mar.gajko Posted January 14, 2017 Posted January 14, 2017 A w tej piwnicy jest jakieś ogrzewanie? Mówiąc szczerze, takie lokum i warunki, to raczej na dwa, trzy dni, a nie ma miesiąc dla suki ze szczeniakami. Quote
shoto Posted January 14, 2017 Posted January 14, 2017 12 minut temu, mar.gajko napisał: A w tej piwnicy jest jakieś ogrzewanie? Mówiąc szczerze, takie lokum i warunki, to raczej na dwa, trzy dni, a nie ma miesiąc dla suki ze szczeniakami. Tak to kotłownia w domu jest ciepło ale nie duszno. Są tam bo ci państwo mają 4 psy w tym myśliwskie które mogą zagryźć szczeniaki. Ona leży w pudełku z ręcznikiem jutro będzie miała koc bo zawize jakiś z domu i zmienię pudełko na większe. Uważam że miejsce nie jest złe zwłaszcza że czekoladka jest po dużych przeżyciach i tam ma ciszę i spokój 1 Quote
Onaa Posted January 14, 2017 Posted January 14, 2017 Czy można by wysłać takie podkłady , potrzebny byłby adres. Quote
shoto Posted January 14, 2017 Posted January 14, 2017 4 minuty temu, Onaa napisał: Czy można by wysłać takie podkłady , potrzebny byłby adres. chyba taniej bedzie jak kupię Quote
Onaa Posted January 14, 2017 Posted January 14, 2017 2 minuty temu, shoto napisał: chyba taniej bedzie jak kupię Ok. To proszę o nr konta. Quote
shoto Posted January 14, 2017 Posted January 14, 2017 1 godzinę temu, Onaa napisał: Skoro Czekoladka ma narazie miejsce, to co z Czarną? Ona będzie bezpieczna. Nie zapeszam i więcej napiszemy w poniedziałek Quote
shoto Posted January 14, 2017 Posted January 14, 2017 1 godzinę temu, Poker napisał: A czy Czekoladce nie można podłożyć czegoś większego ? Leży ze szczeniakami właściwie na deskach. Widzę ,że już leżą naręczniku, który przydałoby sie zmienić na coś czystego. Byłam dzisiaj i masz rację jutro pojedziemy i zawiozę koc i coś większego jako legowisko i więcej karmy bo ona bardzo dużo je chyba na zapas. Tam nie ma desek to co widać to pudełko. Quote
Bogusik Posted January 14, 2017 Posted January 14, 2017 shoto dobrze,że pojedziesz jutro i zmienisz posłanie.jeżeli masz w planie kocyk to może znajdziesz u siebie lub znajomych stare prześcieradła,poszwy czy poszewki bawełniane.Dobrze by było pociąć i podwinąć na kocyk.Sunia i maleństwa powinny być utrzymane w higienicznych warunkach dla ich zdrowia. 2 Quote
shoto Posted January 14, 2017 Posted January 14, 2017 20 minut temu, Bogusik napisał: shoto dobrze,że pojedziesz jutro i zmienisz posłanie.jeżeli masz w planie kocyk to może znajdziesz u siebie lub znajomych stare prześcieradła,poszwy czy poszewki bawełniane.Dobrze by było pociąć i podwinąć na kocyk.Sunia i maleństwa powinny być utrzymane w higienicznych warunkach dla ich zdrowia. Dziękuję za radę tak zrobię Quote
Poker Posted January 15, 2017 Posted January 15, 2017 Ona nie je na zapas tylko jako matka karmiąca ma większe zapotrzebowanie kaloryczne.Myślę,że ma też stały dostęp do wody. Quote
shoto Posted January 15, 2017 Posted January 15, 2017 6 godzin temu, Poker napisał: Ona nie je na zapas tylko jako matka karmiąca ma większe zapotrzebowanie kaloryczne.Myślę,że ma też stały dostęp do wody. Tak i faktycznie ona ma ogromne zapotrzebowanie. Jestem wdzięczna za każdą poradę Quote
doris66 Posted January 15, 2017 Posted January 15, 2017 Przybywam do malutkich. Wspieram duchowo narazie. 1 Quote
kiyoshi Posted January 15, 2017 Posted January 15, 2017 Zaglądam do maleńkich. Trzymam kciuki z całych sił, żeby DT podtrzymał decyzję o przygarnięciu czarnulki! Czekoladka cudna i bezpieczna, nic dziwnego, że pokochała shoto<3 Kochane, dzielne dziewczyny- jestem cały czas z Wami:) Quote
Tyśka) Posted January 15, 2017 Author Posted January 15, 2017 Telefon się urywa w sprawie czarnej. Przez niespełna dobę od ogłoszenia miałam już cały przekrój społeczeństwa, telefonów które pachniały pseudo - parę. Choć i tak ostatni telefon przebił wszystko... Aż strach pomyśleć, że tacy ludzie i tak wezmą skądś psa... Te osoby, które brzmią sensownie (dwie), poprosiłam o poczekanie do poniedziałku, kiedy wszystko będzie jasne. Niemniej jednak zainteresowanie psiakami jest, cóż - ładnemu jest zawsze łatwiej. Tak naprawdę czekamy do poniedziałku, mam nadzieję że wszystko się uda, bo jak tak - to czarna wygrałaby los na loterii. Gmina już poinformowana, nie wydadzą czarnej przed nami. Wysterylizują też sunię na własny koszt, co jest bardzo dobrą wiadomością. shoto codziennie odwiedza Czekoladkę, więc dzisiaj znów do niej pojedzie z jedzonkiem oraz legowiskiem, kocem etc. Sunia nie przebywa w naszym mieście, ale ma lokum na wsi, więc codziennie trzeba dojeżdżać, shoto - dziękuję :). Z tego co wiem, Czekoladka już nie ma biegunki, już się unormowało. Niemniej jednak w tym tygodniu odwiedzi znów naszą zaufaną pani wet. Zainteresowanym podesłałam nr konta, jak tylko pieniążki dojdą to wpłaty pojawią się na wątku. Shoto też podeśle mi wówczas zdjęcia paragonów za karmę. 