Poker Posted November 23, 2018 Posted November 23, 2018 Proponowałam bezpłatną pomoc prawną w Warszawie ,ale nie została przyjęta. 1 Quote
Livka Posted November 23, 2018 Posted November 23, 2018 Zapraszamy na bazarek - http://www.dogomania.com/forum/topic/348505-sklepik-różności-dla-bdt-u-sylwii-do-312-do-godz2000/ 1 Quote
Madie Posted November 23, 2018 Posted November 23, 2018 Ja proponowałam ze pomoge jej zliczyć długi i komorników ale zostałam zablokowana chwile potem. Nie da się ba sile pomagać Quote
rozi Posted November 23, 2018 Posted November 23, 2018 Mała Lenka choruje. O ile rozumiem, to nie rośnie wcale i nie ma jednoznacznej diagnozy. Trzeba się od Sylwii dowiedzieć, czy na tym etapie jest do adopcji, bo szkoda ogłoszeń, możnaby podmienić, tylko na które zwierzątko? Stale brak konkretnych informacji. O wszystkim. Przydałby się ktoś, kto by jakoś w miarę ogarniał całokształt. Co się kto pojawi, to znika. christo_fair na przykład, zerwał (a) się jak lew, usiadł jak mucha. W sensie :D Quote
christo_fair Posted November 23, 2018 Posted November 23, 2018 3 godziny temu, rozi napisał: Przydałby się ktoś, kto by jakoś w miarę ogarniał całokształt. Co się kto pojawi, to znika. christo_fair na przykład, zerwał (a) się jak lew, usiadł jak mucha. W sensie :D ...bzzz ;) Skoro już zostałam wywołana do tablicy, to dobry wieczór :) rozi, miałam informacje „z pierwszej ręki”, to je przekazywałam. Od niemal miesiąca nie mam, więc raczej się niczym nie popiszę. Wiem, że dużo osób wspierających Sylwię na dogo ma założone konta zarówno tutaj, jak i na fb. Czyli są (albo mogą być, jeśli taką będą mieć wolę) na bieżąco z tym, co Sylwia tam pisze. Jak słusznie zauważyłaś i pozwolę sobie zacytować: „trzeba się od Sylwii dowiedzieć.” A dopóki Sylwia się nie odezwie (gdziekolwiek; sama albo za pośrednictwem kolejnego lwa)... no... to jest, jak jest. Ponieważ moje wypowiedzi nie są już przez Sylwię autoryzowane, mogę jedynie przekazać to, co jest dostępne w internecie, poza chorą Lenką: Mrunia (kotka) również chorowała, ale już jest lepiej. Sylwia uzupełniła album (fb) z fakturami kosztowymi (nie mam pojęcia, czy tu też się pojawiły, więc dla osób zainteresowanych, a niefejsbukowych, wg daty wystawienia faktury: XI – 1.390 zł za hotel dwóch dorosłych haszczanek, 1.330 zł drewno opałowe; X – 2.040 zł leki, wet, karma, żwirek, mata dla zwierząt do samochodu, artykuły gospodarstwa... zwierzęcego, np. wiadro dla kóz; IX – 2.753 zł wet, karma, żwirek; wcześniejsze f-ry też są). Zakończył się bazarek na fb, dochód z niego to ok. 1.540 zł. Fundacja RUNA założona przez Sylwię ma już wpis do KRS. Wyróżniłam, chyba przedwczoraj, pięć ogłoszeń na olx - dwa z Asherem, dwa z Karotkiem, jedno z którąś haszczanką. Lenkę pominęłam, bo też mam wątpliwości, czy ona jest jeszcze adopcyjna. Tyle mogę... 2 1 Quote
rozi Posted November 24, 2018 Posted November 24, 2018 No to sama widzisz, jak ciężko tu pomóc. Tylko pieniądze. Ale widzę, że Sylwia założyła fundację po drodze, tak? Czyli nie jest tak zagubiona i bezradna jednak, to pocieszające. Quote
Jo37 Posted November 24, 2018 Posted November 24, 2018 Zapraszam na bazarek - 25% utargu będzie dla zwierzaków z tego wątku 1 Quote
