Alis wróciła z adopcji po półtora roku.Jest już w swoim nowym domku od 07.06.18. Destino- w swoim cudownym domku.

[Anula]

1 godzinę temu, Bogusik napisał:

Asieńko wstrzymaj się kochana bo zgłosiła się Pani z Wronek zainteresowana adopcją Alis.Zaraz będę dzwonić i zobaczymy co z tego wyniknie....

No proszę a ja w sobotę przejeżdżałam przez Wronki jeżeli to są te k/Trzcianki.

[Bogusik]

15 minut temu, Anula napisał:

No proszę a ja w sobotę przejeżdżałam przez Wronki jeżeli to są te k/Trzcianki.

Państwo są z wronek,które leżą 55km od Poznania pow. szamotulski.Nie wiem czy to te same czy nie....

Rozmawiałam z Panią Magdą i trzeba kogoś do wizyty p/a.Państwo mieszkają w bloku ale za ok 2 miesiące przeprowadzają się do duzego domu z ogrodzonym ogrodem.Adoptowali 12 letniego pieska Karmelka ze schroniska,który jest bardzo spokojny i przyjazny do innych zwierzaków.Maja też kota,który jest po 2 operacjach również łagodny.Rodzina składa się z pani jej męża,dorosłego syna i narzeczonej.Wszyscy pracujący ale przeważnie ktoś jest w domu.Na urlop wyjeżdżają z psiakiem bo szukają takiego miejsca gdzie zwierzęta są akceptowane.W razie potrzeby Karmel zostaje pod opieka syna.Cała rodzina jest za adopcją Alis ale chcą przyjechać do hoteliku  ją poznać i oczywiście zobaczyć czy psiaki się dogadają.Wtedy ostatecznie podejmą decyzję o adopcji.Opowiedziałam p.Magdzie całą historię Alis i powody zwrotu z adopcji podane   przez poprzednią właścicielkę.Również o jej obecnie nieco innym zachowaniu w hoteliku.

Chyba zaraz napiszę prośbę na fb o w/pa....

[Anula]

Pola17 jest z Szamotuł ale ostatnio była na Dogo w 2013r.

Trzeba szukać jednak na FB kogoś do wizyty.

niufus1-Paulina-wizyty-Poznań i okolice.Robiła nam wizytę ale nie pamiętam dla jakiego psiaka.

Jeżeli chodzi o domek dla naszej Alis to wydaje się fajny.W ogłoszeniu jest napisane,że wskazany jest dom z ogrodem i o to się boję aby Alis nie trafiła na łańcuch do budy,kojca.

Dobrze by było jeszcze oglądnąć ten nowy budowany dom.W przypadku Alis nie może być pomyłki w adopcji bo taka już zaistniała.

Bardzo dobrze,że Państwo pofatygują się do hoteliku,będziemy też mieli świeże spojrzenie na rodzinę ze strony Hani.

[Poker]

Brzmi obiecująco, resztę wyjaśni wizyta PA i w hoteliku. Trzymam kciuki.

[Tyśka)]

I ja trzymam kciuki.

[Bogusik]

Wizyty p/a nie będzie ponieważ miała ją zrobić Natalia z fb i okazało się,że to jest ta sama osoba co niedawno robiła wizytę dla Karmela :)Bardzo poleca ten dom i śmiało możemy zgodzić się na adopcję.W związku z taką rekomendacją dzisiaj powiadomiłam Panią Magdę o decyzji na tak.Wypytałam jeszcze o dom  do którego mają się przeprowadzić a w zasadzie o ogrodzenie.Obecnie jeszcze go niema i 16 czerwca ma wkroczyć ekipa i zacząć grodzić.Płot  wysoki szczególnie z tyłu domu gdzie jest taras i część ogrodu gdzie oni i psiaki będą spędzać czas.Będzie to również oddzielone płotem od części ogrodu z przodu.Dlatego przeprowadzka nastąpi za ok 2 miesiące jak wszystko będzie gotowe.Pani jeszcze nie wie w który dzień pojadą na zapoznanie bo muszą to jeszcze omówić i wtedy powiadomią Hanię.Prawdopodobnie w czwartek lub sobotę

Ogromnie przejmuję się tą adopcją bo Alis zasługuje na to aby nikt  już więcej jej nie porzucił....

[Poker]

Decyzja wygląda na przemyślaną. Tym razem powinno być dobrze na zawsze.

[Anula]

We dwie bardzo przeżywamy adopcję Alis aby nie popełnić jakiegoś błędu.W zasadzie nie ma się do czego przyczepić.Państwo też do adopcji podchodzą z rozwagą,nie chcą popełnić błędu,chcą przyjechać ze swoim psiakiem i zapoznać się z Alis.Na to kładą bardzo duży nacisk aby psy się dogadały,polubiły bo głównie to zaważy na decyzji o adopcji Alis.Także chcą sprawdzić czy Alis zaakceptuje ich,będzie przyjazna do nich.Jeżeli wizyta wypadnie pomyślnie to zabiorą Alis do swojego domku.Rezydent jest ugodowym psiakiem,lubi się bawić z innymi psiakami.Alis też lubiła bawić się z psiakami mniejszymi od niej.Czy Alis zaakceptuje psiaka i Państwa?Trudno w tej chwili wyrokować. Zobaczymy jak się zapoznanie potoczy.

[b-b]

Trzymam kciuki aby wszyscy się dograli :)

[Bogusik]

Alis pojechała :) Hania napisze więcej....

