Szelki czy obroża dla labradora?

[daria_pyszewska]

Witajcie.

Za 3-4 tygodnie pojawi się u mnie w domu mieszaniec labradora. Matka jest już mieszańcem labradora z kundelkiem , a ojciec kundelkiem. 

Kupiłam już chyba całą wyprawkę,zastanawiam się natomiast na wyborze obroży lub szelek, spotkałam się z opiniami,że szelki są złe. Inni natomiast piszą,że wcale nie. Podobno wszystko też zależy od typu psa.

Kompletnie się nie znam,nie wiem co wybrać.

Czy moglibyście doradzić co wybrać,na co zwracać uwagę przy zakupie?

[Axelka]

Obróżka zdecydowanie. Szelki są dobre, ale dla psów umiejących chodzić przy nodze. Jak już maluch podrośnie i zaczniesz go uczyć chodzić przy nodze będziesz mogła sobie pomyśleć o szelkach, ale radzę zakładać je dopiero kiedy nauka ładnego chodzenia będzie dobrze opanowana.

[daria_pyszewska]

A wybór obroży jest jakoś szczególnie ważny? Wiem,że są wąski,grubsze,różny materiał,różne wzory... to jest ważne czy mogę iść i kupić na zasadzie : o ta jest ładna?

 

[Axelka]

Dla malucha powinnaś kupić miękką obróżkę, nie za szeroką . A czy to będzie z materiału, czy innego surowca- mało istotne. Ja piesek podrośnie to będziesz  zmuszona do zakupu szerszej i mocniejszej obroży.

[daria_pyszewska]

a smycz jaka? Taka "zwykła" czy automatyczna?

[Axelka]

Zwykła smycz, flexi dopiero wtedy kiedy pies opanuje ładne chodzenie przy nodze.

[Beatrx]

najprościej jest to podzielić na: szelki do ciągnięcia/sportów (czyli np. jak idziecie pobiegać, na rower to szelki), a obroża do spacerów. ale to tak naprawdę zależy tylko od Ciebie i od tego, co Tobie i Twojemu psu pasuje. ja owczara wyprowadzam i w szelkach i w obroży i na flexi i na zwykłej smyczy. flexi biorę na spacery miejskie, gdzie pies więcej czasu spędzi na smyczy niż luzem, a jak idę na głównie bezsmyczowy spacer to biorę zwykłą smycz, bo potem wygodniej mi ją schować. i pies wie, na której smyczy idzie i ile tej smyczy ma do dyspozycji.

a szerokość obroży głównie zależy od wielkości psa i tego, co się Tobie na psie podoba. najważniejsze, żebyś od małego uczyła psa chodzenia na smyczy, bez ciągnięcia.

[gojka]

Nie ma większego sensu dywagowanie nad szelkami kiedy masz takiego maluszka.Przyzwyczajaj do obroży.

Moja sucz jako szczeniak miała cieniutką skórzana obróżkę bo akurat taką dostałam w sklepie u weta.

Jeśli nie planujesz biegać z psem,jeździć na rolkach,rowerze czy nartach to nie ma sensu kupowania szelek dla psa.

Mój pies chodzi w szelkach tylko w górach.

Smycz automatyczna przyda się na pewno jak pies będzie miał ze cztery miesiące i nie będziesz jeszcze pewna jego zachowań na tyle by puszczać go w różnych miejscach bez smyczy.

[mariolapow]

Tak na początek może być obroża, chociaż później szelki będą wygodniejsze. Jak podrośnie warto zacząć przyzwyczajanie. 

 

 

___________________________

Weterynarz Katowice

[gojka]

7 godzin temu, mariolapow napisał:

Tak na początek może być obroża, chociaż później szelki będą wygodniejsze. Jak podrośnie warto zacząć przyzwyczajanie. 

Dla kogo wygodniejsze??

 

 

___________________________

Weterynarz Katowice

 

[Gosik123]

Również jestem zwolenniczką obroży :)