malagos Posted December 2, 2017 Posted December 2, 2017 A tak sobie pomyślałam: a tak sobie zajrzę... 1 Quote
elik Posted December 2, 2017 Posted December 2, 2017 4 godziny temu, Tyś(ka) napisał: . . . Oj, kciuki dzisiaj bardzo potrzebne. Dla Mini dzisiaj wielki dzień. Przeprowadza się. Moja podopieczna Buba/Zorka też dzisiaj ma Wielki Dzień. Pojechała do DS do Monika z Katowic :) Bądź szczęśliwa, hołubiona i pieszczona kruszyneczko :) 1 Quote
Tyśka) Posted December 2, 2017 Author Posted December 2, 2017 1 godzinę temu, b-b napisał: Oby panie się pokochały! <kciuki> Myślę, że na miłość suni będzie trzeba poczekać troszkę... dla niej to kolejna, stresująca zmiana - ale teraz będzie tylko lepiej. 1 godzinę temu, malagos napisał: A tak sobie pomyślałam: a tak sobie zajrzę... A zaglądaj, malagos, bardzo mi miło :) 1 minutę temu, elik napisał: Moja podopieczna Buba/Zorka też dzisiaj ma Wielki Dzień. Pojechała do DS do Monika z Katowic :) Bądź szczęśliwa, hołubiona i pieszczona kruszyneczko :) Tak, bardzo się cieszę :) Szczęściary. Czekam na wieści od shoto. Żeby za bardzo się nie zamartwiać pierwszymi chwilami, zajęłam głowę czymś innym, kolejną małą sunią z naszych kojców :( I założyłam jej wątek. Quote
elik Posted December 2, 2017 Posted December 2, 2017 2 minuty temu, Tyś(ka) napisał: . . . Czekam na wieści od shoto. Żeby za bardzo się nie zamartwiać pierwszymi chwilami, zajęłam głowę czymś innym, kolejną małą sunią z naszych kojców :( I założyłam jej wątek. To daj link :) Quote
Tyśka) Posted December 2, 2017 Author Posted December 2, 2017 Przed chwilą, elik napisał: To daj link :) Proszę :) Quote
Tyśka) Posted December 2, 2017 Author Posted December 2, 2017 Sunia już u siebie. W podróży zachowywała się jak martwa: siedziała cichutko w transporterku. W domu od razu schowała się do pudełka. Jest na razie spanikowana. Pani podobno od razu się zakochała w małej. Miała już psiaka zalęknionego, a teraz jest gotowa i świadoma pracy z sunią. Gosia (osoba, która wiozła sunię) mówi, że Pani naprawdę sprawia wrażenie mądrej, kochanej i sunia świetnie trafiła. Jednak kciuki za pierwsze dni potrzebne! 1 Quote
elficzkowa Posted December 2, 2017 Posted December 2, 2017 Powodzenia maleńka . Oby pani dała jej czas na aklimatyzację i nie zniechęciła się. Quote
Tyśka) Posted December 2, 2017 Author Posted December 2, 2017 2 minuty temu, elficzkowa napisał: Oby pani dała jej czas na aklimatyzację i nie zniechęciła się. Ten plus, że Pani już ma doświadczenie z takimi psiakami. I w domu zawsze ktoś jest (ona albo jej mama), więc mają czas na pracę z sunią. Na zdjęcia jednak będzie trzeba poczekać, Pani nie chce stresować małej aparatem. Quote
elficzkowa Posted December 3, 2017 Posted December 3, 2017 Ciekawe jak Mini minęła pierwsza noc w swoim nowym domku ? Uzupełniłam post rozliczeniowy na pierwszej stronie wątku. Quote
Istar19 Posted December 3, 2017 Posted December 3, 2017 skoro Mini zabezpieczona finansowo, to ja moją grudniową deklarację przeniosę na drugą małą sunię z kojców gminnych, ok? z wątku Tysi a jakby (odpukać) Mini miała jednak jakieś większe zapotrzebowanie na gotówkę, wtedy wpłacę zadeklarowaną kwotę ;) Quote
