kiyoshi Posted October 6, 2018 Posted October 6, 2018 Bogusiu...nie chciałam się wtrącać w Wasze decyzje, ale od poczatku uważałam, że powinnyście tam dać Sindi. Miałam przyjemność dwukrotnie rozmawiać z Panem- to bardzo kulturalny i wrażliwy człowiek. Nasza Kama nie pasowała tam ze zwględu na bliskie sąsiedztwo ruchliwej drogi- Kama panicznie boi się samochodów i każde wyjście do ogrodu przez jakis czas byłoby dla niej traumą (która tez spotęgowałaby skłonności uciekinierskie). Pan zgodził się ze mną, że rozumie moja decyzje odmowna na adopcje Kamy wyłacznie ze względu na dobro psa. Myślałam od samego początku o tym domu pod kątem Sindi. Myśle, że będzie tam szczęsliwa. Wiem, że Panu zalezało tez na piesku z którym mógłby wyjść poza teren na spacer (z Kamą nie byłoby takiej opcji być może nigdy, z Sindi będzie mógł spacerować) Jestem szczęśliwa że dałyście szanse. Wierze, że to będzie dobre miejsce dla suni i mocno kibicuje zarówno jej jak i tym ludziom. 1 1 Quote
Bogusik Posted October 6, 2018 Posted October 6, 2018 1 godzinę temu, kiyoshi napisał: Bogusiu...nie chciałam się wtrącać w Wasze decyzje, ale od poczatku uważałam, że powinnyście tam dać Sindi. Miałam przyjemność dwukrotnie rozmawiać z Panem- to bardzo kulturalny i wrażliwy człowiek. Nasza Kama nie pasowała tam ze zwględu na bliskie sąsiedztwo ruchliwej drogi- Kama panicznie boi się samochodów i każde wyjście do ogrodu przez jakis czas byłoby dla niej traumą (która tez spotęgowałaby skłonności uciekinierskie). Pan zgodził się ze mną, że rozumie moja decyzje odmowna na adopcje Kamy wyłacznie ze względu na dobro psa. Myślałam od samego początku o tym domu pod kątem Sindi. Myśle, że będzie tam szczęsliwa. Wiem, że Panu zalezało tez na piesku z którym mógłby wyjść poza teren na spacer (z Kamą nie byłoby takiej opcji być może nigdy, z Sindi będzie mógł spacerować) Jestem szczęśliwa że dałyście szanse. Wierze, że to będzie dobre miejsce dla suni i mocno kibicuje zarówno jej jak i tym ludziom. Dziękuję Izuniu za Twój wpis,który jeszcze bardziej utwierdza nas,że zrobiłyśmy dobrze :) Czasami podejmie się zbyt pochopną decyzję ale jeżeli komuś zależy na psiaku, jak to było w tym przypadku,to spróbuje o niego zawalczyć.Pan nie odpuścił, więc warto było bardziej dogłębnie dowiedzieć się "dlaczego" ? :) Będę z p.Cezarym w kontakcie i mam też obiecane zdjęcia Quote
Bogusik Posted October 6, 2018 Posted October 6, 2018 8 minut temu, Tola napisał: A ta pani z 2 yorczkami zrezygnowała? Z tą Panią rozmawiałam ale jednak nie bardzo widzimy w tym domu Sindi.Po za tym z Panią,która jest ponoć w domu bo tylko dorywczo czasami pracuje jest jakiś ciężki kontakt.Wczoraj próbowałam się dodzwonić aby zrobić wywiad, to nie odbierała.Dzisiaj dopiero za którymś razem się dodzwoniłam,a gdy znowu po kilku godzinach próbowałam aby powiedzieć,że Sindi jednak pojedzie do innego domu, to też bez skutku....Skoro to teraz już jest takie trudne, to co by było po adopcji... Quote
b-b Posted October 6, 2018 Posted October 6, 2018 Cieszę się i też jakoś wierzę, że dobrze zrobiłyście Dziewczyny dając Panu szansę :) 1 Quote
Anula Posted October 7, 2018 Author Posted October 7, 2018 12 godzin temu, b-b napisał: Cieszę się i też jakoś wierzę, że dobrze zrobiłyście Dziewczyny dając Panu szansę :) Przewałkowałyśmy kilkakrotnie adopcję naszej Sinduni do tego domku.To nie była szybka decyzja na tak ale porządnie przedyskutowana i przemyślana na wszystkie strony.Także w podjęciu decyzji pomogła nam Poker za co jesteśmy jej bardzo wdzięczne.Doszłyśmy do wspólnego zdania,że Sindi trafi w bardzo zbliżone warunki jakie miała w poprzednim DS tj.dom bez dzieci,dom z ogrodem z możliwością wyjścia w każdej chwili na ogród i z panią,którą Sindi bardzo potrzebuje.W przypadku nowego domu to tylko dochodzi syn Państwa jeżeli chodzi o domowników.Natomiast gdyby trafiła do bloku i do młodych ludzi z dziećmi by musiała się bardzo przestawić. 1 1 Quote
