - szczeka na nią, gdy pierze :) Natomiast dużo głośniejszy odkurzacz darzy respektem :D Wczoraj niestety po moim wyjściu była chyba większa frustracja niż zwykle, bo obgryzła listwę przypodłogową koło posłanka w pokoju. Mam nadzieję, że jeszcze parę dni i zorientuje się, że ja jednak zawsze wracam do domu ;) Tysiu, posłałam Ci parę zdjątek, wstaw proszę w wolnej chwili <3 A to nie za wcześnie na sterylkę? Sama nie wiem :( z jednej strony dobrze by było, aby przed adopcją była ciachnięta, z drugiej, chyba w tym przypadku lepiej to zostawić w rękach przyszłych Opiekunów Kajki... Ojjj, chyba nie lubi być sama :( Oby to się nie rozwinęło... Jak myślisz, na jakie miasto albo dzielnicę W-wy najlepiej ją ogłosić? 29 minut temu, Nadziejka napisał: Alez cudna alez przecuuudna i psi rezydenciu Agackowy tez stokrosci raduje jak czytam ogladam serce raduje dziekuje dziekuje Agatko a ten bidunio wielkuski rudziaszek o matuniu .... psinciu Nadziejko, dziękuję :) Sunia cudna, to prawda, ale na razie ani pół telefonu o nią :( Quote
agat21 Posted January 13, 2018 Posted January 13, 2018 Zapytam weta jak długo po cieczce trzeba odczekać ze sterylką. Na kolejnym dzisiejszym spacerze spotkaliśmy dużo psów, bo pogoda ładna i weekend, to ludzie chętniej chyba na spacer wychodzą, i psiaki też korzystają na tym. I niestety jeden bassetowaty strasznie się spodobał Kajce - i z wzajemnością niestety, a w dodatku był bez smyczy, więc miałam kłopot nie lada, żeby adoratora odpędzić. A najbardziej rozczulił mnke Figaro, który mimo że boi się większych pd siebie psów, zaczął go odganiać od suńki :) Chyba się poczuł za nią odpowiedzialny :)) Dzielnica Warszawy w sumie bez znaczenia, ale najbliżej mamy Wolę, Ochotę, Żoliborz. Quote
elik Posted January 13, 2018 Posted January 13, 2018 4 godziny temu, agat21 napisał: Kajka w porządku, cieczka szczęśliwie się nie rozwija :) Jakieś drobne plamki tylko. Myślę, że umówię ją w tygodniu na sterylkę, może jeszcze poproszę weta o obejrzenie, czy już po wszystkim. Dzisiaj trochę więcej hasania po parku, ale i wrażeń domowych: nie lubi pralki - szczeka na nią, gdy pierze :) Natomiast dużo głośniejszy odkurzacz darzy respektem :D Wczoraj niestety po moim wyjściu była chyba większa frustracja niż zwykle, bo obgryzła listwę przypodłogową koło posłanka w pokoju. Mam nadzieję, że jeszcze parę dni i zorientuje się, że ja jednak zawsze wracam do domu ;) Tysiu, posłałam Ci parę zdjątek, wstaw proszę w wolnej chwili <3 2 godziny temu, Tyś(ka) napisał: . . . A to nie za wcześnie na sterylkę? Sama nie wiem :( z jednej strony dobrze by było, aby przed adopcją była ciachnięta, z drugiej, chyba w tym przypadku lepiej to zostawić w rękach przyszłych Opiekunów Kajki.... . . Po rujce wet zaleci odczekać około 2 miesiące, a już na pewno miesiąc, żeby narządy rodne i "okolice" :) wróciły do normy. W czasie rujki są mocno ukrwione i napuchnięte. W czasie zabiegu mogłoby dojść do krwotoku. Quote
agat21 Posted January 13, 2018 Posted January 13, 2018 Przed chwilą, elik napisał: Po rujce wet zaleci odczekać około 2 miesiące, a już na pewno miesiąc, żeby narządy rodne i "okolice" :) wróciły do normy. W czasie rujki są mocno ukrwione i napuchnięte. W czasie zabiegu mogłoby dojść do krwotoku. Ok, to mam już odpowiedź na swoje pytanie. Czyli za wcześnie na sterylkę. 1 Quote
elik Posted January 13, 2018 Posted January 13, 2018 Pisałyśmy razem Agatko :) Twój Figaro bronił dostępu do swojej suczki :) Quote
elficzkowa Posted January 13, 2018 Posted January 13, 2018 3 godziny temu, Tyś(ka) napisał: Dziękuję. Kawusia ma pieniążki, więc może wypromowanie pomoże jej znaleźć swoją Rodzinę. Opcje są dwie: Wyróżnienie ogłoszenia zostało opłacone przez moją siostrę, tak więc stan konta Kawusi się nie zmienia. Quote
