Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
4 minuty temu, Anula napisał:

 

Basieńko stokrotne dzięki.Finansowo damy radę.Będziemy robiły z Bogusią bazarki z których praktycznie utrzymujemy swoje psiaki i dajemy radę.Weźmiemy pod opiekę finansową Luzaczka.

A może by szafirek zabrał go do Opola a z Opola ten Pan,który ma wieźć Rokusia.Szafirek ma po drodze do Lubina.Trzeba to jakoś zorganizować jak się uda tylko mało czasu jest.

 

Tu jest numer kontaktowy w jego sprawie. Może zadzwonić ,żeby przekazać ,że mamy dt i a Wy bierzecie opiekę finansową nad psiaczkiem?

kontakt w jego sprawie z nr 695-031-515

Posted
Przed chwilą, anecik napisał:

Do mnie.

aneciku kochana jesteś boska.Dziękuję za Luzaczka.To Luzaczek pozostanie w dogomaniackiej rodzinie jak ja to tak nazywam.

Posted

Czekajcie bo ja się już deczko pogubiłam, skąd dokąd ma dojechać Luzak??? W Opolu mógłby być jutro z Rokusiem tak??? Jeśli nic lepszego się nie znajdzie, to mogę go przejąć w Opolu i pomyślimy jak go dalej wyeksportować, u mnie może dzień dwa przewaletować, krzywdy miał nie będzie, bo szkoda tego transportu.

Posted
3 minuty temu, jaguska napisał:

Czekajcie bo ja się już deczko pogubiłam, skąd dokąd ma dojechać Luzak??? W Opolu mógłby być jutro z Rokusiem tak??? Jeśli nic lepszego się nie znajdzie, to mogę go przejąć w Opolu i pomyślimy jak go dalej wyeksportować, u mnie może dzień dwa przewaletować, krzywdy miał nie będzie, bo szkoda tego transportu.

Ja mieszkam koło Pyrzowic i mam niedaleko do Miedar.

Posted
Dnia 4.10.2017 o 12:49, jaguska napisał:

Czekajcie bo ja się już deczko pogubiłam, skąd dokąd ma dojechać Luzak??? W Opolu mógłby być jutro z Rokusiem tak??? Jeśli nic lepszego się nie znajdzie, to mogę go przejąć w Opolu i pomyślimy jak go dalej wyeksportować, u mnie może dzień dwa przewaletować, krzywdy miał nie będzie, bo szkoda tego transportu.

jaguska musimy poczekać na Basię,czy skontaktowała się w sprawie Luzaka bo być może w przytulisku będą jakieś schody.

Ja planowałam pomoc w transporcie w ten sposób.Rokusia ma dowieźć z Miedar do Opola Pan.Przejmie Roki szafirek.Natomiast szafirek by mógł Luzaka wziąć do Opola i by się wymienili psiakami.Pan z Miedar przecież musi wrócić a więc by wrócił z Luzaczkiem.

Posted
13 minut temu, Anula napisał:

aneciku kochana jesteś boska.Dziękuję za Luzaczka.To Luzaczek pozostanie w dogomaniackiej rodzinie jak ja to tak nazywam.

Nie ma za co dziękować Anulko. Do mnie sporo ludzi przyjeżdża i dzwoni o psiaki to moze i jemu uda się znaleźć dom.

Posted
1 minutę temu, Anula napisał:

jaguska musimy poczekać na Basię,czy skontaktowała się w sprawie Luzaka bo być może w przytulisku będą jakieś schody.

Ja planowałam transport w ten sposób.Rokusia ma dowieźć z Miedar do Opola Pan.Przejmie Roki szafirek.Natomiast szafirek by mógł Luzaka wziąć do Opola i by się wymienili psiakami.Pan z Miedar przecież musi wrócić a więc by wrócił z Luzaczkiem.

A Pan Patryk (kierownik schronu) ma do mnie już rzut beretem i albo by mi go dowiózł albo bym po niego pojechała.

