markos23 Posted April 11, 2016 Posted April 11, 2016 Witam. Mam problem z 2 miesięczną suczką owczarka niemieckiego, gryzie aż do krwi i warczy podczas zabawy. Mamy ją odkąd skończyła 6 tygodni, troche wcześnie ale tak ją chcieli oddać,a szkoda było nie wsiąść jak zobaczyliśmy w jakich warunkach przebywa.A więc tak,jak ją przywieźliśmy to jakiś czas przebywała w domu,dopóki nie podrośnie i nie przytyje, potem była nie do zniesienia,gryzła po nogach itp,wynieśliśmy ją na dwór do drugiego owczarka jakiego mamy, ten 11 letni staruszek ma cierpliwość i ona jak go gryzie skacze to spokojnie to znosi , dajemy jej jeść 3 razy dziennie , caly czas wychodzimy cala rodzina na dwór i się z nimi bawimy biegamy.Gdy suczka nas wita to piszczy i cieszy się przez chwile,ale zaraz zaczyna się gryzienie po nogach rękach i warczenie. Ma rożne zabawki gryzaki itp, ale wciąż gryzie, żadne sposoby nie pomagają, ignorowanie, piszczenie, mowienie "ała" "nie wolno" itp. Bić za to jej nie bije bo nie mógł bym tego jej zrobić. Proszę o jakies porady bo jak ona złapie za rękę to zdarza się ze poleci krew, jest bardzo uparta ale i mądra bo juz umie kilka komend. Zapewne te jej gryzienie to forma zabawy ale , nie chcemy żeby w przyszłości tak gryzła jak będzie silniejsza i będzie miała większe ząbki. Proszę o jakieś porady jak ją oduczyć tych zabaw. Z góry Dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam. Quote
Sowa Posted April 12, 2016 Posted April 12, 2016 Niestety kupowanie szczeniaka ze złych warunków tylko zachęca fabrykantów szczeniąt do mnożenia następnych nieszczęść. Szczeniak został kupiony - pozostałoby zgłosić do jakiejś organizacji prozwierzęcej złe warunki w "hodowli". Może udałoby się uniemożliwić taką działalność. Szczeniak już jest i gryzie, bo to naturalne zachowanie szczeniaka. Szczeniak nie wie, że skóra na naszych rękach jest delikatniejsza niż futerko i skóra psa - bo i skąd miałby o tym wiedzieć. Żadne okrzyki nie pomogą, jeśli wstrzymają obgryzanie rąk to tylko na chwilę - szczeniak nie rozumie co znaczą, nie rozumie, jak powinien się zachować. Żaden pies sam z siebie nie rozumie naszych słów, długo uczy się kojarzyć słowo z jakąś czynnością. Ignorowanie też niczego nie uczy. Bicie spowodowałoby tylko utratę zaufania do właścicieli, a to się prędzej czy później kończy źle. Pozostaje uniemożliwiać gryzienie - choćby naprowadzić smakołykiem w pozycję siad - potem wskazać, co maluch może gryźć (uciekająca na sznurku zabawka) i jednocześnie uczyć delikatnego traktowania rąk. Delikatnego traktowania rąk uczy się przez podawanie smakołyków tak, by zwierzątko musiało wybierać je z otwartej dłoni albo spomiędzy palców zaciśniętych w pięść. Takim smakołykiem może być także skórka od chleba - najpierw dłuższa, żeby podekscytowany szczeniak przypadkiem nie chwycił ząbkami, potem coraz krótsza, aby wybierał ostrożnie. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.