wioletka155 Posted January 19, 2016 Posted January 19, 2016 Witajcie :) Mam taki dylemat , bo dopóki nie odwiedzę weta (a do piątku to niemożliwe) to będę się martwić. Moja yorczka ma na brzuszku taka dziwną plamę. Jak widzicie na fotach nie jest ona typową czarną plamą, tylko ma czarną "obramówkę" w środku tej obramówki czarnej nie ma nic, ale skóra jest ciut bardziej szorstka niż w innych miejscach ciałka. Nie widzę, by ją to bolało, lub swędziało. Nie próbuje się tam lizać, nie wyciera o dywan, jak ją tam dotykam to też nie ma reakcji, dlatego też nie wydaje mi się by wizyta u weta musiała być natychmiastowa i do piątku nic się nie stanie, a wtedy będę mieć wolne i dużo więcej czasu. Niestety nie wiem jak długo ona to ma, b kiedy miała zerwane więzadło, to w ogóle nie dawała się miziac po brzuszku (teraz po prostu kładzie się na grzbiecie i dzisiaj z bliska to zauważylam) i po prostu nie widziałam tego wśród włosów , ale myślę że ma to nie dłużej jak max 2 miesiące, a myślę że krócej, lecz tak jak mówię pewności nie mam. Macie jakieś pomysły, co to może być? Quote
bou Posted January 19, 2016 Posted January 19, 2016 a czym jest ciemny punkt w jednej linii z "plamą"?Czy to sutek?.?Plama to z pewnościa jakaś zmiana skórna (sprawdz też,może to miejsce jest po prostu zabrudzone). Quote
wioletka155 Posted January 19, 2016 Author Posted January 19, 2016 Myłam to miejsce już kilka razy i podczas kąpieli i osobno , mydliłam mydełkiem, próbowałam tez szamponem i nie jest to brudne (choć tez tak myślałam na początku). Czarna kropeczka to sutek. Gdyby była to grzybica, to drapałaby się i byłoby to bardziej czerwone? ( z tego co podczytuje na dogo). Nie wiem, czy można połączyć fakty, ale WYDAJE MI SIĘ, że to stało się mniej więcej w czasie, kiedy była na operacji... tak myślę, czy tam czegoś nie złapała od innego pieska? Wiem, że dezynfekują itd- nie mogę nic zarzucić ,ale czasem różne wypadki sę zdarzają niechcący. Ale mogło to też być parę/parenaście dni wcześniej, przed operacją tylko tego nie widzieliśmy bo mała po zerwaniu więzadła nie miała ochoty na głaskanie po brzuchu bo wciąż leżała na łapach bez unoszenia girków. Quote
bou Posted January 19, 2016 Posted January 19, 2016 Nic więcej nie moge powiedzieć - nie widzę tego,pokaz wetowi,moze to odczyn po srodku dezynfekcyjnym przy zabiegu- trudno z tej strony monitora oceniać."Na żywo" musi lekarz spojrzeć. Quote
wioletka155 Posted January 19, 2016 Author Posted January 19, 2016 Tak zrobię, aby do piątku-) Gdyby ktoś miał jeszcze jakies sugestie- chętnie poczytam. Dzięki:) Quote
wioletka155 Posted January 30, 2016 Author Posted January 30, 2016 DOpiszę, bo może dla kogoś będzie. Byłam u dwóch weterynarzy (jak będziemy jechać przez Wieliczkę to wstąpię jeszcze do Pana Korty) , do których "na stałe" chodzę w swoim mieście. Oboje stwierdzili, że jest to zmiana pigmentacyjna, czy pigmentacji (tak jakoś) ,której nie należy ruszać. Tzn tak- skóra w tym miejscu nie jest zmieniona w dotyku, nie ma stannu zapalnego, skróra gładziutka. Wet mówił, że tak by to zostawił, bo psiakowi to nie przeszkadza, a jeśli nam również nie- to nie ruszać. Pies się tam nie drapie, nie liże- nie próbuje również. Mówił , że grzybica skóry wygląda zupełnie inaczej. aa jeszcze to- to zabarwienie pojawiło się wokół blizny po sterylizacji, która miała miejsce kilka lat temu. Quote
hanaula Posted January 30, 2016 Posted January 30, 2016 Moja suka też ma takie ciemne zabarwione plamki na brzuchu. Zaniepokojona byłam z tym u dwóch weterynarzy, obaj stwierdzili to samo: niegroźne plamy pigmentacyjne. Możliwe, że mają powiązanie ze zmianami hormonalnymi po sterylizacji, bo pojawiły się tak w okresie 2-3 miesięcy po niej. Quote
Wersal Posted February 5, 2016 Posted February 5, 2016 Witam. Mama ten sam problem tylko u psa niekastrowanego wiec mało prawdopodobne jest że to po sterylizacji. Byłam u 6 weterynarzy i każdy stawia inną diagnozę. Jeden nawet chciał mi psa wykastrować że to niby pomoże. Mama psa wystawowego z uprawnieniami reproduktora a weterynarz uparł się na kastrację. Chyba chciał sobie zarobić. Bou po co tu piszesz jak nic nie wiesz żeby sobie posty nabijać? Myślisz że ludzie szukają porady w necie a z psem do weterynarza nie chodzą? Jest dokładnie na odwrót. Jak już weterynarze zawiodą to szuka się pomocy na forach. Może jeszcze ktoś się odezwie kto ma większe rozeznanie o zmianach skórnych które nagle się pojawiają i nie chcą zniknąć. Quote
gryf80 Posted February 5, 2016 Posted February 5, 2016 zdjęcia trochę "spłaszczaja"ale taki przebarwieniami nie ma się co martwić,o ile jest to płaskie i nie rozrasta się.kastracja raczej w takim przypadku watpie że pomoże.faktycznie,chyba chciał wet zarobić Quote
wioletka155 Posted February 19, 2016 Author Posted February 19, 2016 Wersal a Twój pies ma to tez na brzuchu? Moja ma (jak widzicie) na brzuszku, a to że zrobiła się ta zmiana wokół blizny po sterylizacji, wet mi to tłumaczył, że u ludzi też tak się czasem dzieje, że wokół blizny po jakiejś op.skóra się przebarwia, zmienia kolor z jasnego na ciemny itd. Nie orientuję się jak jest u ludzi, bo nie znam takiego przypadku, z przypadkiem u zwierzaka tez spotkałam się z tym po raz pierwszy u mojej yorczki. Nie wydaje mi się (na "babski"rozum), by wpływ na takie zmiany miało to, czy pies jest wykastrowany, czy nie, jakoś tak bez sensu to brzmi, by miało to jakieś wspólne cechy. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.