Tyśka) Posted January 13, 2018 Author Posted January 13, 2018 1 godzinę temu, agat21 napisał: Na kolejnym dzisiejszym spacerze spotkaliśmy dużo psów, bo pogoda ładna i weekend, to ludzie chętniej chyba na spacer wychodzą, i psiaki też korzystają na tym. I niestety jeden bassetowaty strasznie się spodobał Kajce - i z wzajemnością niestety, a w dodatku był bez smyczy, więc miałam kłopot nie lada, żeby adoratora odpędzić. A najbardziej rozczulił mnke Figaro, który mimo że boi się większych pd siebie psów, zaczął go odganiać od suńki :) Chyba się poczuł za nią odpowiedzialny :)) Dzielnica Warszawy w sumie bez znaczenia, ale najbliżej mamy Wolę, Ochotę, Żoliborz. Bardzo współczuję adoratorów, agat21 - dobrze, że Figaro broni Was, ale mimo wszystko może warto pomyśleć o dodatkowym uzbrojeniu się w gaz pieprzowy i jakiś patyk? Najgorętszy czas, dni płodne jeszcze przed Wami, a wtedy będą szaleć i samce, i sunia... yh, bardzo współczuję. Że też Kajuśka musiała właśnie zacząć krwawić teraz, jakby nie mogła poczekać już ;). W takim razie podmienię na Wolę. agat, przypomnij mi - czy zachipowałaś naszą piękność? 1 godzinę temu, elik napisał: Po rujce wet zaleci odczekać około 2 miesiące, a już na pewno miesiąc, żeby narządy rodne i "okolice" :) wróciły do normy. W czasie rujki są mocno ukrwione i napuchnięte. W czasie zabiegu mogłoby dojść do krwotoku. Tak też mi się wydawało, ale sama nie miałam do czynienia z rujką. Tyle tylko, co czytam i nie wiedziałam, jak długo trwa pierwsza rujka, może byłaby krótsza. W takim razie sterylizacja w geście właścicieli. Dopilnuję oczywiście ;) Umowa będzie stosownie sporządzona. 1 godzinę temu, elik napisał: Pisałyśmy razem Agatko :) Twój Figaro bronił dostępu do swojej suczki :) :) To dobrze, niech pilnuje uważnie. W duecie łatwiej upilnować honor suczki ;) 1 godzinę temu, elficzkowa napisał: Wyróżnienie ogłoszenia zostało opłacone przez moją siostrę, tak więc stan konta Kawusi się nie zmienia. BARDZO Ci dziękuję :) Podziękuj i wyściskaj ode mnie Swoją Siostrę. Oby zadzwonił TEN telefon. Quote
Tyśka) Posted January 13, 2018 Author Posted January 13, 2018 Udostępniłam Kajunię na swoim profilu na fb... może ktoś ją zauważy... :( i pokocha... Quote
b-b Posted January 13, 2018 Posted January 13, 2018 Powoli kochane :) Ktoś małą zauważy i się zgłosi. Też się martwiłam, że Teo ogłaszany i cisza a teraz kiedy już jest w domku ludzie pytają z ogłoszeń o niego. Tu będzie tak samo ;) Quote
Chesti Posted January 13, 2018 Posted January 13, 2018 3 minuty temu, b-b napisał: Powoli kochane :) Ktoś małą zauważy i się zgłosi. Też się martwiłam, że Teo ogłaszany i cisza a teraz kiedy już jest w domku ludzie pytają z ogłoszeń o niego. Tu będzie tak samo ;) Niby tak, ale dobrze by było gdyby już tylko raz musiała zmieniać "swojego" człowieka. Śliczna z niej sunia. Ktoś się na pewno zakocha, nie mam co do tego wątpliwości. Taki terrierek w skarpetkach <3 <3 <3 Agat, bossskie masz te pufy-poduchy :) Quote
b-b Posted January 13, 2018 Posted January 13, 2018 4 minuty temu, Chesti napisał: Niby tak, ale dobrze by było gdyby już tylko raz musiała zmieniać "swojego" człowieka. Niestety zazwyczaj wychodzi inaczej niż byśmy chcieli :) Quote
Chesti Posted January 13, 2018 Posted January 13, 2018 Najważniejsze, żeby trafiła do TEGO domku :) Quote
Nesiowata Posted January 14, 2018 Posted January 14, 2018 Powoli, powoli/ Kawa musi się dobrze zaparzyć, aby nabrać odpowiedniego aromatu. 2 Quote
Gusiaczek Posted January 14, 2018 Posted January 14, 2018 4 godziny temu, Nesiowata napisał: Kawa musi się dobrze zaparzyć, abu nabrać odpowiedniego aromatu. Prawdę rzekłaś :) Dzisiaj, w samo południe mam randkę z Kawą! ;) :) 1 Quote
Moli@ Posted January 14, 2018 Posted January 14, 2018 Przepraszam, nie w ten wątek kliknęłam i przez pomyłkę wstawiłam zdjęcie :) Quote
Gusiaczek Posted January 14, 2018 Posted January 14, 2018 Kawa/Kajunia jest p r z e u r o c z a! Ma spojrzenie, które stopi nie tylko lód, ale i skałę rozkruszy. Życzę Jej wspaniałego, pełnego miłości domku :) Wróciłam z cudownego spaceru po ukochanym Moczydle w nie mniej cudownym towarzystwie Agat, Figaro i Kajuni <3 Dzisiaj słynny bazar na Olimpii, więc masa luda i Kajunia nieco tym się zestresowała, pogłaskałam jej mordeczkę dopiero na dowidzenia, bo nie chciałam jej sobą stresować dodatkowo. 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.