sylwija Posted October 3, 2018 Author Posted October 3, 2018 41 minut temu, rozi napisał: Gdzieś wcześniej dużo Sylwia prosiła chyba o karmę bezzbożową dla kotów, patrzyłam w Zooplus, kg suchej Purizon kosztuje niecałe 25zł, zalecenia żywieniowe max 100g dziennie, co daje (kot 6,5kg) ) 2,50 dziennie, czyli 75zł na miesiąc. Applaws tańszy, Josera i Sanabelle połowę tańsze. jsli ja kupuje - nie dostaje, bo tu nie bardzo mam wplyw to kupuje w hurtwoni - kupuje wtedy karme z najwyzeszej polki w cenie jak dla sklpeów Quote
sylwija Posted October 3, 2018 Author Posted October 3, 2018 1 godzinę temu, Nadziejka napisał: Sylwio pozdrawiam ogromnie jak bedziesz miec tr czasu awizo bylo i przesylka z pieniazkami z kramku czeka do odbioru dziekuje Ci serdeczie i bazarkowiczom, i w ogole Quote
jankamałpa Posted October 3, 2018 Posted October 3, 2018 Zapytam o coś innego - czy dowód już odebrałaś? Wystąpiłaś o jakiś socjal, czy zarejestrowałaś się w UP? Quote
sylwija Posted October 3, 2018 Author Posted October 3, 2018 2 godziny temu, Patmol napisał: ale to zależy od tego co je ( jakie puszki, jakie suche, jakie mięso) i czy jest zdrowy czy chory oczywiscie, bo wszystkie karmy weterynaryjne są bardzo drogie Sylwii koty sa wychodzace (nie wiem czy wszystkie, ale te ze zdjęć tak) więc żwiru wychodzi mniej, niz gdyby były w mieszkaniu - i jesli sa chore no to mogą być na jakiś specjalnych karmach ja karmie surowym mięsem swoje koty, więc cena zależy od tego jakie mięso kupię, jeden kot zjada miesięcznie średnio 30 razy po 20 dag mięsa/ z kośćmi czyli można przyjąć że zje 6 kg mięsa z kośćmi miesięcznie,; przyjmując że kupuje mięso po 5-15 zł za kg, czyli średnio po 10 zł ( raz wołowinę raz indyka, raz podroby) wychodzi ok 60 zł miesięcznie za jedzenie ( + 2 zł za suplementy -bo sie kupuje więcej od razu) plus ok 8 zł za żwir i sodę. Mam teraz 6 kotów, dorosłych, i kupuje na miesiąc 2 paczki żwiru Benka 10 litrów -w necie ok 20 zł / za paczkę +6 saszetek sody oczyszczonej po 69 groszy. Czasem wyjdzie więcej żwiru. czyli samo jedzenie i żwir ok 60-80 zł/ na kota, przy założeniu że często jest indyk i wołowina, kaczka a rzadko kurczak, lub taniej jeśli zasadniczo jest kurczak ale to są zdrowe koty, i nie bardzo sobie wyobrażam karmienie surowym mięsem stada 40 kotów - to znaczy na pewno byłoby tanio i zdrowo, ale ciężko logistycznie chyba to byłoby ogarnąć powiem tak: ok. 40 kotów, ok 10 dochodzących nocą na podjadanie to, ze czesc wychodzaca, nie znaczy, z emnie korzysta z kuter p[rzyklad Bazyli kot ze wsi, przyszedl. podjaldal, unikal. p[opchjorowal sioe pwoaznie. wytleczylam, wykastrowalam, opgarnelam pokoj, kuweta =- horror dla niego. pod moim wpływem, nmawqet tyeraz, choc lata minely, pedzi do domu i koope wali do kuwety i jest dumny i czuekuje pochwal..kto nie doswiqaadczyl, nie zrozumie - fajdal wszedzeie, kuweta - zlo wcielone. a potem takie akcje :) wszytskie koty po przejściach, wieksza czesc starsza i