Jump to content
Dogomania

Sunia z ogromnym guzem i uboga Opiekunka:( POMOC POTRZEBNA


Recommended Posts

No to mamy wiadomości :) Są dobre ogólnie mówiąc. Nie ma przerzutów do płuc. wyników krwi mógłby pozazdrościć suni nawet jakiś młody psiak, czyli pani dba o sunię. Guz jest operacyjny, przesuwa się. Termin operacji jest ustalony na chyba 14 luty. Pani pouczona, że MUSI  sunię poddać operacji i sunia musi być w tym dniu na czczo. Więcej informacji na temat badania poda berni jak wróci do domu.

Berni wielgachne dziękuję   buziaczki 3.jpg

Podejście lekarzy dzisiaj, a poprzedni, to niebo, a ziemia :) Był dr Gierek, druga pani doktor i pomoc wet. zielone światło dla suni. Przelewy mogą byc nawet dopiero po operacji. Koszt i ewentualne uzgodnienia dr Gierek poczyni z Fundacją.

W tej sytuacji proszę wstrzymajcie sie z wpłatami na podane konto. Poproszę Tolę, żeby zgodziła się na wpłaty na konto Fundacji. Jeśli się zgodzi (Toluuuu, no, Ty wiesz ... :) ), a myślę, że nie odmówi, to Tola ustali jaki ma być tytuł przelewu.

Poproszę również, żeby Lusię umieściła na "Sie Pomaga" i myślę, że tam też możemy liczyć na wsparcie finansowe.

Jeśli ktoś mógłby zrobić wydarzenie na FB, to też tam moglibyśmy zdobyć fundusze na operację.

Nie zaszkodzi, jeśli zbierzemy więcej kasy niż będzie potrzeba. Fundacja robi tyle dobrego dla zwierzaków, jak rzadko która i ma duże długi w gab. wet. za leczenie chorych zwierzaków. Pomoc dla tej Fundacji to bezpośrednia pomoc zwierzakom.

Link to comment
Share on other sites

Jestem po rozmowie z Tolą i ogromnie Jej dziękuję za wspaniałe podejście i zgodę na zbieranie kasy dla suni na konto Fundacji ZEA.

Bardzo ważne jest, aby tytuł przelewu brzmiał: nick - sunia z guzem.

Np: elik - sunia z guzem.

Jeszcze raz proszę o nie wysyłanie środków na moje konto. Zbieramy na konto Fundacji ZEA.

ZAMOJSKA FUNDACJA

DLA ZWIERZĄT I ŚRODOWISKA

ZEA

Konto: 97 2030 0045 1110 0000 0200 1700

BGŻ S.A. O/Zamość

To link do internetowej strony Fundacji, gdyby ktoś chciał się bliżej zapoznać z działalnością Fundacji

http://fundacjazea.mmknet.pl/

Wieczorem Tola potwierdzi zgodę na wpłaty na konto Fundacji.

Fundacja ZEA wstawi sunię na "Sie pomaga", ale potrzebne są dobrej jakości zdjęcia.

 

Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, zachary napisał:

Super wieści! Czyli w Walentynki zaciskamy kciuki za operację!. Dzięki berni! i dzięki "upierdliwej" elik,że nie odpuściła tematu...Wspomogę Fundację.

My nie będziemy wspierać Fundacji, a tylko gromadzić środki dla suni na koncie Fundacji. Oby tych środków zebrało się jak najwięcej :)

W zamian za wsparcie Fundacji puszczam płazem ten przymiotnik   gif  puszcza oczko.gif

Link to comment
Share on other sites

Znam działalność ZEA i dlatego chcę wspomóc a sunia Lusia to mój ukochany typ czarnulków...Wiem,że kasa ma być dla Lusi ale mogę i na fundację też darować...Przymiotnik jest w cudzysłowie, hi,hi...i w aspekcie sprawy Lusi jest adekwatny...Bez Twojej konsekwencji, Lusia nie trafiłaby do weta...

Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, zachary napisał:

Znam działalność ZEA i dlatego chcę wspomóc a sunia Lusia to mój ukochany typ czarnulków...Wiem,że kasa ma być dla Lusi ale mogę i na fundację też darować...Przymiotnik jest w cudzysłowie, hi,hi...i w aspekcie sprawy Lusi jest adekwatny...Bez Twojej konsekwencji, Lusia nie trafiłaby do weta...

Ja nie znam działalności Fundacji ZEA, ale może zawalczy o wolontariat w schronisku. Warunki w schronisku fatalne. Myślałam, ze to prywatne schronisko, dopiero potem doczytałam, że jest częścią ZOO. A ZOO nalezy chyba pod miasto?

