Yoddleman Posted January 19, 2017 Posted January 19, 2017 Mam sześcioletniego mieszańca, kawał byka, 40kg wagi. Trzy dni temu wieczorem zainteresował się szmacianą zabawką kaczki, która akurat leżała na podłodze kiedy sprzątałem w szafie - zaczął się nią bawić więc po prostu miałem go na oku. Poodrywał zabawce głowę i każdą część, którą dało się odgryźć (na bieżąco je zbierałem, żeby nie bawił się tymi małymi skrwkami), po czym zaczął gryźć jedną z łap i kiedy na pół minuty spuściłem go z oka... łapa zniknęła. Dzisiaj wieczorem minie trzeci dzień od tego przełknięcia. Ogólnie łapa nie była duża, tym bardziej jak na wielkość psa (może z 2-3cm na długość, na grubość jak papieros, ale z pustym środkiem, bo to była po prostu szmata zszyta w rulon która pełniła funkcję łapy - kiedy zabawka była cała to w środku była jakby wata która powodowała, że ta łapa była napuszona, ale kiedy pies się tym wszystkim bawił to cała ta wata powyłaziła więc została zszyta szmata), czy jest się czym martwić? Pies zachowuje się całkowicie normalnie, je, pije, bawi się, wypróżnia i sika całkowicie normalnie. Nie widziałem jednak niestety kawałków łapy w żadnej z jego kup, a biorąc pod uwagę ostry kolor raczej trudno byłoby nie zauważyć (chyba, że przed połknięciem pociął na tak małe kawałki, bo raczej psy nie są w stanie strawić materiału?). Jedyne ślady jakie zauważyłem to że dziś rano jego kupa miała lekko pomarańczowe zabarwienie (łapa była pomarańczowa w kolorze). Czy jeśli dzisiaj jeszcze nie wydali zabawki to powinienem udać się z nim do weterynarza czy nie jest to nic czym nalezy się martwić? Quote
bou Posted January 19, 2017 Posted January 19, 2017 Daj mu niewielką garść kapusty kwaszonej,to sprawdzony sposób na wydalenie "przysmaków".Możesz też dać mu parafiny 15 ml. - strzykawką do pyska (parafina z apteki).Albo tak,albo tak,nie wszystko naraz.W ciągu najdalej 2 dni powinien oddać kaczą łapkę :) 1 Quote
Yoddleman Posted January 19, 2017 Author Posted January 19, 2017 Dzięki wielkie za poradę, jutro kupię kapustę kiszoną i poczęstuję wielbiciela kaczych łap, zaraportuję czy sprawa się rozwiązała :) Quote
Zarka Posted January 20, 2017 Posted January 20, 2017 Tylko nie przesadzaj z ilością. A tak swoją drogą ciekawa jestem, czy pies tak ochoczo zje kapustę. Nigdy jej nie podawałam. Kiedyś była potrzebna parafina, ale to wiadomo - strzykawką do pyska. Quote
bou Posted January 20, 2017 Posted January 20, 2017 Psy w 90% uwielbiają kapustę kiszoną,Spróbuj,jest dla nich zdrowa,jak I wszystkie kiszonki (chodzi o rownowagę w jelitach). No..a o parafinie tyż przecież napisałam - to dla wątpiących w kapuchę. :) Quote
Zarka Posted January 21, 2017 Posted January 21, 2017 17 godzin temu, bou napisał: Psy w 90% uwielbiają kapustę kiszoną Naprawdę? Nigdy bym nie przypuszczała, że tak jest:) Quote
dwbem Posted January 21, 2017 Posted January 21, 2017 Psy uwielbiają kiszonki, moja pierwsza ONka wolała kiszone ogórki albo kapustę od cielęciny. Wołowinę jadła. Taka łapka u tak dużego psa powinna spokojnie przejść, być może już wyszła tylko nie zauważyłeś. To nie ostry przedmiot więc nie powinno być źle. 1 Quote
Yoddleman Posted January 23, 2017 Author Posted January 23, 2017 OK, a więc wracam z raportem. Psa trzeba było trochę namawiać i kusić mielonką w dodatku do kapusty, ale zjadł - niestety w kupie łapki tak czy tak nie zauważyłem :( Jest się czym przejmować i powinienem podejmować jakieś dalsze kroki czy jeśli nadal nie ma żadnych efektów ubocznych (bo nie ma) to mogę bezpiecznie założyć, że łapa już dawno została wydalona/strawiona/częściowo jedno i drugie? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.