pochorowana' koszty przedstawienie pod WA byly uśrednione - x kotów rok, sumarycznie, podzial na sztuki, podobnie reszta. naparedwem pwoaznie z Jokla podeszlysmy do tego - na danych moment i na dana sytuacje - to chyba bylo na p[osatwioe 2016 alemoze juz 2017, nier wiem tak jest, niestety,m koszty sa horrendalne, ale zdecydowanie nie co miesiac takie same WA - nie oferujesz pełnej opieki nad zwierzakiem, deklarujesz ile uważasz, możesz. chcesz - wazne, ze to stala. zawsze od 10ego wplynie ta kwota to cala ideaa WA, za która zreszta i śliczne banerki Joli dziekuje ps. szczerze mowiac, nikt nigdy nie podwazal tych kwot, szcz. ze nie dotczyyly one w zaden sposob samej deklaracji, jest naprawdę roznie- dostaje porzeciez ankiety adopcyjne,gdzie ludzie pisza, ze wydaja 1000/m-c dwa psy, sa tacy co 300/ dwa koty. - 120/ 3 psy, 400/ 3 koty; to jest uśrednienie, to nie znaczy, ze co miesiac na kazdego kota wydaje sie x i mówimy o zwierzakach u mnie, nieznane pochodznie, brak info o obciążeniach, itd itp.. ps. Wy myślicie, że ja np chwilówki to brałam na kosmetyczkę, perfumy, czy co?? Quote
sylwija Posted October 3, 2018 Author Posted October 3, 2018 2 minuty temu, jankamałpa napisał: Zapytam o coś innego - czy dowód już odebrałaś? Wystąpiłaś o jakiś socjal, czy zarejestrowałaś się w UP? nie ma jeszcze dowodu :( nie moge sie zarejestrowac, jesli skladam odwoloanie - a zlozyc musze musze znów do gosp/mops ale jest to tak upokarzajace. pojde znow. ale .. pójde Quote
jankamałpa Posted October 3, 2018 Posted October 3, 2018 Przed chwilą, sylwija napisał: nie ma jeszcze dowodu :( nie moge sie zarejestrowac, jesli skladam odwoloanie - a zlozyc musze musze znów do gosp/mops ale jest to tak upokarzajace. pojde znow. ale .. pójde Nie ma jeszcze dowodu !! Byłaś sprawdzić w gminie? Quote
kiyoshi Posted October 3, 2018 Posted October 3, 2018 10 minut temu, jankamałpa napisał: Nie ma jeszcze dowodu !! Byłaś sprawdzić w gminie? zgadzam sie, dowód powinien juz być... Janko, wstawiam ogłoszenia Ashera https://www.olx.pl/oferta/asher-piekny-bialy-pies-mix-akita-albinos-blaga-o-dom-CID103-IDvl0XK.html https://www.olx.pl/oferta/asher-jedyny-taki-pies-przeczytaj-prosze-przygarnij-CID103-IDvkhZ8.html 1 Quote
jankamałpa Posted October 3, 2018 Posted October 3, 2018 1 minutę temu, kiyoshi napisał: zgadzam sie, dowód powinien juz być... Janko, wstawiam ogłoszenia Ashera https://www.olx.pl/oferta/asher-piekny-bialy-pies-mix-akita-albinos-blaga-o-dom-CID103-IDvl0XK.html https://www.olx.pl/oferta/asher-jedyny-taki-pies-przeczytaj-prosze-przygarnij-CID103-IDvkhZ8.html Dzięki, zrobię jeszcze ogłoszenie na innym portalu. 1 Quote
Aska7 Posted October 3, 2018 Posted October 3, 2018 25 minut temu, sylwija napisał: powiem tak: ok. 40 kotów, ok 10 dochodzących nocą na podjadanie Czyli w sumie jest 40 w tym 10 dochodzących, czy 40 rezydentów plus 10 dochodzących ? Quote