Link to comment
Share on other sites

12 minut temu, zachary napisał:

Znam działalność ZEA i dlatego chcę wspomóc a sunia Lusia to mój ukochany typ czarnulków...Wiem,że kasa ma być dla Lusi ale mogę i na fundację też darować...Przymiotnik jest w cudzysłowie, hi,hi...i w aspekcie sprawy Lusi jest adekwatny...Bez Twojej konsekwencji, Lusia nie trafiłaby do weta...

Dzięki więc za wsparcie Fundacji, bo warto :) Środki przekazane tej Fundacji rzeczywiście pomagają pomagać w dobrym tego słowa znaczeniu.

 

Link to comment
Share on other sites

Nie obyło się bez początkowych komplikacji (pani nie pojawiła się o umówionej godzinie), ale ostatecznie udało się i sunia pojechała do lecznicy.

 

DSCN5984_JPG_300x300_q85.jpg  tu grzecznie czeka na swoją kolej w poczekalni

DSCN5985_JPG_300x300_q85.jpg troszkę się bała, w tle jej brat sobowtór!!! 

DSCN5987_JPG_300x300_q85.jpg

DSCN5988_JPG_300x300_q85.jpg w fachowych i troskliwych rękach pana dr Gierka

DSCN5989_JPG_300x300_q85.jpg w oczekiwaniu na wyniki badań krwi, Lusia zmęczona po przeżyciach dzisiejszego dnia

 

Elik już w sumie wszystko napisała. Dzisiejsza wizyta to jakby odbyła się w zupełnie innym gabinecie. Lekarze cudowni, zainteresowani, fachowi. Przez to mają faktycznie niezłą kolejkę pacjentów, ale warto było poczekać.

Dziękuję TZ Toli że zadzwonił o 10-tej - akurat już byłyśmy w poczekalni i wszystko się wyjaśniło. 

Lusia miała wykonane rtg i badania krwi. Nie ma przerzutów do płuc a wyniki ma bardzo dobre, wręcz idealne. Aż dziwne zważywszy że ma tego guza i nie ja karm super premium. Dzisiaj się dowiedziałam że jakieś chrupki (pewnie najtańsze) i chleb z gotowaną wątróbką. Pani doktor sama była zdziwiona i chyba mile zaskoczona. Ja również!

Dr Gierek powiedział że guz nie może tak zostać, będzie rósł i będzie coraz gorzej i należy operować. Operacja zaplanowana i umówiona na 12-stą 14-stego lutego.  

Koszty dzisiejszej wizyty będą na fakturze na fundację Zea, której ogromnie dziękuję za pomoc w zbieraniu funduszy. 

Takie wyjście, jak dla mnie, jest najlepsze. Oczywiście jeśli ktoś woli na moje konto to podam i potem przeleję na konto fundacji, ale to zbędne komplikacje moim zdaniem. 

 

Elik napisała już, ale powtórzę - pieniądze na dzisiejszą diagnostykę oraz operację proszę przelewać na konto fundacji z dopiskiem: nick - sunia z guzem.

 

 konto Fundacji ZEA.

Bardzo ważne jest, aby tytuł przelewu brzmiał: nick - sunia z guzem.

Np: elik - sunia z guzem.

Jeszcze raz proszę o nie wysyłanie środków na moje konto. Zbieramy na konto Fundacji ZEA.

ZAMOJSKA FUNDACJA

DLA ZWIERZĄT I ŚRODOWISKA

ZEA

Konto: 97 2030 0045 1110 0000 0200 1700

BGŻ S.A. O/Zamość

To link do internetowej strony Fundacji, gdyby ktoś chciał się bliżej zapoznać z działalnością Fundacji

http://fundacjazea.mmknet.pl/

 

 

 

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

56 minut temu, teresaa118 napisał:

Czy byla podana wstepna kwota na operacje? Zazwyczaj lekarze maja cennik i na dzien dobry podaja cene operacji.

Dr Gierek powiedział, że będą się w tej sprawie kontaktować z Fundacją. No i dobrze :) Jak dr poinformuje o przewidywanych kosztach, to Tola nam przekaże.

Tola będzie mogła nas informować o wpływających kwotach 2 x w tygodniu.

Mam gorącą prośbę,nie zwlekajmy z wpłatami, nie dopuśćmy do stresu, że przyjdzie faktura na fundację, a nie będzie środków na zapłatę. Tola na moją prośbę podjęła się funkcji pośrednika pomiędzy gabinetem wet.a nami i nie przyspórzmy Jej z tego powodu zmartwień.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, elik napisał:

My nie będziemy wspierać Fundacji, a tylko gromadzić środki dla suni na koncie Fundacji. Oby tych środków zebrało się jak najwięcej :)

W zamian za wsparcie Fundacji puszczam płazem ten przymiotnik   gif  puszcza oczko.gif

 

2 godziny temu, elik napisał:

Dzięki więc za wsparcie Fundacji, bo warto :) Środki przekazane tej Fundacji rzeczywiście pomagają pomagać w dobrym tego słowa znaczeniu.

