Anula Posted September 9, 2017 Author Posted September 9, 2017 P.Piotr zajedzie do mnie pokazać psiaki.Nie mogę się doczekać. Quote
Tola Posted September 9, 2017 Posted September 9, 2017 19 minut temu, Bogusik napisał: Martuniu bardzo dziękujemy Fundacji Zea za pokrycie kosztów karmy.To bardzo duża pomoc w utrzymaniu psiaków.Co do kosztów weta. Emi i Toni. to już my same z Anulą pokryjemy.Pomóżcie tam gdzie sytuacja finansowa będzie kiepska. Ok, dziękuję - Tz porozmawia z Hanią o karmie:) Quote
Tyśka) Posted September 9, 2017 Posted September 9, 2017 Dobrze, że już poza schroniskiem i jadą... Dzisiaj ma być naprawdę ciepło... oby spokojnie dojechali... Quote
Jo37 Posted September 9, 2017 Posted September 9, 2017 Biedne psiaki. Niepewność w oczach bo nie wiedzą, że jadą po dobre życie. Quote
Anula Posted September 9, 2017 Author Posted September 9, 2017 50 minut temu, Jo37 napisał: Biedne psiaki. Niepewność w oczach bo nie wiedzą, że jadą po dobre życie. Ja przeważnie widzę je przed finiszem tj. dotarciem do Hoteliku.Każdy jest mocno zmęczony kilkugodzinną jazdą bez możliwości wyjścia.P.Piotr nie wyprowadza psów z klatek w drodze,pędzi jak najszybciej do siebie.Boi się,że w czasie postoju mogą uciec w stresie.Dopiero na miejscu wypuszcza je na ogród aby rozprostowały kosteczki i sobie pobiegały.P.Piotr zawsze dowozi psiaki bezpiecznie dla nich. Quote
Anecik Posted September 9, 2017 Posted September 9, 2017 Wyoglądałam psiaki i chciałabym zakomunikować że zakochałam się w Emi :) Cudna jest, podawała mi łapkę przez kratę. Myślę że długo szafirki nie posiedzi. Toni za to spory chłopak, nie wykazywał nami większego zainteresowania . Quote
kado Posted September 9, 2017 Posted September 9, 2017 Nam też Emi skradła serca,najbardziej mojemu mężulkowi:) Quote
Bogusik Posted September 9, 2017 Posted September 9, 2017 34 minuty temu, anecik napisał: Wyoglądałam psiaki i chciałabym zakomunikować że zakochałam się w Emi :) Cudna jest, podawała mi łapkę przez kratę. Myślę że długo szafirki nie posiedzi. Toni za to spory chłopak, nie wykazywał nami większego zainteresowania . Dziękujemy Anetko za wieści :) 6 minut temu, kado napisał: Nam też Emi skradła serca,najbardziej mojemu mężulkowi:) Widzę,że nie tylko nam Emi skradła serducha...:) Witamy i zapraszamy do zaglądania na jej wątek :) Quote
Anula Posted September 9, 2017 Author Posted September 9, 2017 Przed chwilą zajechał z psiakami P.Piotr do mnie.Zrobiłam zdjęcia ale wstawię później.Jestem załamana i zdenerwowana sytuacją.Toni jest wielkością ONka to jest spory pies,określiłam bym go na dużego. Na zdjęciach nie wyglądał na dużego.Przecież Tola i Asia wiedzą doskonale,że nie możemy pomagać dużym psom bo Hania nie ma bud,kojców i nie ma możliwości hotelikowania duzych psów..Jest to Hotelik domowy i psy przebywają w domu.Pan Piotr powiedział,że Hania go zatłucze.Nas Hania tez zatłucze.Nie wiem co będzie.Nikt w tym schronie dziwnie nie zareagował na wielkość psa i nie zastanowił się czy może jechać do tego Hoteliku.Spytałam się P.Piotra dlaczego w takim razie zabrał Tonika skoro widział go.Odpowiedział,że on tylko transportuje psy a o wszystkim decyduje Hania.Hania też tylko widziała zdjęcia a zdjęcia wyraźnie przekłamują.Biała sunia jest mikruskiem wychudzonym a na zdjęciach wygląda na większą,to jest drobinka z przodozgryzem,natomiast Emi jest też mniejsza niż na zdjęciach.W przypadku Tonisia wyszło odwrotnie. Zaproponowałam P.Piotrowi,że będziemy za utrzymanie Tonika płacić więcej o 50,00zł tj.300,00 za pobyt w Hotelu.Poprosiłam o szybkie zdjęcia i będziemy jak najszybciej ogłaszać go jak się tylko da.Nie mamy innego Hotelu tylko u szafirków.Jeżeli Toni będzie łagodnym psem do psiaków to będzie mógł przebywać z innymi psiakami,natomiast jezeli nie to nie wiem co zrobimy.Tu chodzi gównie o łagodność Tonika do innych zwierząt. Sytuacja radykalnie się zmieniła.Nie chciałabym aby szafirki stracili do nas zaufanie.To jest jedyny nasz Hotelik zresztą bardzo dobry,w którym zawsze możemy umieszczać swoje psiaki.Stosunki między nami są bardzo dobre i zawsze możemy liczyć na szafirków. Teraz tylko składać ręce do Boga aby Toni mógł przebywać z innymi psiakami,aby nie chciał być przewodnikiem stada. Quote
