amymone13 Posted July 10, 2016 Posted July 10, 2016 Witam, Mój osimiomiesięczny spanielek potwornie szczeka w samochodzie. Do auta ciągnie jak wariatka, a gdy ruszymy zacxyna szczekać. Najpierw było szczekanke z radości gdy patrzyła przez szyby. Po rozmowie z behawiorystką zakupiliśmy kojec, ale pies szczeka jeszcze zajadlej. Co robić? Zabawka czy smaczki nie pomagają. Quote
gojka Posted July 10, 2016 Posted July 10, 2016 Wybacz ale na początek coś niemiłego. Jak czytam tytuł w którym jest słowotwór "obłękańczo" to po prostu automatycznie cały tekst robi się mało wiarygodny,sorry. Behawiorysta zaleciła kojec? Czy ja dobrze zrozumiałam,że kojec to taka klatka, w której trzyma się psa na dworze? Przepraszam,że pytam bo ja na przykład nazywam kojcem także takie materiałowe legowisko dla psa w domu. Quote
amymone13 Posted July 10, 2016 Author Posted July 10, 2016 Za literówkę przepraszam, ale każdemu się zdarzy. Mogłam równie dobrze napisać, źe szczeka jak opętany lub jak nakręcony skoro tak wygląda sytuacja. Kojec to dla mnie właśnie materiałowe zamykane legowisko. Quote
Sowa Posted July 10, 2016 Posted July 10, 2016 Zacznij nagradzać ciszę. Naucz najpierw siedzenia w samochodzie z wyłączonym silnikiem, wyprowadź, natychmiast pięć minut ćwiczenia posłuszeństwa dookoła auta . Potem skok do auta, nagroda w środku, o ile zwierzątko zachowuje ciszę. To samo przy włączonym silniku. To samo po przejechaniu 10 metrów na parkingu. Potem chwila jazdy, zatrzymanie, ćwiczenia posłuszeństwa i powrót do domu. Potem to samo przy dojeździe do celu - zawsze po wysiadaniu z auta chwila na trening. W ten sposób masz szansę zobojętnić jazdę Pies nie będzie nadmiernie podekscytowany - jazda będzie oznaczać reagowanie na polecenia, a nie jakieś nowe ekscytujące sytuacje. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.