[szafirka]

Dzisiaj do Alis przyjechali goście - Pani Magda,jej syn i Karmelek. Karmelek to psiak terierkowaty z 2-3 cm większy od Alis, bardzo pogodny i otwarty na nowe znajomości, te psie i ludzkie. Alis powitała 4-nożnego gościa z dużym zainteresowaniem, bardzo przyjaźnie, potem dopiero podeszła obwąchać Państwa. Na początku była czujna i ostrożna, ale po chwili podniosła uszka i z przyjemnością dała się pogłaskać. Państwo poszli z psiakami na 5-minutowy spacer i po powrocie padła decyzja - jedziemy do domu wszyscy, czyli z Alis :) Zarówno Pani, jak i jej syn bardzo sympatyczni, widać że odpowiedzialnie podeszli do tej adopcji. Dla mnie również jest to ważne wydarzenie, ale wydaje mi się, że wszystko będzie dobrze.

Niedawno napisałam zapytanie, jak tam? Psiaki po spacerku odpoczywają w salonie, Alis jest zainteresowana dużym tarasem obrośniętym winogronem. Zobaczymy jakie wieści przyniosą kolejne dni, trzymamy kciuki.

W załączeniu zdjęcia. Alis czujna rozglądała się co się dzieje, natomiast Karmelek wyluzowany, pozwiedzał cały ogród, chciał wejść do naszego domu :)

[Tyśka)]

:)) Pięknie, powodzenia Alis!

[Nesiowata]

WOW!

[Bogusik]

Jutro wieczorem będę dzwonić do Pani Magdy aby dowiedzieć się jak minęła noc i dzień w zupełnie nowym dla Alis otoczeniu.Otrzymałam zdjęcie padniętych psiaków po spacerze i pewnie pełnym emocji dniu...:)

[Gabi79]

28 minut temu, Bogusik napisał:

Jutro wieczorem będę dzwonić do Pani Magdy aby dowiedzieć się jak minęła noc i dzień w zupełnie nowym dla Alis otoczeniu.Otrzymałam zdjęcie padniętych psiaków po spacerze i pewnie pełnym emocji dniu...:)

Mam wrażenie, że Alis szybko się zadomowi.

Bądź szczęśliwa cudna sunieczko!!!

(Alis zapadła mi w serce od kiedy ją poznałam, gdy miała przystanek u Anecik)

[Bogusik]

10 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

:)) Pięknie, powodzenia Alis!

Zyczenia i trzymanie kciuków na pewno potrzebne :)

10 godzin temu, Nesiowata napisał:

WOW!

Dosyć szybko sie wszystko potoczyło ale Państwo byli zdecydowani i nie chcieli tego odkładać w czasie...:)

9 godzin temu, Gabi79 napisał:

Mam wrażenie, że Alis szybko się zadomowi.

Bądź szczęśliwa cudna sunieczko!!!

(Alis zapadła mi w serce od kiedy ją poznałam, gdy miała przystanek u Anecik)

Też mam taką nadzieję Gabrysiu :) Oby tylko zapomniała o starych nawykach-wybrykach,a w tym może pomóc nowa rodzina i towarzysz Karmelek....

[Poker]

Wspaniale, oby na zawsze.

[Bogusik]

9 godzin temu, Poker napisał:

Wspaniale, oby na zawsze.

Oby Poker! Taką mamy wszyscy nadzieję

[Bogusik]

Alis wraz z Karmelem w nocy opuścili swoje legowiska i ulokowali się w pokoju syna Pani Magdy.Na spacerku zrobiła wszystko i ładnie zjadła.Na pewno będzie wymagała sporo korekty bo na zewnątrz tak jest pochłonięta zapachami,że nie reaguje na nic.Tym zajmie się mąż,który dzisiaj wrócił z krótkiej podróży i dopiero poznał Alis. Ma doskonałe podejście do zwierząt i umie je odpowiednio ustawić.Karmel też był pędziwiatrem ale już zna komendę siad,leż i podaj łapę.Jeszcze wymaga doszlifowania powrotu na zawołanie.Za Panem wprost przepada!

Jestem dobrej myśli,że tym razem Alis dobrze trafiła...

Na spacerku....

[b-b]

Powodzenia mordeczko!

[Tola]

Szczęścia już na zawsze zamojska suniu!

[Poker]

Fajne mordeczki.

[Anula]

Mam nadzieję,że psiaki dogadają się.W poprzednim domku Alis była jedynaczką a tu ma towarzysza.Ciekawe też kogo wybierze sobie za przewodnika.

Na zdjęciach widzę Alis bez szelek,osobiście bym się bała w pierwszych tygodniach aby nie czmychnęła. Alis jest przyzwyczajona do szelek.W poprzednim domu była wyprowadzana w szelkach.

A tak prywatnie to nie popieram aby pies był wyprowadzany na spacer tylko w obroży. Weci też tego nie zalecają,przynajmniej moich dwóch wetów,wręcz nakazują kupić szelki i wyprowadzać psa w szelkach.

Haniu,czy przekazałaś Alis z szelkami bo o ile się orientuje Alis miała do Ciebie przyjechać z wyposażeniem.

[Nesiowata]

Czekamy na dalsze dobre wieści o Pięknej. 

[szafirka]

Alis przyjechała do mnie w obroży i ze skafanderkiem zimowym, którego zapomniałam dać, mogę przesłać pocztą.