ZULKA daaleki mix welsh corgi 2 lata czekała w Radysach! a teraz MA SWÓJ DOM

[Gabi79]

Przelalam dla Zulki 64,- z bazarku cegiełkowego

 

[AgusiaP]

Odwiedzam Zuleczke !

[kiyoshi]

Widze, że Anetka nie zagląda wiec ja napisze.

Wczoraj rozmawiałyśmy trochę o Zulci i sprawy wyglądają tak. Aneta skonsultowała sie z weterynarzem w sprawie operacji przepukliny i sterylizacji i stało sie tak jak przeczuwałam:( Weterynarz powiedział, że przy suni nie można zrobić żadnego zabiegu póki nie schudnie minimum 5 kg!

Weterynarz ocenił, że powinno to nastąpić za ok. 3 miesiące.....

Proszę- doradźcie, czy znacie jakiś sposób na skuteczne odchudzanie psa:) Aneta postanowiła kupić karme LIGHT, no i wiadome dużo ruchu w ogródku.

Trochę nas Zulka urządziła...

 

 

ps. Wczoraj była tez u psiego fryzjera:)

[kiyoshi]

20 godzin temu, Gabi79 napisał:

Przelalam dla Zulki 64,- z bazarku cegiełkowego

 

Gabrysiu, pieniązki z Twojego bazarku juz na koncie Zulki- Berty;)

Bardzo Ci dziękuje!

[Sowa]

Nie tak wygodna jak karma, ale skuteczna dieta, to dwa posiłki dziennie - śniadanie troszkę chudego białego sera, a na kolację niewielka ilość chudego surowego wołowego mięsa plus jarzyny - tarta surowa albo gotowana marchew. No i trzeba opancerzyć własne serce, a to bywa najtrudniejsze:-))

[kiyoshi]

1 godzinę temu, Sowa napisał:

Nie tak wygodna jak karma, ale skuteczna dieta, to dwa posiłki dziennie - śniadanie troszkę chudego białego sera, a na kolację niewielka ilość chudego surowego wołowego mięsa plus jarzyny - tarta surowa albo gotowana marchew. No i trzeba opancerzyć własne serce, a to bywa najtrudniejsze:-))

dziękuje Sowa za porade. Dieta rzeczywiście mogłaby być skuteczna, ale....

nie wiem czy Anetka- w obecnej sytuacji- z chorym, rehabilitowanym Ronisiem i 3 innymi 'nowymi' bezdomniakami będzie  miała czas,by tak się na Zuli skupić:( 

na fb p. Kasia doradziła mi z kolei tą karmę- Royal Canine Obesity Management- pomogła jej suni szybko zrzucić wagę.

 

Sowa - jeszcze raz dziękuje Ci za książeczki, które podarowałaś na bazarek dla Zuli:) połacze je razem z fantami od JOLY:) może uda mi się w wekend sklecić ten bazarek- ale nie wiem czy w ten, czy w przyszły:) DZIĘKUJE:)

[Poker]

Popełniłam bazar

 

[Nette]

Sowa ma, jak zwykle, rację :) W ogóle przestawienie psa na surowiznę powoduje czasem szybki spadek wagi - moja sunia zgubiła jakieś 1,5 kg, co przy jej 12 było niezłym wynikiem. A jak nie surowizna, to też polecam RC Obesity Managament, tylko że ona jest droga.

[AniaB]

19 godzin temu, kiyoshi napisał:

Widze, że Anetka nie zagląda wiec ja napisze.

Wczoraj rozmawiałyśmy trochę o Zulci i sprawy wyglądają tak. Aneta skonsultowała sie z weterynarzem w sprawie operacji przepukliny i sterylizacji i stało sie tak jak przeczuwałam:( Weterynarz powiedział, że przy suni nie można zrobić żadnego zabiegu póki nie schudnie minimum 5 kg!

Weterynarz ocenił, że powinno to nastąpić za ok. 3 miesiące.....

Proszę- doradźcie, czy znacie jakiś sposób na skuteczne odchudzanie psa:) Aneta postanowiła kupić karme LIGHT, no i wiadome dużo ruchu w ogródku.

Trochę nas Zulka urządziła...