1 Quote
elficzkowa Posted January 15, 2017 Posted January 15, 2017 Dobrze, że gmina na swój koszt wysterylizuje czarnulkę. To duża pomoc. Niesamowite jest to jak Czekoladka reaguje na shoto. Maleńka wie, że zawdzięcza jej życie. 2 Quote
mgog Posted January 15, 2017 Posted January 15, 2017 16 godzin temu, mgog napisał: Bardzo proszę o dane do przelewu chcę choć trochę pomóc... Ja nie dostałam numeru konta! Quote
Tyśka) Posted January 15, 2017 Author Posted January 15, 2017 2 minuty temu, mgog napisał: Ja nie dostałam numeru konta! Przepraszam najmocniej, przeoczyłam :) Już wysyłam. Bardzo dziękujemy! Quote
shoto Posted January 15, 2017 Posted January 15, 2017 Dzisiaj rano mocno martwiłam się biegunką czekoladki ale niepotrzebnie. Właśnie wróciliśmy od rodzinki czekoladkowej. I dobra wiadomość nie ma żadnej biegunki , w tym co zrobiła nie ma robali, nie śmierdzi jest ok. Zrobiłam nową leżankę z kocykiem i bawełnianą poszewką na poduszkę. Sunia ma stały dostęp do wody i już nie je je tak łapczywie ale chętnie zjada wszelkie karmy suchą i mokrą. Na szczęście ma mleko i pieski mają się dobrze. Dzisiaj była z nami moja mama i sunia do niej też się łasiła. Jest przekochana. Tuliła się do nas, nawet chciała razem z nami jechać do Tomaszowa ale powiedział do niej mąż, że ma iść do dzieci i położyła się do dzieci. Państwo co się nią opiekują są wspaniali. Ciągle sprawdzają czy jest wszystko ok. A teraz moje inne spostrzeżenia: sunia jest bardzo czysta, jej futerko nie śmierdzi, nie chodzą po niej pchły i nie ma na sobie odchodów pcheł, ma długie pazurki których nie starła na spacerach i ma bardzo czyste uszka w których nie ma żadnej woskowiny. Mój wniosek jest taki: ona była w mieszkaniu. Ale mogę oczywiście tylko gdybać a to i tak nic nie zmieni. 2 Quote
shoto Posted January 15, 2017 Posted January 15, 2017 Tyś wstawi zrzut z paragonów na razie tylko jedzenie dostępne w sklepach spożywczych ale myślę że dla niej można pokusić się o karmę dla suk karmiących Quote
Tyśka) Posted January 15, 2017 Author Posted January 15, 2017 9 minut temu, shoto napisał: Tyś wstawi zrzut z paragonów na razie tylko jedzenie dostępne w sklepach spożywczych ale myślę że dla niej można pokusić się o karmę dla suk karmiących Powinnam mieć 5% rabatu jeszcze na zoo+. Sprawdzę i mogę zamówić karmę. Tylko nie wiem, jaka byłaby dobra. Ja zazwyczaj kupuję Animondę + Brit Care (inna mojemu psiakowi nie służy). Nie wiem, jaka byłaby właściwa dla matki karmiącej. Paragony: Quote
shoto Posted January 15, 2017 Posted January 15, 2017 I jeszcze zapomniałam dopisać, że pomimo, że już nie ma biegunek to jedziemy z sunią do wetki ale to na tygodniu trzeba jej zobaczyć też tylną prawą nóżkę bo wygląda jakby była kontuzjowana. Nie wiem co to jest bo jak biegnie to widać, że na tą nóżkę uważa. Ja miałam takie wrażenie, że tak przymarzła do ziemi ale równie dobrze mogło ją coś potrącić chociaż na sierści nie widać blizn ani zadrapań. A może tak się urodziła i taka jej uroda. Ale trzeba to sprawdzić i zrobić ogólne badania. 1 Quote
Tyśka) Posted January 15, 2017 Author Posted January 15, 2017 Shoto, sunie miały szczęście, że spotkały Ciebie na swojej drodze :). Shoto napisała relacje z dzisiejszego pobytu u suni, a ja wstawiam zdjęcia. Tak jest na drodze: A sunia tak dzisiaj się ma: Quote
Anula Posted January 15, 2017 Posted January 15, 2017 Fajnie,przynajmniej ma mama czysto i maluszki.Jeszcze koło posłanka warto by było trochę pozamiatać.Na razie maluchy jeszcze nie wędrują tylko mama ale mama może wnieść do legowiska wióry. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.