Jump to content
Dogomania

Dramat dzikusków zamieniony w cud. Lika, Rudy-Moris, Murzynek-Gucio, Tinka, Czesio w DS. I do tego Gandzia, od której wszystko się zaczęło.


Recommended Posts

Posted
3 godziny temu, Anula napisał:

Może by sąsiedzi,znajomi pomogli w rozwieszaniu plakatów.Chyba bardziej trzeba się skupić na tym niż szukaniu jej.Już sama nie wiem co robić.A tą dziurę faktycznie trzeba udostępnić.

 

Tez uważam,że plakaty w tej chwili są najważniejsze ,i wg.mnie rozwieszone po całym mieście,nie tylko w bliskiej okolicy...tylko kogo prosić jeszcze o pomoc,kto wsparłby Państwa?..brakuje mi rozumu,bo Lika jest strasznie daleko od nas wszystkich.

Pamiętasz Anulko jak mojego Tinka Państwo zgubili i jaki szmat drogi w ciągu doby pokonał? Pół Warszawy przebiegł i wszyscy dzwoniący mówili,że po ulicach pędził jak szalony....plakaty nam bardzo,bardzo pomogły.

  • Upvote 1
Posted

Dużo osób niezarejestrowanych podczytuje Dogo ,ale nie na wszystkie wątki docierają.Za radą Margo3011 pomyślałam,że warto założyć nowy temat w dziale "Zaginione" ,zawsze to większe szanse,że a nóż ktoś z okolic Ustronia przeczyta i będzie mógł pomóc.

 

  • Upvote 2
Posted
14 minut temu, WiosnaA napisał:

Jest szansa na pomoc w poszukiwaniach.

Dotarłam do miłośników psów w okolicy i jutro się dowiem w jakim zakresie będą w stanie nam jej udzielić.

 

Aniu, skoro Ty tu jesteś to wierzę, że się uda odnaleźć Likunię. Jesteś dobrym duszkiem dzikusków. Dziękuję  pies-ruchomy-obrazek-0807

Posted
39 minut temu, WiosnaA napisał:

Jest szansa na pomoc w poszukiwaniach.

Dotarłam do miłośników psów w okolicy i jutro się dowiem w jakim zakresie będą w stanie nam jej udzielić.

 

Aniu z całego serca dziękuję kochana!

Posted
8 godzin temu, WiosnaA napisał:

Dzwoniłam do Straży Miejskiej w Ustroniu,czy nie było zgłoszenia o potrąconym piesku na ulicy (tfu tfu,ale najgorsze przyszło do głowy),a może był widziany na ulicach przez strażników.Zgłoszenia o wypadku nie mieli,Lika nie była też widziana.Pan zorientowany w temacie,właściciel zgłaszał i Strażnik widział też ogłoszenia na FB. Mówił,że z gminy Goleszów mogło być zgłoszenie (ponoć to blisko i mogła tam dotrzeć).Poradził, abym zadzwoniła do schroniska w Cieszynie,bo może inne służby, np.policja miały zgłoszenie.W schronisku Pan powiedział,że w ostatnich dniach nie przyjechał do nich taki piesek i żeby dzwonić codziennie.Mówił,że ktoś już dzwonił z pytaniem o tego psiaka,więc pewnie właściciele dzwonili.
Do lecznic wyżej nie dzwoniłam,bo może ktoś z Was już rozmawiał i nie chciałabym się powtarzać.

Mnie się wydaje,że Lika w panice i przerażeniu biegła przed siebie i jest gdzieś daleko,a teraz nie potrafi dotrzeć do domku,albo boi się zbliżyć do tego miejsca gdzie miała spotkanie z tym psem .

 

8 godzin temu, WiosnaA napisał:

Tez uważam,że plakaty w tej chwili są najważniejsze ,i wg.mnie rozwieszone po całym mieście,nie tylko w bliskiej okolicy...tylko kogo prosić jeszcze o pomoc,kto wsparłby Państwa?..brakuje mi rozumu,bo Lika jest strasznie daleko od nas wszystkich.

Pamiętasz Anulko jak mojego Tinka Państwo zgubili i jaki szmat drogi w ciągu doby pokonał? Pół Warszawy przebiegł i wszyscy dzwoniący mówili,że po ulicach pędził jak szalony....plakaty nam bardzo,bardzo pomogły.

 

7 godzin temu, WiosnaA napisał:

Dużo osób niezarejestrowanych podczytuje Dogo ,ale nie na wszystkie wątki docierają.Za radą Margo3011 pomyślałam,że warto założyć nowy temat w dziale "Zaginione" ,zawsze to większe szanse,że a nóż ktoś z okolic Ustronia przeczyta i będzie mógł pomóc.