jankamałpa Posted October 3, 2018 Posted October 3, 2018 7 minut temu, Aska7 napisał: Czyli w sumie jest 40 w tym 10 dochodzących, czy 40 rezydentów plus 10 dochodzących ? Ja to zrozumiałam tak, że jest ok. 40 w tym ok. 10 dochodzących, ale mam nadzieję, że Sylwia doprecyzuje odpowiedź. Quote
sylwija Posted October 3, 2018 Author Posted October 3, 2018 3 godziny temu, Patmol napisał: Sylwia chyba nie karmi saszetkami, boby wymiękła od samego otwierania na każdy posiłek po 40 saszetek. Zanim by ostatnie koty dostały swoje saszetki, to pierwsze już by zjadły swoje porcje. pewnie karmi duzymi puszkami po prostu czym karmisz Sylwio? może warto tam dopisać w nawiasie i sprawa będzie jasna przed chwila czesciwowo odpowiedxzilam inaczje - jhak ja kupujje w hurtowni, inaczje jak dostjae - nie moge tylko trym co distaje, ale moge czesciwowo domieszac, a niekotym tylko dawac zaleznosci kocich mnóstwo, psich tez zrerszta 3 godziny temu, Patmol napisał: To znaczy Sylwia nie tyle nie ma czasu czy energii na ogarniecie ogłoszeń, wiadomo zdjecia, opisy itd, tylko po prostu jest zdania, że koty zasadniczo powinno u niej zostać? Sylwio -dobrze rozumiem? ale jakbyś wydała kilka kotów, chociaż połowę stada czyli np 20 kotów, to od razu byś to odczuła finansowo -szczególnie, że ich utrzymanie jest kosztowne, i miałabyś więcej czasu dla pozostałych zwierząt nie, nie wszytskie sa adopcyjne, jakby sie udalo te, co sa adopcyjne - juz byloby super jesli pojawi sie ktos taki jak Vincent i zaprzyjaznia sie i jest to urocze ;) i pełne zaangażowania, tak jemu zapewne oddam kota/albo i dwa/ nie specjalnej troski, ale starszego, który x czas temu byl ogłaszany, ale niestety, potem przez cale lata musial sie u mnie meczyc i ciepiec, bo stara wariatka nie chce go odac gdziekolwiek - wszedzie przecioez bedzie szczesliwszy"/ Takiemu człowiekowi oddam do adopcji. powiem tak - jeśli ktoś nie przyjmie poprawki - ze ja znam moich podopiecznych i ich historie, doświadczenia . -i je same - co najmniej najlepiej na świecie i wiem, co dla nich najlepsze i całe życie o to walczę dla nich, to nie ma o czym mowic. K moze nie potrafie zadbac o siebie , jestem niezaradna w wielu bardz owielu sptawach. nie moze - wiem dokładnie, gdzie sa deliktanie mowaic, bardzo delkiktanie, slabe punkty ale jesli chodzi o zwierzeta, które sa, byly. beda - pod moja opieka - \ JA WIEm co dla nich najlepsze, nie, nie jestem zamknięta na adopcje pozostałych ?ANI na adopcje w ogole, co poniektórzy próbują insynuować. . wiem, które totalni nieadopcyjne ,tez wiem, ze te - których bym do adopcji nie wystawia już , w szczególnych warunkach mogą pójść do adopcjinp. koty adlpcuje, mlode zdrowe, sa z mieksca praktrycznie Inne - rozne , nie jestem schroisnikiem - bierz, co mozesz, bo jst przepelnienie, p[opzafryzahas, pomra w jąrach itd itp.. -m to nie moje warunki, ak?? nie u mnien koty zyja gpodnie i szxzescliwe pomozcie wyadoptowac adopcyjne, ok? bede wdzieczna inne - niedopcyjne, adopcje na warunku,,, nie wiem, nie wszytskie, ale moze ktos skupmy sie moze na