STRUŚ z RADYS złamał serce anecik i pojechał do DS. Zamieszkał w Tarnowskich Górach. Bądź już zawsze szczęśliwy piesku :)

[Sara2011]

1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał:

I ja kciukuję! Domek zapowiada się nieźle. Labek może sie okazać świetnym kompanem dla Barrego :)

Labek juz staruszek niestety:(.

[Sara2011]

Najgorzej że ja cały czas nie mam osoby do przeprowadzenia PA, chyba muszę do kogoś z FB napisać.

[kiyoshi]

Przed chwilą, Sara2011 napisał:

Najgorzej że ja cały czas nie mam osoby do przeprowadzenia PA, chyba muszę do kogoś z FB napisać.

Napisz z fb, tam też jest sporo doświadczonych osób. Mi dla Rudaska wizyte robiła osoba z fb i wcale się nie pomyliła:)

[sybil]

Strusinku, oby to był TEN NAJLEPSZY domek dla Ciebie     (ale i tak zawsze będziesz tęsknił za Anecik )

[Anula]

Ja podałam tel.do kora78.Wystarczy zadzwonić i porozmawiać o wizycie.Lucyna jest z Wałbrzycha ale też zna chyba jakieś osoby co chodzą do tamtejszego Schroniska.

[Sara2011]

Fundacja Mania Pomagania zgodziła się przeprowadzić wizytę. Czekamy teraz na informacje, kiedy wizyta może się odbyć.

https://www.facebook.com/fundacjamaniapomagania/

[Anecik]

Dnia 7.01.2017 o 18:04, Sara2011 napisał:

Fundacja Mania Pomagania zgodziła się przeprowadzić wizytę. Czekamy teraz na informacje, kiedy wizyta może się odbyć.

https://www.facebook.com/fundacjamaniapomagania/

A kiedy wizyta?

 

[Sara2011]

Zadzwoniła do mnie Pani z Fundacji, że dzisiaj dzwoniła do Pani aby umówić się na wizytę. A Pani do niej że będą musieli przełożyć adopcję o miesiąc, bo niby dostali skierowanie do sanatorium ale za miesiąc to na pewno będą chcieli jakiegoś psa.

Także daję sobie spokój z tym domem, bo nie zależy mi na domu który chce jakiegoś psa tylko na takim który chce właśnie Strusia. Druga sprawa to nic mi o sanatorium nie wspominano i nie wiem czy się Pani rozmyśliła i to był taki wybieg. A jak rozmawiałam z Panem to wydawał mi się konkretny. Szkoda czasu marnować na dywagacje.

Szukamy dalej. Szukamy domku z sercem.

 

Nie wiem tylko co teraz z transportem EMI.

[togaa]

A to się anecik ucieszy z powyższej wiadomości ;-)

 

[kiyoshi]

Dobra decyzja!

[Sara2011]

Wiecie co, jestem wkurzona na maksa za zawracanie komuś d..y jak się nie jest zdecydowanym !

[Anecik]

20 minut temu, Sara2011 napisał:

Zadzwoniła do mnie Pani z Fundacji, że dzisiaj dzwoniła do Pani aby umówić się na wizytę. A Pani do niej że będą musieli przełożyć adopcję o miesiąc, bo niby dostali skierowanie do sanatorium ale za miesiąc to na pewno będą chcieli jakiegoś psa.

Także daję sobie spokój z tym domem, bo nie zależy mi na domu który chce jakiegoś psa tylko na takim który chce właśnie Strusia. Druga sprawa to nic mi o sanatorium nie wspominano i nie wiem czy się Pani rozmyśliła i to był taki wybieg. A jak rozmawiałam z Panem to wydawał mi się konkretny. Szkoda czasu marnować na dywagacje.

Szukamy dalej. Szukamy domku z sercem.

 

Nie wiem tylko co teraz z transportem EMI.

To niech sobie wezmą jakiegoś a nie Barego. Czyli nie byli zakochani.

Poczekajmy co powie mechanik bo jeszcze nie dzwonił. Koszt na 1 psiaka z hotelu pod drzwi domu)  to ok. 240 zł + opłata za autostradę. A Pani ile może dać na transport - pytałaś? Albo poszukać jeszcze na FB.

A może ogłosić Dafi na tamte rejony (Wrocłąw)? Ona cudna malunia to pójdzie migiem i jechałyby po jednym w każdą stronę :)

[Anula]

Dnia 6.01.2017 o 20:51, Sara2011 napisał:

hehehe

Domek jednorodzinny, 27a ogrodu, w domu 13-letni piesek labrador. Piesek do domu do przytulania oczywiście. Państwo oczywiście zgadzają się na PA. Rozmawiałam z Panem (Pani stała obok i też słuchała), Pan wyjeźdża w poniedziałek w Alpy na narty ale żona w razie czego jest w domu, mam dokładny adres i nr telefonów (stacjonarny i komórkowy).

