Gusiaczek Posted December 30, 2017 Posted December 30, 2017 Z intencjami zwierzaków nigdy nie jesteśmy na tyle mądrzy, by wyrokować, oczywiście z czasem wiemy coraz więcej, ale osobiście np. wobec ew. reakcji Ovo zachowuję duuuży margines na kartce "zaufanie" ;) Quote
Istar19 Posted December 31, 2017 Posted December 31, 2017 Wszystkiego najlepszego w nadchodzącym roku ! Oby wszystkie nasze bezdomne pociechy znalazły nowe, dobre domki :) No i zdrowia dla wszystkich ! My w domu troszkę przeziębieni (mąż ma stan podgorączkowy, katar i kaszel...czyli w jego mniemaniu już jej jedną noga po drugiej stronie ;) ), ale poza tym, to spokój. Z racji na chorobę i głupotę co poniektórych, co już hałasują od południa dziś odpuściliśmy spacer, więc Lala z Fantą chciały dziś roznieść dom ;) Strzelają od kilku godzin...ale poza moją Holusią, która siedzi pod łóżkiem, reszta towarzystwa albo się bawi, albo już drzemie....tylko o wyjściu na siku nie ma chwilowo mowy...trudno. Będę w nocy sprzątać ;) Jako, że Holi wieczorem już ewakuowała się pod łóżko, to Fanta wykorzystała sytuację i po tym jak 2 h! bawiły się ciągle wraz z Lalą i Maszą, przyszła sobie poleniuchować pomiędzy nami na łóżku ;) niech Was nie zmyli jej spokój...zanim się położyła, to uprawiały z Lalą gryzione zapasy obok nas i Fantazja"użarła" mnie w łydkę i rękę :P A tak na serio to po prostu się pomyliła i zamiast Lalki chwyciła mnie..całkiem mocno...ale to w zabawie i na moje głośne AŁA, szybko się zreflektowała i już uważała, co a raczej kogo gryzie ;) Jeszcze z wieści...Fanta z ułańską fantazją goni ptactwo...ostatnio kura sąsiada przedostała się na nasze podwórko...dobrze, że tak szybko jak przefrunęła do nas nad płotem, tak szybko ta samą drogą wróciła do siebie...nie wiem, czy Fanta by kurę zagryzła, ale leciała do niej wraz z Lalką z prędkością światła, a potem patrzyły bardzo mocno zawiedzione...Gołębie też ją mocno interesują (ten sąsiad od kury, ma też gołębie ozdobne) i za każdym razem jak jakiegoś widzi, to chce gonić (jak nie jest na smyczy to ciężko ją od tego odwieść). Dzikie gołębie też oczywiście goni...Tak więc...trza z nią uważać przy ptakach, dobrze, że teraz zima i na łąkach, na których spacerujemy, bażanty się pochowały i nie kuszą tych dwóch diablic (jakoś z Lalą się bardzo dobrały z charakterem...obie równie świrnięte :P ). Nie nudzimy się z Fantazją. teraz smacznie sobie śpi. Zobaczymy, co będzie o północy....tymczasem nie czekając na godzinę duchów (choć w tej kanonadzie, która nastąpi, to nawet duchy pewnie się pochowają), idziemy spać. Jak już mówiłam przeziębienie nie wybiera...pewnie o 24 się obudzimy, ale to zawsze 2 h zdrowego snu! Jeszcze raz Wszystkiego dobrego w Nadchodzącym Roku ! Niech Bór Wiecznie Zielony będzie z Wami i Waszymi zwierzakami, A Dusza Lasu prowadzi Was w spokój leśnych ostępów ! 3 Quote
Tyśka) Posted January 1, 2018 Author Posted January 1, 2018 Kochani, wszystkiego najlepszego w tym Nowym Roku! Aby był lepszy od poprzedniego! I obfitował w wiele dobra, i dobre spotkania z dobrymi ludźmi :) Myślę, że Fanta to lubienie drobiu ma właśnie po szpicach bardziej... Szczerze mówiąc, z tego co piszesz, mam obawy czy dawać ją do domu z gryzoniami, no ale to tez kwestia podejścia ew. właściciela i jego świadomości, że gryzoń może skończyć w paszczy psa... i trzeba pracować nad jego emocjami itd. A Kawa czeka - zdjęcie dostałam od Gosi. Ciekawe jak sunia zniosła Sylwestra... mój pies niestety koszmarnie :( Quote