Posted
3 minuty temu, anecik napisał:

Nie ma za co dziękować Anulko. Do mnie sporo ludzi przyjeżdża i dzwoni o psiaki to moze i jemu uda się znaleźć dom.

anecik mi wyjątkowo szkoda Luzaka,on ma dłuższą sierść,w schronie raz dwa zmieni wygląd.Ze schronu nikt go nie zaadoptuje,brudnego,skołtunionego i jeszcze z tą przypadłością.Jego życie w schronie będzie męką bez granic.

Całą akcję koordynuje ewu.Na razie nic nie jest wiadome bo trzeba dotrzeć jakoś do tej osoby co podany jest nr.

Posted
4 minuty temu, Anula napisał:

jaguska musimy poczekać na Basię,czy skontaktowała się w sprawie Luzaka bo być może w przytulisku będą jakieś schody.

Ja planowałam transport w ten sposób.Rokusia ma dowieźć z Miedar do Opola Pan.Przejmie Roki szafirek.Natomiast szafirek by mógł Luzaka wziąć do Opola i by się wymienili psiakami.Pan z Miedar przecież musi wrócić a więc by wrócił z Luzaczkiem.

No to by było super, ale gdyby pan nie chciał lub nie mógł wziąć Luzaka to możecie na mnie liczyć, mogę go zabrać z Opola do siebie, a potem, na spokojnie, możemy pofastrygować dalszy transport. 

Posted
13 minut temu, Anula napisał:

anecik mi wyjątkowo szkoda Luzaka,on ma dłuższą sierść,w schronie raz dwa zmieni wygląd.Ze schronu nikt go nie zaadoptuje,brudnego,skołtunionego i jeszcze z tą przypadłością.Jego życie będzie męką bez granic.

Dlatego też taka byla decyzja. W schronie nie miałby żadnych szans na adopcję a tak to może kogoś zauroczy :)

Posted
1 godzinę temu, anecik napisał:

Do mnie.

anecik kofffffana, jak Cię kiedyś dorwę... to uduszę z miłości......

Cudny z Kudłaczka chłopak, był kiedyś Leon-Luzik z pieluszką, nie wiem czy pamiętacie....., ja bym mu imię zmieniła Bgruniu koffffana.

 

Sama kupka, jak się unormuje konsystencję nie stwarza problemu, po prostu bierze się papierek i zbiera, tak to robię jak Loluś coś zgubi.

Wierzę,że i bohater wątku znajdzie swoją "oneczkę "  :)

  • Upvote 3
Posted
Dnia 4.10.2017 o 13:03, jaguska napisał:

No to by było super, ale gdyby pan nie chciał lub nie mógł wziąć Luzaka to możecie na mnie liczyć, mogę go zabrać z Opola do siebie, a potem, na spokojnie, możemy pofastrygować dalszy transport. 

Bardzo dziękuję za pomoc.Zapewne Bgra się ucieszy.Gdyby były problemy to oczywiście skorzystamy.

Teraz najważniejsze aby się skontaktować z tym przytuliskiem.Jak jutro P.Piotr nie zabierze malucha z różnych względów to trzeba będzie czekać na transport do Miedar i stamtąd wziąć Luzaczka.P.Piotr chętnie pomoże w transporcie Luzaka jutro.

Teraz poszukujemy deklaracji stałych,jednorazowych i innej pomocy.

Posted

Przepraszam,że zostawiłam wszystko i dopiero teraz wchodzę :( czasami dorabiam i dzisiaj miałam taki dzień.

Cieszę się ogromnie! Jesteście cudowne ! przekazałam wszystko dziewczynie pod nr tel 695031515

Bazarek jakieś też ogarnę,w miarę środków podepnę go jako plaskatego w Skarpecie Plaskatych,może jakaś zrzutka ? jak tylko zapadnie zdecyzja i pies pojedzie to zrzutkę mogę zrobić.