sylwija Posted November 25, 2018 Author Posted November 25, 2018 Dnia 23.11.2018 o 17:11, Poker napisał: Proponowałam bezpłatną pomoc prawną w Warszawie ,ale nie została przyjęta. nie do końca-powiedziałam, że o upadłości już rozmawiałam z prawnikiem i wiem, z czym to się wiąże. Sytuacja się trochę zmieniła i miałam właśnie do Ciebie pisać, czy to aktualne nie piszę , bo totalnie nie mam czasu i jestem potwornie zmęczona ogrom pracy, ogrom problemów. a najgorsza bezsilność jak zwierzak odchodzi ..jak choruje jest źle, ale jak już nie można walczyć, to..tyle lat, tyle doświadczeń, różnych, a nie umiem się pogodzić :( Ważna Sprawa - czy ktoś miałby możliwość przewieźć nam pół sąsieka /to jak trzy przyczepy rolnicze/ siana dla kózek trasa: Pasztowa Wola/pow.lipski -> Kępa Skórecka/pow.kozienicki Quote
Jo37 Posted November 25, 2018 Posted November 25, 2018 A ile by kosztował taki transport? Łatwiej zebrać pieniądze. Quote
sylwija Posted November 25, 2018 Author Posted November 25, 2018 Dnia 24.11.2018 o 00:59, christo_fair napisał: Wyróżniłam, chyba przedwczoraj, pięć ogłoszeń na olx - dwa z Asherem, dwa z Karotkiem, jedno z którąś haszczanką. Lenkę pominęłam, bo też mam wątpliwości, czy ona jest jeszcze adopcyjna. Tyle mogę... bardzo dziękuję Lenka nie do adopcji, na razie w ogóle jest niepokojącą zagadką..nie tylko dla mnie, ale głownie dla lekarzy. wczoraj miała test stymulacji kortyzolu, może w poniedziałek będą wyniki kolejnych badań nie wiem, czy dałoby jej ogłoszenie zmienić na np Leosia? poszukam jego zdjęć no i na pewno już maluchy haszcze adopcyjne, zdrowe i samo srebro czy jakoś tak, żywioł po prostu ;) Byłabym wdzięczna jakby ktoś pomyślał o ogłoszeniach dla nich, a ja postaram się o zdjęcia, samej ciężko mi je uchwycić, bo się na mnie pakują i w ciągłym ruchu, ale może ktoś mnie odwiedzi, to się uda na razie jakoś pechowo z pannami haszczankami i Asherem, niby obiecujące telefony na początku, a potem się rozmywa.. Quote
sylwija Posted November 25, 2018 Author Posted November 25, 2018 30 minut temu, Jo37 napisał: A ile by kosztował taki transport? Łatwiej zebrać pieniądze. nie mam pojęcia, to 100km. wrzuciłam na razie na grupę na fb zwierzęta warka - ludzie tam mają sady, może ktoś się zgłosi. ktos musi miec odpowiednie auto, czy własnie przyczepę, sprobuję podpytać, jak to by wyglądało za pieniądze.. Siano za darmo, więc warto A. i o Fundacji nie pisałam na razie, bo poza wpisem do krs nic się nie wydarzyło / tzn. przepraszam, nie całkiem nic :) dzięki auraa została przeprowadzona zbiórka w szkole i moi podopieczni dostali karmę, kołderki i różności takie, i podziękowanie już było wystosowane w imieniu Fundacji :) dziękuję auraa jeszcze raz i oczywiście, Pani Marzenie i Pani Zosi, która też wsparła moje zwierzaki 1 Quote
sylwija Posted November 25, 2018 Author Posted November 25, 2018 dla wszystkich na wątku od Nikodema 2 1 Quote
Marysia R. Posted November 26, 2018 Posted November 26, 2018 Nie udzielałam się ostatnio, ale po prostu brakuje mi czasu, nie rozmawiałam też od jakiegoś czau telefonicznie z Sylwią więc nie miałam żadnych informacji z pierwszej ręki. Bardzo mi przykro z powodu śmierci Valerie i wycieńczonego kotka :( Fajnie, że Sylwia zajrzała na wątek. Ja cały czas odbieram telefony w sprawie husky, było tego naprawdę sporo (głównie w sprawie młodszej suki), trochę słabych ale też całkiem dużo sensownych, wszystkie sensowne domy przekierowywałam do Sylwii, szkoda, że ciągle nic się nie wyklarowało... Miałam też dwa dobrze brzmiące telefony w sprawie Ashera, ale z tego co mówiła Sylwia też nic z tego nie wyszło. Bardzo dziękuję osobie, która wyróżniła dwa moje ogłoszenia Ashera! :) https://www.olx.pl/oferta/pies-jedyny-w-swoim-rodzaju-CID103-IDvP1vx.html (wyróżnione do 21.12) https://www.olx.pl/oferta/snieznobialy-wyjatkowy-pies-czeka-na-swoj-wlasny-dom-CID103-IDvmn4x.html (wyróżnione do 21.12) Gdyby ktoś miałby możliwość, to przydałoby się również wyróżnienie tego ogłoszenia husky: https://www.olx.pl/oferta/husky-do-adopcji-CID103-IDvUgXs.html Skoro sytuacja wygląda tak jak wygląda, to dezaktywuję na razie ogłoszenie Lenki, będzie można je uruchomić z powrotem jeśli sytuacja zdrowotna się wyjaśni. Sylwio, szczeniaki husky ogłoszę, ale ponieważ telefon mi się pewnie będzie grzał po tym ogłoszeniu, myślę, że dobrze było by, żeby pierwszą formą weryfikacji była ankieta adopcyjna. Tzn. każdą dzwoniącą osobę będę prosiła o podanie adresu mailowego, na który prześlę ankietę i do osób, których ankiety będą sensownie po prostu Ty już będziesz oddzwaniać albo będą dostawali maila z prośbą o kontakt telefoniczny z Tobą. To pozwoli mi uniknąć długich rozmów z ludźmi, którzy się raczej nie nadają, ale nie koniecznie chcą przyjąć to do wiadomości ;) I odsieje tę cześć, która ankiety w ogóle nie będzie chciała wypełnić. Ja mam swoją ankietę, ale jeśli możesz to przyślij mi na maila taką, której Ty używasz, to będę wysyłała od razu Twoją. I przydały by się aktualne zdjęcia szczeniaków, mam te z początkowego okresu, ale to było już jakiś czas temu. I jeśli możesz to napisz jeszcze kilka słów o ich charakterach, tak bardziej indywidualnie, dobrze? Możesz mi te opisy wysłać na maila albo wrzucić na wątek. 2 Quote
christo_fair Posted November 26, 2018 Posted November 26, 2018 2 godziny temu, Marysia O. napisał: Gdyby ktoś miałby możliwość, to przydałoby się również wyróżnienie tego ogłoszenia husky: https://www.olx.pl/oferta/husky-do-adopcji-CID103-IDvUgXs.html Wyróżniłam na miesiąc. Dziękuję Marysiu :) 2 Quote
sylwija Posted November 26, 2018 Author Posted November 26, 2018 6 godzin temu, Marysia O. napisał: Nie udzielałam się ostatnio, ale po prostu brakuje mi czasu, nie rozmawiałam też od jakiegoś czau telefonicznie z Sylwią więc nie miałam żadnych informacji z pierwszej ręki. Bardzo mi przykro z powodu śmierci Valerie i wycieńczonego kotka :( Fanie, że Sylwia zajrzała na wątek. Ja cały czas odbieram telefony w sprawie husky, było tego naprawdę sporo (głównie w sprawie młodszej suki), trochę słabych ale też całkiem dużo sensownych, wszystkie sensowne domy przekierowywałam do Sylwii, szkoda, że ciągle nic się nie wyklarowało... Miałam też dwa dobrze brzmiące telefony w sprawie Ashera, ale z tego co mówiła Sylwia też nic z tego nie wyszło. Bardzo dziękuję osobie, która wyróżniła dwa moje ogłoszenia Ashera! :) https://www.olx.pl/oferta/pies-jedyny-w-swoim-rodzaju-CID103-IDvP1vx.html (wyróżnione do 21.12) https://www.olx.pl/oferta/snieznobialy-wyjatkowy-pies-czeka-na-swoj-wlasny-dom-CID103-IDvmn4x.html (wyróżnione do 21.12) Gdyby ktoś miałby możliwość, to przydałoby się również wyróżnienie tego ogłoszenia husky: https://www.olx.pl/oferta/husky-do-adopcji-CID103-IDvUgXs.html Skoro sytuacja wygląda tak jak wygląda, to dezaktywuję na razie ogłoszenie Lenki, będzie można je uruchomić z powrotem jeśli sytuacja zdrowotna się wyjaśni. Sylwio, szczeniaki husky ogłoszę, ale ponieważ telefon mi się pewnie będzie grzał po tym ogłoszeniu, myślę, że dobrze było by, żeby pierwszą formą weryfikacji była ankieta adopcyjna. Tzn. każdą dzwoniącą osobę będę prosiła o podanie adresu mailowego, na który prześlę ankietę i do osób, których ankiety będą sensownie po prostu Ty już będziesz oddzwaniać