 

 

5 godzin temu, WiosnaA napisał:

Jest szansa na pomoc w poszukiwaniach.

Dotarłam do miłośników psów w okolicy i jutro się dowiem w jakim zakresie będą w stanie nam jej udzielić.

 

Anuś Kochana nie wiem jak dziękować Tobie,jakie moje serce jest ogromne to tyle mogę podziękować.Bogusia nie mieszka w Polsce ile może dzwonić,nie da się wszędzie,a ja wiesz.

Ja bym już tam była jak tylko Lika zaginęła ale nie mogę zostawić Sawany ani jej zabrać ze sobą.Od roku jestem zmuszona być w domu przy Sawanie bo tylko ja mogę cokolwiek przy niej zrobić.Sawana jest specyficznym psem.Tu nie wynika u mnie problem dojazdu,bycia tam i pomagania ale problem Sawany,który istnieje.

Ogromnie dziękuję Tobie jeszcze raz i zresztą Wszystkim,którzy coś w tym kierunku robią.

Posted
6 godzin temu, WiosnaA napisał:

Dzwoniłam do Straży Miejskiej w Ustroniu,czy nie było zgłoszenia o potrąconym piesku na ulicy (tfu tfu,ale najgorsze przyszło do głowy),a może był widziany na ulicach przez strażników.Zgłoszenia o wypadku nie mieli,Lika nie była też widziana.Pan zorientowany w temacie,właściciel zgłaszał i Strażnik widział też ogłoszenia na FB. Mówił,że z gminy Goleszów mogło być zgłoszenie (ponoć to blisko i mogła tam dotrzeć).Poradził, abym zadzwoniła do schroniska w Cieszynie,bo może inne służby, np.policja miały zgłoszenie.W schronisku Pan powiedział,że w ostatnich dniach nie przyjechał do nich taki piesek i żeby dzwonić codziennie.Mówił,że ktoś już dzwonił z pytaniem o tego psiaka,więc pewnie właściciele dzwonili.
Do lecznic wyżej nie dzwoniłam,bo może ktoś z Was już rozmawiał i nie chciałabym się powtarzać.

Mnie się wydaje,że Lika w panice i przerażeniu biegła przed siebie i jest gdzieś daleko,a teraz nie potrafi dotrzeć do domku,albo boi się zbliżyć do tego miejsca gdzie miała spotkanie z tym psem .

 

6 godzin temu, WiosnaA napisał:

Tez uważam,że plakaty w tej chwili są najważniejsze ,i wg.mnie rozwieszone po całym mieście,nie tylko w bliskiej okolicy...tylko kogo prosić jeszcze o pomoc,kto wsparłby Państwa?..brakuje mi rozumu,bo Lika jest strasznie daleko od nas wszystkich.

Pamiętasz Anulko jak mojego Tinka Państwo zgubili i jaki szmat drogi w ciągu doby pokonał? Pół Warszawy przebiegł i wszyscy dzwoniący mówili,że po ulicach pędził jak szalony....plakaty nam bardzo,bardzo pomogły.

Mnie tez się wydaje, ze wystraszona sunia pędziła przed siebie, a teraz nie potrafi wrócić do domu. Taki wystraszony pies może przemieścić  się bardzo daleko od domu, dlatego plakaty potrzebne również w daszej okolicy.

Przydałoby sie tez ogłoszenie w lokalnej prasie. może internetowe...

Posted

Elficzkowa,żaden ze mnie tam duch,....Lika jest bardzo daleko od nas wszystkich i jak to mówią "tonący brzytwy się chwyta".

Anulko,wiem jak jest...Te psiaki są Nasze...musimy mieć nadzieję.

 

1 godzinę temu, Tola napisał:

 

Mnie tez się wydaje, ze wystraszona sunia pędziła przed siebie, a teraz nie potrafi wrócić do domu. Taki wystraszony pies może przemieścić  się bardzo daleko od domu, dlatego plakaty potrzebne również w daszej okolicy.

Przydałoby sie tez ogłoszenie w lokalnej prasie. może internetowe...

Właśnie takowej szukałam w necie,..na razie zrobiłam internetowe.

http://gazetacodzienna.pl/node/120030

http://ogloszenia.ox.pl/ogloszenie,3552466,zaginal-pies-w-ustroniu..moze-ktos-widzial..html

  • Upvote 1
Posted

Niestety ale nie było żadnego odzewu z ogłoszeń :( Wczoraj po godz. 22 jeszcze oboje przeczesywali teren nawołując ale bez skutku...Komunalka,którą mają nie daleko siebie została też powiadomiona i mają plakaty o zaginięciu suni.Dziura w płocie jest odsłonięta i dodatkowo oprócz bramy głównej jest otworzona bramka z tyłu ogrodu.Dzisiaj wyruszają w dalsze rejony miasta aby porozwieszać ogłoszenia.O ile p.Marii uda się zasnąć to śni jej się Likunia.Oboje bardzo przeżywają to co się stało i ciągle z nadzieja wyruszają na kolejne poszukiwania....

