Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
4 minuty temu, Anula napisał:

Ja tylko widzę bazarek Havanki.A w ogóle nie da się wstawić linku tylko widnieje taka kolumbryna.

Mam nadzieję że dzisiaj skończę bazarek. Może mi się uda.

Posted
31 minut temu, anecik napisał:

Mam nadzieję że dzisiaj skończę bazarek. Może mi się uda.

aneciku,jak ty to wszystko ogarniasz!?Chyba masz sztab ludzi zatrudniony do pomocy....? :)

Posted
13 minut temu, Bogusik napisał:

aneciku,jak ty to wszystko ogarniasz!?Chyba masz sztab ludzi zatrudniony do pomocy....? :)

Mam kilka dni urlopu :D i wypożyczony manekin - uwijam się jak w ukropie.

Posted
14 minut temu, Gabi79 napisał:

Jutro wielki dzień!!!

Oli z sunieczką (na razie bezimienną) opuszczą schronisko!!! HURRA!!!

Tak,jutro wielki dzień!Trzymamy Gabrysiu mocno kciuki za powodzenie całej akcji...!

Posted
5 minut temu, Bogusik napisał:

Tak,jutro wielki dzień!Trzymamy Gabrysiu mocno kciuki za powodzenie całej akcji...!

 

Trzymamy!!!

Nie mogę się doczekać pierwszych relacji Hani po przyjeździe psiaczków!!!

  • Upvote 1
Posted

Dziękuje anecik,wstawiłam na pierwszą stronę,udało się.

Trzymajmy mocno kciuki za TZ szafirki aby bezpiecznie dojechał z psiakami do domu.U nas mocno sypie śnieg.Idę odśnieżać.

Wynikł problem.TZ szafirki jest w Schronisku.Oli nie nadaje się do zabrania.Jest psem agresywnym.Hania nie może takiego psiaka przyjąć,ponieważ nie ma klatek,psy przebywają w domu.Uzgodniłam na szybko,że TZ rozejrzy się za jakimś psiakiem z dłuższą sierścią i jeżeli będzie taki weźmie go w zamian Olinka.

  • Upvote 1
Posted
48 minut temu, Poker napisał:

Biedny Oli. Pewnie ze strachu gryzie. Szansa na adopcję bez doświadczonego DT marna.

Że też wcześniej nie powiedzieli Toli o tym.

Szkoda psiatka, ale inny za to dostanie szansę

Posted

Kochani sytuacja w schronisku była niemal dramatyczna w wyniku czego Oli został, a za zgodą Anuli pojechała sunia, której zdjęcie przed chwilą wkleiła. Oli okazał się bardzo agresywny, pracownicy powiedzieli, że jest taki wobec ludzi. Obawiam się, że to był zbieg wielu okoliczności. Mało brakowało, a mój TZ wyszedłby w ogóle bez psiaków, ponieważ zdenerwowani pracownicy wypraszali ich ze schronu, zrobiło się nerwowe zamieszanie. Udało się tyle, że dwie sunie z jednego boksu (te na zdjęciach) dalej będą razem w hoteliku. Mam nadzieję, że będziecie na wątku terierkowatej dziewczynki, która podobno jest bardzo kochana, przytulaśna i potrzebująca człowieka. Może Tola będzie szczególnie obserwować Olivierka i następnym razem zrobimy kolejne podejście do wyciągnięcia właśnie jego.

Posted

pisze z telefonu. Jestem w pracy i aż się poryczałam. Biedny Oli pewnie agresja wynika ze strachu. Nie znam się nigdy nie miałam do czynienia z agresywnym psem. Kilka dni temu Bogusia pytala o te właśnie kosmatą sunieczke i los sprawil ze to ona jedzie do Hani. Dwa kochane słoneczka!!! Trzymam kciuki za podróż!!!

Posted

O nie .... szkoda Olinka. Fajnie że inna psinka pojedzie do szafirki ale on TAM jest bez szansy na adopcję.

Jak Anula stworzy wątek zmienię na bazarku :(

 

Bardzo nerwowi Ci pracownicy schroniska.

Posted

No szkoda, szkoda,ale nie można ryzykować pogryzieniem Szafirki czy dziecka.

Jeżeli chodzi o schronisko, to my na ogół mamy małe pojecie jak funkcjonują psy w stadzie. Wystarczy ,że jeden czy dwa psy się nakręcą i uruchamia się kaskada zachowań agresywnych i wtedy dochodzi do pogryzień i zagryzień. Doświadczyłam tego jak były u nas w DT Zojka i Wiga i  wtedy zrozumiałam jaki jest mechanizm nakręcania się.

Całe szczęście,że mąż Szafirki nie pojechał na darmo.

Posted

Zatem i smutne wieści i dobre .... kibicowałam sercem Suni, cieszę się że wyjechała mimo że okoliczności przykre ....

Ogromnie żal mi Olinka .... kto w schronie zechce się nim zająć i znaleźć przyczynę agresywności, która najprawdopodobniej jest konsekwencją ogromnego stresu ...

Posted

Sądzę,że Hania opisze szerzej co zaszło w schronie jak TZ już przyjedzie,że pracownik i Oli tak się zachowywali.Nie było czasu rano na rozległe rozmowy,Głównie chodziło o szybkie podjęcie decyzji co robić,jakiego psiaka zabrać w zamian Olinka.Linia telefoniczna była otwarta Hania-TZ Hani i ja.Toli nie było rano w Schronisku-pracuje.Wiem jedno wszystkim psiakom nie da się pomóc,jedzie sunia i dobrze.Przynajmniej ona dostała szansę na nowe życie.Teraz trzeba będzie się skupić nad tym aby szybciutko znalazła domek,a w międzyczasie będziemy myśleć co zrobić z Olim,jak mu pomóc.Do tego musi być Tola,która jeździ do Schroniska i bardziej obeznana jest z tematem niż my.

Może być tak,że Oli nienawidzi mężczyzn jak moja tymczasia Sawana i stąd jego takie agresywne zachowanie.Oli jest bardzo podobny wyglądem do Sawany,być może charakterem też.

Posted

Ale się porobiło...Szczęście,że Tz Hani nie wyjechał z pustymi rękami.Ta sunia też mi wpadła w oko i gdyby nie pojawił się Oli,to pewnie była by zabrana.Widocznie tak miało być,że właśnie ona jedzie.Zaraz zmienię tytuł i trochę treść,a wszystko dopracuję wieczorem...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...