szafirka Posted July 20, 2016 Posted July 20, 2016 Sandi już w swoim domku. Bardzo spięło ją zapoznanie, zaczęła się trząść kiedy Pani zaczęła ją głaskać, ale po chwili odprężyła się i poddawała głaskom z przyjemnością. Królik był bardziej zainteresowany nowym przybyszem, niż ona królikiem, a więc jest nadzieja na dobrą znajomość futrzaków. Jutro wstawię zdjęcia, ponieważ są w telefonie TZ. 2 Quote
Tyśka) Posted July 20, 2016 Posted July 20, 2016 Super, to teraz Sandi należy się spokój i cierpliwe zapoznanie się z nową sytuacją :) Będzie dobrze. Quote
Bogusik Posted July 20, 2016 Posted July 20, 2016 2 godziny temu, szafirka napisał: Sandi już w swoim domku. Bardzo spięło ją zapoznanie, zaczęła się trząść kiedy Pani zaczęła ją głaskać, ale po chwili odprężyła się i poddawała głaskom z przyjemnością. Królik był bardziej zainteresowany nowym przybyszem, niż ona królikiem, a więc jest nadzieja na dobrą znajomość futrzaków. Jutro wstawię zdjęcia, ponieważ są w telefonie TZ. Haniu,dziękujemy Wam za dowiezienie Sandi do domku i wiadomość o zapoznaniu.Fajnie,że są zdjęcia i będziemy na nie czekaać z niecierpliwością :) Może jutro p.Bogusia zadzwoni do Ciebie i zda relację po przebytej nocy ale ja i tak swoją drogą do niej zadzwonię Quote
Poker Posted July 20, 2016 Posted July 20, 2016 To już? Zdawało mi się ,że jutro. Bądź dzielna maleńka królewno. Trzymam kciuki za twoje królewskie życie na piernatach. Quote
Bogusik Posted July 21, 2016 Posted July 21, 2016 Rozmawiałam z p.Bogusią i noc przebiegła bardzo spokojnie. Sandi a teraz Sindi zjadła dopiero dzisiaj w południe kurczaka z ryżem i jarzynami.Jest cudowna,bardzo spokojna i rozdaje buziaki całej Rodzinie.Siedzi na kolanach albo u męża albo u wnuka i jest wygłaskana po wszystkie czasy.Na ogród wyprowadzana jest na razie na smyczy aby pomału przyzwyczajała się do królika.Wnuk nastawił wczoraj budzik aby tylko nie zaspać rano i towarzyszyć Sindi przy porannym spacerze.Choć do czytania ksiażeczek trzeba go gonić to dzisiaj sam wziął książkę,usadowił się z Sindi na kanapie i czytał jej na głos, a ona sobie spokojnie spała :) Tak więc jak na razie to wszystko jest w należytym porządku.Rodzina zakochana w Sinduni po same uszy i p.Bogusia bardzo serdecznie dziękowała,że ją dostali.Powiedziała,że warto było się o Sindunię starać,bo jest w rzeczywistości jeszcze fajniejsza niż sobie wyobrażali :) 4 Quote
Jolanta08 Posted July 21, 2016 Posted July 21, 2016 Oby to szczęście trwało i trwało .... Sindi i rodzince życzę tylko słonecznych dni Quote
Poker Posted July 21, 2016 Posted July 21, 2016 Jakie fantastyczne wiadomości. Czekała, czekała i się doczekała ( chyba i oby ) najlepszego domku. Quote
Tola Posted July 21, 2016 Posted July 21, 2016 Bogusik - ale wspaniałe informacje - wszystko układa się jak najlepiej i oby tak dalej! Quote
Gusiaczek Posted July 22, 2016 Posted July 22, 2016 15 godzin temu, Tyś napisał: To nie królik, to król! :D Hihihihihihi, to samo pomyślałam :) Powodzenia Sindi Quote
