Bogusik Posted July 17, 2016 Posted July 17, 2016 3 godziny temu, Poker napisał: Wielka nadzieja na domek dla ślicznoty. Mam nadzieję,że to będzie właśnie ten domek dla Sinduni. Odezwała się do mnie Madzia z Fb i zgodziła się zrobić wizytę p/a.Serdecznie dziękujemy! :) Jutro będzie dzwonić do Państwa w sprawie ustalenia terminu wizyty Quote
Bogusik Posted July 17, 2016 Posted July 17, 2016 21 minut temu, Poker napisał: Trzeba zacząć trzymać kciuki, Ano trzeba!Bo jak zawsze od relacji z takiej wizyty dużo zależy. Madzia jest doświadczoną wizytatorką i ma za sobą sporo wizyt p/a.Cudowna zwierzolubna kobietka! :) Quote
Tyśka) Posted July 18, 2016 Posted July 18, 2016 W takim razie to i ja dołączam do kciukaczy. :) Quote
Anula Posted July 18, 2016 Author Posted July 18, 2016 Wizyta wypadła pomyślnie,Madzia nie miała się do czego doczepić,jedynie przeszkodą będzie relacja królik-Sandi,w tej chwili nikt tego nie przewidzi. Bogusik napisze zapewne coś więcej jeszcze. Quote
Bogusik Posted July 18, 2016 Posted July 18, 2016 Madzia działa jak błyskawica i już jest po wizycie,która wypadła bardzo dobrze :) Tak więc Sandunia może pakować walizki i wyruszać do swojego nowego domku.Poinformowałam Panią Bogusię i Hanię o naszej decyzji.Teraz czekamy na wiadomości od Hani,kiedy będą mogli zawieźć Sandi Dziękujemy za kciukanie i prosimy o nie puszczanie bo jeszcze na pewno się przydadzą.... Quote
Tyśka) Posted July 18, 2016 Posted July 18, 2016 To dalej kciukuję, tym razem już za wyjazd. Na razie radzę królika nie pokazywać Sandi - myślę, że stres mógłby wywołać coś przykrego... Lepiej dmuchać na zimne ;) Quote
Poker Posted July 18, 2016 Posted July 18, 2016 Super. Chyba faktycznie lepiej na razie nie pokazywać królika. Chociaż licho wie. Może właśnie lepiej jak Sandi zobaczy innego zwierzaczka. Może będzie czuła się bezpieczniej. Czy to kto wie co w tych łebkach siedzi ? Quote
Tyśka) Posted July 18, 2016 Posted July 18, 2016 Ja jestem też ciekawa, jakie wyjście awaryjne umyślili potencjalni właściciele, gdyby zwierzaki się nie polubiły. Bo to może być naprawdę różnie... i żeby bidulka potem nie wracała z adopcji... Przepraszam, że ja tak nieufnie :( Quote
Tola Posted July 18, 2016 Posted July 18, 2016 Czy rodzina wie, że Sandi to dosyć strachliwa sunia, czy wiedzą, jak postępować? Quote
Gabi79 Posted July 18, 2016 Posted July 18, 2016 52 minut temu, Tyś napisał: Ja jestem też ciekawa, jakie wyjście awaryjne umyślili potencjalni właściciele, gdyby zwierzaki się nie polubiły. Bo to może być naprawdę różnie... i żeby bidulka potem nie wracała z adopcji... Przepraszam, że ja tak nieufnie :( Ja też z zasady jestem nieufna, dlatego z niecierpliwością czekam na wieści Quote
Anula Posted July 18, 2016 Author Posted July 18, 2016 Wydaje mi się,że lepiej by było aby Sandi jednak na dzień dobry poznała królika,ponieważ dla Sandi będzie wszystko nowe do poznania i zaakceptowania.Po pewnym czasie poczuje się swobodnie i wtedy może nie zaakceptować go. Jeżeli chodzi o strachliwość suni to jedynie wynika z chodzenia na smyczy.Bogusik i Hania rozmawiały o tym z Panią. Hania będzie płakać za Sandi bardzo ją polubiła.Powiedziała nam coś w tym stylu,że pewne psiaki pozostają na zawsze w sercu. Quote