seramarias Posted January 1, 2018 Posted January 1, 2018 Już niedługo maleńka, jeszcze chwilka i opuścisz to miejsce, pojedziesz do ciepłego domku. Z tymi gryzoniami to ostrożnie, mój dziadek miał sunię uratowaną przez mojego tatę ze wsi, chcieli ją zabić bo zagryzała kury tacie się szkoda zrobiło i zabrał. Suńka jak się później okazało polowała też na gryzonie, kiedyś będąc w gościnie wyciągnęła z akwarium i zagryzła chomika mojej kuzynki, pilnowana była, ale znalazła moment żeby się wymknąć i dokońać zamachu na chomicze życie, nikt nie zauważył kiedy poszła do drugiego pokoju. Czasem wystarczy chwila nieuwagi, żeby doszło do tragedii :( Trzeba bardzo uważać z gryzoniami, zabezpieczyć i postawić tam gdzie pies nie sięgnie i nie ufać, że nie tknie. Quote
elik Posted January 1, 2018 Posted January 1, 2018 38 minut temu, Tyś(ka) napisał: . . . A Kawa czeka - zdjęcie dostałam od Gosi. Ciekawe jak sunia zniosła Sylwestra... mój pies niestety koszmarnie :( Miejmy nadzieję, że tam gdzie jest nie było strzelaniny, albo jeśli była to w oddali i odgłosy nie dochodziły. Wygląda ślicznie Moje też bardzo się bały, ale miał je kto tulić i uspakajać. Biedne są te zwierzaki bezdomne :( Quote
Tyśka) Posted January 2, 2018 Author Posted January 2, 2018 5 godzin temu, seramarias napisał: Już niedługo maleńka, jeszcze chwilka i opuścisz to miejsce, pojedziesz do ciepłego domku. Z tymi gryzoniami to ostrożnie, mój dziadek miał sunię uratowaną przez mojego tatę ze wsi, chcieli ją zabić bo zagryzała kury tacie się szkoda zrobiło i zabrał. Suńka jak się później okazało polowała też na gryzonie, kiedyś będąc w gościnie wyciągnęła z akwarium i zagryzła chomika mojej kuzynki, pilnowana była, ale znalazła moment żeby się wymknąć i dokońać zamachu na chomicze życie, nikt nie zauważył kiedy poszła do drugiego pokoju. Czasem wystarczy chwila nieuwagi, żeby doszło do tragedii :( Trzeba bardzo uważać z gryzoniami, zabezpieczyć i postawić tam gdzie pies nie sięgnie i nie ufać, że nie tknie. Tak, cieszę się że malutka niedługo będzie mogła zaznac ciepła domowego ogniska :-) jeszcze raz, Agat21, ślicznie dziękuję! To też fakt. Mój bardzo się zawsze nakręcał na gryzonie. Nie wiem, czy by zjadl, izolowalam go, a kiedy byłam w domu to pracowałam nad wyciszeniem jego pobudzenia i ślinotoku na widok chomików, ale wiem, że to też było uciążliwe. Jednak nie ma co gdybać, skoro domek się nie odezwał. 5 godzin temu, elik napisał: Miejmy nadzieję, że tam gdzie jest nie było strzelaniny, albo jeśli była to w oddali i odgłosy nie dochodziły. Wygląda ślicznie Moje też bardzo się bały, ale miał je kto tulić i uspakajać. Biedne są te zwierzaki bezdomne :( Tak, miejmy nadzieję, że tak było albo że należy do psów, na których nie robi wrażenia huk petard. Ja sama tego dzwieku nie lubię, a tam gdzie obecnie mieszkam (we Wrocławiu) to po prostu był obłęd, ogłuchłam na cały dzień. I te leśne... Ileż to w panice albo zaplątuje się gdzieś np zahaczając rogami o siatki domostw, albo wpada pod samochód, albo uciekając łamią sobie kończynę czy padają na zawał (sarny zwłaszcza). Nie przepadam za fajerwerkami. 1 Quote