Havanka Posted July 22, 2016 Posted July 22, 2016 Królik przeżył ! Sandi, jesteś cudowna ! Pięknie dobrana, biała para ! Quote
Tola Posted July 24, 2016 Posted July 24, 2016 Szukam kogoś z Opola do wizyty PA dla "mojej" Igi - możecie kogoś zaproponować? Quote
Havanka Posted July 25, 2016 Posted July 25, 2016 7 godzin temu, Tola napisał: Szukam kogoś z Opola do wizyty PA dla "mojej" Igi - możecie kogoś zaproponować? Tolu, kontaktowałaś sie z Dexterką? Quote
Anula Posted July 27, 2016 Author Posted July 27, 2016 Bogusik rozmawiała z P.Bogusią.Sindi już zadomowiła się w nowym domku.Chodzi sobie po podwórku bez smyczy.Króliczek jest zaakceptowany nawet lizany po grzbiecie.Sindunia szczęśliwa,bardzo lubi wskakiwać na huśtawkę ogrodową i leżeć między Panem a wnuczkiem i otrzymywać z dwóch stron głaski.Pani Bogusia na próbę chciała zapiąć Sindi krótką smycz,Sindi bardzo się przestraszyła,przypłaszczyła się do podłogi.Pani przypuszcza,że Sindi musiała być bita albo uderzona chociaż raz i to zapamiętała.Nie będzie już raczej praktykować krótkiej smyczy aby nie stresować jej.Na długiej,zwijanej,5 metrowej Sindi chodzi super.Ogólnie jest bardzo kochana i przesympatyczna,wykłada się do głaskania po brzuszku.Państwo są szczęśliwi,że mają tak wspaniałego psiaka,który im daje wiele radości. Sindi zasłużyła na tak dobry dom,jest kochana,zadbana i rozpieszczana i odwdzięcza się Państwu swoją miłością. 2 Quote
Jolanta08 Posted July 27, 2016 Posted July 27, 2016 Super wiadomości ,kochana Sindi płaci miłością za miłość Quote
Bogusik Posted July 27, 2016 Posted July 27, 2016 tak,jak napisała Anula,Sindi ma się dobrze i co raz bardziej czuje się już bezpieczna.Nawet zaczęła szczekać na kogoś,kto szedł ulicą.Mam obiecane w weekend zdjęcia i może filmiki,tylko ze wstawieniem będzie problem... Quote
Tyśka) Posted July 27, 2016 Posted July 27, 2016 Nie wiem, jak Wy, ale mnie najbardziej cieszy opis relacji między Sindi a królem, mądra dziewczynka :) Quote
Anula Posted July 27, 2016 Author Posted July 27, 2016 49 minut temu, Tyś napisał: Nie wiem, jak Wy, ale mnie najbardziej cieszy opis relacji między Sindi a królem, mądra dziewczynka :) Sindi jest ogólnie bardzo łagodną i uległą sunią,przypuszczałam,że dogada się z króliczkiem.Pasują do siebie umaszczeniem i być może to też ma jakiś wpływ na zachowanie wobec siebie. Kiedyś przeczytałam,że królik potrafi psa,kota ugryźć w łapę. Quote
Anula Posted July 28, 2016 Author Posted July 28, 2016 Sandi-Sindi rozliczona z Hotelikiem.Pozostałą kwotę w Hoteliku przeznaczamy 48,40zł na opłatę Hoteliku za VIII Abi-Inki z tego wątku: http://www.dogomania.com/forum/topic/334277-abi-terierkowata-sunia-z-zamościa-wraca-z-adopcji/?page=1 Quote
dorcia2 Posted July 31, 2016 Posted July 31, 2016 życzę cudnej sunieczce szczęścia w nowym domku, stałą po niej na Abi przekazuję bo zauważyłam, że z adopcji wróciła , Quote
Anula Posted August 2, 2016 Author Posted August 2, 2016 Ciekawe co słychać u naszej ślicznotki? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.