Nadziejka Posted November 13, 2018 Posted November 13, 2018 Sylwio calunim serduchem z Wami aby kazdy dzien nadchodzacy byl pelen sokojnosci ciepla jedzonka dobrych serc wokol Quote
jankamałpa Posted November 14, 2018 Posted November 14, 2018 12 godzin temu, sylwija napisał: głodnego nakarmić.. ale jak sama umrzesz z głodu to już żadnemu zwierzakowi nie pomożesz. Quote
rozi Posted November 14, 2018 Posted November 14, 2018 56 minut temu, jankamałpa napisał: ale jak sama umrzesz z głodu to już żadnemu zwierzakowi nie pomożesz. Nie w tym rzecz. Własną kromką chleba można się podzielić, ale tutaj brakuje dla dzieci. No chyba że nie brakuje. Quote
rozi Posted November 14, 2018 Posted November 14, 2018 Przed chwilą, Patmol napisał: dla jakich dzieci? No dla tych sześćdziesięciu zwierzaków, zależnych całkowicie od Opiekunki. Quote
Patmol Posted November 14, 2018 Posted November 14, 2018 no chyba, że tak bo już pomyślałam, ze i dzieci tam są jeszcze jakieś Quote
beka Posted November 14, 2018 Posted November 14, 2018 19 godzin temu, jankamałpa napisał: To po co Sylwia wystawia te miski i wabi wszystkie stworzenia z okolicy? Przestanie wystawiać - przestaną przychodzić. Przecież ma swoich zwierząt ogrom do wykarmienia, a tu na dokładkę pół wsi żywi na własne życzenie. Wiesz ze Sylwia czyta ten wątek? Po co piszesz do niej, o niej w trzeciej osobie???? wygląda na traktowanie mocno z góry...a dlaczego to robi? Bo jest bardzo wrażliwa osobą 2 1 1 Quote
rozi Posted November 14, 2018 Posted November 14, 2018 31 minut temu, beka napisał: Wiesz ze Sylwia czyta ten wątek? Po co piszesz do niej, o niej w trzeciej osobie???? wygląda na traktowanie mocno z góry...a dlaczego to robi? Bo jest bardzo wrażliwa osobą Janka cytowała mój post, zwracała się do mnie, to jak miała napisać... Wczoraj wieczorem umarł ten nowy kotek. Quote
Poker Posted November 14, 2018 Posted November 14, 2018 beka, Sylwia jest bardzo wrażliwą osobą. Ale ... kto miękkie serce musi mieć twardą d... Życzę Sylwii i jej podopiecznym jak najlepiej. 2 Quote
Livka Posted November 14, 2018 Posted November 14, 2018 Tak, Kotuś umarł ... :( Bardzo smutno :( Quote
Livka Posted November 15, 2018 Posted November 15, 2018 Rozliczyłam bazarek cegiełkowy (Cukierenka) bez ostatniej wpłaty bo szkoda mi czasu. Przelałam kolejną ratę zadłużenia za gaz - 660 zł. Dziękuję za Waszą pomoc i wsparcie. Niedługo przygotuję kolejny bazarek tym razem fantowy - liczę na Was , kochani. 2 Quote
Nadziejka Posted November 18, 2018 Posted November 18, 2018 Ciepla obfitosci , spokojnosci dla lapeczek i Sylwii Quote
Beata skce Posted November 21, 2018 Posted November 21, 2018 Hej, "nowam" tu, ale sprawa Sylwi/Runy jest mi znana od kotki Zenobii. Powinna dostać w dziób kilka lat temu , że nie prosiła o pomoc wcześniej ale ona taka "zosia samosia". Jak nie jedna z nas z resztą. Ja jej bić nie będę i ręki do hejtów i krytykowania nie dołożę. I jest mi bardzo przykro jak czytam wręcz podłe posty. Jestem z Sylwią w kontakcie na FB, choć jak wiecie sami, że czasem odpisze szybko czasem za tydzień. Widzę, że sporo tu informacji aktualnych i tylko dlatego się dopisuję by wiedzieć jak i gdzie pomóc. Całusy Sylwio i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Prezent urodzinowy dla dzieciaków jedzie a ja się odezwę koło pierwszego :-). Beata J. 1 1 Quote
