mar.gajko Posted February 25, 2017 Posted February 25, 2017 Najgorsza jest bezsilność i niewiedza. Nie wiadomo jak to ucho, czy operacja była OK? Czy się zaleczyło? Czy nie boli? 1 Quote
AgaG Posted February 25, 2017 Posted February 25, 2017 6 minut temu, mar.gajko napisał: Najgorsza jest bezsilność i niewiedza. Nie wiadomo jak to ucho, czy operacja była OK? Czy się zaleczyło? Czy nie boli? :( żal psa strasznie :( jesli się jeszcze wie, widziało, jak uszy u psa potrafią boleć, to żal tym bardziej. Quote
mar.gajko Posted February 25, 2017 Posted February 25, 2017 2 minuty temu, AgaG napisał: :( żal psa strasznie :( jesli się jeszcze wie, widziało, jak uszy u psa potrafią boleć, to żal tym bardziej. Owszem. Utożsamiam go z Nestorem. Stary, zniszczony pies w permanentnym stanie bólu. Tym bardziej boli mnie. Jak sobie przypomnę jak Nestor wyglądał i jak cierpiał, to... Quote
Anula Posted March 2, 2017 Posted March 2, 2017 Raczej wet jeszcze nie dzwonił,a może zapomniał o psie.To czekanie jest straszne. Quote
konfirm31 Posted March 2, 2017 Posted March 2, 2017 10 minut temu, Anula napisał: Raczej wet jeszcze nie dzwonił,a może zapomniał o psie.To czekanie jest straszne. Tak. Straszne i dla nas którzy czekamy i dla psa, który na nic nie czeka :(((( Quote
Anula Posted March 2, 2017 Posted March 2, 2017 Pewnych rzeczy nie pojmuję.Wet powinien wydać psa z zaleceniem leczenia,dlaczego uparcie przystaje przy swoim aby był leczony tam w okropnych warunkach w jakiejś śmiesznej izolatce.Zapewne nikt do psa nie zagląda jedynie raz dziennie szurnie miskę i to wszystko.Dla mnie to wszystko jest chore i denerwujące. 2 Quote
malagos Posted March 2, 2017 Posted March 2, 2017 Pewnie nikt nic nie wie, myślę o tym wecie ze schroniska :( Quote
AgaG Posted March 2, 2017 Posted March 2, 2017 okropna ta niewiedza, jak on w ogóle tam sobie radzi... chory w izolatce obolały pewnie bardzo :( Quote
mar.gajko Posted March 2, 2017 Posted March 2, 2017 Tola nie ma netu. TZ Toli dzisiaj był u weta, nie zastał, potem dzwonił, żeby dopytać co u staruszka. Wet powiedział, że Starunio ma wyjęte szwy, wyszedł z izolatki, jest na wybiegu. Będzie do wydania za 10-14 dni, jak się całkowicie wygoi. Innej opcji nie ma. Pies nie zostanie wydany, nim całkowicie się nie zagoi. Quote
Anula Posted March 2, 2017 Posted March 2, 2017 To na ogólnych boksach ma się wygoić w chłodzie,w brudzie? Wspaniała rehabilitacja a do tego towarzystwo psiaków,które wyczuwają słabego towarzysza i mogą go zagryźć.Super, dwa tygodnie czekania a po dwóch tygodniach może się okazać,że nie ma już potrzeby psu pomóc.Masakra. Quote
agat21 Posted March 2, 2017 Posted March 2, 2017 To wygląda na celowe złośliwe działanie albo ukrywanie prawdy 2 Quote
jola&tina Posted March 2, 2017 Posted March 2, 2017 A czasem jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Może to się wiąże z jakimiś rozliczeniami schroniska za leczenie psa. W każdym razie dobrze to nie wygląda. A ukrywanie prawdy to byłaby to ta najgorsza opcja :( Quote