Bogusik Posted September 9, 2017 Posted September 9, 2017 Ja po tych wiadomościach też jestem podłamana bo to zdarzyło się po raz pierwszy i nie wiem co teraz zrobimy.....Zawsze staramy się przestrzegać tego co ustaliłyśmy z Hanią bo dobrze wiemy jakie są warunki w hoteliku. Quote
Alaskan malamutte Posted September 9, 2017 Posted September 9, 2017 Bogusiu, według mnie Toni to średni psiak, z bujnym futrem.Na pewno nie jest wielkości ON-ka.... Nie wiem, co napisać...... Quote
Anula Posted September 9, 2017 Author Posted September 9, 2017 38 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Bogusiu, według mnie Toni to średni psiak, z bujnym futrem.Na pewno nie jest wielkości ON-ka.... Nie wiem, co napisać...... Musimy poczekać na Hanię.Aż się boję. Do Hoteliku mogą jechać psiaki mające najwięcej w kłębie 45cm a więc średnie, tak jest uzgodnione.Tonik ma więcej,przypuszczam,że 55cm chociać mogę się mylić bo leżał w transporterku,łapska ma grube. Quote
Bogusik Posted September 9, 2017 Posted September 9, 2017 37 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Bogusiu, według mnie Toni to średni psiak, z bujnym futrem.Na pewno nie jest wielkości ON-ka.... Nie wiem, co napisać...... Rozmawiałam z Martunią i jednak na przyszłość trzeba będzie jakoś w miarę dokładniej określać wielkość psiaków.Dla mnie małym psem jest np. Miki Anuli- pekińczyk a juz średnim Sawana bo ona na pewno nie jest mała ale też nie duża jak Onki.Asiu musimy poczekać na Hanię i co zadecyduje... Quote
Anula Posted September 9, 2017 Author Posted September 9, 2017 9 minut temu, Bogusik napisał: Rozmawiałam z Martunią i jednak na przyszłość trzeba będzie jakoś w miarę dokładniej określać wielkość psiaków.Dla mnie małym psem jest np. Miki Anuli- pekińczyk a juz średnim Sawana bo ona na pewno nie jest mała ale też nie duża jak Onki.Asiu musimy poczekać na Hanię i co zadecyduje... Roni ma 45cm i to jest najwyższy pułap na jaki możemy sobie pozwolić.Zalicza się do średnich psów.Popatrzcie na zdjęcia Ronisia w schronie wydawał się duży ale po opisie Toli i Asi był o wiele mniejszy i to się zgadzało. A tu jest wzrost rzeczywisty.Mój syn jest niskim facetem. Quote
Gabi79 Posted September 9, 2017 Posted September 9, 2017 O rany, ale się porobiło gdybym tylko mogła wzięła bym Toniego do siebie. Quote
Tyśka) Posted September 9, 2017 Posted September 9, 2017 Ojejku... mam nadzieję, że Toni okaże się łagodnym psiakiem :( Quote
szafirka Posted September 9, 2017 Posted September 9, 2017 No cóż, mój mąż nie miał serca powiedzieć Toniemu "nie jedziesz". Nie zatłukłam go za to. Toni jest sporym psiakiem, mam nadzieję, że dostosuje się do miejsca, sytuacji i nowych kompanów. Pierwsze wieści jutro. Aniu i Bogusiu nie martwcie się, nigdy żadnego pieska nie wystawiliśmy za drzwi i Toniego też nie wystawimy :) Emi przy Tonim to okruszek, a Malutka to okruszek okruszka (z ząbkami na wierzchu haha) 7 Quote
Gabi79 Posted September 9, 2017 Posted September 9, 2017 15 minut temu, szafirka napisał: No cóż, mój mąż nie miał serca powiedzieć Toniemu "nie jedziesz". Nie zatłukłam go za to. Toni jest sporym psiakiem, mam nadzieję, że dostosuje się do miejsca, sytuacji i nowych kompanów. Pierwsze wieści jutro. Aniu i Bogusiu nie martwcie się, nigdy żadnego pieska nie wystawiliśmy za drzwi i Toniego też nie wystawimy :) Emi przy Tonim to okruszek, a Malutka to okruszek okruszka (z ząbkami na wierzchu haha) Tak czułam Haniu, że nie będziecie mieli serca wystawić Toniego za drzwi. Cudny jest!!! Nie jestem specjalistą, ale chyba wielkość psiaka nie ma wpływu na to, czy chce być przywódcą stada, czy nie, 1 Quote