Havanka Posted July 18, 2016 Posted July 18, 2016 Bardzo się cieszę, ze jest duża szansa na dom dla Sandi. Przyłączam się do grona trzymających kciuki ! Oby Sandi pokochała nowych opiekunów z wzajemnością. Quote
Gabi79 Posted July 18, 2016 Posted July 18, 2016 10 minut temu, Anula napisał: Wydaje mi się,że lepiej by było aby Sandi jednak na dzień dobry poznała królika,ponieważ dla Sandi będzie wszystko nowe do poznania i zaakceptowania.Po pewnym czasie poczuje się swobodnie i wtedy może nie zaakceptować go. Jeżeli chodzi o strachliwość suni to jedynie wynika z chodzenia na smyczy.Bogusik i Hania rozmawiały o tym z Panią. Hania będzie płakać za Sandi bardzo ją polubiła.Powiedziała nam coś w tym stylu,że pewne psiaki pozostają na zawsze w sercu. Tak to jest, że pewne psiaki pozostają na zawsze w naszych sercach. Oby to był TEN domek!!! Quote
Tola Posted July 18, 2016 Posted July 18, 2016 49 minut temu, Gabi79 napisał: Tak to jest, że pewne psiaki pozostają na zawsze w naszych sercach. Oby to był TEN domek!!! Oby! Przyłączam się do trzymania kciuków, chociaż bardzo boję się tych pierwszych dni w nowym domu psiaków takich jak Sandi! Quote
Bogusik Posted July 18, 2016 Posted July 18, 2016 Obawy zawsze mamy i mieć będziemy bo trudno przewidzieć,co przyniesie kolejny dzień.Dużo nadziei pokładam w Sandi.Jest bardzo spokojną i ułożona sunią,nie wykazującą agresji.Ona jedyna z całego stadka wybierała bliskość nas i kładła się na trawce koło stołu.Pragnie kontaktu z człowiekiem i jego miłości.To było widać po jej zachowaniu.Zważywszy na jej usposobienie jestem też tego zdania aby pokazać króliczka Sandi.To ona wchodzi do do nowego domku i powinna poznać wszystkich jego rezydentów.Rozmawiałam o tym z Panią i jej marzeniem jest aby Sandi ignorowała Królika i nie chciała go "zjeść" na dzień dobry.Tak jak powiedziała,wszystko pomalutku i nic na hura bo Sandi jest po przejściach i trzeba będzie poświęcić jej sporo czasu aby im zaufała i jeszcze sporo się tego "nowego" nauczyła.Wszystkie zwierzaczki jakie do tej pory przewinęły się przez ich dom,obdarzane były wielką miłością bo cała Rodzina kocha zwierzęta.Czekają na Sandi i chcieli by ją już nawet dzisiaj,bo to ich wspólnie wypatrzony piesek z ogłoszenia. Niestety nigdy do końca nie wiemy,na ile słowa będą miały swoją rzeczywistą realizację w życiu.Ale zaufałyśmy temu domkowi i mamy nadzieję,że Sandi będzie w nim szczęśliwa. Z Sandi pojedzie reszta suchej karmy jaką jej zakupiłyśmy,będzie wyposażona w szelki,obróżkę z adresatką oraz smycz.Będę miała kontakt z domkiem,a na początku września Madzia obiecała odwiedzić domek o ile wcześniej nie będzie jakiś niemiłych niespodzianek...Tfu,tfu! Trudny czas przed nami,jak przed każdą adopcją naszych podopiecznych.... 1 Quote
Tyśka) Posted July 18, 2016 Posted July 18, 2016 Też wierzę, że wybrałyście dobrze. Ufam, że będzie dobrze - i trzymam kciuki. Kiedy mała wyjeżdża? Quote
Tola Posted July 18, 2016 Posted July 18, 2016 Wierzę, ze będzie dobrze i będę mocno kibicowała suni! Quote
szafirka Posted July 20, 2016 Posted July 20, 2016 Dzisiaj popołudniu Sandi rusza w podróż do swojego domku. Oby wszelkie relacje (z nowymi właścicielami i królikiem) były pomyślne. 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.