 

 

ps. Wczoraj była tez u psiego fryzjera:)

Nie chce sie za bardzo wtrącać, bo nie wiem czy to spostrzezenie cos wniesie, ale odchudzanie karma light daje bardzo dobre efekty gdy pies jest za gruby przy normalnym jedzeniu i niormalnej dawce ruchu. W przypadku radysiaków rzecz ma sie nieco inaczej- one mają otyłosc spowodowaną głównie bezruchem i tłustym jedzeniem. Psy z Radys, ktore były lub sa u mnie, bardzo szybko przy normalnym odzywianiu i regularnych jakichkolwiek spacerach traca na objętosci i wadze.. Azalia w miesiac zeszła z 16 na 13, Draka w dwa tygodnie z 36 na 33, potem na 29, moja mała Zula w dwa tygodnie zgubiła kilogram z 9,90 na 9,060 (wazona na tej samej wadze w tym samym gabinecie). Moze warto zaryzykowac i zaczekac z dwa- trzy tygodnie bez dodatkowych kosztów - byc moze Zula schudnie sama z siebie pare kilo, zrzuci po prostu ten tłusty balast.. A jesli nie bedzie efektów droga karme light lub równie droga wołowine zawsze zdązy sie zakupic...

 

[kiyoshi]

45 minut temu, AniaB napisał:

Nie chce sie za bardzo wtrącać, bo nie wiem czy to spostrzezenie cos wniesie, ale odchudzanie karma light daje bardzo dobre efekty gdy pies jest za gruby przy normalnym jedzeniu i niormalnej dawce ruchu. W przypadku radysiaków rzecz ma sie nieco inaczej- one mają otyłosc spowodowaną głównie bezruchem i tłustym jedzeniem. Psy z Radys, ktore były lub sa u mnie, bardzo szybko przy normalnym odzywianiu i regularnych jakichkolwiek spacerach traca na objętosci i wadze.. Azalia w miesiac zeszła z 16 na 13, Draka w dwa tygodnie z 36 na 33, potem na 29, moja mała Zula w dwa tygodnie zgubiła kilogram z 9,90 na 9,060 (wazona na tej samej wadze w tym samym gabinecie). Moze warto zaryzykowac i zaczekac z dwa- trzy tygodnie bez dodatkowych kosztów - byc moze Zula schudnie sama z siebie pare kilo, zrzuci po prostu ten tłusty balast.. A jesli nie bedzie efektów droga karme light lub równie droga wołowine zawsze zdązy sie zakupic...

 

Dziekuje Aniu ze sie wypowiedzialas

Ja mam podobne doswiadczenia z Radysiakami jak Ty i podobne obserwacje na 'moich' zatluszczonych, wczesniejszych radysiakach

Troche mnie zbila z tropu wypowiedz weta Anety ktory zasugerowal 3 miesiace czasu niezbedne na odchudzanie

Ale uspokoilyscie mnie i mam nadzieje ze Anetka tez sie uspokoi gdy poczyta co radzicie

Ta karma RC jest rzeczywiscie potwornie droga:( patrzylam wczoraj w internecie- chyba naprawde trzeba ja zostawic jako ostatecznosc

Ciekawe jak pannica wyglada po psim spa...

[kiyoshi]

12 godzin temu, Poker napisał:

Popełniłam bazar

 

Poker z calego serca dziekuje Ci za uwzglednienie Zulci w przepieknym bazarku, na ktory oczywiscie serdecznie zapraszam!

[Anecik]

Poczytałam :) Czyli co robimy? Normalne jedzenie i ruch czy light i ruch? Psiaki karmię zawsze dwa razy dziennie. Smaczków Zulce nie daję :(. Ale michę to ona wciąga w trzy sekundy - dałam jej taką miskę spowalniającą jedzenie.

 

Po SPA niestety Zulka już piękna nie jest bo była uprzejma wytaplać się w ziemi  śniegu u nas już dawno nie ma i ciągle pada i pada więc psiaki wyglądają bardzo nieszczególnie. Szczególnie te jasne :D A że wszystkie są czarne albo szaro - czarne to Zulka wygląda ....no jakby to powiedzieć na ich tle wypada najgorzej :) .

[kiyoshi]

dzisiaj dla Zulki wpłynęła deklaracja od Moniki F. za II i III (30 zł)- baaaardzo dziękuje Moniczko:) <3

1 godzinę temu, anecik napisał:

Poczytałam :) Czyli co robimy? Normalne jedzenie i ruch czy light i ruch? Psiaki karmię zawsze dwa razy dziennie. Smaczków Zulce nie daję :(. Ale michę to ona wciąga w trzy sekundy - dałam jej taką miskę spowalniającą jedzenie.

 

Po SPA niestety Zulka już piękna nie jest bo była uprzejma wytaplać się w ziemi  śniegu u nas już dawno nie ma i ciągle pada i pada więc psiaki wyglądają bardzo nieszczególnie. Szczególnie te jasne :D A że wszystkie są czarne albo szaro - czarne to Zulka wygląda ....no jakby to powiedzieć na ich tle wypada najgorzej :) .