Posted
11 minut temu, Bogusik napisał:

Niestety ale nie było żadnego odzewu z ogłoszeń :( Wczoraj po godz. 22 jeszcze oboje przeczesywali teren nawołując ale bez skutku...Komunalka,którą mają nie daleko siebie została też powiadomiona i mają plakaty o zaginięciu suni.Dziura w płocie jest odsłonięta i dodatkowo oprócz bramy głównej jest otworzona bramka z tyłu ogrodu.Dzisiaj wyruszają w dalsze rejony miasta aby porozwieszać ogłoszenia.O ile p.Marii uda się zasnąć to śni jej się Likunia.Oboje bardzo przeżywają to co się stało i ciągle z nadzieja wyruszają na kolejne poszukiwania....

A Bogusiu mówiłaś Pani o szkołach aby tam trafiły ogłoszenia na tablice informacyjne?

Przydało by się cały Ustroń oplakatować.Napisałam do Zosi na FB o pomoc.Na razie czekam na odpowiedź jeszcze mi nie odpisała.Napisałam,że Lika jest psem dogomaniackim.Zobaczymy.

Ja praktycznie odchodzę od zmysłów,o niczym nie myślę innym tylko o Lice.Nawet adopcja Emi przysłania LikaOna musiała dalej polecieć i nie może trafić teraz do domu.

Posted

Wolontariusze ze schroniska w Bielsko Białej z Psiej Ekipy na miarę swoich możliwości (ponieważ mieszkają w różnych miejscach i kawałek drogi od Ustronia) pomogą w rozwieszaniu ogłoszeń.Jedna osoba dziś już zacznie naklejać,jutro najprawdopodobniej będzie dwie osoby.Taką dostałam dziś obietnicę,a dalej zobaczymy jak sytuacja się rozwinie.
Na stronie Psia Ekipa na Fb zostało zamieszczone ogłoszenie Liki  i jest chyba sporo udostępnień .Mogą tam być ludzie bezpośrednio z Ustronia.Ja nie FB niestety,..jednak próbowałabym pisać do każdego z osobna (psiarza) z Ustronia , czy nie znalazłby wolnej godziny żeby kilka ogłoszeń nakleić i rozejrzeć się wieczorami.


Bielsko Biała jest około 30km od Ustronia,to w sumie jest blisko i dlatego skierowałam tam swe poszukiwania.
Może ktoś ma w Bielsku znajomych to poproście również o pomoc.

Wysłałam meila do Gazety Ustrońskiej (papierowej) z prośbą o zamieszczenie ogłoszenia o zaginięciu Liki.
Opisałam krótko dotychczasową historię życia Liki,z nadzieją,że jej los Ich bardziej poruszy i wydrukują.Nie wiem ile to będzie kosztować i czy zamieszczą,ale jutro do nich jeszcze zadzwonię.

Wczoraj rozmawiałam z Panem i Panią Liki,chciałam dowiedzieć się,które rejony są mniej oplakatowane.Poinformowali,ale rozwieszają w różnych miejscach,nie tylko na swoim osiedlu,bardzo przeżywają ucieczkę Liki i nie ustają w poszukiwaniach,chodzą też późno wieczorami.Państwo oboje bardzo mili.

  • Upvote 1
Posted
11 minut temu, WiosnaA napisał:

Wolontariusze ze schroniska w Bielsko Białej z Psiej Ekipy na miarę swoich możliwości (ponieważ mieszkają w różnych miejscach i kawałek drogi od Ustronia) pomogą w rozwieszaniu ogłoszeń.Jedna osoba dziś już zacznie naklejać,jutro najprawdopodobniej będzie dwie osoby.Taką dostałam dziś obietnicę,a dalej zobaczymy jak sytuacja się rozwinie.
Na stronie Psia Ekipa na Fb zostało zamieszczone ogłoszenie Liki  i jest chyba sporo udostępnień .Mogą tam być ludzie bezpośrednio z Ustronia.Ja nie FB niestety,..jednak próbowałabym pisać do każdego z osobna (psiarza) z Ustronia , czy nie znalazłby wolnej godziny żeby kilka ogłoszeń nakleić i rozejrzeć się wieczorami.


Bielsko Biała jest około 30km od Ustronia,to w sumie jest blisko i dlatego skierowałam tam swe poszukiwania.
Może ktoś ma w Bielsku znajomych to poproście również o pomoc.