Sowa Posted January 2, 2018 Posted January 2, 2018 Zdecydowanie łatwiej zobojętnić psu ptaki niż gryzonie, tylko godzinna lekcja powinna być w miejscu, gdzie ptaków dużo - choćby gołębie na krakowskim rynku polecam i pies musi najpierw reagować z chęcią, wręcz z radością na polecenia w rodzaju siad, waruj, noga, trzymaj - musi wiedzieć na pewno, że za to jest nagroda. Quote
Istar19 Posted January 2, 2018 Posted January 2, 2018 Mam pod opieką 6 psów, 3 koty, 2 szczury...nie dam rady Fanty zabrać nawet na godzinę w miejsce gdzie jest dużo ptactwa, po prostu brak czasu :(. Bo tą godzinę mogę poświęcić dla wszystkich na wspólny spacer i naukę odwoływania + podstawowe komend (na razie uczymy się siad). Przyszła rodzina będzie sobie musiała to sama wypracować, ja będę tylko uważać by ani Fancie, ani żadnemu ptaku nic się nie stało. Na razie uważamy na nasze Ogonki, ale to już standard bo przed połową naszych zwierzaków musimy ich chronić, kiedy sobie biegają poza klatką ;) Sylwestra przespaliśmy...Fanta nie boi się wystrzałów...obudziła się co prawda o 24.15, ale to raczej z naszej winy - bo mąż musiał do toalety i wstał, ja też, to i psy się obudziły. Ale chwilę się tylko pokręciła, po czym jak widziała, że idziemy spowrotem do łóżka, położyła się u siebie i spała do rana :). Moje psy też były spokojniejsze....chyba spanie w łóżku, ciemność w pokoju (zasłonięte okna) są dla nich lepsze niż światło i muzyka (i zasłonięte okna). Bo w zeszłym roku to była panika 3 z 4 psów i kota, a w tym wszyscy spali...No mały kociak Jack siedział i przez szpary w roletach próbował patrzeć na to, co się dzieje, był bardzo nie zadowolony, że mu widoki zasłoniłam :D Quote
Tyśka) Posted January 2, 2018 Author Posted January 2, 2018 I nie wymagam od Ciebie, byś pracowała nad odwrażliwieniem na ptaki. Tylko jak zgłosi się domek z drobiem, będzie trzeba solidnie się zastanowić - ja bym Fanty nie dała pewnie do takiego domu... ale pewnie to zależałoby od świadomości właścicieli. Miejmy nadzieję, że Fancie tak zostanie z fajerwerkami - bo to jeszcze szczeniak, więc może za rok jednak się bać... oby nie. Ale, ale... co ja czytam?! Czyżby Fanta już wdrożyła się w Wasz tryb życia i nie przeszkadzała w śnie? Quote
Istar19 Posted January 2, 2018 Posted January 2, 2018 Faktem jest, że ja bym Fanty do domu z ptactwem nie oddała...bo to chwila,kiedy się psa nie upilnuje...no ale na razie miałam 2 zapytania i nią, ale nic z tego nie wyszło... ma co się smucić, na pewno ktoś się odpowiedni znajdzie :) Tak Tysiu. Fanta stara się przespać noc, a nawet jak się obudzi to raczej zajmuje się sobą - bierze jedną z tysiąca zabawek, które są rozrzucone po pokoju i na swoim kocyku ją podgryza ;). Albo włazi pod łóżko i bawi się tam z Jackiem ^^. Budzi się około 7-8 i wtedy albo bawi się z Lalką, albo mnie budzi swoim sposobem - włazi przednimi łapkami na łóżko i delikatnie podgryza...jak jej mówię, że nie wolno to zaczyna lizać ;). Już coraz mniej boi się ulicy. Ale jak jest mokra jezdnia, to strach jej wraca. Wtedy głośniej słychać. Nie ma jednak tragedii. Na spacerach coraz ładniej wraca na zawołanie ! Oczywiście nadal z linką, ale i tak są duże postępy. Pamiętam o zdjęciach przy nodze, robiliśmy nawet takie...ale Fanta nie chce ładnie stać prosto, jak się ją onto prosi :p Tak patrzę na Kawę i wydaje mi się ona podobna do Fanty :p albo patrzy się tak samo ;) . Dobrze, że już niedługo sunia opóści kojec ! Quote
