Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
12 godzin temu, AlfaLS napisał:

Bardzo bym chciała żeby ten domek był taki fajny jak domek Miłej i żeby Grzesiu był tam kochany i szanowany. Mocno zaciskam kciuki za jutro!

Nic ująć, nic dodać  :) Też takiego właśnie domku życzę Grzesiowi.

Posted
2 minuty temu, Olena84 napisał:

Czekam na telefon od Izy;)

Myślę, że z godzinę wizyta potrwa. Mnie schodzi się zazwyczaj do dwóch:).

Ale czekam jak na szpilkach... na wieści.

Posted

Iza już wróciła, była prawie 2 godziny, muszę jeszcze sama zadzwonić do pań i podopytywać o różne rzeczy. Myślę że będzie dobrze. Dom w porządku, pani Wiktoria super, tylko musimy obie na pewno być pewne że dla Grzesia.

  • Like 1
Posted

Rozmawiałam z paniami, we trzy mamy wątpliwości co jednej rzeczy, czy Grześ będący ciągle w obecności tylu psiaków zaakceptuje obecność jedynie kotów. Panie żałują że to jest tak daleko bo nie mogą go poznać osobiście, dodatkowo transport ok 500km w jedną stronę.

Pani mama nawet mówiła, że przez to że psiaki w hotelu się zmieniają, Grześ jakby jest przy nich bo coś się zmienia i może go to stresować i ich nie odstępuje. I niekoniecznie będzie się czuł źle bez psa. Moim zdaniem ma to sens. 

Co myślicie?

Posted

Grześ chyba nie nawiązuje zażyłych przyjaźni z psiakami. Przynajmniej taki mam jego obraz, że jest gdzieś obok. Ja myślę, że jeśli dadzą mu czas, nie będą narzucać się od razu z miłością, ale pozwolą mu otworzyć się swoim tempem... to będzie naprawdę dobrze. Kotki wystarczą, a on będzie oczkiem w głowie. Wiadomo, że będzie tęsknił za Murką - to jasne, tyle lat... ale nie skreślałabym domu tylko dlatego, że w domu nie ma psiaków. Jedyne co, to tak myślę... że warto ułatwić mu adaptację poprzez wymianę zapachową przed adopcją i tym, żeby pojechał z hoteliku z czymś swoim.

  • Like 2
Posted

Myślę, że brak psów nie jest przeszkodą. Raczej można by mieć obawy , gdyby pies był i czy się zaakceptują. Będzie musiał się zdać na panie.

  • Like 1
  • Upvote 1
Posted

Przecież np w schronisku też wymieniają się psy to nie oznacza że ludzie adoptuja dwie sztuki na raz jeśli w domu nie ma zwierzaka. 

Nie kojarzę żeby Grześ potrzebował kolegi. Poza tym Np przyjazna Miłka też jest jednym pieskiem w domu. 

  • Like 1
  • Upvote 1
Posted

Z uwagi na notoryczny brak czasu nie piszę na wątku, ale czytam na raz po kilka stron  :)  Też wydaje mi się, że Grześ nie jest typem potrzebującym towarzystwa innych psiaków. Kotów u Murki nie goni więc tych w DS też nie powinien. Ale decyzja należy jak zwykle do opiekuna psa  :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...