 

 

 

Posted

Rozmawiałam z Bożenką,ma ustalić wszystko.P.Piotr wie,że ma zabrać Luzaka z przechowalni.Czeka na kontakt aby dograć szczegóły, transport.Oby się wszystko udało i dograło to Luziu jutro by wyruszył do anecik.

Posted

Już jestem.Luzak zaadoptowany na mnie.Musiałam jechać osobiście za Lubin do Osieka.Uzgodnione jest z wetką,że szafirek rano zabierze Luzaczka.A Luzak wspaniały,malutki,bardzo garnie się do człowieka,jednym słowem kochany.Jest krócej obcięty ze względu na higenę.Wet przygotuje wszystkie papiery aby trafiły z Luzakiem do anecik.Będzie zaszczepiony p/wściekliźnie i będzie miał książeczkę a także kartę informacyjną odnośnie badań itd.

Pani wet,wspaniała rozumiejąca dramat psów przebywających w schronach,gdyby nie kolejka oczekujących to by nie było końca rozmowy,wiadomo wspólny temat-bezdomność zwierzaków.

Teraz koniecznie trzeba dograć transport i powiadomić szafirka,podać kontakt.

Są dwie wersje transportu.

Szafirek wiezie Luzaka do Opola i przekazuje jaguska(mam telefon),która przetrzymuje psiaka i odbiera go anecik.

albo anecik jedzie do Opola i odbiera Luzaka osobiście.

To trzeba dograć koniecznie telefonicznie.

Posted
12 minut temu, Anula napisał:

Już jestem.Luzak zaadoptowany na mnie.Musiałam jechać osobiście za Lubin do Osieka.Uzgodnione jest z wetką,że szafirek rano zabierze Luzaczka.A Luzak wspaniały,malutki,bardzo garnie się do człowieka,jednym słowem kochany.Jest krócej obcięty ze względu na higenę.Wet przygotuje wszystkie papiery aby trafiły z Luzakiem do anecik.Będzie zaszczepiony p/wściekliźnie i będzie miał książeczkę a także kartę informacyjną odnośnie badań itd.

Pani wet,wspaniała rozumiejąca dramat psów przebywających w schronach,gdyby nie kolejka oczekujących to by nie było końca rozmowy,wiadomo wspólny temat-bezdomność zwierzaków.

Teraz koniecznie trzeba dograć transport i powiadomić szafirka,podać kontakt.

Są dwie wersje transportu.

Szafirek wiezie Luzaka do Opola i przekazuje jaguska(mam telefon),która przetrzymuje psiaka i odbiera go anecik.

albo anecik jedzie do Opola i odbiera Luzaka osobiście.

To trzeba dograć koniecznie telefonicznie.

rozmawiałam z Jaguską - jutro odbierze go od szafirka i przetrzyma do piątku lub poniedziałku. Sobota i niedziela nie mogę jechać bo mam wizyty ludzi w sprawie adopcji i psią imprezę :) na którą dostałam zaproszenie i muszę być. Umówiłam się na odbiór z jaguską w Kędzierzynie Koźlu na poniedziałek.

Posted
5 minut temu, anecik napisał:

rozmawiałam z Jaguską - jutro odbierze go od szafirka i przetrzyma do piątku lub poniedziałku. Sobota i niedziela nie mogę jechać bo mam wizyty ludzi w sprawie adopcji i psią imprezę :) na którą dostałam zaproszenie i muszę być. Umówiłam się na odbiór z jaguską w Kędzierzynie Koźlu na poniedziałek.

To fajnie,maluszek nie przysporzy jagusce kłopotu jest wspaniałym kochanym psem.On bardzo potrzebuje kontaktu z człowiekiem,jest bardzo łagodny.

To w takim razie pozostaje kontakt szafirek-jaguska i szafirek - Pan od Rokusia.

Przekazanie najpierw Luzaczka a później Rokusia.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...