Tyśka) Posted January 2, 2018 Author Posted January 2, 2018 Ze spojrzenia są podobne... bo obie przypominają mi mojego Gamonia, a przecież Gamoń ma wyjątkowe spojrzenie :) więc skoro i Ty mówisz, że jakieś pdoobieństwo jest w suniach - to pewnie tak jest :) Jak pięknie, że Fanta powoli uczy się Waszego trybu życia i umie zająć sobą - to nie lada sztuka i spore udogodnienie. Brawo Fanta, brawo Wy :) O ogłoszeniach na Wrocław pamiętam, dorobię:) Quote
Istar19 Posted January 2, 2018 Posted January 2, 2018 Pierwsza próba zrobienia zdjęć przy nodze :D No nie wyszło...jak przestaniemy z Patrykiem smarkać i kaszleć, to powtórzymy te ujęcia ;) zdjęcia z soboty...ładny śnieżek wtedy leżał. Za bardzo była rozbawiona i nakręcona na śnieg....nie chciała się w ogóle skupić - choć pozostałe psy się już nie bawiły to i tak bardzo chciała do nich biec ;) no jak to nie mogę ?? Jak to koniec zabawy ? :D no daj smaczka a jak smaczki poszły w ruch to i inny łasuch się blisko znalazł ;) 1 Quote
Tyśka) Posted January 2, 2018 Author Posted January 2, 2018 Zdjęcia są i tak dobre (te 3 pierwsze mi się podobają, więc możesz mi je podesłać na fb) :) Dodam na razie jedno takie, jakie jest, najwyżej potem zrobimy podmiankę. Śliczna, cudna! Dziękuję Istar... jesteś najlepsza! Macie śnieg?! Quote
Istar19 Posted January 2, 2018 Posted January 2, 2018 12 minut temu, Tyś(ka) napisał: Zdjęcia są i tak dobre (te 3 pierwsze mi się podobają, więc możesz mi je podesłać na fb) :) Dodam na razie jedno takie, jakie jest, najwyżej potem zrobimy podmiankę. Śliczna, cudna! Dziękuję Istar... jesteś najlepsza! Macie śnieg?! zaraz podeślę na fb :) mieliśmy...teraz już nie ma :( i znów więcej sprzątania w domu ...bo jak leży śnieg, to przynajmniej tony piasku na podłogach nie ma :D Quote
malagos Posted January 3, 2018 Posted January 3, 2018 Macie wesoło z taką tymczasowiczką :) Istar, cudnie opisujesz to swoje stadko, zaglądam z przyjemnością! Quote
Nadziejka Posted January 3, 2018 Posted January 3, 2018 Alez cudnie ma Fantusia Tysiu kochana slij mi num konta dla Kawusi sciskam caluski czas za wszystko i bardzo bardzo raduje ze bedzie maniunia u naszej Agaci Quote
Istar19 Posted January 3, 2018 Posted January 3, 2018 3 godziny temu, malagos napisał: Macie wesoło z taką tymczasowiczką :) Istar, cudnie opisujesz to swoje stadko, zaglądam z przyjemnością! oj wesoło to my mamy z całą gromadą ;) więcej o moim stadzie można poczytać na ich wątku (trzeci banerek) -głównie są tam zdjęcia ostatnio :P ale mamy reaktywację...tylko wciąż brak czasu. No i wątek jest w trakcie "naprawy" czyli strony od 0 do 44 są ok, od 45 do 100 nie widać jeszcze zdjęć...ale powoli, powoli się naprawiają ;) Quote
