sasak2 Posted March 30, 2017 Posted March 30, 2017 Witam , mam problem z moim piesem , pacjentka to suczka amstaffa teraz juz bedzie miala 13 lat. Pies radosny , bardzo zwinny , nie wyglada na swój wiek . Otoz 3 tyg temu miala zabieg wyciecia ropomacica wewnetrzenego , z psa wycieto prawie 5 kg . Zabieg pies zniósl dobrze , ale problemy zaczely sie tak po tygodniu , prawdopodobnie wylizala rane i puscily szwy i wyszla jej na wierzch tkanka tluszczowa. Weterynarz jeszcze raz zszyl psa jedwabnymi nicmi , dokladnie 9 dni temu , rana co raz bardziej sie rozchodzi i puszczaja szwy , saczy sie z niej ropa i smierdzi z rany . Przemywamy jej rane 2-3 razy dziennie rivanolem i woda utleniona , dostaje antybiotyk , nosi kolnierz i ma zawienieta rane recznikiem , pilnujemy by za bardzo sie nie ruszala i skakala , jednak rana z dnia na dzien wyglada co raz gorzej . Jutro mamy jechac do weterynarza na jeszcze jedno szycie . Ogolnie pies czuje sie bardzo dobrze, ma apetyt , pije , chciala by biegac i sie bawic , po za tą rana . Juz nie wiem co mam robic , i gdzie szukac przyczyny . Zalaczam zdjecie jej rany . Ktos cos doradzi ? Z gory dziekuje . Pozdrawiam Quote
bou Posted March 30, 2017 Posted March 30, 2017 Ta rana wymaga natychmniastowej interwencji chirurgicznej -rewizji, oczyszczenia,wycięcia martwiczej tkanki,antybiotyku (także miejscowo) i założenia drenu.W przeciwnym razie może dojść do sepsy i zgonu psicy.Znajdz psiego weta chirurga,trzecie szycie - nawet złotymi nićmi - nic nie da. i - niczym nie zawijać!Musi być dostęp powietrza. Powodzenia,daj znać co z sunią. Quote
dwbem Posted March 30, 2017 Posted March 30, 2017 Zgadzam się z bou ale suczka powinna mieć założony specjalny ochronny fartuszek pooperacyjny i nie powinna mieć dostępu do rany a tym bardziej ja wylizywać bo jak tak będzie dalej to wet będzie operował co parę dni.n Dziwne, że sam nie kazał założyc takiego ubranka, teraz większość wetów je ma, kosztują grosze. Quote
sasak2 Posted April 3, 2017 Author Posted April 3, 2017 Witam, w piatek rana zostala ponownie otwarta oczyszczona i zostala na nowo zszyta normalnymi nicmi , dostala antybiotyk rowniez miejscowo i opatrunek . Dzisiaj byla na obserwacji i wszystko wygladalo ladnie , nicie sie trzymaly , tylko troche sie saczylo , opatrunek caly suchy . Wet powiedzial ze za tydzien na zdjecie szwow , wiec chyba wszytsko bedzie dobrze .Oczywiscie pies caly czas w kolnierzu. Dziekuje za zainteresowanie . Pozdrawiam Quote
sasak2 Posted April 11, 2017 Author Posted April 11, 2017 Witam . Jak pisałem pies ma sie dobrze rana dobrze wyglada szwy trzymają nie rozchodzą sie lecz w poniedziałek pies miał mieć zdjęte szwy ale z rany wydobywa sie co jakiś czas przezroczysty śluz i troche śmierdzący . I zdjęcie szwów zostało przesunięte na jutro , tylko ze nadal sie nic nie zmieniło . Wie ktoś cos moze na temat takich komplikacji ? Bo troche martwię sie o piesa . Pozdrawiam Quote
anica Posted April 11, 2017 Posted April 11, 2017 Nie jestem tutaj autorytetem, ale może zanim zajrzy ktoś z naszych cioteczek z wiedzą medyczną , proponuję prosić lekarza o dokładne zbadanie rany i poinformować o tym nieprzyjemnym zapachu( mam obawy ,że coś jest nie tak!) nie zgadzaj się na zdjecie szwów! gdyby lekarz zalecił, proszę idź do innego jeszcze weta ,żeby sprawdzić. Quote