Anula Posted September 9, 2017 Author Posted September 9, 2017 2 minuty temu, Gabi79 napisał: Tak czułam Haniu, że nie będziecie mieli serca wystawić Toniego za drzwi. Cudny jest!!! Nie jestem specjalistą, ale chyba wielkość psiaka nie ma wpływu na to, czy chce być przywódcą stada, czy nie, Mam marzenie aby Toni matkował psiakom.A marzenia powinny się spełniać. Quote
Gabi79 Posted September 9, 2017 Posted September 9, 2017 Przed chwilą, Anula napisał: Mam marzenie aby Toni matkował psiakom.A marzenia powinny się spełniać. Całkiem możliwe, że okaże się kochanym "ciapą", bo z tego co wiem, był w boksie, gdzie umieszcza się tzw. psie pierdółki, czyli psiaki, które nie radzą sobie w schronisku. Quote
Bogusik Posted September 9, 2017 Posted September 9, 2017 22 minuty temu, szafirka napisał: No cóż, mój mąż nie miał serca powiedzieć Toniemu "nie jedziesz". Nie zatłukłam go za to. Toni jest sporym psiakiem, mam nadzieję, że dostosuje się do miejsca, sytuacji i nowych kompanów. Pierwsze wieści jutro. Aniu i Bogusiu nie martwcie się, nigdy żadnego pieska nie wystawiliśmy za drzwi i Toniego też nie wystawimy :) Emi przy Tonim to okruszek, a Malutka to okruszek okruszka (z ząbkami na wierzchu haha) Haniu,bardzo bardzo dziękujemy :) Wiem,że macie oboje serducha dla zwierzaków jak ocean :) Będziemy się teraz modlić aby dostosował się do całej reszty stadka i nie sprawiał Wam kłopotów. Quote
Anula Posted September 9, 2017 Author Posted September 9, 2017 Na szybko zrobione zdjęcia.Toni był przy samej klapie a maluszki za nim a więc ...... Maluszek okruszek,chudzinka załapał się na lepsze zdjęcia. 1 Quote
Anula Posted September 9, 2017 Author Posted September 9, 2017 30 minut temu, szafirka napisał: No cóż, mój mąż nie miał serca powiedzieć Toniemu "nie jedziesz". Nie zatłukłam go za to. Toni jest sporym psiakiem, mam nadzieję, że dostosuje się do miejsca, sytuacji i nowych kompanów. Pierwsze wieści jutro. Aniu i Bogusiu nie martwcie się, nigdy żadnego pieska nie wystawiliśmy za drzwi i Toniego też nie wystawimy :) Emi przy Tonim to okruszek, a Malutka to okruszek okruszka (z ząbkami na wierzchu haha) Haniu ja czekałam na Twój wpis z duszą na ramieniu.Tak jak mówiłam P.Piotrowi fajne szybciutko zdjęcia,wet i będziemy Tonika ogłaszać. Za Tonika będziemy płacić 300,00zł bo wiadomo to jest większy psiak.W razie braku karmy to Fundacja ZEA pokryje koszt,tak jesteśmy umówieni. Teraz najważniejsze SPA.Kiedy planujesz nasze psiaczki oczyścić,zmyć stare życie aby już wkroczyły w nowe świeże,pachnące Bardzo Tobie i TZ dziękuję za transport i za wszystko co robicie. Jak porachujesz napisz ile transport wyniósł bo przecież założyliście. Ja jutro przeleję pieniążki za pobyt psiaczków za IX.. Quote
Tola Posted September 9, 2017 Posted September 9, 2017 1 godzinę temu, szafirka napisał: No cóż, mój mąż nie miał serca powiedzieć Toniemu "nie jedziesz". Nie zatłukłam go za to. Toni jest sporym psiakiem, mam nadzieję, że dostosuje się do miejsca, sytuacji i nowych kompanów. Pierwsze wieści jutro. Aniu i Bogusiu nie martwcie się, nigdy żadnego pieska nie wystawiliśmy za drzwi i Toniego też nie wystawimy :) Emi przy Tonim to okruszek, a Malutka to okruszek okruszka (z ząbkami na wierzchu haha) Czekamy zatem do jutra i zobaczymy, jakie będą te pierwsze wieści o psiaku, mam nadzieję, że dobre... 51 minut temu, Anula napisał: Mam marzenie aby Toni matkował psiakom.A marzenia powinny się spełniać. To trzymam kciuki za spełnienie marzenia, wszyscy chyba tutaj trzymamy! Boks, w którym był Toni, to właściwie boks dla mniejszych psów; większe psy z tego boksu są najczęściej łagodne, często nie dawały rady w innych boksach - był tam Kajtek i Szronik, ale i owczarek Poker (w hoteliku okazało się, że sika ze strachu na widok innych psów). Mam nadzieję, ze Toni łagodnością nie będzie odbiegał od malutkich koleżanek i rzeczywiście okaże się psim "ciapą". 1 Quote
Jo37 Posted September 10, 2017 Posted September 10, 2017 A ja mam nadzieję, że najmniejsza hotelowiczka nie okaże się herod babą, która chce rządzić wszystkimi. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.