Tyśka) Posted January 3, 2018 Author Posted January 3, 2018 Dnia 2.01.2018 o 15:32, Istar19 napisał: zaraz podeślę na fb :) mieliśmy...teraz już nie ma :( i znów więcej sprzątania w domu ...bo jak leży śnieg, to przynajmniej tony piasku na podłogach nie ma :D Dziękuję Ci :) Też u Was tak leje teraz? :/ 12 godzin temu, malagos napisał: Macie wesoło z taką tymczasowiczką :) Istar, cudnie opisujesz to swoje stadko, zaglądam z przyjemnością! malagosku, zaglądaj jak najwięcej :) Tymczasowiczka faktycznie ma swoje za uszami ;) 8 godzin temu, Nadziejka napisał: Alez cudnie ma Fantusia Tysiu kochana slij mi num konta dla Kawusi sciskam caluski czas za wszystko i bardzo bardzo raduje ze bedzie maniunia u naszej Agaci Już wysyłam :) Nadziejko, pięknie dziękuję za bazarek :) Obecnie jesteśmy na etapie dogrywania transportu. 8 godzin temu, Istar19 napisał: oj wesoło to my mamy z całą gromadą ;) więcej o moim stadzie można poczytać na ich wątku (trzeci banerek) -głównie są tam zdjęcia ostatnio :P ale mamy reaktywację...tylko wciąż brak czasu. No i wątek jest w trakcie "naprawy" czyli strony od 0 do 44 są ok, od 45 do 100 nie widać jeszcze zdjęć...ale powoli, powoli się naprawiają ;) O tak, i ja zapraszam - uwielbiam Waszą galerię :) Odkąd odkryłam galerię, jestem jej stałym bywalcem. Quote
Nadziejka Posted January 3, 2018 Posted January 3, 2018 Tysiu od Nadziejkow poleciala deklaracyjka jednorazowa narazie , dla Kawusi na konto cioci elficzkowej Quote
Tyśka) Posted January 3, 2018 Author Posted January 3, 2018 51 minut temu, Nadziejka napisał: Tysiu od Nadziejkow poleciala deklaracyjka jednorazowa narazie , dla Kawusi na konto cioci elficzkowej Jesteś KOCHANA! :) Dziękuję! Nie pisałyśmy publicznie, ale wczoraj pojawiła się mała trudność w związku z transportem, bo trasa do Warszawy może nie jest taka jak do Katowic... ale kawałek do przejechania jest... i chodziło o to, by odciążyć Agat, chociaż do Lublina... Napisałam wczoraj od razu do paru osób, w tym do Gosi, która wiozła Fantę... I tak, poprzez łańcuszek Dobrych Ludzi mamy transport... :) Magdalena ZA DARMO zawiezie sunię całą trasę, w niedzielę, 07.01. Magdalena to koleżanka Gosi, bardzo ciepła, empatyczna. Podkłady ma wziąć dla suni na własny koszt. BARDZO DZIĘKUJĘ. Szczegóły mają być jeszcze dogrywane... ale transport mamy :) W Warszawie już odbierze sunieczkę agat21 :) trochę się stresuję samą podróżą, oby Kawusia była grzeczna... i aby wszystko się udało... Nie wspomniałam wcześniej, ale elficzkowa zakupiła na własny koszt obróżkę dla Kawusi oraz smyczkę - a teraz ma zamiar podarować jej jeszcze jedną obróżkę... DZIĘKUJĘ. I to nie tylko za to... ;)Gosia znalazła też alternatywny transport w piątek (Gosiu, DZIĘKUJĘ!), ale to z noclegiem, łączony... za duży stres dla Kawusi... więc cieszę się, że pojawiła się na drodze suczynki jeszcze jedna Osoba, która chce jej pomóc - Magdalena i pojedzie od razu do Warszawy... :) Jestem coraz bardziej wzruszona bezinteresownością innych Ludzi. :) PS: Kciuki, dobre myśli, modlitwa - wciąż potrzebne. 1 Quote
Tyśka) Posted January 3, 2018 Author Posted January 3, 2018 Czy ktoś umie tworzyć banerki? Przydałyby się dziewczynkom... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.