 

Więc wspieramy Fundację, czy nie wspieramy?

Ja mam pytania

Kiedy i gdzie Fundacja rozliczy się ze środków zebranych na sunię?

Kto będzie miał prawo decydować o przeznaczeniu środków, jeżeli takie po operacji i zakończeniu leczenia, zostaną?

Czy Fundacja może już teraz kupić suni lepszą karmę?

Link to comment
Share on other sites

Chyba jasno określiłam rolę Fundacji. Fundacja tylko pośredniczy w przekazie zebranych środków.  Dwa razy w tygodniu będą informacje o ilości zebranych środków. Jak na razie nie ma zbyt wiele chętnych do wpłacania. Poszukuję różnych form zebrania kasy. Proszę też o to Fundację, żeby pomogła.

Jeszcze nikt nic nie wpłacił, a już pytania i propozycja dodatkowej pomocy. Poczekajmy na rozwój sytuacji, zobaczmy ile będzie chętnych i na jaką kwotę i dopiero wtedy rozważajmy inne możliwości pomocy dla suni.

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, elik napisał:

Chyba jasno określiłam rolę Fundacji. Fundacja tylko pośredniczy w przekazie zebranych środków.  Dwa razy w tygodniu będą informacje o ilości zebranych środków. Jak na razie nie ma zbyt wiele chętnych do wpłacania. Poszukuję różnych form zebrania kasy. Proszę też o to Fundację, żeby pomogła.

Jeszcze nikt nic nie wpłacił, a już pytania i propozycja dodatkowej pomocy. Poczekajmy na rozwój sytuacji, zobaczmy ile będzie chętnych i na jaką kwotę i dopiero wtedy rozważajmy inne możliwości pomocy dla suni.

No właśnie bardzo niejasno.

Nikt nic - a 200 zł od p. Agnieszki to też nikt i nic?

Link to comment
Share on other sites

40 minut temu, jolantina napisał:

 

Więc wspieramy Fundację, czy nie wspieramy?

Ja mam pytania

Kiedy i gdzie Fundacja rozliczy się ze środków zebranych na sunię?

Kto będzie miał prawo decydować o przeznaczeniu środków, jeżeli takie po operacji i zakończeniu leczenia, zostaną?

Czy Fundacja może już teraz kupić suni lepszą karmę?

Ja bym nie zmieniała karmy na krótko przed poważną operacją, jeśli sunia jest w dobrej formie. Nie wiadomo czy przy zmianie nie wystąpią jakieś zaburzenia żołądkowe.

Link to comment
Share on other sites

Odczytałam pw i zaraz przelałam 50,00zł na konto elik.Teraz dopiero dotarłam na wątek.Elik  to przelej te pieniążki na konto Fundacji ZEA jeżeli mają być na Fundacje robione przelewy.

Cieszę się,że sunia ma zrobione badania i nic nie stoi na przeszkodzie aby była operowana.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, jolantina napisał:

 

Więc wspieramy Fundację, czy nie wspieramy?

Ja mam pytania

Kiedy i gdzie Fundacja rozliczy się ze środków zebranych na sunię?

Kto będzie miał prawo decydować o przeznaczeniu środków, jeżeli takie po operacji i zakończeniu leczenia, zostaną?

Czy Fundacja może już teraz kupić suni lepszą karmę?

Kiedy i gdzie Fundacja rozliczy się ze środków zebranych na sunię?

Tak jak napisała elik - 2 razy w tyg. będę informowała  o wpłatach tutaj na wątku.

 Z przekazanych funduszy zostanie opłacona faktura za dzisiejsze badania suczki i za operację.

Pozostałe po opłaceniu faktur fundusze będą do wykorzystania (faktura przelewowa) na kolejnego psa,  wskazanego przez osobę, która teraz jest osobą decyzyjną w sprawie Lusi.  - elik?

Myślę, że jakoś dogadacie się tutaj na wątku ;)

 

Dzisiejsza wizyta kosztowała 120 zł - do TZ dzwonił już dr Gierek.

 

Link to comment
Share on other sites

21 godzin temu, Perełka1 napisał:

elik, 200 zł było od Twojej znajomej:)

i 100 z miau, czyli 370 już mamy na poczatek

 

1 godzinę temu, jolantina napisał:

No właśnie bardzo niejasno.

Nikt nic - a 200 zł od p. Agnieszki to też nikt i nic?