mar.gajko Posted March 2, 2017 Posted March 2, 2017 47 minut temu, Anula napisał: To na ogólnych boksach ma się wygoić w chłodzie,w brudzie? Wspaniała rehabilitacja a do tego towarzystwo psiaków,które wyczuwają słabego towarzysza i mogą go zagryźć.Super, dwa tygodnie czekania a po dwóch tygodniach może się okazać,że nie ma już potrzeby psu pomóc.Masakra. Mam nadzieję, że jest w osobnym boksie. Na kwarantannie czy jakoś tak. Quote
AgaG Posted March 3, 2017 Posted March 3, 2017 Gojenie na boksach ogólnych...? jesu ależ tu złej woli dużo. Stanowczo za dużo i wbrew dobru psa. Quote
Tianku Posted March 3, 2017 Posted March 3, 2017 To chyba tylko za zlosc jest robione bo nie ma w tym logiki zadnej ... No chyba ze faktycznie jakies finansowe sprawy. Najgorsze to ze nie mozna zrobic awantury bo mozna zaszkodzic kontaktom ze schroniskiem:( ale jak jest na wybiegu to jest szansa ze go Tola zobaczy chociaz tyle :( Quote
helli Posted March 3, 2017 Posted March 3, 2017 4 godziny temu, Tianku napisał: To chyba tylko za zlosc jest robione bo nie ma w tym logiki zadnej ... No chyba ze faktycznie jakies finansowe sprawy. Najgorsze to ze nie mozna zrobic awantury bo mozna zaszkodzic kontaktom ze schroniskiem:( ale jak jest na wybiegu to jest szansa ze go Tola zobaczy chociaz tyle :( jak nie wiadomo o co chodzi, to o pieniadze... (albo o kobiete)- JOLANTINA napisala to wczesniej moze wet rozlicza sie ze schroniskiem na podst. jakis dowodow leczenia, a tu leczony pies mialby zniknac,do tego pojsc do innego wet, kt ocenilby leczenie tego 1-szego 1 Quote
Tola Posted March 3, 2017 Posted March 3, 2017 3 godziny temu, agat21 napisał: Tolu, kiedy kochana będziesz w schronie? Postaram się podjechać na dniach, skontaktuje się z Alaskan, może razem podjedziemy. Co do owczarka to ja już nie wiem, co mam pisać:( Myślałam, ze to już ten tydzień, ze to teraz wyjdzie ze schronu, trzymałam się tego z taką nadzieją. Tak jak pisała mar.gajko - staruś ma zdjęte szwy, został przeniesiony do boksu i myślę, że jest nadal izolowany, bo przecież niemożliwe, że jest to boks z innymi psami! Tz usłyszał, że dopóki pies nie będzie całkowicie wyleczony, nie ma mowy o jego zabraniu. Pocieszam się, ze najgorsze ma już za sobą i skoro tyle przetrzymał to da radę jeszcze trochę, a my razem z nim. Wiem, co myślicie,wiem, jak to wszystko przeżywacie, ale nie pozostaje nam nic innego, tylko czekać :( 1 Quote
Alaskan malamutte Posted March 3, 2017 Posted March 3, 2017 Wstępnie umówiłyśmy się z Tolą, że w niedzielę podjedziemy do schroniska. 1 Quote
mar.gajko Posted March 3, 2017 Posted March 3, 2017 Czekamy, bo co innego możemy. Ale ile razy potrze na mojego staruszka Nestorka, to natychmiast myślę o tym staruniu w schronisku. Quote
agat21 Posted March 3, 2017 Posted March 3, 2017 1 godzinę temu, Alaskan malamutte napisał: Wstępnie umówiłyśmy się z Tolą, że w niedzielę podjedziemy do schroniska. Oj jak dobrze. Wierzę, że uda się zobaczyć z owczusiem Quote
Alaskan malamutte Posted March 3, 2017 Posted March 3, 2017 1 minutę temu, agat21 napisał: Oj jak dobrze. Wierzę, że uda się zobaczyć z owczusiem Głównie po to pojedziemy.... Quote
agat21 Posted March 3, 2017 Posted March 3, 2017 12 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Głównie po to pojedziemy.... Tak, jasne. Wielkie kciuki za jak najkorzystniejszą sytuację psiaka. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.