Pies charczy i sie krztusi

[Milkunia]

Witajcie. 
Jestem tu nowy. Mam 11 miesieczna sunie (kundelka) ktora od dzis rana krztusi sie. 
Nie wiem co jej jest, ale wydaje mi sie, ze cos utknelo jej w gardelku. 
Czy jest jakis sposob by sie tego pozbyc? 
Z racji swiat ani dzis, ani jutro nie dostane sie do zadnego weta. A chce mojej suni pomoc. Jakies rady? 

Ps. Nie pytajcie, u mnie w miejscowosci nie ma wetow pracujacych w swieta itp.

[IlonaS]

Na pewno ma dyżur jakaś lecznica w Twojej okolicy, w większym mieście. Jeśli jest źle, to ja bym nie zwlekała. Swoją drogą obejrzyj  wnętrze pyszczka na ile możesz, Mojemu psu zakleszczył się kiedyś patyk między końcowymi zębami i z trudem mu go usunęłam..

[Milkunia]

Ogladalismy caly pyszczek. Nic nie widac. Probowalismy wywolac odruch wymiotny, nie zdalo rezultatu. Dalismy jej chleba, gotowanego ryzu i nic nie pomaga. 

To nie jest jakos mocno. Raz na jakis czas charczy i proboje jakby to cos wykrztusic. 

Do wiekszego miasta nie mam jak sie dostac. Jestem bez samochodu aktualnie, wiec nie ma szans... 

[bou]

Jeśli przełknęła chleb I ryż,to znaczy,że przewód pokarmowy jest drożny.Niewykluczone,że ma np.zapalenie gardła.Nie grzebałabym w tym gardle,niech pije I moze wszystko sie uspokoi do czasu wizyty u weta.A gorączki nie ma?Jak masz daj też NoSpa - może pomóc.Duży to piesek?

Masz możliwośc wyjść z nia gdzieś,gdzie mogłaby najeść sie trawy (perzu)?To spowoduje odruch wymiotny,jesli pies uzna,ze tego potrzebuje.

[Milkunia]

To jest 20 kg sredniej wielkosci sunia. 

Niestety nie bardzo ma sie gdzie najesc trawy, jest ona mala i brudna. A mowiac szczerze ona nigdy po trawie nie wymiotowala. 

Goraczki nie ma, mierzylismy wczoraj i sprawdzalismy ze standardowa temperatura wpisana w ksiazeczce zdrowia. 

A czy pies moze zarazic sie angina? Ostatnio chorowalam na anginę ? 

 

Dziekuje wam bardzo za odpowiedzi :-)

[IlonaS]

Może więc ma zapalenie krtani, skoro przełyk drożny. Już prawie po świętach, mam nadzieję, że jutrzejsza wizyta u weta wszystko wyjaśni. Powodzenia.

[Milkunia]

Wlasnie wrocilismy od weta. 

Diagnoza : zapalenie gardla i krtani. Dostala antybiotyk i leki przeciwzapalne i za 2 dni na kontrole. 

[IlonaS]

No to teraz leczenie i będzie dobrze. Zawsze jednak lepiej być czujnym niż coś przeoczyć.

[Milkunia]

1 godzinę temu, IlonaS napisał:

No to teraz leczenie i będzie dobrze. Zawsze jednak lepiej być czujnym niż coś przeoczyć.

Zgadzam sie calkowicie. Uwazam, ze lepiej isc do weta raz za duzo niz raz za malo.