albo będą dostawali maila z prośbą o kontakt telefoniczny z Tobą. To pozwoli mi uniknąć długich rozmów z ludźmi, którzy się raczej nie nadają, ale nie koniecznie chcą przyjąć to do wiadomości ;) I odsieje tę cześć, która ankiety w ogóle nie będzie chciała wypełnić. Ja mam swoją ankietę, ale jeśli możesz to przyślij mi na maila taką, której Ty używasz, to będę wysyłała od razu Twoją. I przydały by się aktualne zdjęcia szczeniaków, mam te z początkowego okresu, ale to było już jakiś czas temu. I jeśli możesz to napisz jeszcze kilka słów o ich charakterach, tak bardziej indywidualnie, dobrze? Możesz mi te opisy wysłać na maila albo wrzucić na wątek. no właśnie też mysslałam, że z ta /chyba pierwsza/pania dla Ashera cos wyjdzie, bo juz sie chciala umawiac itd, powiedzialam, zenie ma problemu, wstepnie weekend, i miala mi wysalc ades email pod ankiete i juz cisza.. podobnie z huskimi, jakos sie rozmywa. teraz wropcila do mnie ankieta Pani z Płonska pod Grete, wiec zobaczymy, zgoda na wizyte pa jest, tylko Pani troche narzekala, ze Warka daleko.. Marysia, odnosnie szczeniorów, jestem za - najlepiej jak ocernisz, ze czlowiek i ankieta ok, to ja zadzwonie potem. mam sezon na weta :( wiec czesto nie odbieram, staram sie oddzwaniac, ale nie wszytskie przychodzace widze, taki telefon. o zdjecia nowe usmiechne sie, moze ktos wpadnie, bo nie sa stabilne obiekty do fotografowania, zdecydowanie, juz probowalam je podejsc, ale slabo, szcz. oddzielne.. i mysle, ze musze jedna husky zabrac jak najszybciej z hotelu, podpytam jutro Artura, ktora spokojniejsza, bo bede musiala ja w pokoju w domu pelnym kotow trzymac i na podwórku z kozami prowadzac - przyznam, ze liczylam na szybka adopcje, a koszt jest masakryczny jak dla mnie 40 zl/doba za 2 sztuki husky. Myslalam o kojcu u mnie, ale bez szans, zeby ktos mi go ogarnal,. wiec zostaje pokoj..przynajmniej do czasu az nas eksmituja z Lenka szybkjo nie bedzie, na raziue wiem, ze badanie kału nie wykazało śladu robali żadnych, jutro bede miala interpretacje tej stymulacji kortyzolu. christo_fair zdjecia Leosia na google sysk obrobila, wiec, zaraz je udostepnie, nie pamietam, czy on miała juz opis jakiś? edit: A Asher coraz bardziej strózująco-obronny się robi i jednocześnie kanapowiec.. Quote
Moli@ Posted November 26, 2018 Posted November 26, 2018 1 godzinę temu, sylwija napisał: no właśnie też mysslałam, że z ta /chyba pierwsza/pania dla Ashera cos wyjdzie, bo juz sie chciala umawiac itd, powiedzialam, zenie ma problemu, wstepnie weekend, i miala mi wysalc ades email pod ankiete i juz cisza.. podobnie z huskimi, jakos sie rozmywa. teraz wropcila do mnie ankieta Pani z Płonska pod Grete, wiec zobaczymy, zgoda na wizyte pa jest, tylko Pani troche narzekala, ze Warka daleko.. Marysia, odnosnie szczeniorów, jestem za - najlepiej jak ocernisz, ze czlowiek i ankieta ok, to ja zadzwonie potem. mam sezon na weta :( wiec czesto nie odbieram, staram sie oddzwaniac, ale nie wszytskie przychodzace widze, taki telefon. o zdjecia nowe usmiechne sie, moze ktos wpadnie, bo nie sa stabilne obiekty do fotografowania, zdecydowanie, juz probowalam je podejsc, ale slabo, szcz. oddzielne.. i mysle, ze musze jedna husky zabrac jak najszybciej z hotelu, podpytam jutro Artura, ktora spokojniejsza, bo bede musiala ja w pokoju w domu pelnym kotow trzymac i na podwórku z kozami prowadzac - przyznam, ze liczylam na szybka adopcje, a koszt jest masakryczny jak dla mnie 40 zl/doba za 2 sztuki husky. Myslalam