razie na tych ktiore pilnie potrrzebuja adiopcju dlaczego uperaciue sie na sile wypychac te, ktore tego nie potrzebuja . a te ktore potrzenuja na juz - maja pomoc jendej osoby?? chcemy sobeiu opic oianem czy dziakaC> -moze wartin sie zapytac w wolnym casie, mikze w czasie bezsennej nocy, pobuje piena razem z wami, czemu nie. niezła frajda 4 godziny temu, jankamałpa napisał: No ciężko jest pomóc nie mogąc zrobić tak podstawowej rzeczy jak ogłoszenia. Może chociaż w sprawie kotów Sylwia zmieni zdanie i pozwoli je ogłaszać. jw 4 godziny temu, Patmol napisał: No to już decyzja Sylwii jest czy chce im szukać domu czy raczej nie. Tak po prostu zapytałam, bo jak kotów jest ok 40 sztuk, a Sylwia kiepsko stoi finansowo to pomyślałam, że może jakaś pomoc jest potrzebna przy ogarnięciu szukania domów dla tych kotów. 4 godziny temu, Marysia O. napisał: Większości kotów, których zdjęcia są na wątku Sylwia nie chciała ogłaszać. Do adopcji były: kotka Valeri, której zdjęcia są gdzieś wśród kotów (piszę teraz z telefonu i nie mam jak sprawdzić, na której dokładnie stronie) i kotek Karotek, którego zdjęć niestety nie ma, bo podczas mojego pobytu się nie pojawił. Poza tym ten młody, biało-rudy/kremowy kocurek znaleziony ostatnio i malutka koteczka znaleziona ostatnio. Reszta kotów raczej nie do adopcji, ew. niektóre na specyficznych warunkach, raczej nie do ogłaszania na portalach. Z kotów pokazanych przez Patmol, żaden nie miał być do adopcji. Ew. kotka Zosia, ale tylko do bardzo dobrego, świadomego domu. Żadne koty nie były jak do tej pory ogłaszane, z tego co wiem. Quote
sylwija Posted October 3, 2018 Author Posted October 3, 2018 41 minut temu, jankamałpa napisał: Nie ma jeszcze dowodu !! Byłaś sprawdzić w gminie? nie, zgaduje .. ;) przepraszam, molze jsem glupia iyd ale chyhba nei az tak? Quote
Aska7 Posted October 3, 2018 Posted October 3, 2018 4 minuty temu, sylwija napisał: przed chwila czesciwowo odpowiedxzilam inaczje - jhak ja kupujje w hurtowni, inaczje jak dostjae - nie moge tylko trym co distaje, ale moge czesciwowo domieszac, a niekotym tylko dawac zaleznosci kocich mnóstwo, psich tez zrerszta nie, nie wszytskie sa adopcyjne, jakby sie udalo te, co sa adopcyjne - juz byloby super jesli pojawi sie ktos taki jak Vincent i zaprzyjaznia sie i jest to urocze ;) i pełne zaangażowania, tak jemu zapewne oddam kota/albo i dwa/ nie specjalnej troski, ale starszego, który x czas temu byl ogłaszany, ale niestety, potem przez cale lata musial sie u mnie meczyc i ciepiec, bo stara wariatka nie chce go odac gdziekolwiek - wszedzie przecioez bedzie szczesliwszy"/ Takiemu człowiekowi oddam do adopcji. powiem tak - jeśli ktoś nie przyjmie poprawki - ze ja znam moich podopiecznych i ich historie, doświadczenia . -i je same - co najmniej najlepiej na świecie i wiem, co dla nich najlepsze i całe życie o to walczę dla nich, to nie ma o czym mowic. K moze nie potrafie zadbac o siebie , jestem niezaradna w wielu bardz owielu