Madie Posted November 21, 2018 Posted November 21, 2018 6 godzin temu, Beata skce napisał: Hej, "nowam" tu, ale sprawa Sylwi/Runy jest mi znana od kotki Zenobii. Powinna dostać w dziób kilka lat temu , że nie prosiła o pomoc wcześniej ale ona taka "zosia samosia". Jak nie jedna z nas z resztą. Ja jej bić nie będę i ręki do hejtów i krytykowania nie dołożę. I jest mi bardzo przykro jak czytam wręcz podłe posty. Jestem z Sylwią w kontakcie na FB, choć jak wiecie sami, że czasem odpisze szybko czasem za tydzień. Widzę, że sporo tu informacji aktualnych i tylko dlatego się dopisuję by wiedzieć jak i gdzie pomóc. Całusy Sylwio i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Prezent urodzinowy dla dzieciaków jedzie a ja się odezwę koło pierwszego :-). Beata J. Ciekawi mnie zawsze, że wszyscy ludzie posiadający inne zdanie czy inny punkt wiedzenia od tego, które posiada autorka wątku są traktowani jak hejterzy. Widzę duży kłopot w tym, że przez taką postawę i przyjęcie obronnej pozycji głosy rozsądku, naprawdę w tym wątku niezbędne, są ignorowane albo wręcz uznawane jako spam. zapominamy trochę, że nie tylko chodzi tutaj o człowieka ale także i przede wszystkim co podkreśla sama Sylwia, o zwierzęta. A wybaczcie brak wiary, ale nie sądzę żeby którakolwiek z osób które poklepują Sylwię po plecach teraz, weźmie odpowiedzialności za 60 zwierzaków za jakiś czas. to oczywiście jedna z potencjalnych sytuacji, i nie musi wystąpić ale jest prawdopodobna. Na ryzyko trzeba się przygotować i nim zarządzać, udawanie że go nie ma nikomu nie pomoże. A dokładnie z taką sytuacja mamy tu do czynienia. 2 1 Quote
Beata skce Posted November 21, 2018 Posted November 21, 2018 Zajebiscie. Jest koszmar wszyscy wiedza. Juz wiadomo kto jest winny. Bardzo mi smutno, ze jak ktos wpadnie w dol, gleboki, to obok stoi tabun ludzi co tylko czekaja by przyklepac szpadlem. Jest zle, bardzo zle. Najlepiej dolozyc jeszcze ze dwie tony zla. Wtedy bedzie lepiej. Mam nadzieje, ze jak mi sie zycie zalamie. A nikt nie wie jak i kiedy. To spotkam na swojej drodze tą bardziej empatyczną cześć dogomani. 2 Quote
Nadziejka Posted November 21, 2018 Posted November 21, 2018 Sylwio Niechaj los odmieni na wszelkie dobrosci dla Was 1 1 Quote
Madie Posted November 21, 2018 Posted November 21, 2018 4 godziny temu, Beata skce napisał: Zajebiscie. Jest koszmar wszyscy wiedza. Juz wiadomo kto jest winny. Bardzo mi smutno, ze jak ktos wpadnie w dol, gleboki, to obok stoi tabun ludzi co tylko czekaja by przyklepac szpadlem. Jest zle, bardzo zle. Najlepiej dolozyc jeszcze ze dwie tony zla. Wtedy bedzie lepiej. Mam nadzieje, ze jak mi sie zycie zalamie. A nikt nie wie jak i kiedy. To spotkam na swojej drodze tą bardziej empatyczną cześć dogomani. Beata, nikt nawet nie sugerował żadnej winy. Jest jak napisałaś źle, tylko trzeba coś z tym zrobić. Jakoś zadziałać. Nie można udawać ze tego nie ma, tak samo jak nie można postępować tak jak do tej pory oczekując innych rezultatów. Tutaj wiele osób Sylwii bardzo pomagało i pomaga nadal. Ludzie składają się na raty kredytów, proponowali prace, pomoc prawników, jeżdżą i robią zdjęcia stada, jeżdżą i robią ogłoszenia. Pomagają jak umieją i mogą. ale Ci sami ludzie mają własne życia i rodziny, własne zwierzęta i te tymczasowe. Żadna pomoc nie może trwać wiecznie i żadna nie będzie. Ludziom zabraknie kiedyś pieniędzy, cAsu, cierpliwości. Jesteśmy tylko ludźmi. I co wtedy się stanie z Sylwią i zwierzętami. Czy nie lepiej teraz zacząć się martwić i podejmować kroki? Myśleć nad tym? Edit: jeszcze mam taka smutna dość refleksje ze pomoc powinna być mądra. Czy dotyczy zwierzęcia czy człowieka. Tak samo jak pozyczanie uzależnionemu od hazardu na kolejne spłaty długów i nakręcanie spirali jest szkodliwe, tak i podtrzymywanie wrażenia ze wszystko jest ok i „jakoś będzie” jest szkodliwe w tej sytuacji. Dlaczego ludziom którzy to widza i próbują to opowiedzieć robi się wyrzuty? Wyśmiewa? Zarzuca brak empatii? Czy są gorsi w tym ze maja własne zdanie? poczytak wątek. Jedyna agresja jaka turaj