Wysłałam meila do Gazety Ustrońskiej (papierowej) z prośbą o zamieszczenie ogłoszenia o zaginięciu Liki.
Opisałam krótko dotychczasową historię życia Liki,z nadzieją,że jej los Ich bardziej poruszy i wydrukują.Nie wiem ile to będzie kosztować i czy zamieszczą,ale jutro do nich jeszcze zadzwonię.

Wczoraj rozmawiałam z Panem i Panią Liki,chciałam dowiedzieć się,które rejony są mniej oplakatowane.Poinformowali,ale rozwieszają w różnych miejscach,nie tylko na swoim osiedlu,bardzo przeżywają ucieczkę Liki i nie ustają w poszukiwaniach,chodzą też późno wieczorami.Państwo oboje bardzo mili.

Aniu to już bardzo wiele zrobiłaś,z całego serca dziękuję.Tak bardzo mi zależało na rozplakatowaniu Ustronia.Ktoś jeszcze pisał,że jest też blisko Ustronia jakaś inna miejscowość,może tam jest ktoś z tej miejscowości i tam rozkleić plakaty.

Posted

Może do bibliotek, podesłać maila? Żeby wydrukowali i powiesili tam? 

Ustroń, Goleszow, Skoczów

http://www.goleszow.naszabiblioteka.com/kontakt

http://bp.skoczow.pl/kontakt/

http://biblioteka.ustron.pl/pad/p,61,kontakt

Choć bardziej liczylabym na sklepy, przystanki, dworce roznorakie, ale to ludzi trzeba

Edit :I takie coś jest w okolicy- może drukarkę mają i mogą wywiesić 

http://www.lesnypark.pl/kontakt

Posted

Mam znajomego na fb, ktory mieszka blisko mnie a pochodzi z Bielsko-Bialej. Wyslalam wiadomosc z ogromna prosba, zeby udostepnil Like na swoim profilu i zeby porosil o to swoich znajomych. Mam nadzieje ,ze spelni prosbe. Gdzie ta Lika jest.....

Posted

Bardzo dziękuję Margo3011,może akurat.


Dziewczyny,Fejsbuk jest ogromny, znajdźcie trochę czasu i piszcie proszę do swoich znajomych..i nie znajomych, mieszkających w tych okolicach z prośbą o rozwieszenie choć kilku plakatów w Ustroniu ( śląskie)- Gdziekolwiek, w różnych miejscach!
To jest w tej chwili podstawa,żeby sunię namierzyć!
Najważniejsze odnaleźć jest miejsce,gdzie teraz przebywa!

Może być na prawdę daleko i sama w nowym terenie nie umie znaleźć drogi do domu.

Inaczej nie uda się w ogóle jej złapać,a tego chyba nie chcemy.

Zadzwoniłam do togaa.......i dzięki naszej Kochanej Basieńce i Jej kontaktom, będziemy na dniach mieć jeszcze pomoc w plakatowaniu.
Togusiu, Kocham Cię i Całuję!

Okazuje się,że nie mamy zrobionego gotowego plakatu,żeby móc przesyłać meilem.

Bardzo proszę o pomoc, kto umie i może zrobić plakat?

...lub do kogo na dogo można się zwrócić z taką prośbą?

Do plakatu musi być też krótkie info,może takie,

ZAGINĘŁA suczka - LIKA.
26.09.17r w Ustroniu zaginęła mała (8kg) sunia z dłuższą sierścią maści czarnej,podobna do liska.
Boi się piesków i obcych ludzi i jest bardzo płochliwa...PROSZĘ NA WŁASNĄ RĘKĘ JEJ NIE ŁAPAĆ!
Jeśli ktokolwiek z Państwa ją widział lub zobaczy prosimy pilnie o telefon: 609 253 031 lub 509 563 876
BŁAGAMY O POMOC  W ZLOKALIZOWANIU OBECNEGO MIEJSCA POBYTU PIESKA!

22089468_830834840411718_7313599122499818225_n.jpg.99f0d36631496f93e30a9f70f6798994.jpg

 

 

Posted
2 minuty temu, Poker napisał:

Może dodać  info o NAGRODZIE.

Raczej nie...ludzie łakomi na kasę będą próbować łapać,a to tylko zaszkodzi..,będą telefony wprowadzające w błąd, że gdzieś tam niby siedzi..i jak z zapłatą wówczas.

Obecnie trzeba sunię  namierzyć, licząc na telefony od osób,które faktycznie  zobaczą.

 

Posted

Tola pisała tutaj,że dopiero jak dopisali o nagrodzie to ludzie zaczęli się interesować i dzwonić.Dzięki temu namierzono sunię.

Na plakacie jest dużymi literami napisane,że nie łapać Liki.

Posted

Wiosenko, niezależnie od innych, jutro rano postaram się wydrukować plakaty.

Rozmawiałam już z Patrycją z drukarni .Czeka na e-mail z projektem.;-)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...