o kojcu u mnie, ale bez szans, zeby ktos mi go ogarnal,. wiec zostaje pokoj..przynajmniej do czasu az nas eksmituja z Lenka szybkjo nie bedzie, na raziue wiem, ze badanie kału nie wykazało śladu robali żadnych, jutro bede miala interpretacje tej stymulacji kortyzolu. christo_fair zdjecia Leosia na google sysk obrobila, wiec, zaraz je udostepnie, nie pamietam, czy on miała juz opis jakiś? edit: A Asher coraz bardziej strózująco-obronny się robi i jednocześnie kanapowiec.. O matuchno, Sylwia ty opłacasz pobyt w hotelu dla dwóch psów - (40zł doba za dwa) - 1200zł? Przepraszam, ale czy Ty na głowę upadłaś? :( 1 Quote
Marysia R. Posted November 27, 2018 Posted November 27, 2018 Dnia 26.11.2018 o 14:04, christo_fair napisał: Wyróżniłam na miesiąc. Dziękuję Marysiu :) Dziękuję Ci bardzo! :) Dnia 26.11.2018 o 17:29, sylwija napisał: [...] Marysia, odnosnie szczeniorów, jestem za - najlepiej jak ocernisz, ze czlowiek i ankieta ok, to ja zadzwonie potem. mam sezon na weta :( wiec czesto nie odbieram, staram sie oddzwaniac, ale nie wszytskie przychodzace widze, taki telefon. o zdjecia nowe usmiechne sie, moze ktos wpadnie, bo nie sa stabilne obiekty do fotografowania, zdecydowanie, juz probowalam je podejsc, ale slabo, szcz. oddzielne.. [...] Świetnie, w takim razie wyślij mi proszę na maila swoją ankietę adopcyjną, żebym mogła używać od razu Twojej, i zdjęcia też mi podeślij jak tylko będziesz miała nowe. Dnia 26.11.2018 o 18:30, Moli@ napisał: O matuchno, Sylwia ty opłacasz pobyt w hotelu dla dwóch psów - (40zł doba za dwa) - 1200zł? Przepraszam, ale czy Ty na głowę upadłaś? :( Niestety... Quote
Marysia R. Posted November 27, 2018 Posted November 27, 2018 Wrzucam zdjęcia kota Leona, które dostałam na maila od Sylwii, Leon jest jak najbardziej do adopcji, Sylwio wrzuć tu koniecznie jego opis jeśli masz, a jeśli nie to najważniejsze informacje o nim, żeby można było zrobić ogłoszenia. 2 Quote
Nadziejka Posted November 27, 2018 Posted November 27, 2018 Sylwio sciskamy ogromnie za wszytko za cieplo i dobry los dla lapeczek koolejny kramcik rozliczam bedzie dla Was 30 procencikow 1 Quote
sylwija Posted November 28, 2018 Author Posted November 28, 2018 8 godzin temu, Marysia O. napisał: Wrzucam zdjęcia kota Leona, które dostałam na maila od Sylwii, Leon jest jak najbardziej do adopcji, Sylwio wrzuć tu koniecznie jego opis jeśli masz, a jeśli nie to najważniejsze informacje o nim, żeby można było zrobić ogłoszenia. tak, on i Karotek, chyba najbardziej Leon wiek ok1,5-2 ujemny, bardzo miły i zrównowazony, i zrobił się bardzo komunikatywny z kotami psami ok. ale nie musi miec kociego towarzyszxa nie zaprzyjaznil sie specjalnie jakos z nikim, ale tez nie jest na wroigiejs sciezce lubi nyc blisko czlowieka, ale nieejst namolny i tez oczekuje poszanowanie jego przestrzenie osobistej i nastrojów, nie zawzsze ma ochote sie miziac, ś[o zawsze bardzpoblisko mnie 6 godzin temu, Nadziejka napisał: Sylwio sciskamy ogromnie za wszytko za cieplo i dobry los dla lapeczek koolejny kramcik rozliczam bedzie dla Was 30 procencikow dziękuję pięknie :) Quote
sylwija Posted November 28, 2018 Author Posted November 28, 2018 była u mnie pani doktor z Warki, która przyjmowała Ashera na samym początku, i powiedziała, ze wypiękniał :) i to prawda a nie wiem, czy tu pokazywałam.. 1 Quote
Livka Posted November 28, 2018 Posted November 28, 2018 Asher ma posągową urodę - wypiękniał na 100% :) 1 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.