występuje zazwyczaj idzie od Sylwii. I można to tłumaczyć różnorako. Ze zmęczona, ze biedna, ze zestresowana, ze ma dość. Nie ironizuje to wszystko pewnie prawda i naprawdę współczuje. Ale to nie jest powód. Odpowiadamy zawsze za to kim jesteśmy i jak reagujemy i bicie na oślep w ludzi szczerze przejętych wszystkim co się ma jest złe. Po prostu. Kazdy widzi to co chce widzieć. Ludzie mogą chciec widzieć w Sylwii niezaradność zAmiast dobrego serca (nie żeby jedno wykluczało drugie) a ona w nich wrogów i prześmiewców zamiast tych którzy sa sCzerze przejęci losem jej zwierząt ale maja inna opinie. Uczucia postawić tutaj należy na bok. Rozsądek i fakty przede wszystkim. A niestety wszystko wskazuje ze jest zle i może być gorzej. I co można teraz z tym zrobić ? 3 Quote
Poker Posted November 21, 2018 Posted November 21, 2018 Madie, zgadzam się z Tobą w 1000 %. Sensowna pomoc polega na dawaniu wędki , a nie ryby. Beata, chcesz dawać rybę , to dawaj ,ale nie opluwaj tych , którzy już nie chcą czy nie mogą. Czy czytając posty przeoczyłaś te , które świadczą o znaczącej pomocy dla Sylwii czy tylko te , które Ci wygodnie było ? I tyle ode mnie dzisiaj. 2 Quote
rozi Posted November 22, 2018 Posted November 22, 2018 13 godzin temu, Beata skce napisał: Jestem z Sylwią w kontakcie na FB (…) Całusy Sylwio i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. ? Quote
rozi Posted November 22, 2018 Posted November 22, 2018 Dnia 2018-11-21 o 12:06, Beata skce napisał: ręki do hejtów i krytykowania nie dołożę Jeszcze jedno, Beata skce. Tu od dawna jest spokój. Pojawiają się informacje o zwierzętach, darach, zrzutkach. Ktoś robi bazarek, ktoś informuje o opłaceniu zaległości za gaz, czy coś innego. Czasem jakieś przemyślenie i to wszystko. Tak więc Twoja rejestracja na Dogo, wpis nowy, prowokacyjny, jest hejtem i rozdmuchuje wyciszoną dawno dyskusję. Quote
Nadziejka Posted November 22, 2018 Posted November 22, 2018 Sylwio Najpiekniejszego Urodzinowego Spelnienia Spkojnosci Serc Dobrych Przy Tobie Przy Was Jak Najwiecej Na Wiele Wiele Lat Niechaj Gwiadzka Co Na Niebie Odwroci Los Na Lepszy Coraz Zdrowka Zdrowka Zdrowka Quote
Beata skce Posted November 23, 2018 Posted November 23, 2018 Przepraszam tych co uraziłam i macie rację w wielu sprawach. Może te pojedyncze posty przesłoniły mi wielu innych. Powiem tak, dowiedziałam się dziś, że jest jeszcze gorzej niż myślałam. Ze swej strony też coś pokombinuję w sprawie prawnej... ale też jestem daleko, znajomych prawników mam jeszcze dalej a tu trzeba być blisko i z ręka na pulsie. Dziękuję wam za pomoc dla Sylwi i zwierzaków, oby jak najwięcej znalazło domy ... bo z tym to nie wiadomo co będzie. Jeszcze raz przepraszam za ciężkie słowa z mojej strony. 1 3 Quote
Anula Posted November 23, 2018 Posted November 23, 2018 1 godzinę temu, Beata skce napisał: Przepraszam tych co uraziłam i macie rację w wielu sprawach. Może te pojedyncze posty przesłoniły mi wielu innych. Powiem tak, dowiedziałam się dziś, że jest jeszcze gorzej niż myślałam. Ze swej strony też coś pokombinuję w sprawie prawnej... ale też jestem daleko, znajomych prawników mam jeszcze dalej a tu trzeba być blisko i z ręka na pulsie. Dziękuję wam za pomoc dla Sylwi i zwierzaków, oby jak najwięcej znalazło domy ... bo z tym to nie wiadomo co będzie. Jeszcze raz przepraszam za ciężkie słowa z mojej strony. Sylwia bardzo potrzebuje pomocy prawnej aby ktoś pokierował jej długiem zaciągniętym w banku tak aby mogła go spłacać a także uzyskaniem renty aby miała na życie.W tym temacie bardzo jest potrzebna pomoc prawna aby z tego koszmaru jakoś wyszła i jej życie zostało ustabilizowane. 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.