Anetko- co do karmy to uważam, że powinnaś sama zadecydować. Jeśli chcesz wprowadzić jakąś karme Light to proszę, zrób tak. Jesli chcesz jakąś drożsża to napisz proszę a dołoże pieniązków lub kupie ile trzeba. Fajnie by tez było, żeby miała trochę ruchu...wiem, że długie spacery w tej chwili odpadają, mam jednak nadzieje, że na tyle zakoleguje się z którymś z chłopaków, że będą sobie razem biegać w ogrodzie....

Moim zdaniem już za 3 tygodnie będą efekty, tylko trzeba dac jej czas i cierpliwie poczekać:)

Super, że załatwiłaś jej taką miskę spowalniającą:) No i szkoda, że po SPA śladu nie ma...ale chyba radysiakowy smród i brud dał sie w pełni sprać;)

ILE MAM CI ZWRÓCIĆ ZA KĄPIEL?

 

[helli]

faktycznie sa takie miski (wyguglalam) , (a dla ludzi tez produkuja czy tylko lancuchy na lodowke?+ klodka hehehe)

[kiyoshi]

Dnia 23.02.2017 o 18:57, helli napisał:

faktycznie sa takie miski (wyguglalam) , (a dla ludzi tez produkuja czy tylko lancuchy na lodowke?+ klodka hehehe)

:) :)

i ja wygooglałam;) rzeczywiście fajny wynalazek:)

[kiyoshi]

Anetko, przelewam 100 złotych za pobyt Zulki u Ciebie w lutym (równe pół miesiaca:)

[Anecik]

Jesteśmy :)

mam nadzieję że nie macie bardzo za złe za opóźnienia w info i brak zdjęć. Ale siła wyższa :(

 

Zulkę wykąpałam jeszcze raz w szamponie od weta i wreszcie :) pachnie czystością. Trochę biega, trochę spacerujemy -  w dość szybkim tempie :)  - pakuje się na kanapę, jest miziasta i w zasadzie gotowa do adopcji. Niewiele szczeka, apetyt ma ogromny (ograniczamy), już nie kundzi z kąta w kąt po domu.

Fryzjer 10 zł.

[kiyoshi]

1 godzinę temu, anecik napisał:

Jesteśmy :)

mam nadzieję że nie macie bardzo za złe za opóźnienia w info i brak zdjęć. Ale siła wyższa :(

 

Zulkę wykąpałam jeszcze raz w szamponie od weta i wreszcie :) pachnie czystością. Trochę biega, trochę spacerujemy -  w dość szybkim tempie :)  - pakuje się na kanapę, jest miziasta i w zasadzie gotowa do adopcji. Niewiele szczeka, apetyt ma ogromny (ograniczamy), już nie kundzi z kąta w kąt po domu.

Fryzjer 10 zł.

dzięki Anetko za wieści:) sądze, że pod koniec marca trzeba będzie ją znowu zważyć i jeśli trochę spadnie z wagi umówimy zabiegi a zaraz potem ruszę z konkretnym ogłaszaniem. Przez najbliższy miesiąc niestety musimy uznać, że jeszcze nie jest gotowa do adopcji:(

Ciesze się, że ona jest taka kochana i wdzięczna! teraz ma szanse na normalne życie, w schronisku pewnie zatuczyłaby się na śmierć:(

[Anecik]

 

Starczy tego

[kiyoshi]

piękna pannica:) rzeczywiście sierść wygląda o niebo lepiej:) DZIĘKUJE:)

prawdziwy z niej kanapowiec:)

[Tyśka)]

Hihi, panna chyba za bardzo nie miała ochoty na sesję foto :)

[iwstar58]

Na kanapie Zula wygląda na całkiem niedużego psiaka. I nadwagi też nie widać   

[Mysza2]

Fajny miziak z Zulki:)

[Anecik]

100 zł na koncie. Dzięki Iza :)

Zulka to fajna psinka. Jedynie przy misce muszę uważać i trzymać ją (miskę nie Zulkę) bo je tak łapczywie że chyba połknęłaby ją w całości. Sierść po kąpielach wygląda zdecydowanie lepiej (nie wspominając o zapaszku) ale fajnie się ją teraz przytula :D

[kiyoshi]

13 minut temu, anecik napisał:

100 zł na koncie. Dzięki Iza :)

Zulka to fajna psinka. Jedynie przy misce muszę uważać i trzymać ją (miskę nie Zulkę) bo je tak łapczywie że chyba połknęłaby ją w całości. Sierść po kąpielach wygląda zdecydowanie lepiej (nie wspominając o zapaszku) ale fajnie się ją teraz przytula :D

Anetko jeszcze za fryzjera przeleje na dniach

Zulcia wreszcie ma kogos kto ja utuli:) super!

:) dziekuje