Dlaczego Pani nie jedzie w Alpy nie spytałam :). Ale też w razie czego proszę o pomoc w transporcie, przynajmniej do Wrocławia. Pomyślałam że może by Emi i Strusia na jednym ogniu upiec, tzn. jednym transportem ich przewieźć o ile wizyta PA wypadnie dobrze :).

To już Pan nie jedzie w Alpy? A co z labradorem jak Państwo jadą do sanatorium? 

[Sara2011]

10 minut temu, Anula napisał:

To już Pan nie jedzie w Alpy? A co z labradorem jak Państwo jadą do sanatorium? 

Anula, dobre pytanie. Ale ja nawet nie będę tam dzwonić i pytać, szkoda czasu na takich ludzi. Nie o taki dom mi dla Strusia chodzi.

[Anula]

1 minutę temu, Sara2011 napisał:

Anula, dobre pytanie. Ale ja nawet nie będę tam dzwonić i pytać, szkoda czasu na takich ludzi. Nie o taki dom mi dla Strusia chodzi.

I masz rację.Struś musi trafić do najlepszego domu po tym co przeszedł.Trzeba na spokojnie poczekać,Struś jest śliczny i znajdzie dom wypasiony z morzem miłości do niego i opieki.

[sybil]

1 godzinę temu, Sara2011 napisał:

Anula, dobre pytanie. Ale ja nawet nie będę tam dzwonić i pytać,

 

1 godzinę temu, Anula napisał:

To już Pan nie jedzie w Alpy? A co z labradorem jak Państwo jadą do sanatorium? 

 

Jak to? Nie wiecie co się stało? Pani zdecydowała się jechać z Panem w Alpy! Co ma biedak sam szusować po stokach, jeszcze by Go ktoś poderwał i dopiero by było

[Anecik]

7 minut temu, sybil napisał:

 

 

Jak to? Nie wiecie co się stało? Pani zdecydowała się jechać z Panem w Alpy! Co ma biedak sam szusować po stokach, jeszcze by Go ktoś poderwał i dopiero by było

Zupełnie nieprawda :D Pan nie jedzie w Alpy bo doczekał się na sanatorium. Co tam Alpy jak Ciechocinek czeka :D  :D

 

[sybil]

3 minuty temu, anecik napisał:

Zupełnie nieprawda :D Pan nie jedzie w Alpy bo doczekał się na sanatorium. Co tam Alpy jak Ciechocinek czeka :D  :D

 

No tak, Alpy przegrały z Ciechocinkiem , na dodatek można pospacerować z labradorem po deptaku...

[Anecik]

2 minuty temu, sybil napisał:

No tak, Alpy przegrały z Ciechocinkiem , na dodatek można pospacerować z labradorem po deptaku...

Jak zapisali labka na turnus to też pojedzie :D

[sybil]

A Strusiowi to  ne wadi, bo on kooocha Anecik

[Sara2011]

Hehe, ale tu wesoło:)

Pani do sanatorium a ja powoli rozglądam się za niezłym szpitalem psychiatrycznym bo jeszcze parę takich domów się zgłosi to mogę nie wyrobić :).

[Gabi79]

Dobrze, że pani powiedziała, że nieaktualne.

Czasem się zdarza, że ludzie nie odbierają telefonu, bo boją się powiedzieć, że zrezygnowali z adopcji.

[Sara2011]

22 minuty temu, Gabi79 napisał:

Dobrze, że pani powiedziała, że nieaktualne.

Czasem się zdarza, że ludzie nie odbierają telefonu, bo boją się powiedzieć, że zrezygnowali z adopcji.

Ona w sumie nie powiedziała, że to nieaktualne. Ale że dopiero za miesiąc, po tym sanatorium.

[Tyśka)]

Skoro nie chcą Strusia, to nie. Ich strata! :D

 

[Sara2011]

7 godzin temu, anecik napisał:

To niech sobie wezmą jakiegoś a nie Barego. Czyli nie byli zakochani.

Poczekajmy co powie mechanik bo jeszcze nie dzwonił. Koszt na 1 psiaka z hotelu pod drzwi domu)  to ok. 240 zł + opłata za autostradę. A Pani ile może dać na transport - pytałaś? Albo poszukać jeszcze na FB.

A może ogłosić Dafi na tamte rejony (Wrocłąw)? Ona cudna malunia to pójdzie migiem i jechałyby po jednym w każdą stronę :)

Lilu dzwoniła, szykuje się niedługo (być może w tym tygodniu jeszcze) transport dla psiaka z Zawiercia do Lilu, z powrotem mogłaby jechać Emi. Wtedy koszt rozłoży się na 2 psiaki.