kaska.b Posted December 27, 2017 Posted December 27, 2017 i co z sunią? nie wiem kto zalecił ten nieszczęsny rivanol.. i matko boska nie wodą utlenioną!!!! nigdy! wszystko jest chyba lepsze od tej mieszanki... do odkażania np octenisept. Quote
amartyno Posted December 27, 2017 Posted December 27, 2017 2 hours ago, kaska.b said: nie wiem kto zalecił ten nieszczęsny rivanol.. i matko boska nie wodą utlenioną!!!! nigdy! wszystko jest chyba lepsze od tej mieszanki... do odkażania np octenisept. Mój weterynarz powiedział, że rany można przemywać Rivanolem albo Octaniseptem - co jest nie tak z rivanolem? U nas zadziałał pięknie. Woda utleniona, z kolei, pieni się i potrafi szczypać. Quote
kaska.b Posted December 28, 2017 Posted December 28, 2017 Dnia 27.12.2017 o 20:01, amartyno napisał: Mój weterynarz powiedział, że rany można przemywać Rivanolem albo Octaniseptem - co jest nie tak z rivanolem? U nas zadziałał pięknie. Woda utleniona, z kolei, pieni się i potrafi szczypać. Jedno i drugie to relikty przeszłości, istnieją znacznie lepsze środki. Szczypanie pół biedy, ale woda utleniona nie "robi" tego po co większość ludzi ją stosuje - nie likwiduje zarazków w ranie i nie pomaga w jej wyleczeniu, jedynie narusza zdrowe tkanki wokół rany, utrudniając gojenie. Co do Rivanolu „bywał często stosowany do leczenia trądziku. Okazało się jednak, że po chwilowej poprawie problem powracał, bo bakterie bardzo łatwo się uodparniały na działanie tej substancji. Jest skuteczny w środowisku zasadowym, również w kontekście skóry, i z tego powodu jego zastosowanie w domu nie zawsze przynosi efekty” Nie czepiam się, ale jesli chcemy wyleczyć ranę, szczególnie trudno gojąca się to na pewno nie tymi specyfikami ;) Quote
kaska.b Posted December 28, 2017 Posted December 28, 2017 i jak patrze na to zdjęcie to masakryczny stan rany spowodowany był właśnie wodą utlenioną... masakra. Trudno mi uwierzyć że wet mógł coś takiego zalecić Quote
amartyno Posted December 29, 2017 Posted December 29, 2017 10 hours ago, kaska.b said: Jedno i drugie to relikty przeszłości, istnieją znacznie lepsze środki. Szczypanie pół biedy, ale woda utleniona nie "robi" tego po co większość ludzi ją stosuje - nie likwiduje zarazków w ranie i nie pomaga w jej wyleczeniu, jedynie narusza zdrowe tkanki wokół rany, utrudniając gojenie. Co do Rivanolu „bywał często stosowany do leczenia trądziku. Okazało się jednak, że po chwilowej poprawie problem powracał, bo bakterie bardzo łatwo się uodparniały na działanie tej substancji. Jest skuteczny w środowisku zasadowym, również w kontekście skóry, i z tego powodu jego zastosowanie w domu nie zawsze przynosi efekty” Nie czepiam się, ale jesli chcemy wyleczyć ranę, szczególnie trudno gojąca się to na pewno nie tymi specyfikami ;) Ok, nie wiedziałam. U nas ranki były małe, 0,5-2 cm a rana na zdjęciu powyżej wygląda strasznie. Mam nadzieję, że pies dostał antybiotyk osłonowo... Quote
Zarka Posted December 29, 2017 Posted December 29, 2017 Dobrze działa na rany Octanisept - bakteriobójczo, grzybobójczo i wirusobójczo. Poza tym jest w areozolu i nie trzeba dotykać rany. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.