Tyśka) Posted December 3, 2017 Author Posted December 3, 2017 20 minut temu, elficzkowa napisał: Ciekawe jak Mini minęła pierwsza noc w swoim nowym domku ? Uzupełniłam post rozliczeniowy na pierwszej stronie wątku. Też jestem ciekawa :) Jak tylko się dowiem, to dam Wam znać. Kontakt z DSem ma shoto oraz Gosia, która Mini (właściwie to MIMI :) ) wiozła. Dziękuję :) 2 minuty temu, Istar19 napisał: skoro Mini zabezpieczona finansowo, to ja moją grudniową deklarację przeniosę na drugą małą sunię z kojców gminnych, ok? z wątku Tysi a jakby (odpukać) Mini miała jednak jakieś większe zapotrzebowanie na gotówkę, wtedy wpłacę zadeklarowaną kwotę ;) Istar, sunia jest zabezpieczona, a na razie tfu!tfu! odpukać zwrot adopcji się nie zapowiada, więc możesz przenieść swoją stałą, jeśli chcesz. Bardzo dziękuję, że zawsze z "moimi" bezdomniakami jesteś. Quote
Tyśka) Posted December 3, 2017 Author Posted December 3, 2017 :) Pierwsza doba po adopcji :) Komentarz chyba zbędny. :) 7 Quote
Tyśka) Posted December 3, 2017 Author Posted December 3, 2017 1 minutę temu, b-b napisał: A co pani pisze o Mimi? Wiem na razie tyle, że Pani jest oczarowana malusią :) Shoto wie więcej, ale na razie nie możemy się złapać. 1 Quote
Figunia Posted December 3, 2017 Posted December 3, 2017 Jeszcze sie bojam.... Malenkie przerazone serduszko... Oby jak najszybciej wszystkie strachy odeszly! 1 Quote
Tyśka) Posted December 3, 2017 Author Posted December 3, 2017 24 minuty temu, Figunia napisał: Jeszcze sie bojam.... Malenkie przerazone serduszko... Oby jak najszybciej wszystkie strachy odeszly! Ale oczka już troszkę inne :) I ciekawość się pojawia w wystraszonym ciałku. Pisałyście wyżej, że miłość czyni cuda i wierzę, że niedługo strachy odejdą. :) Sunia nie wygląda na tak spiętą, jak na początku u shoto - dlatego jestem dobrej myśli! 1 Quote
Figunia Posted December 3, 2017 Posted December 3, 2017 Masz racje, pierwsze zdjecia, to byla tragedia... Na pewno z racji tych dramatycznych przezyc, potrzeba jej wiecej, niz przecietnie, czasu, by poczula sie w pelni bezpieczna I zaczela to doceniac. Mam nadzieje, ze bedziemy takze tu, na watku, obserwowac ta przemiane i cieszyc serca. 1 Quote
Tyśka) Posted December 3, 2017 Author Posted December 3, 2017 shoto jutro zadzwoni do Pani Mimisi :) Na razie dowiedziałam się tyle, że Mimi ładnie robi sikupę na dworze. Ładnie wylizuje miseczkę. Jest przestraszona, ale nie spanikowana. Z każdą chwilą coraz lepiej :) już wie, do czego służy łóżko - jak widzicie na załączonym wyżej obrazku. Szuka wygody i już, wystarczająco długo spała na zimnym i twardym. Będzie dobrze. :) 1 Quote
Tyśka) Posted December 3, 2017 Author Posted December 3, 2017 Dnia 2.12.2017 o 11:39, elficzkowa napisał: Przelew polleciał. Wieczorem uzupełnię w poście rozliczenowym. Zapomniałam napisać: pieniążki (70,40 PLN ) zameldowały się na koncie shoto :) Quote
Tyśka) Posted December 3, 2017 Author Posted December 3, 2017 3 minuty temu, elik napisał: Śliczny maleńki pycholek A reszta "wielko-psa" schowana między kołdrą a pluszaczkiem. Pomyśleć że mogłaby nadal siedzieć w zimnej budzie, a ona taka ciepłolubna... :( Quote
ala123 Posted December 4, 2017 Posted December 4, 2017 Miło tutaj wejść, takie dobre wiadomości i zdjęcia cudne :) Wszystkim malutkim, większym i dużym suczkom życzę takich domków :) Quote
anica Posted December 5, 2017 Posted December 5, 2017 Dnia 3.12.2017 o 15:41, Tyś(ka) napisał: :) Pierwsza doba po adopcji :) Komentarz chyba zbędny. :) .. jasne ,że zbędny! a jakie ma mądre spojrzenie! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.