kiyoshi Posted October 7, 2018 Posted October 7, 2018 39 minut temu, Anula napisał: Przewałkowałyśmy kilkakrotnie adopcję naszej Sinduni do tego domku.To nie była szybka decyzja na tak ale porządnie przedyskutowana i przemyślana na wszystkie strony.Także w podjęciu decyzji pomogła nam Poker za co jesteśmy jej bardzo wdzięczne.Doszłyśmy do wspólnego zdania,że Sindi trafi w bardzo zbliżone warunki jakie miała w poprzednim DS tj.dom bez dzieci,dom z ogrodem z możliwością wyjścia w każdej chwili na ogród i z panią,którą Sindi bardzo potrzebuje.W przypadku nowego domu to tylko dochodzi syn Państwa jeżeli chodzi o domowników.Natomiast gdyby trafiła do bloku i do młodych ludzi z dziećmi by musiała się bardzo przestawić. tak, ja też dokładnie tak samo to widze...to są bardzo zbliżone warunki, osoby... Bądźcie dobrej myśli dziewczyny. Mimo że cięzko to ludziom musimy ufać, nie ma innej opcji, jesli chcemy psiaki wyadoptować. W przypadku tego domu wizytatorka wydała równiez bardzo dobrą opinie. Rokowania są bardzo dobre, wierzmy, że Sindi będzie tam szczęśliwa juz na zawsze :) 1 2 Quote
Bogusik Posted October 8, 2018 Posted October 8, 2018 11 godzin temu, Tyś(ka) napisał: W takim razie zaciskam kciuki :) 1 godzinę temu, Jolanta08 napisał: Także trzymam kciuki Dziękujemy :) Na pewno się przydadzą jak zawsze w takich wypadkach. Quote
Bogusik Posted October 9, 2018 Posted October 9, 2018 Sindi została dzisiaj wykąpana, zaszczepiona na wirusówki,a waży 14,5kg, więc ma nadwagę.Ponieważ termin zabiegu czyszczenia zębów miał być dopiero na 30.10 ustaliłam z Panem,że dokona tego już w Bolesławcu.Będzie o tym wzmianka w umowie p/a.Pan Cezary jest umówiony z Hanią po odbiór Sindi w czwartek na godz. 10.Wczoraj miał zamówić adresówkę i kupić karmę Brit. Ten tydzień jest wyjątkowy, bo Hania wyprawia do domków aż 4 sunie: Sindi,Nutkę.Vanilkę i Pralinkę :) Kciuki bardzo potrzebne! Quote
b-b Posted October 9, 2018 Posted October 9, 2018 12 godzin temu, Bogusik napisał: ) Kciuki bardzo potrzebne! Zaciskam Bogusiu cały czas :D 1 Quote
Anula Posted October 10, 2018 Author Posted October 10, 2018 Trzymam kciuki za czwartek.Oby się Panu Sindi spodobała a Sindi Pan.To już jutro. Quote
kiyoshi Posted October 10, 2018 Posted October 10, 2018 26 minut temu, Anula napisał: Trzymam kciuki za czwartek.Oby się Panu Sindi spodobała a Sindi Pan.To już jutro. Trzymam kciuki z calych sil 1 Quote
Bogusik Posted October 10, 2018 Posted October 10, 2018 Sindunia czyściutka,oddredziona i pięknie wyczesana czeka na jutrzejsze zapoznanie z p.Cezarym :) Quote
kiyoshi Posted October 10, 2018 Posted October 10, 2018 wierzcie mi że mam stresa razem z Wami :D :) Będe czekać na relacje jutro, a Sindi cudna, będzie gwiazdą Bolesławca ;) Quote
Bogusik Posted October 10, 2018 Posted October 10, 2018 43 minuty temu, kiyoshi napisał: wierzcie mi że mam stresa razem z Wami :D :) Będe czekać na relacje jutro, a Sindi cudna, będzie gwiazdą Bolesławca ;) Oj tak! Stres okropny i paluchy bolą od trzymania kciuków....:D Quote
Bogusik Posted October 11, 2018 Posted October 11, 2018 Sindi pojechała.Jak widać na zdjęciach,zaraz przylgnęła do partnerki ojca p.Cezarego :) Będę dzwonić wieczorem aby dowiedzieć się,jak Sindi odnajduje się w nowym otoczeniu.... 2 3 Quote
Jolanta08 Posted October 11, 2018 Posted October 11, 2018 Sindi ma uśmiechnięte pysio i niech już takie zostanie 1 Quote
Poker Posted October 11, 2018 Posted October 11, 2018 Wygląda na to ,że będzie dobrze i to chyba pani będzie mieć psa ,a nie pan Cezary. Quote
Anula Posted October 11, 2018 Author Posted October 11, 2018 6 minut temu, Poker napisał: Wygląda na to ,że będzie dobrze i to chyba pani będzie mieć psa ,a nie pan Cezary. Chyba tak. Sądzę,że Sindi będzie przyjazna do wszystkich domowników bo jest cudna jeżeli chodzi o charakter. Quote
Tola Posted October 11, 2018 Posted October 11, 2018 Pięknie razem wyglądają:) Tym razem musi się udać! Quote
Bogusik Posted October 11, 2018 Posted October 11, 2018 Rozmawiałam z p.Cezarym i choć były zakłócenia na linii to udało mi się dowiedzieć,że Sindi jest wspaniała i od razu skradła serca wszystkim domownikom.Po przyjeździe pozwiedzała ogród a później dom.Zjadła trochę suchej karmy ale bardziej jednak pasuje jej mokra.Przychodzi po głaski i jest bardzo,bardzo przytulaśna :) Nie widać aby była zbyt zestresowana,a domownicy dokładają wszelkich starań aby czuła się u nich jak najlepiej :) Z tego co zrozumiałam to p.Cezary kontaktował się z wetką w sprawie czyszczenia zębów ale trzeba jednak odczekać po szczepieniu ok 3 tygodnie więc zabieg będzie w listopadzie. Będę dzwonić w niedzielę i mam nadzieję,że będzie już lepiej słychać i będę mogła normalniej porozmawiać... 2 Quote
kiyoshi Posted October 11, 2018 Posted October 11, 2018 Super :) bardzo się ciesze i nieustannie kibicuje:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.