sptawach. nie moze - wiem dokładnie, gdzie sa deliktanie mowaic, bardzo delkiktanie, slabe punkty ale jesli chodzi o zwierzeta, które sa, byly. beda - pod moja opieka - \ JA WIEm co dla nich najlepsze, nie, nie jestem zamknięta na adopcje pozostałych ?ANI na adopcje w ogole, co poniektórzy próbują insynuować. . wiem, które totalni nieadopcyjne ,tez wiem, ze te - których bym do adopcji nie wystawia już , w szczególnych warunkach mogą pójść do adopcjinp. koty adlpcuje, mlode zdrowe, sa z mieksca praktrycznie Inne - rozne , nie jestem schroisnikiem - bierz, co mozesz, bo jst przepelnienie, p[opzafryzahas, pomra w jąrach itd itp.. -m to nie moje warunki, ak?? nie u mnien koty zyja gpodnie i szxzescliwe pomozcie wyadoptowac adopcyjne, ok? bede wdzieczna inne - niedopcyjne, adopcje na warunku,,, nie wiem, nie wszytskie, ale moze ktos skupmy sie moze na razie na tych ktiore pilnie potrrzebuja adiopcju dlaczego uperaciue sie na sile wypychac te, ktore tego nie potrzebuja . a te ktore potrzenuja na juz - maja pomoc jendej osoby?? chcemy sobeiu opic oianem czy dziakaC> -moze wartin sie zapytac w wolnym casie, mikze w czasie bezsennej nocy, pobuje piena razem z wami, czemu nie. niezła frajda jw Nic nie rozumiem : / Quote
sylwija Posted October 3, 2018 Author Posted October 3, 2018 5 godzin temu, Patmol napisał: a gdzieś są zdjecia i opisy, tak razem, tych kotów do adopcji? czy koty nie są do adopcji, bo wszystkie są chore? koty sa nie do adopcji bo sa nie do aodpcji, psy sa nie do adopcji, bo sa nie do aopdcji kozy sa nie doapcji bo sa nie do adopcji wiele zwierakow jest do aopdjci - bede wdzieczna za poimoic jelsi ktos chce porozmaiwac o zwierzaku.ach nie diopadcji i dlaczego - prpoze o telefon Quote
jankamałpa Posted October 3, 2018 Posted October 3, 2018 4 minuty temu, sylwija napisał: nie, zgaduje .. ;) przepraszam, molze jsem glupia iyd ale chyhba nei az tak? Sylwia spokojnie bo widze, że za dużo emocji. Nikt nie jest przeciwko Tobie pamiętaj o tym. Teraz to chyba będzie najlepiej jak wszyscy wyłaczymy lapptopy i odpoczniemy :). 1 Quote
Aska7 Posted October 3, 2018 Posted October 3, 2018 1 minutę temu, sylwija napisał: wiele zwierakow jest do aopdjci - bede wdzieczna za poimoic Które konkretnie ? Quote
sylwija Posted October 3, 2018 Author Posted October 3, 2018 3 minuty temu, Aska7 napisał: Nic nie rozumiem : / nie rozumiesz, zadzwon, jakbym nie moglam odebrac telefonu, zosraw, numer, oddzwonie moze btyc ze ie zrozumiesz, moze byc, ze nie zrozumiesz, nie wiem ale nie moge u siedziec i opisywac pRZEPRASZAM - TO DOTYzZY kazdego NAWKIECEJ MAM CZASU JAKL [PRZEmIESZCZAM SIOE SAMOCHODEM I WTEDy CHETNIE POGADAM. WYT;UMACZE moze tez nie. ale tytklko wterdy mam czas - gdziuekowleik bym nie jechalk, co najmn iej goidzina w aycie.. moze wytluamcze, moze sie zrozumiejemy, moze znienawiudzimny. alboi po prostu upenimy sie, ze nam nier po drodze. moe byc' niewazne 514045805 jesli nie moge odebrac, prosze sms, oddzwonire NAPREAWDE NIE MOJA ZLA WOL, NIE MAM CZaSU. NET MAM KIEPSKI, A KOMP JESZCZE GORSZY poza tym -katrarstrofa fin bardzo zle sie dzieje barzdzo = proz eo kckuki,m cieple myuslei, modlitwe, nie weioem, co kto moe Quote