Khm... nie wiem czemu, ale nie podobają mi się dziwne podchody, które tutaj obserwuję. Czyżby wpisy elik nie były czytelne?

Dla mnie one są jednoznaczne:

- 19 stycznia br. elik napisała, że zamierza przelać na konto Fundacji 200 zł z pieniędzy otrzymanych od swojej znajomej spoza Dogo,

- 20 stycznia br. elik napisała, że wpłaciła 100 zł z pieniędzy otrzymanych od swojej znajomej spoza Dogo, czyli zmieniła zamiar przelania całej kwoty. 

Dlaczego? A nie można np. zmienić planów? A może chciała zachęcić Dogociocie do realnej pomocy tej suni, a nie tylko do pisania i pisania na wątku, od 14 listopada 2016? Kto to wie?

Natomiast dziwi mnie fakt, iż są osoby, które nie znając umowy pomiędzy elik a jej znajomą Agnieszką spoza Dogo (darczyńcą 200 zł) uzurpują sobie prawo do rozliczania elik z pieniędzy otrzymanych od tejże znajomej poza Dogo. Może jednak bez przesady w tym względzie?

Ze swojej strony deklaruję dla suni, na początek wpłatę 50 zł, i prawdę mówiąc, po przeczytaniu treści tego wątku, oczekuję konkretnych propozycji pomocy od pozostałych cioć, zwłaszcza tych najbardziej zainteresowanych... zachęcam do realnej pomocy, Drogie Ciocie :)

Miłego wieczoru życzę :)   

 

 

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Usiata napisał:

 

Khm... nie wiem czemu, ale nie podobają mi się dziwne podchody, które tutaj obserwuję. Czyżby wpisy elik nie były czytelne?

Dla mnie one są jednoznaczne:

- 19 stycznia br. elik napisała, że zamierza przelać na konto Fundacji 200 zł z pieniędzy otrzymanych od swojej znajomej spoza Dogo,

- 20 stycznia br. elik napisała, że wpłaciła 100 zł z pieniędzy otrzymanych od swojej znajomej spoza Dogo, czyli zmieniła zamiar przelania całej kwoty. 

Dlaczego? A nie można np. zmienić planów? A może chciała zachęcić Dogociocie do realnej pomocy tej suni, a nie tylko do pisania i pisania na wątku, od 14 listopada 2016? Kto to wie?

Natomiast dziwi mnie fakt, iż są osoby, które nie znając umowy pomiędzy elik a jej znajomą Agnieszką spoza Dogo (darczyńcą 200 zł) uzurpują sobie prawo do rozliczania elik z pieniędzy otrzymanych od tejże znajomej poza Dogo. Może jednak bez przesady w tym względzie?

Ze swojej strony deklaruję dla suni, na początek wpłatę 50 zł, i prawdę mówiąc, po przeczytaniu treści tego wątku, oczekuję konkretnych propozycji pomocy od pozostałych cioć, zwłaszcza tych najbardziej zainteresowanych... zachęcam do realnej pomocy, Drogie Ciocie :)

Miłego wieczoru życzę :)   

 

 

Brawo!

 

 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Tola napisał:

Kiedy i gdzie Fundacja rozliczy się ze środków zebranych na sunię?

Tak jak napisała elik - 2 razy w tyg. będę informowała  o wpłatach tutaj na wątku.

 Z przekazanych funduszy zostanie opłacona faktura za dzisiejsze badania suczki i za operację.

Pozostałe po opłaceniu faktur fundusze będą do wykorzystania (faktura przelewowa) na kolejnego psa,  wskazanego przez osobę, która teraz jest osobą decyzyjną w sprawie Lusi.  - elik?

Myślę, że jakoś dogadacie się tutaj na wątku ;)

 

Dzisiejsza wizyta kosztowała 120 zł - do TZ dzwonił już dr Gierek.

Dziękuję za wyjaśnienia. Teraz wszystko jasne :)

1 godzinę temu, Usiata napisał:

 

Khm... nie wiem czemu, ale nie podobają mi się dziwne podchody, które tutaj obserwuję. Czyżby wpisy elik nie były czytelne?

 (...)

 

Zapewne zauważyłaś, że od dawna ignoruję Twoje posty, nawet jeżeli Ty cytujesz moje i odnosisz się do nich.

Ostatnio jednak spędziłam w Twoim towarzystwie wiele miłych chwil na moim bazarku, gdzie dałaś się poznać od bardzo sympatycznej strony.

Pozwól, że w imię tej sympatii zapytam Cię wprost - czy masz dobre doświadczenia ze współpracy z wszystkimi Fundacjami?

Więc to nie są żadne podchody.

Tola wyjaśniła sprawę wystarczająco i należy mieć nadzieję, że Fundacja wywiąże się z tych uzgodnień.

 

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...