sylwija Posted October 3, 2018 Author Posted October 3, 2018 10 minut temu, Aska7 napisał: Które konkretnie ? korztsrasz z fb? Quote
sylwija Posted October 3, 2018 Author Posted October 3, 2018 10 minut temu, jankamałpa napisał: Sylwia spokojnie bo widze, że za dużo emocji. Nikt nie jest przeciwko Tobie pamiętaj o tym. Teraz to chyba będzie najlepiej jak wszyscy wyłaczymy lapptopy i odpoczniemy :). koty sa nie do adopcji bo sa nie do aodpcji, psy sa ne przepraszam, ale siedze i rycze walcze o zyxce zwierzakow jes bardzo zle, to sa sprawy ktpre mnie rozpierdalaja na maxa nie da siew delikatniej powieziec co moge , robie, gdzie jestem bezsilna-??! co wtedy.. Quote
Aska7 Posted October 3, 2018 Posted October 3, 2018 2 minuty temu, sylwija napisał: nie rozumiesz, zadzwon, jakbym nie moglam odebrac telefonu, zosraw, numer, oddzwonie Sylwia ja nie rozumiem nie dlatego, że jestem tępa i nie ogarniam, tylko dlatego, że Ciebie ciężko odczytać. Jak po chińsku. 1 Quote
Aska7 Posted October 3, 2018 Posted October 3, 2018 Jak już to wszystko pierdolnie, co nie jest aż tak odległe, to postaram się ogarnąć Ci stare sunie, o kozy popytam, ale kotów nie tknę. Jesteś uparta jak stary osioł. Jest źle, a będzie jeszcze gorzej. Nie ma zwierząt nieadopcyjnych tak do końca. Lepiej zająć się tym teraz. Nie rycz, tylko pozwól sobie pomóc. Quote
Poker Posted October 3, 2018 Posted October 3, 2018 Chyba klawiatura szwankuje albo Sylwia jest w takim stanie emocjonalnym ,że nie może zrozumiale pisać . Aśka ,ale Sylwia nie chce oddać teraz zwierząt jej zdaniem nieadopcyjnych. Koniec i kropka. Czeka aż walnie głową o beton . I wtedy cudownym trafem natychmiast znajdą sie domy dla nich. Oczywiście ironizuję , bo już nie mam siły. Quote
Aska7 Posted October 3, 2018 Posted October 3, 2018 To może niech każdy komu los Sylwii i sierściuchów leży na sercu, mając wiedzę o sytuacji z dogo napisze co zrobiłby w danej sytuacji. Serio, myślę, że coś z tego możemy wykroić. Dużo myślałam i nawet większość zwierząt można zachować i jakoś to ogarnąć. Quote
uxmal Posted October 3, 2018 Posted October 3, 2018 a ja mam prośbę, czy ktoś kto jest bliżej Sylwi może do niej przedzwonić, bo z tych textów wynika że jest roztrzęsiona na maxa. I opisać na dogo -jeśli Sylwia pozwoli - co chciała napisać, bo też nie kumam. Czy Sylwia jest totalnie samotną osobą? Wcześniej pisała coś o rodzicach. Już kiedyś wspominałam że sytuacja jest podobna do tej z lat 90-tych tylko że wtedy ludzie zakładali na wariata i z nadzieją firmy, hurtownie, brali na krechę towar a towar się nie sprzedawał. Niestety dług to dług pozostaje i trzeba go spłacić. Przez cały czas nie da się żyć z darowizn. Bo jest to upokarzające. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.